-
1. Data: 2009-02-18 10:07:26
Temat: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: fv <f...@c...com>
Jak się człowiek przyjrzy maszynom typu Apprilia Tuono Factory, MV Augusta Brutale
czy Monster 1100
to oczki zawsze się świecą. Sprzęty są piękne, niesamowita moc, niskie masy, świetne
prowadzenie.
Niestety ceny tych maszyn zabijają. Drugie niestety to problem z jakąkolwiek
użytecznością czy
praktycznością. Trzecie niestety to obowiązkowy komplet wydechów, które są znacznie
droższe niż te
do sprzętów japońskich. I czwarty i piąty i szósty... Wymagają wielu wyrzeczeń.
Czy warto?
Osobiście do tej pory nie mogę zapomnieć jak niesamowicie zarąbiście prowadził się
Ducati Monster
695. Z drugiej strony mój bandit z owiewką jest z każdej strony lepszy do codziennych
zastosowań.
Czy też tak odbieracie włoszczyznę? W sensie że to maszyny w których można się łatwo
zakochać, ale
już ślub (czyli posiadanie) to byłaby decyzja bardzo trudna?
Jak wielu z was traktuje włoskie maszyny jako kochanki albo miłości platoniczne?
A co sądzą posiadacze?
--
fv
gsx 650f
-
2. Data: 2009-02-18 10:22:01
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: Magic <m...@w...pl>
fv pisze:
> W sensie że to maszyny w których można się łatwo zakochać, ale
> już ślub (czyli posiadanie) to byłaby decyzja bardzo trudna?
>
Sam bym tego lepiej nie ujął. Na szczęście motocykle łatwiej jest
zmienić niż żony.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
3. Data: 2009-02-18 10:39:07
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: n...@s...com
On Wed, 18 Feb 2009 11:22:01 +0100, Magic <m...@w...pl>
wrote:
>Sam bym tego lepiej nie ujął. Na szczęście motocykle łatwiej jest
>zmienić niż żony.
I mozna miec dwa, lub wiecej! ;)
pozdr
newrom
PS. ZUPELNIE mi sie nie podobaja wspolczesne wloskie motocykle.
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta
-
4. Data: 2009-02-18 10:42:56
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: "Michał Demczuk" <m...@i...pl>
fv wrote:
> Jak się człowiek przyjrzy maszynom typu Apprilia Tuono Factory, MV
> Augusta Brutale czy Monster 1100 to oczki zawsze się świecą. Sprzęty
Nie ma takiego miasta Londyn :) Lądek jest!
A motocykl to MV Agusta!
Pozdr..
--
--
Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Cagiva, Husqvarna, Kymco
-
5. Data: 2009-02-18 10:43:43
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
"Michał Demczuk" <m...@i...pl> wrote in message
news:gngp5f$ig0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> fv wrote:
>> Jak się człowiek przyjrzy maszynom typu Apprilia Tuono Factory, MV
>> Augusta Brutale czy Monster 1100 to oczki zawsze się świecą. Sprzęty
>
> Nie ma takiego miasta Londyn :) Lądek jest!
>
> A motocykl to MV Agusta!
Aa cco ppowiesz oo Apprilii? ;)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?
-
6. Data: 2009-02-18 11:01:23
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "fv" <f...@c...com> napisał w wiadomości
news:gngmml$a9r$1@inews.gazeta.pl...
> Jak się człowiek przyjrzy maszynom typu Apprilia Tuono Factory, MV Augusta
> Brutale czy Monster 1100
> to oczki zawsze się świecą. Sprzęty są piękne, niesamowita moc, niskie
> masy, świetne prowadzenie.
No, katalogi mają fajne, co?
> Niestety ceny tych maszyn zabijają. Drugie niestety to problem z
> jakąkolwiek użytecznością czy
> praktycznością. Trzecie niestety to obowiązkowy komplet wydechów, które są
> znacznie droższe niż te
> do sprzętów japońskich. I czwarty i piąty i szósty... Wymagają wielu
> wyrzeczeń.
>
> Czy warto?
Szybszy niż Ducati 848. Moc jak w RSV-R. Moment większy niż w GSX-R 750.
Motocykl wyjątkowy nie mniej niż MV Agusta.
Benelli Tornado.
Tak po szybkim przejrzeniu sieci - nie rozumiem jak Bogusławski może wołać
40 686,66zł za sprzęt kosztujący 5995funtów.
[Tylko nie zaczynajcie z lampą z UK.]
Jeżeli chodzi o "wyrzeczenia" typu komplet wydechów to jakieś wymyślanie, że
wydechy są droższe do Włochów.
http://www.allegro.pl/item560266972_tlumik_wydech_su
zuki_sv_650_2002r.html
http://www.allegro.pl/item549770380_ducati_ducati_wy
dech_lewy.html
149zł za japoński 180zł za włoski.
Oczywiście dwa muszą być do prawdziwej V-ki. A i oryginalne wystarczają,
jeżeli niekoniecznie chcesz wkurzać sąsiadów.
Tu znów dochodzimy do sedna - jeżeli te motocykle są tak dopracowane, w
odróżnieniu od japońców, to czemu tam chcesz coś zmieniać?
> Czy też tak odbieracie włoszczyznę? W sensie że to maszyny w których można
> się łatwo zakochać, ale
> już ślub (czyli posiadanie) to byłaby decyzja bardzo trudna?
OIDP ten Twój, ekhm, bandit to nowy był kupiony.
Skoro po tak krótkim czasie rozmawiasz o innych sprzętach, to chyba sam
takiego "ślubu" nie traktujesz poważnie.
> Jak wielu z was traktuje włoskie maszyny jako kochanki albo miłości
> platoniczne?
