Witam,

jakis czas temu czytalem artykul o podpisywaniu umow.
Bylo tam napisane, ze w przypadku podpisywaniu umow poza lokalem (nie
pamietam dokladnej definicji) mozna bylo w ciagu 10 dni (albo cos kolo
tego) rozwiazac umowe i dostac z powrotem zaplacone pieniadze.

Interesuje mnie, czy moge zastosowac ten przepis w przypadku gdy
przychodza do mnie do domu ludzie od ISP, montuja antene, podpisuje z
nimi umowe (i pewnie od razu place im pieniadze). Rozumiem, ze w
przypadku rozwiazania umowy powinienem dostac zwrot oplaty instalacyjnej
(glownie koszt karty radiowej) i wplaconej oplaty abonamentowej?

Nie zebym planowal stosowac, ale dobrze byloby wiedziec.
Moze powinienem sie zwrocic z tym na pl.soc.prawo?


--
Piotrek (@ ~) | Odpowiadajac usun
Cvbge@irc | DELETE
Mors Drosophilis melanogastribus! | z mojego adresu

do góry

Piotr Krukowiecki wrote:
> jakis czas temu czytalem artykul o podpisywaniu umow.
> Bylo tam napisane, ze w przypadku podpisywaniu umow poza lokalem (nie
> pamietam dokladnej definicji) mozna bylo w ciagu 10 dni (albo cos kolo
> tego) rozwiazac umowe i dostac z powrotem zaplacone pieniadze.

mówi o tym ustawa, która ma w nazwie "materiały niebezpieczne" -)

> Interesuje mnie, czy moge zastosowac ten przepis w przypadku gdy
> przychodza do mnie do domu ludzie od ISP, montuja antene, podpisuje z
> nimi umowe (i pewnie od razu place im pieniadze). Rozumiem, ze w
> przypadku rozwiazania umowy powinienem dostac zwrot oplaty instalacyjnej
> (glownie koszt karty radiowej) i wplaconej oplaty abonamentowej?

Wydaje mi się, że ISP reguluje ustawa o łączności a nie konsumencka
(wspomniana wyżej).

> Nie zebym planowal stosowac, ale dobrze byloby wiedziec.
> Moze powinienem sie zwrocic z tym na pl.soc.prawo?
Zapytaj i daj nam znać jak uzyskać konstystentną odpowiedź.

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-crossout underlines and replace with first 3 letters of my first name-
-zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-

do góry

On Wed, 25 Jun 2003, Piotr Krukowiecki wrote:
> Witam,
>
> jakis czas temu czytalem artykul o podpisywaniu umow.
> Bylo tam napisane, ze w przypadku podpisywaniu umow poza lokalem (nie
> pamietam dokladnej definicji) mozna bylo w ciagu 10 dni (albo cos kolo
> tego) rozwiazac umowe i dostac z powrotem zaplacone pieniadze.

Z tego co pamietam, to ten zapis dotyczy
"sprzedazy poza siedziba firmy sprzedajacej"
i zwykle ma zastosowanie do sprzedazy jakiejs "rzeczy".
Czy podchodzi pod to umowa/usluga ??? smiem watpic, ale ...
Zapytaj na pl.soc.prawo

--
Wojtek

do góry