-
231. Data: 2011-12-20 11:26:28
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 10:16, Arek pisze:
> Pamiętaj, podstawa to dawać sobą pomiatać. A każdy kto ma wątpliwości to
> pieniacz. A jeżeli jeszcze zna swoje prawa to już w ogóle dramat.
Tak tak. Nie ma to jak robić siebie głupka w trybie Bóg Honor Ojczyzna.
--
Paweł
-
232. Data: 2011-12-20 11:28:47
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 10:36, Arek pisze:
> Wygląda na to, że nie tylko nie kontrolujesz co piszesz ale również z
> kim piszesz. Pewnie nawet nie wiesz w jakim wątku się wypowiadasz.
Występujesz jednocześnie jako BQB i Arek? Jakieś rozdwojenie osobowości?
Co na to twój lekarz?
--
Paweł
-
233. Data: 2011-12-20 11:32:42
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 10:00, Arek pisze:
> A dlaczego akurat twarz? A może wystarczy zasłonić nogi, albo dupę a
Mówiłem.
--
Paweł
-
234. Data: 2011-12-20 11:32:52
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/12/2011 10:01, Bydlę wrote:
> Stawiam, że sprawy, które tam miał.
> I nie, że chodził tam wygrywać sobie sprawy, ale w sytuacji, gdy chciano
> go karać za coś, czego był pewien, że nie uczynił, lub ukaranie było
> bezprawne - szedł, walczył o swoje i wygrywał.
> Wystarczą dwie takie sprawy, by można było napisać tak, jak napisał.
> :-)
Stawiam-szmawiam, daj się chłopu wypowiedzieć!
>> nie kojarzę w tej chwili żadnego znajomego ani nikogo z rodziny, kto
>> włóczył by się po sądach i wygrywał z częstotliwością zasługującą na
>> chwalenie się tym publicznie
>
> Rodziny się nie wybiera.
> ;-)))
A to prawda, trafi się czasem taki wujek co po sądach ciągle łazi i co
zrobić. Chyba, że przestać zapraszać po prostu. ;)
>>>> Kryzys panie, kryzys!
>>>
>>> Tak, ewidentny kryzys u tych, którzy sądzą, że prawo zabrania
>>> rejestrowania tego, co się widzi...
>>
>> O tak, bo kto nie z nami, ten przeciwko nam, Partii i plugawy
>> kolaborator.
>
> Zdefiniuj "nami", bo nie wiem, czy mam włożyć buty i dołączyć do
> pochodu, czy też wręcz przeciwnie, rozsiąść się przy porannej kawie.
> :-)
Jak na razie Adama i jego prawnika z własnego nadania - Ciebie. p)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
235. Data: 2011-12-20 11:33:18
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: to <t...@x...abc>
begin DoQ
>> Pamiętaj, podstawa to dawać sobą pomiatać. A każdy kto ma wątpliwości
>> to pieniacz. A jeżeli jeszcze zna swoje prawa to już w ogóle dramat.
>
> Tak tak. Nie ma to jak robić siebie głupka w trybie Bóg Honor Ojczyzna.
Ja tam wolę dostawać pouczenia niż mandaty i punkty... ale każdy ma swój
gust. :)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
236. Data: 2011-12-20 11:34:25
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/12/2011 08:57, Arek wrote:
> W dniu 2011-12-19 17:42, kamil pisze:
>> On 19/12/2011 16:40, Arek wrote:
>>> W dniu 2011-12-19 17:21, kamil pisze:
>>>
>>
>>>>>
>>>>> Nieidentyfikowany to może jest jakiś gość w typowym garniaku w Fabii
>>>>> bez
>>>>> oznaczeń. W wielu innych przypadkach zamazanie twarzy i tablic zda się
>>>>> psu na budę.
>>>>
>>>> "Bronisław W. z Kozidup Dolnych jest oskarzony o molestowanie swoich
>>>> córek. 15-latka jest obecnie przesłuchiwana, 12-latka trafiła do
>>>> placówki zastępczej".
>>>>
>>>>
>>>> Myślę, że wszyscy mieszkańcy Kozidup Dolnych i całej okolicy wiedzą, o
>>>> którego Bronisława W. może chodzić.
>>>
>>> Załóżmy, że to Ty jesteś tym Bronisławem W. Jesteś niewinny a media już
>>> wydały wyrok. Jak się będziesz czuł? Tracisz pracę, znajomi i sąsiedzi
>>> krzywo się na Ciebie patrzą. Potem opublikują sprostowanie i co z tego?
>>>
>>> Dlatego Państwo próbuje, na przekór takim skrzywionym mentalnie istotom
>>> jak Ty, bronić takiego szarego Kowalskiego.
>>
>> Wydawało mi się, że rozmawiamy tu o państwie, które pozwala nagrywać
>> ludzi w obecności służb porządkowych, ale popraw mnie jeśli coś mnie
>> ominęło w tej monotonnej debacie.
