-
251. Data: 2011-12-20 12:45:09
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.12.2011 17:05, to pisze:
> begin Andrzej Lawa
>
>>> To spróbuj chodzić metr za kimś z kamerą i zobaczysz jak "możesz". Albo
>>> nawet bez kamery.
>>>
>> Ojej... Czyli jak jest w okolicy tylko jedna droga, to istnieje jakiś
>> ustawowy limit odległości od osoby poprzedzającej?
>
> Piłeś -- nie pisz. Artykuł podałem.
No tak, promowane przez ciebie totalne odwodnienie organizmu tłumaczy
twoje delirium...
-
252. Data: 2011-12-20 12:47:51
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.12.2011 17:07, to pisze:
> Filmują policjantów i zatrzymanych kierowców. Takie są fakty. Jak ktoś Ci
> w hotelu zamontuje kamerę pod prysznicem i powie, że filmuje prysznic, a
> nie Ciebie, a Ty tam jesteś na własną prośbę i możesz sobie odejść poza
> zasięg kamery to tez będzie ok?
Jeśli powie? Jasne. Twój wybór co chcesz robić w zasięgu monitoringu.
>> Należy brać pod uwagę, że praca policjantów może być rejestrowana
>> chociażby dla potrzeb wewnętrznych.
>
> Skup się. To nie jest ten przypadek.
A co za różnica?
-
253. Data: 2011-12-20 12:49:49
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.12.2011 17:32, kamil pisze:
> On 19/12/2011 16:32, to wrote:
>> begin Andrzej Lawa
>>
>>> Zależy co rozumiesz przez "uporczywe". Jeśli ty stoisz w jednym miejscu,
>>> które akurat filmuje jakaś ekipa, to uporczywość można prędzej przypisać
>>> tobie - siedzisz im w kadrze i marudzisz ;)
>>
>> Piłeś -- nie pisz.
>
> Niestety, musieliśmy skorzystać z rady z twojej sygnaturki, inaczej nie
> da się w tej dyskusji uczestniczyć.
>
Nienie, ten idiota "to" się totalnie odwodnił i teraz ma delirium z tego
powodu ;)
-
254. Data: 2011-12-20 12:50:48
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-12-20 12:38, kamil pisze:
> On 20/12/2011 11:15, Arek wrote:
>> W dniu 2011-12-20 11:34, kamil pisze:
>
>>>>>>> Myślę, że wszyscy mieszkańcy Kozidup Dolnych i całej okolicy
>>>>>>> wiedzą, o
>>>>>>> którego Bronisława W. może chodzić.
>>>>>>
>>>>>> Załóżmy, że to Ty jesteś tym Bronisławem W. Jesteś niewinny a media
>>>>>> już
>>>>>> wydały wyrok. Jak się będziesz czuł? Tracisz pracę, znajomi i
>>>>>> sąsiedzi
>>>>>> krzywo się na Ciebie patrzą. Potem opublikują sprostowanie i co z
>>>>>> tego?
>>>>>>
>>>>>> Dlatego Państwo próbuje, na przekór takim skrzywionym mentalnie
>>>>>> istotom
>>>>>> jak Ty, bronić takiego szarego Kowalskiego.
>>>>>
>>>>> Wydawało mi się, że rozmawiamy tu o państwie, które pozwala nagrywać
>>>>> ludzi w obecności służb porządkowych, ale popraw mnie jeśli coś mnie
>>>>> ominęło w tej monotonnej debacie.
>>>>
>>>> Tu masz pełna rację, coś Ci się wydawało. I sam nie wiesz o czym
>>>> piszesz. Ale w Twoim przypadku żadna nowość.
>>>
>>>
>>> Opcja 1 - Jedź tam, daj się nagrać, wróć z konkretnym odszkodowaniem.
>>>
>>> Opcja 2 - podaj przykład kilku wygranych procesów poszkodowanych w ten
>>> sposób.
>>>
>>> Opcja 3 - przestań robić z siebie obrońcę ciemiężonych i idiotę w jednej
>>> osobie.
>>
>> I jedno zasadnicze pytanie, po co? Ja znam swoje prawa i nie mam takich
>> problemów.
>
> I ty jako jedyny w całej rzeczpospolitej znasz te prawa?
Jak Ty to robisz, że tak z rękawa wyciągasz takie statystyki. Tu liczba
spraw w całej Polsce, teraz ludzi z określoną wiedzą. Imponujące.
