Znalazłem przypadkiem. Relacja z wyprawy na motorze z Polski do Chin w 1934r

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,7
802265,Dama_w_koszyku.html?as=1&startsz=x


http://www.tinyurl.pl/?1b4PIBVB



--
Marek
F650 Funduro

do góry

Użytkownik "marusc" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hra84t$n31$1@inews.gazeta.pl...
> Znalazłem przypadkiem. Relacja z wyprawy na motorze z Polski do Chin w
> 1934r
>
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,7
802265,Dama_w_koszyku.html?as=1&startsz=x
>

Rewelacja !
Przeczytaj sobie ksiazke o Kazimierzu Nowaku, ktory w latach 1931-36
przemierzyl Afryke na .. rowerze.
Polecam.
("Rowerem i pieszo przez czarny ląd")

Erg
GS500

do góry

W dniu 2010-04-28 23:08, marusc pisze:
> Znalazłem przypadkiem. Relacja z wyprawy na motorze z Polski do Chin w
> 1934r
>
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,7
802265,Dama_w_koszyku.html?as=1&startsz=x
>
>
>
> http://www.tinyurl.pl/?1b4PIBVB
>
>
>
Super!
To dowód że pasja jest ważniejsza od sprzętu 1000cm3 = 10KM dwie osoby
wózek i dało się to jest prawdziwy wyczyn. Teraz wyprawa motocyklowa to
śmiech na sali motocykle min 100KM specjalna zawiecha ubranie itp
sponsorzy (ekstremalnie jeszcze obstawa, helikoptery,TV)to kpina. Cenię
ludzi którzy z pasją na chińskim motocyklu porywają się na dalekie
wypady aby realizować swoje marzenia.
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

do góry

Siemka
*** "mmaurycy"
To dowód że pasja jest ważniejsza od sprzętu 1000cm3 = 10KM dwie osoby wózek
i dało się to jest prawdziwy wyczyn.

Stary - to niemozliwe zeby sie udalo. Nie mieli prawdziwego enduro i calego
tego stuffu bez ktorego niektorzy nawet z parkingu nie umieja wyjechac.
No i nie bylo transmisji LIVE TV wiec po co jechali???
:):):)
Wielki szacun

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
5070 (20100428) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

On Thu, 29 Apr 2010 10:28:30 +0200, "Tytus z fabryki"
<t...@g...pl> wrote:

>No i nie bylo transmisji LIVE TV wiec po co jechali???
>:):):)

Dzieki temu ze nie bylo to afair dorabiali jako korespondenci.
No i ile osob moze sobie pozwolic na roczna podroz ?

>Wielki szacun

no

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

do góry

Użytkownik "Tytus z fabryki" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hrbfvb$di3$1@inews.gazeta.pl...

> Pozdrawiam
> Tytus z fabryki

Ty Tusie jeden Ty!

Weź tu kliknij, zastosuj i przestań tę darmową reklamę dołączać, jeśli
możesz.
Sęk ju from de mołntajn.

http://images43.fotosik.pl/135/8c9eb3220a3cc02a.jpg


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

Siemka
***"Jasio"
Weź tu kliknij, zastosuj i przestań tę darmową reklamę dołączać, jeśli
> możesz.
> Sęk ju from de mołntajn.

Niestety mam sporo starszego Noda od zaonczonego na obrazku i nie umiem
wylaczyc tych reklam


--
Tytus
żółta motorynka

do góry

Dnia 28 - 04 - 2010 (środa) o godzinie 23:08, marusc napisał(a):

> Znalazłem przypadkiem. Relacja z wyprawy na motorze z Polski do Chin w 1934r

Wyprawa bez dwóch zdań budzi szacunek. Natomiast sam artykuł rozbawił mnie
jednym drobiazgiem - autorka (ta z "Wyborczej") szczegółowo cytuje opisy
strojów, które zabrano, ale ani słowem nie wspomina jakim pojechali
motocyklem (poza tym, że był zielony)... Nie czepiałbym się, gdyby ten
tekst w takiej formie ukazał się w jakiejś "Pani domu", czy czymś podobnym,
ale przecież "Wyborcza" tak (ponoć) mocno walczy z seksistowskimi
stereotypami ;-)

A tak ze zdjęcia i skąpych informacji w tekście, to motorek wygląda na BSA
G30 (G35).

--
Yorick
LS 650

do góry

W dniu 2010-04-30 10:51, Yorick pisze:
> Dnia 28 - 04 - 2010 (środa) o godzinie 23:08, marusc napisał(a):
>
>> Znalazłem przypadkiem. Relacja z wyprawy na motorze z Polski do Chin w 1934r
>
> Wyprawa bez dwóch zdań budzi szacunek. Natomiast sam artykuł rozbawił mnie
> jednym drobiazgiem - autorka (ta z "Wyborczej") szczegółowo cytuje opisy
> strojów, które zabrano, ale ani słowem nie wspomina jakim pojechali
> motocyklem (poza tym, że był zielony)... Nie czepiałbym się, gdyby ten
> tekst w takiej formie ukazał się w jakiejś "Pani domu", czy czymś podobnym,
> ale przecież "Wyborcza" tak (ponoć) mocno walczy z seksistowskimi
> stereotypami ;-)
>
> A tak ze zdjęcia i skąpych informacji w tekście, to motorek wygląda na BSA
> G30 (G35).
>
Tu pisza znacznie więcej i masz rację:
http://www.motofakty.pl/artykul/rece_przymarzly_do_k
ierownicy.html

--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

do góry

Siemka
*** "Tytus"
Niestety mam sporo starszego Noda od zaonczonego na obrazku i nie umiem
wylaczyc tych reklam

O ja gupiaCipa starszego NODa to ja mam we w domq
Chyba wyonczylem

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki

do góry