W dniu 2018-02-26 o 19:41, ToMasz pisze:
> W dniu 26.02.2018 o 18:28, Animka pisze:
>> W dniu 2018-02-26 o 15:34, m...@i...pl pisze:
>>> W dniu poniedziałek, 26 lutego 2018 13:42:41 UTC+1 użytkownik Animka
>>> napisał:
>>>>
>>>> Jeszcze nie mam tego Vikinga, ale chyba się przeniosę, bo tam mają tez
>>>> mms-y w ramach pakietu-za 29 zł.
>>>>
>>>
>>> Ktos jeszcze korzysta z MMS? :)
>>
>> Ja. Jak wysyłam zdjęcia to przekształcają się one w mm-sy.
> półprawda, albo nieporozumienie
> jak wysyłasz fotografie na NUMER telefonu gsm, to mądry telefon
> przekształca je na mmsy. możesz też fotki zrobione telefonem od razu
> wysyłać internetem na serwer googla, a innym ludziom, przesyłać jedynie
> linki do fotek. Gdybyś używała internetu _TYLKO_ do tego celu, finansowo
> wyjdzie to duuuuużo korzystniej (ale nie w taryfach no limit cośtam).
> Z tego powodu kolega wyraził zdziwienie po cholere mmsy. chyba ze
> wysyłasz je komuś kto niema PC i tak czy siak ogląda je na telefonie.
> ale w takim wypadku wysłanie/odebranie takiej informacji, poczucie że
> ktoś o mnie pamięta, jest dużo ważniejsze niż to co widać na fotce.

Np. mówie koleżance, że zaraz wyśle jej do telefonu zdjęcie i wysyłam
jako wiadomość. Zaraz otrzymuje.

Teraz niedawno dopiero przysłali mi ustawienia na mms-y i internet, bo
przedtem jakoś nie zwracałam uwagi na to, że internet sie wlecze. Pewnie
i sms-y -zdjęcia lepiej się wysyłają (jeszcze nie wysyłalam ostatnio),
ale przedtem zdjęcia wysyłały sie szybko.
Serwer google to już inna broszka, do innych celów go używam w razie
potrzeby, a może i nie używam.


--
animka

do góry

W dniu 2018-02-26 o 22:23, m...@i...pl pisze:
> Sama zarówno komórkowe jak i stacjonarne :). Wada jest za w ofercie na kartę
bezpłatny billing jest tylko w aplikacji.

No problem. Wchodzisz na stronę, na swoje konto i pobierasz jak
potrzebujesz. Myślę, że jest tak samo jak w Virgin. Do Vikinga jeszcze
się nie przeniosłam. Poczekam do prawie końca okresu rozliczeniowego w
Virgin.


--
animka

do góry

>> Z tego powodu kolega wyraził zdziwienie po cholere mmsy. chyba ze

ja podałem powody powyżej. realne.
> Właśnie po to, aby wysłać komuś zdjęcie, a nie szukać 1. jakiego
> komunikatora używa i czy używa
O jakim komunikatorze piszesz? obojętnie czy siedzi przed kompem i
skorzysta z www czy to samo zrobi na telefonie - na jedno wyjdze. za to
dostanie o niebo lepszą jakość.

