eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTrasa do Holandii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2011-07-13 21:04:42
    Temat: Trasa do Holandii
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Hej!

    Czeka mnie w najbliższym czasie kurs Wawa->okolice Amsterdamu. Tak mi
    się złożyło, że nigdy nie wyjeżdżałem własnym samochodem po za kraj
    (prawie, ale to pomijalne). No i stąd moje pytanie: o czym powinienem
    wiedzieć? Wiem, że zwykłe OC działa, CB mogę używać na 28. Jakieś
    różnice w przepisach? Gdzie starać się tankować ON? Coś innego?

    Sama trasa prosta: jakoś do Strykowa, prosto do granicy, potem E30, E55,
    E26, i E22 prawie do miejsca docelowego. Berlin od północy bo tam chcę
    się spotkać z kolegą, który będzie ruszał z Gdyni.

    Aha: wyjazd w środku tygodnia, powrót w weekend.

    Pozdrawiam,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 2. Data: 2011-07-13 22:11:58
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 13.07.2011 21:04, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > Hej!
    >
    > Czeka mnie w najbliższym czasie kurs Wawa->okolice Amsterdamu. Tak mi
    > się złożyło, że nigdy nie wyjeżdżałem własnym samochodem po za kraj
    > (prawie, ale to pomijalne). No i stąd moje pytanie: o czym powinienem
    > wiedzieć? Wiem, że zwykłe OC działa, CB mogę używać na 28. Jakieś
    > różnice w przepisach? Gdzie starać się tankować ON? Coś innego?
    >
    > Sama trasa prosta: jakoś do Strykowa, prosto do granicy, potem E30, E55,
    > E26, i E22 prawie do miejsca docelowego. Berlin od północy bo tam chcę
    > się spotkać z kolegą, który będzie ruszał z Gdyni.

    Jak na Slask jedziesz to tez sie pytasz co i jak? ;) Z Wawy gorzej (ja
    mam A4 15km od domu), ale jak tylko wyjedziesz z Polski to poczujesz
    radosc z jazdy ;)

    Pozdr i ... stopy wody!
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 3. Data: 2011-07-13 22:41:14
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-07-13, RadekNet <r...@r...com> wrote:

    >> Sama trasa prosta: jakoś do Strykowa, prosto do granicy, potem E30, E55,
    >> E26, i E22 prawie do miejsca docelowego. Berlin od północy bo tam chcę
    >> się spotkać z kolegą, który będzie ruszał z Gdyni.
    >
    > Jak na Slask jedziesz to tez sie pytasz co i jak? ;)

    Na Śląsk "parę" razy już jeździłem, wiem jak. Na Śląsku obowiązują te
    same przepisy, gada się w tym samym języku, w razie czego
    zadzwonienie/sprawdzenie czegoś w internecie niewiele kosztuje... Trochę
    różnic się znajdzie. Jak wrócę to się zacznę wymądrzać ;-P

    > Z Wawy gorzej (ja
    > mam A4 15km od domu), ale jak tylko wyjedziesz z Polski to poczujesz
    > radosc z jazdy ;)

    Ja mam 2-2,5h do autostrady. W końcu stolyca ;-)

    > Pozdr i ... stopy wody!

    Taki jest plan :)

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 4. Data: 2011-07-13 23:04:21
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 13.07.2011 22:41, Krzysiek Kielczewski pisze:
    >>> Sama trasa prosta: jakoś do Strykowa, prosto do granicy, potem E30, E55,
    >>> E26, i E22 prawie do miejsca docelowego. Berlin od północy bo tam chcę
    >>> się spotkać z kolegą, który będzie ruszał z Gdyni.
    >>
    >> Jak na Slask jedziesz to tez sie pytasz co i jak? ;)
    >
    > Na Śląsk "parę" razy już jeździłem, wiem jak. Na Śląsku obowiązują te
    > same przepisy, gada się w tym samym języku, w razie czego
    > zadzwonienie/sprawdzenie czegoś w internecie niewiele kosztuje... Trochę
    > różnic się znajdzie. Jak wrócę to się zacznę wymądrzać ;-P

    Znaki maja takie same, po angielsku gadaja, internet masz na stacjach :)
    Hmm jak dla mnie to roznice, jesli sa, to na plus ;) Lepiej o rejsie
    mysl a nie zajmuj glowy czyms totalnie nieistotnym ;) Acha, czasami
    mozesz trafic na stacje automatyczne, ale to tez nie problem, bo
    procedura zgrabnie opisana.
    Raz tylko mialem kontrole w Niemczech, ale to bylo kupe lat temu -
    trzech mlodych chlopakow w starym Volvo wypchanym bambetlami...dziwnie
    wygladalismy ;) Byli profesjonalni do bolu, szybcy i sprawni.

