eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyToyota Auris - problem z odpalaniem › Toyota Auris - problem z odpalaniem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: jh <n...@s...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Toyota Auris - problem z odpalaniem
    Date: Thu, 02 Jun 2011 08:39:22 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 31
    Message-ID: <is7b6q$2fs$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat.netcity.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1306996762 2556 91.195.57.2 (2 Jun 2011 06:39:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Jun 2011 06:39:22 +0000 (UTC)
    X-User: jh0909nowe
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
    Thunderbird/3.1.10
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2372995
    [ ukryj nagłówki ]

    Kupiłem 3 letnią Toyotę Auris, diesel 2.0. Przez mniej więcej dwa
    tygodnie nie było żadnych problemów, sprawdzony przed zakupem w niezłym
    warsztacie, aczkolwiek nie firmowym ASO, łącznie z podpinaniem do
    komputera - zero problemów.

    Potem zaczęły się bardzo sporadyczne problemy z uruchamianiem. Zwykle
    przydarzały się mojej żonie :) Np. zgasł jej silnik - za mało gazu przy
    ruszaniu, po czym przekręca kluczyk - i zima. Rozrusznik nawet nie
    drgnie, kontrolki się świecą, więc to raczej nie immobilizer.
    Kilkukrotne włożenie i wyjęcie kluczyka nie pomogło. Byłem pasażerem,
    zamieniamy się miejscami - odpala bez problemu. Zmieniliśmy kluczyk na
    zapasowy, bo tu podejrzewałem przyczynę. Kilka dni później była na
    zakupach - znowu był problem z odpaleniem. Kilka dni temu zainstalowano
    alarm (dodatkowy pilot, nie z oryginalnego kluczyka, ale zintegrowany z
    centralnym i immobilizerem) i miałem z nim takie problemy, że samochód w
    ogóle na pilota nie reagował - też sporadycznie, ale w ostatnią
    niedzielę przez 10 minut nie mogłem wsiąść do samochodu. Wczoraj testowo
    odpięli od alarmu, żeby sprawdzić, co to może być.

    Dziś była podobna sytuacja, z taką różnicą, że żona wsiadła do samochodu
    w garażu, a nie zdarzyło się to w trakcie jazdy. I podobnie - zero
    reakcji na przekręcanie kluczyka. Przyniosłem drugi kluczyk - samochód
    odpalił od pierwszego strzału. Wyjechała z garażu, tradycyjnie - za mało
    gazu (jeszcze się nie pozbyła przyzwyczajeń z drugiego samochodu),
    silnik) zgasł i nie dał się odpalić. Poprosiłem, żeby wysiadła,
    wsiadłem, odpala bez problemu.

    Skrótowo - problem nie dotyczy tego, że rozrusznik nie kręci, tylko, że
    w ogóle nie zaczyna kręcić... Co za dziadostwo...?

    Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: