> Kupujesz router z 22% VAT. Ale klientowi wystawiasz za internet fakture
> zwolniona, czyli bez VAT. Nie masz VAT, wiec nie masz zwrotu VAT.
> Dlatego dla ciebie router podrozal faktycznie o 22% ;-)))))))))))
> Czyli koszt routera trzeba wrzucic w koszty klientowi. Dlatego trzeba mu
> podniesc cene ...

aa, jeszcze jedno mi przyszło do głowy,
jezeli ten sam router służy do prowadzenia działalności obłożonej VAT'em
czyli np hostingu to co ? teoretycznie przysługuje Ci zwrot podatku.
Pozatem, jest jeszcze instalacja, usługa za którą możesz pobierać opłaty z
22% vat - i co ?

Jeden wielki syf, jakby ktoś dysponował treścią poprawki było by miło.

Marcin

do góry

> Bzdura. Co znaczy zwolnienie zapytajcie np. Uczelnie i Szkoly, ktorych
> zakupy komputerow od 01.01.2004 do 30.04.2004 zwolniono z VAT.
>
> Zwolnienie i 0% dla posla to to samo - nie ma VAT-u.
> Dla sprzedajacych i kupujacych ma natomiast skutek taki, ze
> jest drozej niz 22%VAT - szczegoly wyjasni kazdy srednio
> zaawansowany wlasciciel dowolnego geszeftu - platnika VAT.

To zalezy od sytacji firmy.
Ja prowadze firme it od 3 lat o zwolnienie z vat tylko mi pomoże.

Michał (traq) Żuchowski

do góry

R wrote:

> 1. Nie 22% tylko stawka podstawowa, to ze mamy akurat 22% to nasza wina -
> jest to jedna z wyzszych stawek w Europie.
Stawka podstawowa wynosi w naszym kraju 22% i obłożenia usług dostępu do
interentu taką stawką podatku VAT zażądała Unia, na co zgodzili się nasi
negocjatorzy.

> 2. Rzad gdyby chcial moglby ustalic stawke preferencyjna i byloby mniej. A
> to ze nie chce, to nie wina Unii.
Nie może - takie są ustalenia w negocjacjach z Unią - internet ma być
objęty stawką podstawową a nie preferencyjną jak do tej pory. Było to
przedmiotem negocjacji z Unią i tak zostało ustalone.

--
Michał

do góry

On Sat, 21 Feb 2004, M. Tankard wrote:
> R wrote:
>
> > 1. Nie 22% tylko stawka podstawowa, to ze mamy akurat 22% to nasza wina -
> > jest to jedna z wyzszych stawek w Europie.
> Stawka podstawowa wynosi w naszym kraju 22% i obłożenia usług dostępu do
> interentu taką stawką podatku VAT zażądała Unia, na co zgodzili się nasi
> negocjatorzy.

bla bla bla. Kolejny ktory w to wierzy. Podaj mi prosze
konkretny dokument i miejsce w ktorym jest taki zapis.
Nie mozesz znalezc ? To dlatego, ze nie ma czegos takiego jak
"zazadala Unia".

> > 2. Rzad gdyby chcial moglby ustalic stawke preferencyjna i byloby mniej. A
> > to ze nie chce, to nie wina Unii.
> Nie może - takie są ustalenia w negocjacjach z Unią - internet ma być
> objęty stawką podstawową a nie preferencyjną jak do tej pory. Było to
> przedmiotem negocjacji z Unią i tak zostało ustalone.

Bzdura.
Nic takowego nie bylo przedmiotem negocjacji.

Wojtek

do góry

f...@i...pl wrote:


> bla bla bla. Kolejny ktory w to wierzy. Podaj mi prosze
> konkretny dokument i miejsce w ktorym jest taki zapis.
> Nie mozesz znalezc ? To dlatego, ze nie ma czegos takiego jak
> "zazadala Unia".

Coś zabolało ? - zajrzyj sobie np. tutaj :
http://www.infoeuropa.gov.pl/html/publikacje124_11.h
tml, poczytaj i
przestań opowiadac bajki.

--
Michał

do góry

Jakub "Venom" Żukowski wrote:
> nie moze byc 0% VATu gdyz w UE jest tylko jeden podatek VAT taki jak
> na wszystkie inne produkty czyli: aby na internet byl 0% to i np na
> lodowke, samochod, komputer, ceresit itp tez musial by byc 0% podatek.