    >> Z Wawy gorzej (ja
    >> mam A4 15km od domu), ale jak tylko wyjedziesz z Polski to poczujesz
    >> radosc z jazdy ;)
    >
    > Ja mam 2-2,5h do autostrady. W końcu stolyca ;-)

    Ale to liczone z wyjazdem z centrum Wawy czy od rogatek? ;)

    >> Pozdr i ... stopy wody!
    >
    > Taki jest plan :)

    W taka pogode jak dzis to szczerze zazdroszcze i mam nadzieje, ze w
    Waszym terminie nie bedzie gorzej :)

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 5. Data: 2011-07-13 23:19:58
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 13 Jul 2011 22:41:14 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
    >On 2011-07-13, RadekNet <r...@r...com> wrote:
    >> Jak na Slask jedziesz to tez sie pytasz co i jak? ;)
    >
    >Na Śląsk "parę" razy już jeździłem, wiem jak. Na Śląsku obowiązują te
    >same przepisy, gada się w tym samym języku, w razie czego
    >zadzwonienie/sprawdzenie czegoś w internecie niewiele kosztuje... Trochę
    >różnic się znajdzie. Jak wrócę to się zacznę wymądrzać ;-P

    Ale tam tez obowiazuja takie same przepisy, mozna sprawdzic
    internecie, tylko w odroznieniu od Slaska drogi sa oznakowane :-)

    Za to po minieciu granicy trzeba uwazac .. na rowerzystow.
    Holenderskiej granicy :-)

    P.S. Drobne do parkometrow trzeba miec, choc amsterdamska SM
    profesjonalna, dziala 24/dobe, akceptuje karty kredytowe :-)


    J.


  • 6. Data: 2011-07-13 23:33:23
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-07-13, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>Na Śląsk "parę" razy już jeździłem, wiem jak. Na Śląsku obowiązują te
    >>same przepisy, gada się w tym samym języku, w razie czego
    >>zadzwonienie/sprawdzenie czegoś w internecie niewiele kosztuje... Trochę
    >>różnic się znajdzie. Jak wrócę to się zacznę wymądrzać ;-P
    >
    > Ale tam tez obowiazuja takie same przepisy, mozna sprawdzic
    > internecie, tylko w odroznieniu od Slaska drogi sa oznakowane :-)

    Oni też nie wdrożyli do końca Konwencji Wiedeńskiej? ;-P

    > Za to po minieciu granicy trzeba uwazac .. na rowerzystow.
    > Holenderskiej granicy :-)

    Mam nadzieję, że na autostradzie dużo ich nie będzie :)

    > P.S. Drobne do parkometrow trzeba miec, choc amsterdamska SM
    > profesjonalna, dziala 24/dobe, akceptuje karty kredytowe :-)

    Do Amsterdamu to będę miał ze 100km. Ale w planach jest tam zajrzeć na
    koniec więc dzięki za info.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 7. Data: 2011-07-13 23:37:09
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-07-13, RadekNet <r...@r...com> wrote:

    >> Na Śląsk "parę" razy już jeździłem, wiem jak. Na Śląsku obowiązują te
    >> same przepisy, gada się w tym samym języku, w razie czego
    >> zadzwonienie/sprawdzenie czegoś w internecie niewiele kosztuje... Trochę
    >> różnic się znajdzie. Jak wrócę to się zacznę wymądrzać ;-P
    >
    > Znaki maja takie same, po angielsku gadaja, internet masz na stacjach :)

    Inaczej się kłóci o przepisy w języku własnym, inaczej w obcym.

