-
11. Data: 2015-11-14 07:45:05
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"re" <r...@r...invalid> wrote in message news:n25m33$prk$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Pszemol"
>
>> ... czyli kontrola trzeźwości.
>>
>> Jak zwykle policjant nie przedstawił się.
>
> I jak Ty zareagowałeś? Wytłumaczyłeś mu co zrobił źle?
> ---
> Zaczynasz pieprzyć ?
Po prostu ciekaw jestem, czy odważny jesteś tylko tu,
na grupie, a jak ktoś w mundurze ma Twoje prawko
w ręce to robisz w pory ze strachu i tylko potem się
skarżysz i wypłakujesz w ramię grupy samochodowej...
Jeśli uważasz że postąpił źle, złamał prawo, to
dlaczego nie zacytowałeś mu paragrafu i nie
zarządałeś wyjaśnień, Obywatelu?
-
12. Data: 2015-11-14 09:02:20
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-11-13 o 20:26, re pisze:
> ... czyli kontrola trzeźwości.
>
> Jak zwykle policjant nie przedstawił się.
- Dzień dobry, nazywam się Krzysztof Mazur i poproszę pół litra.
- Ale dlaczego pan się przedstawia?
- Bo ja nie jestem anonimowym alkoholikiem.
;-)
-
13. Data: 2015-11-14 09:31:41
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n26l4v$q5d$...@d...me...
>a jak ktoś w mundurze ma Twoje prawko
>w ręce to robisz w pory ze strachu
naprawdę w stanach drogówka jest aż takim koszmarem?
btw podczas masowej kontroli trzeźwości uchylasz okno, dmuchasz jedziesz
dalej, nie ma nawet okazywania prawka, co dopiero "dawania do ręki" :-DDD
-
14. Data: 2015-11-14 10:42:36
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu sobota, 14 listopada 2015 09:31:49 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n26l4v$q5d$...@d...me...
>
> >a jak ktoś w mundurze ma Twoje prawko
> >w ręce to robisz w pory ze strachu
>
> naprawdę w stanach drogówka jest aż takim koszmarem?
zależy jak i gdzie
nie wiem jak teraz ale 8 lat temu słynna była policja w Nilles
w aglomeracji Chicago.
Czy za przekroczenie o 20 mil/h w lesie + niedziałający
kierunkowskaz wylądowałbyś w sądzie w PL?
-
15. Data: 2015-11-14 12:42:55
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jacek"
> ... czyli kontrola trzeźwości.
>
> Jak zwykle policjant nie przedstawił się.
- Dzień dobry, nazywam się Krzysztof Mazur i poproszę pół litra.
- Ale dlaczego pan się przedstawia?
- Bo ja nie jestem anonimowym alkoholikiem.
;-)
---
No to kontynuując ...
Jadę se kiedyś z pracy, na stację zajeżdżam po drodze, mnóstwo psów i
kolejka przy kasie jak ...j, ale w końcu przychodzi moja kolej. A za mną
psy. Sprzedawca pyta mnie czy bym im nie ustąpił. Odpowiadam z pewną obawą
co będzie, że nie. Ale ok, pyk pyk, obsłużony, zapłaciłem i wychodząc słyszę
"poproszę pół litra"...
A jeśli chodzi o przedstawianie się...
To jest normalne zachowanie kulturalnej osoby, która coś chce od kogoś
innego. No chyba, że ma jakiś konkretny powód by się nie przedstawiać, ale
to policjant jest i on akurat ma prawny obowiązek przedstawienia się. I ja
doświadczyłem nieprzedstawiania się nie tylko przy kontroli drogowej, ale
także w innych sytuacjach niedrogowych po otwartym i powtarzanym żądaniu
kierowanym w stronę policjanta (bo "ilu nas jest na patrolu w tej
okolicy" -> a ...j mnie obchodzi ilu was jest). Kwestia jest jeszcze taka,
że ... jakiś czas temu ujawniono w mojej "wiosce" zwykłych obywateli
podszywających się pod policjantów. Nie wiem jaka była motywacja tego
podszywania, ale co mam zgłosić, że przebierańcy mnie kontrolowali ? A może
oni mnie o wódkę pytali tylko nie zrozumiałem ...
-
16. Data: 2015-11-14 12:57:29
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Bolko"
>
> >a jak ktoś w mundurze ma Twoje prawko
> >w ręce to robisz w pory ze strachu
>
> naprawdę w stanach drogówka jest aż takim koszmarem?
zależy jak i gdzie
nie wiem jak teraz ale 8 lat temu słynna była policja w Nilles
w aglomeracji Chicago.
