-
1. Data: 2010-09-13 12:47:33
Temat: Ustawianie zapłonu.
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Proszę o poradę.
Wszędzie piszą w necie, w książce "Sam naprawiam..." że ustawiać
zapłon należy za pomoca bibułki między platynkami i ustawiać tak aby w
odpowiednim momencie, np. 3mm przed górnym położeniem tłoka bibułka się dała
wyciągnąć. Czytam dane techniczne silnika i pisze że kąt wyprzedzenia
27stopni co odpowiada 3mm przed górnym położeniem tłoka. Rozumiem że jest to
punkt rozwarcia platynek a jeżeli wsunięta będzie bibułka to wiadomo, jedna
bibułka grubsza inna chudsza. Im grubsza będzie tym bardziej oszuka nas
podczas
ustawiania. Wydaje mi się że bibułka swoją grubością powoduje że zapłon jest
ustawiony za wcześnie o grubość tejże bibułki. Może lepiej i dokładniej by
było ustawić zwykłym miernikiem? Podłączam omomerz równolegle do platynek i
co do ułamka milimetra ustawienia tłoka jestem w stanie wychwycić moment
rozwarcia platynek bez żadnych bibułek. Ale mam jeden dylemat. Może
producent te 3mm przed górnym położeniem jednak uwzględnił z jakąś tam
grubością bibułki? Wtedy ustawianie miernikiem musiało by uwzględniać nieco
inny kąt wyprzedzenia.
To są tylko moje przemyślenia, być może niepotrzebnie się staram wręcz
idealnie podejść do tematu gdyż ustawienie zapłonu o 0,3mm w przód czy tył
może wcale nie odgrywa tak istotnej roli?
Marek
-
2. Data: 2010-09-13 12:55:22
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: Arni <a...@n...spam>
marko1a pisze:
> Wydaje mi się że bibułka swoją grubością powoduje że zapłon
> jest
> ustawiony za wcześnie o grubość tejże bibułki.
mysle, ze to nie ma zadnego znaczenia. Suma luzów na korbowodzie
skutecznie likwiduje ten dylemat.
> Może lepiej i dokładniej by
> było ustawić zwykłym miernikiem? Podłączam omomerz równolegle do platynek i
> co do ułamka milimetra ustawienia tłoka jestem w stanie wychwycić moment
> rozwarcia platynek bez żadnych bibułek. Ale mam jeden dylemat. Może
> producent te 3mm przed górnym położeniem jednak uwzględnił z jakąś tam
> grubością bibułki? Wtedy ustawianie miernikiem musiało by uwzględniać
> nieco inny kąt wyprzedzenia.
dawno dawno temu wymyslono oprocz bibułki sposób na żarówke. I dane
regulacyjne do tego sa dokladnie takie same. Mysle, ze czas rozgrzewania
włokna zarowki w czasie obrotu wałem jest równiez pomijalny :)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
3. Data: 2010-09-13 16:28:40
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: Jacot <j...@m...pl>
Arni <a...@n...spam> wrote:
>dawno dawno temu wymyslono oprocz bibułki sposób na żarówke. I dane
>regulacyjne do tego sa dokladnie takie same. Mysle, ze czas rozgrzewania
>włokna zarowki w czasie obrotu wałem jest równiez pomijalny :)
Bibulka jest dla palaczy;) Przerywacze sa rozne, kwadratowe i podluzne
ale niejako stopniujac wzgledem dokladnosci sprawdzenia zarowka jest
na czele, potem bibulka a omomierz na szarym koncu. A i tak
stroboskopu nie zastapi nikt;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx
-
4. Data: 2010-09-13 18:11:32
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: "marvin" <m...@w...pl>
Uzytkownik "Jacot" napisal...
> Bibulka jest dla palaczy;) Przerywacze sa rozne, kwadratowe i podluzne
> ale niejako stopniujac wzgledem dokladnosci sprawdzenia zarowka jest
> na czele, potem bibulka a omomierz na szarym koncu. A i tak
> stroboskopu nie zastapi nikt;)
Zarowka najlepsza, tyle ze sprawa jest prosta jak zaplon bateryjny. Sila
rzeczy w Komarach, Simsonach itd. odpada (oczywiscie mozna sie wspiac na
wyzyny i skorzystac z zewnetrznego zrodla). IMHO laboratoryjnej dokladnosci
przy zaplonie nie potrzeba. Zreszta moment rozwarcia stykow to polowa
sukcesu, zeby byc tak bardzo dokladnym trzeba jeszcze dobrze odmierzyc
odleglosc od GMP ;)
Pozdrawiam
marvin
xj600s
-
5. Data: 2010-09-14 07:55:49
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Jacot" <j...@m...pl> napisał w wiadomości
news:73ks8650cltsvl502nm7i56je1en3fs67m@4ax.com...