>> I ciągle nie odpowiedziałeś na pytanie, co tym Bronisławem W. Czy to
>> było zbyt trudne?
>
>
> Masz na myśli "jak się będzisz czuł"? A co to ma wspólnego z tematem?
> nie rozmawiamy tu o płakaniu w kąciku, tylko o rzekomo bezprawnym
> pokazywaniu osób w telewizji, którego jak dotąd nie poparłeś choćby
> jednym sensownym argumentem.
Owszem poparłem i to nie raz. Albo tradycyjnie nie zrozumiałeś albo
zignorowałeś.
A.
-
255. Data: 2011-12-20 12:51:47
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 12:41, Arek pisze:
> Trzymając się pytanie, nie masz nic przeciwko? Mógłbyś mi wysłać Twoje
> zdjęcie? Gwarantuje, że je dobrze zanonimizuje.
http://imageshack.us/photo/my-images/407/65435391.jp
g/ proszę.
--
Paweł
-
256. Data: 2011-12-20 13:01:56
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-12-20 10:32:52 +0000, kamil <k...@s...com> said:
>> Zdefiniuj "nami", bo nie wiem, czy mam włożyć buty i dołączyć do
>> pochodu, czy też wręcz przeciwnie, rozsiąść się przy porannej kawie.
>> :-)
>
>
> Jak na razie Adama i jego prawnika z własnego nadania - Ciebie. p)
Och, jak sięgam pamięcią, to zdecydowanie częściej robiłem coś w
zgodzie z moimi poglądami i podejściem, niż przeciw.
Więc szturmówka w łapę i idę!
:-)
--
Bydlę
-
257. Data: 2011-12-20 13:02:34
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-12-20 12:02, TM pisze:
> Użytkownik "!sp"<s...@a...er> napisał w wiadomości
> news:jcpkhc$knd$1@usenet.news.interia.pl...
>>
>> Użytkownik "TM"<t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:jckr80$2bn$1@mx1.internetia.pl...
>>> filmować? Znajomi (pracodawcy) mogą rozpoznać kierowcę po innych
>>> elementach niż te, które zostały zakamuflowane (głos, rejestracja).
>>
>> Był bohaterem w swoim bolidzie, póki go nie namierzyli? Odwaga z niego
>> zeszła?
>> Ja uważam, ze pyskujących powinni pokazywać.
>> Część złapanych zasługuje na napiętnowanie., a nie na ochronę wizerunku.
> Nigdy nie byłem "bohaterem" tego programu, mało tego, tylko raz zostałem
> ukarany mandatem w przeciągu 40 lat (około 600 000 km), ale zastanawiam się
> czemu on ma służyć? Może warto zamiast tego pokazać jak policjanci są
> sprawni i w innych sytuacjach na drodze, np. w pomocy dla kierowców, jak
> reagują na głupie oznakowanie dróg, niebezpieczny stan nawierzchni,
> rozładowanie korków. To, że często lubią "polować" w miejscach, gdzie
> zapomniano zmienić oznakowanie po remontach (zamiast sygnalizować
> konieczność jego zmiany) jest powszechnie znane. Pokażcie mi takiego
> kierowcę o dużym stażu, który kilka razy w tym czasie nie złamał przepisów.
> Często staje się bohaterem tej "Isaury" TVN. Zresztą w Polsce czasem trudno
> jeździć zgodnie z przepisami z powodu nieprzemyślanych przepisów (vide
> rowerzyści). Na ochronę wizerunku (mój post ok. 50 pozycji w górę)
> zasługują wszyscy nieskazani prawomocnym wyrokiem sądu. Policjant nie
> powinien być decydentem w tej sprawie. EOT. Dziękuję za pełną emocji
> dyskusję :).
W normalnym kraju gdy policja chce nagrywać obywateli to musi dostać
pozwolenie sądu. No i te dane nie są publicznie dostępne. Tu co prawda
policja nie nagrywa ale robi to jakaś prywatna firma, partyzanckimi
metodami.
Warto tu dodać, że ekipa tvn nie nagrywa tylko pracy policji i
przypadkowych ludzi, ale także ich dokumenty (dowód, pj, ubezpieczenie).
Co prawda te papiery są potem rozmazywane ale dane dostają się w ręce
osób, które nie powinny mieć do tego dostępu.
Dodatkowo fajnie ten wątek pokazujący mentalność tzw. polaczków. Czyli
osób, którzy czują się szczególnie dobrze gdy komuś dzieje się źle.