Czy za przekroczenie o 20 mil/h w lesie + niedziałający
kierunkowskaz wylądowałbyś w sądzie w PL?
---
A Ty myślisz, że w sądzie lepiej czy gorzej ?
Bo mnie w Polsce zatrzymano pod pretekstem przekroczenia prędkości i chciano
mandat wystawić. Że nie byłem skory do przyjmowania to stwierdzono
niesprawność oświetlenia między innymi tablicy rejestracyjnej, dopisano
zarzut tego oświetlenia i dowód rejestracyjny zatrzymano.
Sprawa trafiła do sądu, który zarzuty związane z niesprawnością oświetlenia
już oddalił i jak mi się będzie dalej chciało to zarzut przekroczenia
prędkości też pewnie obalę.
-
17. Data: 2015-11-14 13:24:41
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> >a jak ktoś w mundurze ma Twoje prawko
>> >w ręce to robisz w pory ze strachu
>>
>> naprawdę w stanach drogówka jest aż takim koszmarem?
>
> zależy jak i gdzie
> nie wiem jak teraz ale 8 lat temu słynna była policja w Nilles
> w aglomeracji Chicago.
>
> Czy za przekroczenie o 20 mil/h w lesie + niedziałający
> kierunkowskaz wylądowałbyś w sądzie w PL?
> ---
> A Ty myślisz, że w sądzie lepiej czy gorzej ?
>
> Bo mnie w Polsce zatrzymano pod pretekstem przekroczenia prędkości i
> chciano mandat wystawić. Że nie byłem skory do przyjmowania to
> stwierdzono niesprawność oświetlenia między innymi tablicy
> rejestracyjnej, dopisano zarzut tego oświetlenia i dowód rejestracyjny
> zatrzymano.
>
> Sprawa trafiła do sądu, który zarzuty związane z niesprawnością
> oświetlenia już oddalił
> i jak mi się będzie dalej chciało to zarzut
> przekroczenia prędkości też pewnie obalę.
Jedyne co obaliłeś to pół litra i stąd zapewne te pierdy które tutaj
wypisujesz.
-
18. Data: 2015-11-14 13:37:44
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> ... czyli kontrola trzeźwości.
>>
>> Jak zwykle policjant nie przedstawił się.
> - Dzień dobry, nazywam się Krzysztof Mazur i poproszę pół litra.
> - Ale dlaczego pan się przedstawia?
> - Bo ja nie jestem anonimowym alkoholikiem.
> ;-)
> ---
> No to kontynuując ...
>
> Jadę se kiedyś z pracy, na stację zajeżdżam po drodze, mnóstwo psów i
> kolejka przy kasie jak ...j, ale w końcu przychodzi moja kolej. A za mną
> psy. Sprzedawca pyta mnie czy bym im nie ustąpił. Odpowiadam z pewną
> obawą co będzie, że nie. Ale ok, pyk pyk, obsłużony, zapłaciłem i
> wychodząc słyszę "poproszę pół litra"...
>
>
> A jeśli chodzi o przedstawianie się...
>
> To jest normalne zachowanie kulturalnej osoby, która coś chce od kogoś
> innego. No chyba, że ma jakiś konkretny powód by się nie przedstawiać...
Może i tak, tylko czy to jest, aż taki problem, żeby 2x ten temat na
grupie poruszać? Jeśli ma to dla ciebie, aż takie znaczenie to poproś o
blachę i sobie spisz.
Czy ty jak kogoś pytasz o godzinę na ulicy to się przedstawiasz, albo
dzwonisz na jakąś informację?
-
19. Data: 2015-11-14 14:11:22
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bddb4fc3-d8fa-4f74-8b50-875a1aace701@go
oglegroups.com...
W dniu sobota, 14 listopada 2015 09:31:49 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n26l4v$q5d$...@d...me...
>
>> >a jak ktoś w mundurze ma Twoje prawko
>> >w ręce to robisz w pory ze strachu
>
>> naprawdę w stanach drogówka jest aż takim koszmarem?
>zależy jak i gdzie
>nie wiem jak teraz ale 8 lat temu słynna była policja w Nilles
>w aglomeracji Chicago.
>Czy za przekroczenie o 20 mil/h w lesie + niedziałający
>kierunkowskaz wylądowałbyś w sądzie w PL?
Jakbym nie przyjął mandatu to i owszem.
Ale naprawdę robicie w pory?
-
20. Data: 2015-11-14 16:59:36
Temat: Re: To co zwykle ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Czesław Wiśniak"
Jedyne co obaliłeś to pół litra i stąd zapewne te pierdy które tutaj
wypisujesz.
---
Nie mógłbyś iść stąd ? Jakaś budka z piwem chyba znajdzie się dla Ciebie