Bredzicie kolego, jest w Polsce na wiele towarow 0% VAT i tak zostaje, po 1
maja tez. Chocby ksiazki.

--
./ premax
./ p...@h...pl
./ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

do góry

On Sat, 21 Feb 2004, M. Tankard wrote:
> f...@i...pl wrote:
>
>
> > bla bla bla. Kolejny ktory w to wierzy. Podaj mi prosze
> > konkretny dokument i miejsce w ktorym jest taki zapis.
> > Nie mozesz znalezc ? To dlatego, ze nie ma czegos takiego jak
> > "zazadala Unia".
>
> Coś zabolało ? - zajrzyj sobie np. tutaj :
> http://www.infoeuropa.gov.pl/html/publikacje124_11.h
tml, poczytaj i
> przestań opowiadac bajki.

Prosilem Cie o podanie konkretnego dokumentu n aten temat
a nie kolejnej wersji rzadowych bajek na ten temat.

Ostatnio bardzo modne stalo sie tlumaczenie wszelkich podwyzek
t.zw. "wymaganiami Unii".


Wojtek

do góry

On Sat, 21 Feb 2004, M. Tankard wrote:
> f...@i...pl wrote:
>
>
> > bla bla bla. Kolejny ktory w to wierzy. Podaj mi prosze
> > konkretny dokument i miejsce w ktorym jest taki zapis.
> > Nie mozesz znalezc ? To dlatego, ze nie ma czegos takiego jak
> > "zazadala Unia".
>
> Coś zabolało ? - zajrzyj sobie np. tutaj :
> http://www.infoeuropa.gov.pl/html/publikacje124_11.h
tml, poczytaj i
> przestań opowiadac bajki.

I jeszcze jedno - gdzie w powyzszym jest napisane cokolwiek o Internecie ?
Ja znazalem natomiast cos co dokladnie potwoerdza moja wiedze:

"
Wysokość stawki podatkowej i stawek obniżonych (stosowanych w odniesieniu
do określonych kategorii towarów i usług - np. artykuły spożywcze, dostawy
wody, transport pasażerski) może być kształtowane z pewną swobodą przez
państwa członkowskie, pod warunkiem, że stawka podstawowa nie będzie
niższa od 15%, a stawki zredukowane mniejsze niż 5%.
"

A zatem swoboda a nie nakaz.

Wojtek

do góry

f...@i...pl wrote:

> I jeszcze jedno - gdzie w powyzszym jest napisane cokolwiek o Internecie ?
> Ja znazalem natomiast cos co dokladnie potwoerdza moja wiedze:
>
> "
> Wysokość stawki podatkowej i stawek obniżonych (stosowanych w odniesieniu
> do określonych kategorii towarów i usług - np. artykuły spożywcze, dostawy
> wody, transport pasażerski) może być kształtowane z pewną swobodą przez
> państwa członkowskie, pod warunkiem, że stawka podstawowa nie będzie
> niższa od 15%, a stawki zredukowane mniejsze niż 5%.

Żadna tam swoboda - jeżeli materiały rządowe są niewiarygodne, to może
E&Y ?
http://webapp01.ey.com.pl/EYP/WEB/newsletters.nsf/b8
0dbdb790cb0022c1256cd000611fec/a80378c594974511c1256
dba0049f3a6?OpenDocument
Mamy wynegocjowane okresy przjesciowe na obniżone stawki na niektóre
artykuły, reszta - w tym internet ma być opodatkowywana stawką
podstawową, to się nazywa harmonizacja systemów podatkowych w UE ....


--
Michał

do góry

f...@i...pl wrote:

> Prosilem Cie o podanie konkretnego dokumentu n aten temat
> a nie kolejnej wersji rzadowych bajek na ten temat.
>
> Ostatnio bardzo modne stalo sie tlumaczenie wszelkich podwyzek
> t.zw. "wymaganiami Unii".

Jeszcze raz wrzucę to E&Y -
http://webapp01.ey.com.pl/EYP/WEB/newsletters.nsf/b8
0dbdb790cb0022c1256cd000611fec/a80378c594974511c1256
dba0049f3a6?OpenDocument
Natomiast co do tłumaczenia wymogami UE - ten rząd wynegocjował takie a
nie inne warunki i teraz nie ma specjalnej mozliwości na wycofanie się a
opowiadanie, że wcale nie musimy wprowadzać podwyżek i Unia nie ma nic
do rzeczy to typowe zagrywki polityczne, ale powoli nam się NTG robi ...

--
Michał

do góry