> 2. wysyłać komuś linki, które niewiadomo
> czy i jak dojdą, i czy zostaną odebrane.
dokładnie tak samo. zamiast mmsa wysyłasz smsa, na telefonie jest to
kliknięte i otwiera się przeglądarka pokazująca fotkę w prawdziwej
rozdzielczości. Bez logowania, bez żadnych kłopotów.
Mało tego. jeśli masz ochotę, nagrywasz telefonem filmik, 1 kliknięciem
umieszczasz go na toutube, drugim robisz niedostępny dla publiczności
trzecim wysyłasz link do wybranej osoby. możesz smsem.
>
> Tak samo jak chcesz do kogoś zadzwonić, to dzwonisz, a nie każesz mu się
> logować na messengerze, aby wykonać tamże połączenie głosowe.
coś Ci się pomerdało.
Natomiast ja nie twierdze że mmsy to samo zło. one są zajebiste, jesli
babcia chce dostać fotkę wnusi na nartach. wychodzisz z gazdówki, walisz
fotke dowolnej grupie narciarzy i wysyłasz. za 5 minut masz odpowiedź, o
jaka śliczna. druga i chyba najważniejsza przewaga smsów to fakt, że
osoba odbierająca _nic_ za odebranie nie płaci. Więc znowu jeśli dziadek
ma telefon z dużym ekranem, no limit na rozmowy w a2 za 9zł, ale niema
netu, to costam zobaczy. ale ciekawe jest że o tym a ni Ty ani Animka
nie wspominacie, czyli w Waszych rodzinach to nie występuje.
W mojej rodzinie to występuje. ale moja matka mówi weź się wypchaj z tym
mmsem, daj mi linka do picassy, youtuba, bo chce widzieć co tam jest na
fotce/filmie, a potem chcę się pochwalić i pokazać to innym znajomym.

ToMasz

do góry

W dniu 2018-02-27 o 09:02, ToMasz pisze:
>
>>> Z tego powodu kolega wyraził zdziwienie po cholere mmsy. chyba ze
>
> ja podałem powody powyżej. realne.
>> Właśnie po to, aby wysłać komuś zdjęcie, a nie szukać 1. jakiego
>> komunikatora używa i czy używa
> O jakim komunikatorze piszesz? obojętnie czy siedzi przed kompem i
> skorzysta z www czy to samo zrobi na telefonie - na jedno wyjdze. za to
> dostanie o niebo lepszą jakość.

Nie siedzi przed kompem, nie wiem z jakiego komunikatora korzysta z
telefonu, nawet nie wiem, czy w ogóle korzysta. Chce po prostu wysłać
zdjęcie, aby natychmiast mu się wyświetliło w telefonie.


>> 2. wysyłać komuś linki, które niewiadomo czy i jak dojdą, i czy
>> zostaną odebrane.
> dokładnie tak samo. zamiast mmsa wysyłasz smsa, na telefonie jest to
> kliknięte i otwiera się przeglądarka pokazująca fotkę w prawdziwej
> rozdzielczości. Bez logowania, bez żadnych kłopotów.

Linka dokąd?
Co z osobami, które nie klikają w linki? Albo nie mają telefonu, który
potrafi otworzyć link?

> Mało tego. jeśli masz ochotę, nagrywasz telefonem filmik, 1 kliknięciem
> umieszczasz go na toutube, drugim robisz niedostępny dla publiczności
> trzecim wysyłasz link do wybranej osoby. możesz smsem.

Tu jest zaleta, bo film przesłany mmsem ma rzeczywiście kiepską jakość.
W przeciwieństwie do zdjęcia, w którym "nie widać różnicy".

>> Tak samo jak chcesz do kogoś zadzwonić, to dzwonisz, a nie każesz mu
>> się logować na messengerze, aby wykonać tamże połączenie głosowe.
> coś Ci się pomerdało.
> Natomiast ja nie twierdze że mmsy to samo zło. one są zajebiste, jesli
> babcia chce dostać fotkę wnusi na nartach. wychodzisz z gazdówki, walisz
> fotke dowolnej grupie narciarzy i wysyłasz. za 5 minut masz odpowiedź, o
> jaka śliczna. druga i chyba najważniejsza przewaga smsów to fakt, że
> osoba odbierająca _nic_ za odebranie nie płaci. Więc znowu jeśli dziadek

No więc nie można twierdzić, że hurr mmsy to przeżytek durr przecież
można wysyłać komunikatorem itp. banialuki.