    > Hmm jak dla mnie to roznice, jesli sa, to na plus ;) Lepiej o rejsie
    > mysl a nie zajmuj glowy czyms totalnie nieistotnym ;) Acha, czasami
    > mozesz trafic na stacje automatyczne, ale to tez nie problem, bo
    > procedura zgrabnie opisana.

    Nieistotnym? Przecież to najbardziej niebezpieczna część rejsu ;-P

    > Raz tylko mialem kontrole w Niemczech, ale to bylo kupe lat temu -
    > trzech mlodych chlopakow w starym Volvo wypchanym bambetlami...dziwnie
    > wygladalismy ;) Byli profesjonalni do bolu, szybcy i sprawni.

    Jadę volvem... starym...

    >>> Z Wawy gorzej (ja
    >>> mam A4 15km od domu), ale jak tylko wyjedziesz z Polski to poczujesz
    >>> radosc z jazdy ;)
    >>
    >> Ja mam 2-2,5h do autostrady. W końcu stolyca ;-)
    >
    > Ale to liczone z wyjazdem z centrum Wawy czy od rogatek? ;)

    Zdefiniuj rogatki. (czas podawałem ode mnie z domu, ale z wyjazdem
    weekendowym bądź nocnym)

    >>> Pozdr i ... stopy wody!
    >>
    >> Taki jest plan :)
    >
    > W taka pogode jak dzis to szczerze zazdroszcze i mam nadzieje, ze w
    > Waszym terminie nie bedzie gorzej :)

    Też mam taką nadzieję :)

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 8. Data: 2011-07-14 09:15:05
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: "Warto Rzomawiać" <w...@o...pl>

    > Jadę volvem... starym...

    radzę assistance ADAC obowiązkowo wykupić!!

    jk



  • 9. Data: 2011-07-14 09:26:29
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-07-13 21:04, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > Hej!
    >
    > Czeka mnie w najbliższym czasie kurs Wawa->okolice Amsterdamu. Tak mi
    > się złożyło, że nigdy nie wyjeżdżałem własnym samochodem po za kraj
    > (prawie, ale to pomijalne). No i stąd moje pytanie: o czym powinienem
    > wiedzieć? Wiem, że zwykłe OC działa, CB mogę używać na 28. Jakieś
    > różnice w przepisach? Gdzie starać się tankować ON? Coś innego?
    >
    > Sama trasa prosta: jakoś do Strykowa, prosto do granicy, potem E30, E55,
    > E26, i E22 prawie do miejsca docelowego. Berlin od północy bo tam chcę
    > się spotkać z kolegą, który będzie ruszał z Gdyni.
    >
    > Aha: wyjazd w środku tygodnia, powrót w weekend.

    Mieli wprowadzić zakaz sprzedaży jointów turystom. Więc warto sprawdzić
    czy nie ma z tym jakiś problemów.

    A.


  • 10. Data: 2011-07-14 17:08:24
    Temat: Re: Trasa do Holandii
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 13.07.2011 23:37, Krzysiek Kielczewski pisze:
    >> Znaki maja takie same, po angielsku gadaja, internet masz na stacjach :)
    >
    > Inaczej się kłóci o przepisy w języku własnym, inaczej w obcym.

    Przeciez nie bedziesz przekraczal predkosci na autostradzie? ;)

    >> Hmm jak dla mnie to roznice, jesli sa, to na plus ;) Lepiej o rejsie
    >> mysl a nie zajmuj glowy czyms totalnie nieistotnym ;) Acha, czasami
    >> mozesz trafic na stacje automatyczne, ale to tez nie problem, bo
    >> procedura zgrabnie opisana.
    >
    > Nieistotnym? Przecież to najbardziej niebezpieczna część rejsu ;-P

    No tak ;) Racja :)

    >> Raz tylko mialem kontrole w Niemczech, ale to bylo kupe lat temu -
    >> trzech mlodych chlopakow w starym Volvo wypchanym bambetlami...dziwnie
    >> wygladalismy ;) Byli profesjonalni do bolu, szybcy i sprawni.
    >
    > Jadę volvem... starym...

    Obawiam sie, ze moje 740 bylo mentalnie duzo starsze ;) i mnie chyba zle
    z oczu patrzy, bo w tym roku Anglicy tez mi auto przetrzepali...


    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: