-
161. Data: 2010-07-02 15:38:43
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Brzezi pisze:
> czw, 01 lip 2010 o 23:04 GMT, masti napisał(a):
>
>> Dnia pięknego Thu, 01 Jul 2010 22:51:51 +0200, osobnik zwany Brzezi
>> wystukał:
>>
>>> A to AWD czemu tak koniecznie? U mnie przy 320KM i napedzie na tyl,
>>> przy czystym i suchym asfalcie nie chce zerwac przyczepnosci przy
>>> ruszaniu z maksymalna moca, w poprzednim aucie 150KM na przod i
>>> piszczalo,
>> ale fizyki Cię uczyli?
>
> Ale o co Ci chodzi? o ile wiem to Lexusy maja napewd na tyl, wiec mimo
> duzej mocy, w dobrych warunkach trudno zerwac przyczepnosc, stad moje
> porownanie ktore napisalem...
Maksymalna moc oznacza nie tylko gaz w podłodze ale też obroty silnika
bliskie maksymalnym. A skoro tak, to poślizg kół przy starcie (v=0)
musi wystąpić :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
162. Data: 2010-07-02 18:41:09
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: DoQ <p...@g...com>
Pszemol pisze:
> Napisałeś, że widziałeś "niektóre inne modele i w innej marce"
> - czyli pisałeś innej marce niż Peugeot. Rozumiesz co piszesz?
> Ja na to zapytałem czy widziałeś to u jakiejś PORZĄDNEJ marki,
> Takiej nie na F (marki na F: fiat, ford, francuskie).
Eternit ci zaszkodził.
Pozdrawiam
Paweł
-
163. Data: 2010-07-02 18:42:19
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: DoQ <p...@g...com>
Pszemol pisze:
>> ROTFL
> Per risum multum debes cognoscere stultum.
Wyguglales sobie pare cytatow i sie popisujesz?
Myslisz ze ktos ci uwierzy ze sam je spłodziłeś?
Pozdrawiam
Pawel
-
164. Data: 2010-07-02 18:55:07
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Pszemol w <news:i0k73j.55s.0@poczta.onet.pl>:
> "P_ablo" <o...@o...pl> wrote in message
> news:4c2d16b3$0$19177$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:i0ic2i.5hc.0@poczta.onet.pl...
>>> Jeśli moja Honda przeżyła takie mycie bez problemu to czemu
>>> P206 miałby nie przeżyć?
>> Weronika ...?!
> ??
Nie Styka Ci coś jednak po użyciu karchera ;P
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
165. Data: 2010-07-02 18:57:14
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: DoQ <p...@g...com>
'Tom N' pisze:
>>> Weronika ...?!
>> ??
> Nie Styka Ci coś jednak po użyciu karchera ;P
loool :)
Pozdrawiam
Paweł
-
166. Data: 2010-07-02 18:58:09
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE <ÓÓ@ÓÓÓ.ÓÓ>
Użytkownik Olek napisał:
> On 2010-07-01 21:13, Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE wrote:
>> Użytkownik Olek napisał:
>>> On 2010-07-01 15:00, Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE wrote:
>>>
>>>>> A potem może weźmiesz mu do buzi?
>>>>
>>>> Skieruj sobie tego sobotniego karczera w dupe najlepiej
>>>
>>> często ci tak tata zapodawał? miałeś smutne dzieciństwo widać...
>>>
>>
>> Tak twoj tata zapodawal mi historyjke o tym jak to wkladasz sobie
>> karchera w grote NESTLE, pozatym wszyscy wiedza ze spisz u tatełe w
>> nogach i obgryzasz mu pazury
>
> moj tata ci zapodawal? oj to jeszcze smutniejsze miałeś dzieciństwo...
> wiesz mi nestle kojarzy się z czekoladą, ale widzę, że u ciebie w domu
> na co innego mówili nestle... tylko współczuć.
Olek ty huju
-
167. Data: 2010-07-02 18:59:28
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE <ÓÓ@ÓÓÓ.ÓÓ>
Użytkownik DoQ napisał:
> Pszemol pisze:
>
>>> ROTFL
>> Per risum multum debes cognoscere stultum.
>
> Wyguglales sobie pare cytatow i sie popisujesz?
> Myslisz ze ktos ci uwierzy ze sam je spłodziłeś?
>
>
a pedały liżą sie po fiutach, zamknąć mordy !
-
168. Data: 2010-07-02 19:00:03
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE <ÓÓ@ÓÓÓ.ÓÓ>
Użytkownik .Peeter napisał:
> "RoMan Mandziejewicz" wrote:
>>> [...]ssie mi pałe tak ze przescieradlo w dupe wchodzi[...]
>> Strasznie się zniżasz, karmiąc tego trolla...
>
> Może i zniża się, ale ten tekst jest mega dobry. :DDD
ten tekst opisywał twoją mamełe jak jeszcze po drabinie właziłeś do
śmietnika po obierki
-
169. Data: 2010-07-02 19:11:47
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Brzezi w <news:slrn.pl.i2rh7s.d38.brzezi@brzezi.chello.pl>:
> pią, 02 lip 2010 o 11:12 GMT, MadMan napisał(a):
>> Dnia Fri, 2 Jul 2010 00:22:22 +0200, Brzezi napisał(a):
>>>> Ruszenie z maksymalna moca = wkrecenie silnika na maksymalne (umownie)
>>>> obroty i strzal ze sprzegla.
>>> To dodam Ci jeszcze kilka parametrow, ktore uwzglednij przy analizie:
>>> ASB(ma tutaj glowne znaczenie)
>> Jak chcesz ruszyć z maksymalną mocą mając ASB?
> Skrot myslowy -> maksymalna moc, czyli maksymalnie wcisniety pedal gazu
LOL
Może przypomnę czego nie zrozumiałeś i o co się dopytywałeś:
Message-ID: <s...@b...chello.pl>
<q>
>>> Wygląda, ze robi doktorat z zerojedynkowego operowania pedałem "gazu" ;-)
A mozesz nam tutaj jeszcze opisac swoje tajemnicze i skryte mysli ktore
chciales przekazac? czy sie wstydzisz?
</q>
No jak tam doktorat...
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
170. Data: 2010-07-02 19:14:59
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Jakub Witkowski w <news:i0kq54$30ia$1@news2.ipartners.pl>:
> Brzezi pisze:
>> Ale o co Ci chodzi?
> Maksymalna moc oznacza nie tylko gaz w podłodze ale też obroty silnika
> bliskie maksymalnym. A skoro tak, to poślizg kół przy starcie (v=0)
> musi wystąpić :)
No i się doktorat poszedł j#%^/odsunął na czas bliżej nieokreślony ;-)
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]