--
Liwiusz

do góry

>> Natomiast ja nie twierdze że mmsy to samo zło. one są zajebiste, jesli

> No więc nie można twierdzić, że hurr mmsy to przeżytek durr przecież
> można wysyłać komunikatorem itp. banialuki.
tak, co właśnie zacytowałem z mojej poprzedniej wypowiedzi. ale nie
zgadzam się ze niema utraty jakości. jest i to potężna utrata jakości,
choćby z powodu ograniczeń wielkości pliku. Więc jak już wspominałem,
jeśłi jest to sporadyczne pokazanie mało istotnego czegoś tam, to spoko.
ale Animka wspomina o MMSach za darmo. Czyli będzie MMSów wysyłała całe
mnóstwo. jaki jest sens? Uśmiercić komuś pamięć w telefonie? komuś kto w
domu niema monitora i internetu? "kaman" nie wierzę że ten ktoś ogląda
mmsy na telefonie z klawiszami na ekranie 1.8 cala!
TAk więc jak dlamnie - nie jest to optymalne wyjście. mogą być jednak
czynniki które uniemożliwiają zastosowanie innego, ale to jednostkowe
przypadki. Ważne żeby się Animce podobało.

ToMasz

do góry

W dniu 2018-02-27 o 09:47, ToMasz pisze:
>
>>> Natomiast ja nie twierdze że mmsy to samo zło. one są zajebiste, jesli
>
>> No więc nie można twierdzić, że hurr mmsy to przeżytek durr przecież
>> można wysyłać komunikatorem itp. banialuki.
> tak, co właśnie zacytowałem z mojej poprzedniej wypowiedzi. ale nie
> zgadzam się ze niema utraty jakości. jest i to potężna utrata jakości,
> choćby z powodu ograniczeń wielkości pliku. Więc jak już wspominałem,
> jeśłi jest to sporadyczne pokazanie mało istotnego czegoś tam, to spoko.
> ale Animka wspomina o MMSach za darmo. Czyli będzie MMSów wysyłała całe
> mnóstwo. jaki jest sens?

Kto ci powiedział, że będzie wysyłała mnóstwo. Wyśle tyle na ile ma ochotę.
Animka zawsze miała aktywne mm-sy w telefonie, ale to nie oznacza, że
się nimi bawi.
Uśmiercić komuś pamięć w telefonie? komuś kto w
> domu niema monitora i internetu? "kaman" nie wierzę że ten ktoś ogląda
> mmsy na telefonie z klawiszami na ekranie 1.8 cala!

Do Ciebie nie wyśle i nic Animkę to nie obchodzi czy w ogóle ktoś do
Ciebie wysyła.

> TAk więc jak dlamnie - nie jest to optymalne wyjście. mogą być jednak
> czynniki które uniemożliwiają zastosowanie innego, ale to jednostkowe
> przypadki. Ważne żeby się Animce podobało.

Pilnuj swojego nosa.


--
animka

do góry

W dniu 2018-02-27 14:45, Animka pisze:

> W dniu 2018-02-27 o 09:47, ToMasz pisze:
>>
>> ale nie
>> zgadzam się ze niema utraty jakości. jest i to potężna utrata jakości,
>> choćby z powodu ograniczeń wielkości pliku.
>
> Do Ciebie nie wyśle i nic Animkę to nie obchodzi czy w ogóle ktoś do Ciebie wysyła.

Wysyłanie zdjęć MMS-em o wielkości 300 kB może mieć sens tylko dla kobiety,
bo na takiej wielkości słit focie, mężczyźnie trudno ocenić wiek kobiety
i niedostatki jej urody ;)

do góry

W dniu 2018-02-27 o 15:28, collie pisze:
> W dniu 2018-02-27 14:45, Animka pisze:
>
>> W dniu 2018-02-27 o 09:47, ToMasz pisze:
>>>
>>> ale nie
>>> zgadzam się ze niema utraty jakości. jest i to potężna utrata jakości,
>>> choćby z powodu ograniczeń wielkości pliku.
>>
>> Do Ciebie nie wyśle i nic Animkę to nie obchodzi czy w ogóle ktoś do
>> Ciebie wysyła.
>
> Wysyłanie zdjęć MMS-em o wielkości 300 kB może mieć sens tylko dla
> kobiety,
> bo na takiej wielkości słit focie, mężczyźnie trudno ocenić wiek kobiety
> i niedostatki jej urody ;)

Wiesz, ja wysyłam w wiadomości sms. Rozumiesz teraz?


--
animka

do góry