Frajda z tego, że kogoś ktoś ośmieszył jest bezcenna. Ale to akurat nic
nowego.
A.
-
258. Data: 2011-12-20 13:08:05
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-12-20 11:02:30 +0000, "TM" <t...@p...onet.pl> said:
> zastanawiam się
> czemu on ma służyć?
Zwiększonym wpływom z reklam.
> Może warto zamiast tego pokazać jak policjanci są
> sprawni i w innych sytuacjach na drodze, np. w pomocy dla kierowców, jak
> reagują na głupie oznakowanie dróg, niebezpieczny stan nawierzchni,
> rozładowanie korków.
Kolejny żądający dokumentów z nieistniejących spraw.
Najpierw musieliby:
- zwolnić całą policję
- zatrudnić uczciwego szefa
- zatrudnić uczciwych ludzi na etaty policjantów
- zmienić parę ustaw, by wszelkie mandaty i kary zasilały konto w NBP,
na poczet likwidacji zadłużenia wewnętrznego, bez powiązania z gminą
- zabrać fotoradary
- zlikwidować straż miejską (tak, to też jest potrzebne)
- wypowiedzieć Konkordat
- dzielnicowych i innych funkcyjnych wyboerać głosami mieszkańców
I już możnaby powoli zacząć budować.
> Pokażcie mi takiego
> kierowcę o dużym stażu, który kilka razy w tym czasie nie złamał przepisów.
Drogowych? Był taki, ale go zastrzelili. Więc da się.
> Na ochronę wizerunku (mój post ok. 50 pozycji w górę)
> zasługują wszyscy nieskazani prawomocnym wyrokiem sądu.
I tak jest w RP.
Może poczytaj przepisy - bo domagasz się czegoś, co już jest.
> Policjant nie
> powinien być decydentem w tej sprawie.
I nie jest.
Policjant nie ma nic do gadania w tej sprawie.
--
Bydlę
-
259. Data: 2011-12-20 13:13:49
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-12-20 12:51, DoQ pisze:
> W dniu 20-12-2011 12:41, Arek pisze:
>
>> Trzymając się pytanie, nie masz nic przeciwko? Mógłbyś mi wysłać Twoje
>> zdjęcie? Gwarantuje, że je dobrze zanonimizuje.
>
> http://imageshack.us/photo/my-images/407/65435391.jp
g/ proszę.
Poproszę o całą postać, dobrze jakby obok stał Twój samochód.
A.
-
260. Data: 2011-12-20 13:15:18
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/12/2011 11:50, Arek wrote:
>>>>>
>>>>> Tu masz pełna rację, coś Ci się wydawało. I sam nie wiesz o czym
>>>>> piszesz. Ale w Twoim przypadku żadna nowość.
>>>>
>>>>
>>>> Opcja 1 - Jedź tam, daj się nagrać, wróć z konkretnym odszkodowaniem.
>>>>
>>>> Opcja 2 - podaj przykład kilku wygranych procesów poszkodowanych w ten
>>>> sposób.
>>>>
>>>> Opcja 3 - przestań robić z siebie obrońcę ciemiężonych i idiotę w
>>>> jednej
>>>> osobie.
>>>
>>> I jedno zasadnicze pytanie, po co? Ja znam swoje prawa i nie mam takich
>>> problemów.
>>
>> I ty jako jedyny w całej rzeczpospolitej znasz te prawa?
>
> Jak Ty to robisz, że tak z rękawa wyciągasz takie statystyki. Tu liczba
> spraw w całej Polsce, teraz ludzi z określoną wiedzą. Imponujące.
Jak ty to robisz, że od dwóch dni nie potrafisz podać nawet JEDNEGO
przykładu na wygrany przez poszkodowaną osobę proces w skali
40-milionowego kraju i wielu lat stosowania takiego zasłaniania twarzy w
telewizji?
>> Masz na myśli "jak się będzisz czuł"? A co to ma wspólnego z tematem?
>> nie rozmawiamy tu o płakaniu w kąciku, tylko o rzekomo bezprawnym
>> pokazywaniu osób w telewizji, którego jak dotąd nie poparłeś choćby
>> jednym sensownym argumentem.
>
> Owszem poparłem i to nie raz. Albo tradycyjnie nie zrozumiałeś albo
> zignorowałeś.
Przypomnij więc ten przykład osoby poszkodowanej niezgodnie z prawem,
która wygrała proces.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net