>
> A co sądzą posiadacze?
Że to motocykl jak motocykl. To powiedzą w PL, gdzie trzeba udowadniać, że
włoszczyzna nie tylko do zupy.
Cytacik, który pokaże jak się mówi stereotypowo o włoskiej produkcji:
"Wlosi zbyt czesto przedkladaja optymizm nad kulture techniczna"
Takie jest zdanie człowieka, który je uzasadni zaraz. Mam nadzieję.
Nie chciałbym być posiadaczem, wolę być _użytkownikiem_ motocykla.
Włoskie maszyny - to jest coś takiego jak sportowe samochody - chciałbym
żeby jeździły po ulicy. Niekoniecznie prowadzone przeze mnie.
PS
gdyby Kefir nie chciał uzasadniać to link do archiwum:
http://groups.google.com/group/pl.rec.motocykle/brow
se_thread/thread/52165013433547eb?hl=pl
--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
-
7. Data: 2009-02-18 13:07:16
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: fv <f...@c...com>
Jasio wrote:
> Użytkownik "fv" <f...@c...com> napisał w wiadomości
>> to oczki zawsze się świecą. Sprzęty są piękne, niesamowita moc, niskie
>> masy, świetne prowadzenie.
> No, katalogi mają fajne, co?
I recenzje.
> Szybszy niż Ducati 848. Moc jak w RSV-R. Moment większy niż w GSX-R 750.
> Motocykl wyjątkowy nie mniej niż MV Agusta.
> Benelli Tornado.
No tak, zapomniałem o moim faworycie ;-)
> Jeżeli chodzi o "wyrzeczenia" typu komplet wydechów to jakieś
> wymyślanie, że wydechy są droższe do Włochów.
> http://www.allegro.pl/item560266972_tlumik_wydech_su
zuki_sv_650_2002r.html
> http://www.allegro.pl/item549770380_ducati_ducati_wy
dech_lewy.html
> 149zł za japoński 180zł za włoski.
A teraz zobacz na to ile kosztuje pełny wydech Termigioni i ile za niego chcą w
salonie w Polsce. Ja
usłyszałem, że za same puszki + filtry do 696 to by chcieli coś ponad 7tys. Tyle to
kosztuje
kompletny zestaw Akrapovic do większości motocykli japońskich.
Natomiast jest tak gigantyczna różnica w dźwięku (źródło: youtube), że ta zmiana
wydaje się wprost
nieunikniona. To wspólny talent włoszczyzny.
> Tu znów dochodzimy do sedna - jeżeli te motocykle są tak dopracowane, w
> odróżnieniu od japońców, to czemu tam chcesz coś zmieniać?
A czemu osiemnastoletnie piękności się malują? Przy takim rozumowaniu robią bez
sensu.
> OIDP ten Twój, ekhm, bandit to nowy był kupiony.
> Skoro po tak krótkim czasie rozmawiasz o innych sprzętach, to chyba sam
> takiego "ślubu" nie traktujesz poważnie.
Ale o co chodzi, pomarzyć nie można? Zaraz trzeba zmieniać?
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0
-
8. Data: 2009-02-18 15:58:34
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: "Watson" <p...@g...com>
fv wrote:
>
> Jak wielu z was traktuje włoskie maszyny jako kochanki albo miłości
> platoniczne?
Tak! Bardzo celne.
Ostatnio podoba mi sie znowu Ducati.
Po czasach paskudnych 999.
848 ubrane na biało jest piękne ..
--
FJR 1300
Wyscigowa licencja A
Złoty Felkowski Braincap '06
-
9. Data: 2009-02-18 17:23:34
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: Norbi <n...@o...pl>
Watson pisze:
> fv wrote:
>> Jak wielu z was traktuje włoskie maszyny jako kochanki albo miłości
>> platoniczne?
>
> Tak! Bardzo celne.
>
> Ostatnio podoba mi sie znowu Ducati.
> Po czasach paskudnych 999.
>
> 848 ubrane na biało jest piękne ..
>
A ja wiem kto ma do sprzedania
rocznik 08
Bialy.... :)
I mozna sporo ponegocjowac cene.. :)
Norbi
KFazer'03
-
10. Data: 2009-02-18 20:29:35
Temat: Re: Włoskie maszynu - urok, smak i moc czy blichtr, lipa i drożyzna?
Od: "Monster" <a...@o...pl>
Użytkownik "fv" napisał w wiadomości
> A teraz zobacz na to ile kosztuje pełny wydech Termigioni i ile za niego
> chcą w salonie w Polsce. Ja
> usłyszałem, że za same puszki + filtry do 696 to by chcieli coś ponad
> 7tys. Tyle to kosztuje
> kompletny zestaw Akrapovic do większości motocykli japońskich.
Na Ebayu w zasadzie każdy wydech zamyka się w 1000Euro,no chyba że masz
S2R/S4R i chcesz wywalić puchę katalizatora to dodaj 450e na kolektory.Inna
sprawa że wybrałeś praktycznie najdroższe tłumiki i w karbonie,np Leo
kosztują jakieś 430euro
Jako były(pięć lat na M900) i zapewne przyszły uzytkownik nie mam przykrych
doświadczeń,wiadomo,szarpie, trzepie,sprzęgło ciężko chodzi,ale to się
wybacza:-)W miasto super,dookoła komina,a w trasy....lepiej mieć drugi
motocykl,turystyczny.
Osobiście interesuje mnie najbardziej S2R 1000, 800 niby to samo ale brakuje
mu najważniejszego smaczka-suchego sprzęgła,nie ma to jak dobra
grzechotka:-)
Tomek
BMWR1100S
Dniepr MT10 koszowiec