https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-au
tobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,n
Id,4577230

Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo istnieje
teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów otrzeźwi
towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

do góry

On 2020-06-27 08:25, Przemek Jedrzejczak wrote:
> https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-au
tobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,n
Id,4577230
>
> Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo
istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów
otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)
>

13 mandatów w okresie całego życia? Prawdziwy przestępca. ROTFL

Wykroczenia powinny zacierać się jak przestępstwa o ile nie po miesiącu.

do góry

W dniu 2020-06-27 o 08:25, Przemek Jedrzejczak pisze:
> https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-au
tobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,n
Id,4577230
>
> Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo
istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów
otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

Ty chyba jeszcze nie obudziłeś się jak napisałeś tego maila.
Co mają wspólnego mandaty z niekaralnością?
Jak ostatnio brałem legalne zaświadczenie (o niekaralności) to
mandatów tam nie wpisywali.
A porównywanie pechowego kierowcy z uprawnieniami do wpuszczenia na
salę operacyjna znachora bez uprawnień zamiast chirurga dowodzi tylko
o braku rozumu u piszącego.


Pozdrawiam

do góry

Nie całego życia tylko 4 lat do tego narkol i taki typ zostaje zatrudniony jako
kierowca autobusu. Wątek zatrudnienia już sprawdza prokuratura miejmy nadzieję że
owocnie.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Warszawa/Tomas
z-U.-kierowca-autobusu-186-z-wypadku-w-Warszawie-prz
yznal-ze-bral-amfetamine.-Jest-areszt

do góry

W dniu 2020-06-27 o 17:14, Przemek Jedrzejczak pisze:
> Nie całego życia tylko 4 lat do tego narkol i taki typ zostaje zatrudniony jako
kierowca autobusu. Wątek zatrudnienia już sprawdza prokuratura miejmy nadzieję że
owocnie.
>
> https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Warszawa/Tomas
z-U.-kierowca-autobusu-186-z-wypadku-w-Warszawie-prz
yznal-ze-bral-amfetamine.-Jest-areszt
>

Przecież nie można dyskryminować ludzi z mandatami, to czysty "rasizm".
W dodatku - nawet gdyby ktoś chciał - to nie ma jak sprawdzać mandatów.
Poza tym - nie ma podstawy prawnej do odmowy na takiej podstawie
przyjęcia do pracy.
Nie ma też chyba nigdzie narkotestów przy przyjmowaniu do pracy. nie
wypytuje się także o choroby alkoholowe, itp. Po prostu traktuje się
ludzi jak dorosłych - odpowiadających za siebie.

T.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

do góry

Jasne klasyczna Bolanda czyli niedasie ;-)

https://www.bussgeldrechner.org/wiederholungstaeter.
html#:~:text=gegen%20den%20Bu%C3%9Fgeldbescheid%3F-,
2%2Dmal%20geblitzt%3A%20Strafen%20f%C3%BCr%20Wiederh
olungst%C3%A4ter,mindestens%20f%C3%BCr%20einen%20Mon
at%20weg.&text=Der%20Zeitraum%20betr%C3%A4gt%2012%20
Monate.

Recydywa 2 razy w ciągu roku przekroczenie o określoną liczbę km) prowadzi do utraty
do prawa jazdy czasowego później bezterminowego grzywny lub pozbawienia wolności.

Tu jest 13 wykroczeń w ciągu 4 lat czyli nawet gdyby psychiatra jakimś cudem pozwolił
mu oddać uprawnienia MPU (załóżmy że narkotyki jakimś cudem się zniknęły) nikt by go
nie zatrudnił w przewozie osób gdzie obowiązują specjalne obostrzenia.

Ja wiem że znajomość języków obcych w kręgach rządowych leży i kwiczy ale można wziąć
eksperta który zestawi PORD vs StVO i wskaże co trzeba poprawić. Ale można też (po
raz kolejny) udowadnić swoją niekompetencje i nieudolność ;-)

do góry

W dniu 2020-06-27 o 11:06, RadoslawF pisze:
> A porównywanie pechowego kierowcy
Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony
prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na
oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu 2020-06-28 o 15:50, Pawel "O'Pajak" pisze:

>> A porównywanie pechowego kierowcy
> Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony
> prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na
> oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2020-06-28 o 16:56, RadoslawF pisze:
> W dniu 2020-06-28 o 15:50, Pawel "O'Pajak" pisze:
>
>>> A porównywanie pechowego kierowcy
>> Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony
>> prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na
>> oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?
>
> Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
> A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)
A tam pecha, wjechał w barierkę która go podniosła i spadł, gdyby nie
jechał
naćpany to by ten delikatny łuk skorygował i pojechał dalej.

--
Janusz

do góry

W dniu 2020-06-28 o 21:45, Janusz pisze:

>>>> A porównywanie pechowego kierowcy
>>> Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był
>>> nawalony prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz
>>> strzelać na oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś
>>> ustrzeliłeś?
>>
>> Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
>> A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)

> A tam pecha, wjechał w barierkę która go podniosła i spadł, gdyby nie
> jechał
> naćpany to by ten delikatny łuk skorygował i pojechał dalej.

Nie pisz o tym o czym wiemy napisz o tym co nie wiemy.
Np. że siedziałeś obok niego i widziałeś że nic mu nie wyskoczyło
i nic nie rozproszyło jego uwagi. pod warunkiem że tam faktycznie
siedziałeś.


Pozdrawiam

do góry