-
81. Data: 2009-03-12 21:51:50
Temat: Re: Uwaga mina - GSXR 750 - Białystok
Od: "Easy" <e...@o...nospam.org>
Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:2ba43515-588e-451c-afac-696802bee433@l16g2000yq
o.googlegroups.com...
On 10 Mar, 21:42, "Easy" <e...@o...nospam.org> wrote:
> Użytkownik <f...@g...com> napisał w
> wiadomościnews:68f05c90-eefb-443a-8b5d-d569f20d95ab@
v38g2000yqb.googlegroups.com...
>
> > ok, jesli twierdzi ze NIC, to oczywiscie Ty masz racje.
>>
> dobra, zartowałam ;) ja po prostu nie umiem szanowac ;)
>
> E.
Wiesz, ja korzystam z nóżki bocznej przy parkowaniu :P
cicho ;)
raz mi sie zdarzylo nie ;)
--
Easy i dwie
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
-
82. Data: 2009-03-20 16:29:17
Temat: Re: Uwaga mina - GSXR 750 - Białystok
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
Szukanie gixxa ciąg dalszy:
GSXR z Iławy - już go nie ma na oto moto, drań usunął ogłoszenie.
Czarny, przebieg 22 tys, tak pisało na aukcji, gościu mówił, że jest z
Hiszpanii stąd taki duży przebieg. Chcieliśmy jechać oglądać ale nie
udało się tydzień temu. Wczoraj kolega zadzwonił po lepsze fotki i nr
vin, pochwalił się też, że vin sprawdzi nam zaprzyjaźniony mechanik w
ASO. Sprzedawca obiecał je dosłać ale nie zrobił tego. Dziś rano
powiedział, że moto sprzedane, sorry. Coś nas jednak korciło aby
sprawdzić czy sprzedawca nie przestraszył się tego ASO bo ma coś do
ukrycia. Dlatego dzisiaj zadzwoniłem do niego ja, z innego numeru -
motocykl dalej do sprzedaży, wszystko cacy ale... ma 6 tys km <szok>.
Grzecznie porozmawiałem i odłożyłem słuchawkę...
Potem tylko się upewniłem, że się nie mylę, osoby które oglądały
aukcje potwierdziły, że miał ponad 20 a gościu tylko usunął informacje
z www...
Zadzwoniłem się dowiedzieć jak stał się ten cud - dowiedziałem się, że
to niby kolejne moto, tamto z 22 tys już poszło :D Jak się zapytałem a
co to za zbieg okoliczności, że to ma identyczne nieseryjne opony i
ślady użytkowania to sprzedawca wyraźnie wkurzony poinformował mnie,
że albo kupuje albo mam nie zawracać głowy i bym się bujał. Potem
wymieniłem z nim parę uprzejmości obiecując mu, że informacją tą
podzielę się z innymi - a, że jestem słowny to właśnie tutaj opisuje
tą przygodę :)
Nie wiem czy moto jest miną, gościu miał coś wyraźnie do ukrycia gdyż
unikał ASO. Aczkolwiek licznik jest kręcony i pewnie jak przez tydzień
nie zszedł a potencjalni kupujący kręcili głową mówiąc: "no wie pan,
ale ten przebieg" - złoty środek, kręconko :) Warto być tego świadomym
jak się coś kupuje!
Krucjata trwa dalej!
Pozdro
foks
gixxer 3/4 k7
WARSZAWA