> Bibulka jest dla palaczy;) Przerywacze sa rozne, kwadratowe i podluzne
> ale niejako stopniujac wzgledem dokladnosci sprawdzenia zarowka jest
> na czele, potem bibulka a omomierz na szarym koncu. A i tak
> stroboskopu nie zastapi nikt;)
Niby dlaczego omomierz na szarym końcu? Uzasadnij?
Marek
-
6. Data: 2010-09-14 08:11:20
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "marvin" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i6lpki$pt0$1@mx1.internetia.pl...
>Zreszta moment rozwarcia stykow to polowa
> sukcesu, zeby byc tak bardzo dokladnym trzeba jeszcze dobrze odmierzyc
> odleglosc od GMP ;)
Co do ustawienia tłoka to zrobiłem sobie przyrząd. Do starej świecy z
usuniętym izolatorem wlutowałem nagwintowaną tulejkę gwinterm M6x1,0. W tą
tulejkę wkręcam zwykłą śrubę M6x1,0. Gwint 1,0 to taki którego skok wynosi
dokładnie 1mm. Wkręcam ten przyrząd do głowicy i obracam kołem szukając GMP
jednocześnie regulując śrubę M6 tak aby delikatnie dotykała do tłoka.
Następnie wkręcam śrubę o trzy obroty (1 obrót = 1mm) i śruba cofa mi tłok
idealnie do punktu w którym ma nastąpić zapłon. Aby śruba nie porysowała
tłoka została ładnie zeszlifowana drobnym papierem ściernym tak aby nie było
na niej zadziorów i jednocześnie nadając jej delikatnie kształt półkolisty.
W tym momencie podłączony miernik-omomierz powinien wskazywać przejście ze
zwarcia platynek do oporności cewki kilka ohm.
Tym samym przyrządem zmierzyłęm ciśnienie sprężania. Zamiast tej śruby M6
wkręciłem trzycentymetrową nagwintowaną na zewnątrz rurkę. Uszczelniam
całość dokręcając od góry nakrętką z uszczelką. Rurka wystaje z przyrządu
tylko tyle aby wystarczyło przyłożyć manometr do kół.
Marek
-
7. Data: 2010-09-14 08:53:22
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
marko1a napisał(a):
> Następnie wkręcam śrubę o trzy obroty (1 obrót = 1mm) i śruba
> cofa mi tłok idealnie do punktu w którym ma nastąpić zapłon.
A co jak swieca (gniazdo) nie jest pionowo?
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
8. Data: 2010-09-14 09:16:30
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: Jacot <j...@m...pl>
Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl> wrote:
>marko1a napisał(a):
>> Następnie wkręcam śrubę o trzy obroty (1 obrót = 1mm) i śruba
>> cofa mi tłok idealnie do punktu w którym ma nastąpić zapłon.
>
>A co jak swieca (gniazdo) nie jest pionowo?
Nie komplikuj;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx
-
9. Data: 2010-09-14 09:24:20
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: Jacot <j...@m...pl>
"marko1a" <m...@l...de> wrote:
>Niby dlaczego omomierz na szarym końcu? Uzasadnij?
Bo dochodzi blad pomiaru wynikajacy z opornosci zlacza - przewaznie
nie bedzie zerojedynkowo. Przy zarowce punkt zgasniecia to jest
dokladnie moment o ktory chodzi.
Dodatkowy blad, ktory popelniasz to cofanie tloka - dochodzi blad
luzow w ukladzie.
Jak do tego przyrzadu dokupisz na allegro za kilka-kilkanascie zlotych
czujnik zegarowy to bedzie full profi;)
Ale i tak ustawienie "statyczne" jest tylko wstepne.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx
-
10. Data: 2010-09-14 10:36:11
Temat: Re: Ustawianie zapłonu.
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <k...@q...spaaaaam.pl> napisał w wiadomości
news:i6nddf$p3l$1@mx1.internetia.pl...
> marko1a napisał(a):
>> Następnie wkręcam śrubę o trzy obroty (1 obrót = 1mm) i śruba cofa mi
>> tłok idealnie do punktu w którym ma nastąpić zapłon.
>
> A co jak swieca (gniazdo) nie jest pionowo?
Nic. U mnie jest pionowo.
Marek