-
1. Data: 2010-11-28 20:33:06
Temat: Ustawa o zuzytym sprzecie i elektronicy hobbysci
Od: Nomen Nescio <n...@d...com>
Jestem elektronikiem hobbysta mieszkajacym w malym miasteczku.
Ostatnie zmiany w polskim prawie troche mnie przestraszyly.
Wszystkie wyroby elektroniczne sa traktowane jako odpady niebezpieczne.
Gminne punkty zbiorki zuzytego sprzetu elektrycznego i elektronicznego
maja obowiazek przyjmowac sprzet fabryczny w niezmienionym stanie.
Co w takim razie ma robic elektronik hobbysta ktory cos zbudowal, ale
jego dzielo w koncu przestalo byc uzyteczne i chcialby je legalnie
zezlomowac?
Co zrobic z nieudanymi prototypami?
Ustawa podobno straszy grzywnami od 2000 zl do 100 000 zl za nielegalny
demontaz urzadzen elektrycznych i elektronicznych.
Czy jesli wymontowuje przydatna mi czesc z zepsutego radia, telewizora
lub komputera to ryzykuje grzywna 100 000 zl?
Co w takim razie z tymi wszystkimi niesprawnymi urzadzeniami sprzedawanymi
na allegro po 100 zl na czesci?
Czy hobbysci elektronicy maja zejsc do podziemia? Czy maja zakopywac swoje
dziela po lasach i lakach?
Czy ktos sie uwzial zeby wykonczyc w naszym kraju elektronike amatorska?
Wybaczcie, ze pisze przez anonimizator, ale nie chce sie podkladac.
Moze trzeba by podjac jakas dyskusje, zeby prawne regulacje w Polsce
uwzglednily potrzeby elektronikow amatorow?
-
2. Data: 2010-11-29 21:16:46
Temat: Re: Ustawa o zuzytym sprzecie i elektronicy hobbysci
Od: PiteR <e...@f...pl>
Nomen Nescio pisze tak:
> Gminne punkty zbiorki zuzytego sprzetu elektrycznego i
> elektronicznego maja obowiazek przyjmowac sprzet fabryczny w
> niezmienionym stanie.
są firmy co przyjmują w zmienionym też no może nie w gminie ale mieście
wojewódzkim. Jak Ci upadnie laptop i odskoczą smd to nikt Ci nie każe
ich wlutowywać z powrotem.
> Wybaczcie, ze pisze przez anonimizator, ale nie chce sie podkladac.
nie popadajmy w paranoję :)
--
Piotr