>
> Tu masz pełna rację, coś Ci się wydawało. I sam nie wiesz o czym
> piszesz. Ale w Twoim przypadku żadna nowość.
Opcja 1 - Jedź tam, daj się nagrać, wróć z konkretnym odszkodowaniem.
Opcja 2 - podaj przykład kilku wygranych procesów poszkodowanych w ten
sposób.
Opcja 3 - przestań robić z siebie obrońcę ciemiężonych i idiotę w jednej
osobie.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
237. Data: 2011-12-20 11:37:47
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/12/2011 09:25, to wrote:
> begin kamil
>
>>> I pewnie słusznie, w porównaniu z większością tych for, PMS to "forum"
>>> elity intelektualnej.
>>
>> Szczególnie w oczach ich samych.
>
> Ty też do PMS należysz. :> Ale tak poważnie, to naprawdę tak jest, tutaj
> ludzie znają z grubsza język polski, potrafią się wypowiedzieć, choćby
> głupio, ale zawsze. Potrafią prowadzić wielowątkową dyskusję. Trzeba się
> trochę wysilić, żeby znaleźć tu jakiś fajny, głupi tekst do
> powtarzania. ;-)
Ja tu jestem, żeby popatrzeć na ciekawe gatunki. Coś jak zoo, tylko że
za darmo i nie muszę do centrum jechać. :-)
Ale w sprawie for się zgadzam, zajrzałem raz na pewne forum
motoryzacyjne, nie dość że w samej nazwie "Foróm miuośnikuw kalibry"
było kilka błędów, to jeszcze nikt nie potrafił wielowątkowej dyskusji
prowadzić, gubili się po jednym zacytowaniu. A tutaj proszę - pełna
kultura, żadnych off-topiców, żadnego spamu, nikt nikogo nie obraża.
Gdyby ustawić w rzędzie, kazać się wypiąć i opuścić spodnie, blask
bijący z takiej grupy przyćmi ten ze świebodzińskiego pomnika!
> Na większości motofor poziom debilizmu jest tak zastraszający, że wysilić
> trzeba się raczej po to, żeby znaleźć jakąś sensowną wypowiedź, a -- co
> gorsza -- całej reszty nie można wyśmiać, bo jednym z debili jest zwykle
> któryś z moderatorów (albo wszyscy :>).
Na szczęście elyty PMSowej to nie dotyczy. ;)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
238. Data: 2011-12-20 11:38:15
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: to <t...@x...abc>
begin jerzu
>>Jeżeli aktorzy z "uwaga pirat" dostają kasę za wystąpienie w programie
>>komercyjnym to spoko. Ale chyba tak nie jest.
>
> Ale wizerunek nie jest publikowany. Twarz zasłonięta, głos zmieniony.
Nie ma to żadnego umocowania w prawie. W zasadzie to publikujący w takiej
sytuacji bierze na siebie ryzyko. Jeśli ktoś, pomimo zasłonięcia twarzy,
zostałby rozpoznany, to publikujący powinien mieć ciepło. Niestety w
naszym państwie pseudoprawa zazwyczaj nie ma.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
239. Data: 2011-12-20 11:40:40
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/12/2011 09:30, Arek wrote:
> W dniu 2011-12-19 17:43, kamil pisze:
>
>
>> Sądzisz, że przez kilka late emisji tego programu, żaden nie pozwał jego
>> twórców, jeśli to co robią jest niezgodne z prawem? Będziesz więc
>> łaskawy podesłać link do choćby jednego takiego przypadku zakończonego
>> wygraną poszkodowanego kierowcy?
>
> A Ty co pogięło Cię? Potrzebujesz linka i ja ma Ci go szukać?
Z reguły teza wymaga poparcia źródłami i wynikami eksperymentów, mam za
ciebie pracę domową odrabiać?
> Jeżeli wolisz uważać, że nie masz żadnych praw to sobie tak uważaj, mnie
> od tego ani nie ubędzie ani przybędzie. To jest Twój prywatny problem.
Ależ mam prawa, jednym z nich jest wymagać od interlokutorów poparcia
czymś ich argumentów, albo uznanie za imaginacje chorego umysłu.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
240. Data: 2011-12-20 11:50:55
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 11:33, to pisze:
>>> Pamiętaj, podstawa to dawać sobą pomiatać. A każdy kto ma wątpliwości
>>> to pieniacz. A jeżeli jeszcze zna swoje prawa to już w ogóle dramat.
>> Tak tak. Nie ma to jak robić siebie głupka w trybie Bóg Honor Ojczyzna.
> Ja tam wolę dostawać pouczenia niż mandaty i punkty... ale każdy ma swój
> gust. :)
Ja wolę niczego nie dostawać :)
Natomiast w oczywistych przypadkach "obrona własnych praw" to typowe
robienie z siebie idioty typu: "błagam, zarabiam 999PLN/mies" czy "bo
szef mi kazał ekspresowo marchew zawieźć albo "SPOTKAMY SIĘ W SĄDZIE!!".
--
Paweł