Mam sony vaio z listopada 2008 roku, które bezproblemowo służyło aż do
teraz - głównie do oglądania filmów na płytkach BR, serfowania i pisania
pism, tudzież małej obróbki zdjęcia czy jakiegoś arkusza w excellu - od
czasu do czasu. Wszystko legalne, kupiłem office w wersji home, żeby nie
piracić, reszta softu to też programy płatne, albo freeware. Po zakupie
laptoka zrobiłem płytki recovery (dwa razy na różnych nośnikach) żeby można
było odtworzyć system.

No i po trzech latach z hakiem zdechł był dysk. Kupiłem nowy, wsadziłem -
ale jak się okazało, przy próbie odtwarzania pojawia się error (bez żadnego
opisu!) i próba przywrócenia fabrycznego stanu spełza na niczym. Laptok
rozebrałem, przeczyściłem, przedmuchałem, zapuściłem testujące programy -
niczego nie znalazły poza uszkodzonym dyskiem. Pożyczyłem zatem nośnik z
vistą home premium (taka sama jak preinstalowana) i zainstalowałem od nowa
cały system - numer z naklejki wszedł bez problemu, jednak kilka dni po
instalacji i skonfugurowaniu oraz po pobraniu wszystkich aktualizacji,
zaczął mi krzyczeć, że numer produktu nie umożliwia aktywacji. Pogieło ich
czy jak? Numeru nie wykorzystywałem nigdy do innch instalacji, nikomu
laptopa nie pożyczałem itd.

Pytanie - jak zmusić go do współpracy? Kontakt telefoniczny z microsyfem
wystarczy?

--
MW