-
1. Data: 2018-06-03 09:11:52
Temat: Tesla jednak zyskowna
Od: p...@g...com
Niemcy rozpruli kilka egzemplarzy Modelu 3 odkupionych od pracowników Tesli i wyszło
im że Musk jednak ma łeb ;-) zysk 7-50 tys USD na modelu przy założonym poziomie
produkcji. Kluczem do sukcesu są nowe baterie (Panasonic) o obniżonej zawartości
kobaltu.
Die Material- und Zulieferkosten des zwischen 35.000 und 78.000 Dollar teuren Autos
liegen nur bei rund 18.000 Dollar; hinzu kämen nach den Berechnungen der Zerleger,
die der Wirtschaftswoche vorliegen, etwa 10.000 Dollar an Produktionskosten pro Auto.
https://www.golem.de/news/tesla-ingenieure-zerlegen-
das-model-3-und-halten-es-fuer-profitabel-1806-13470
3.html
-
2. Data: 2018-06-03 10:16:34
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-06-03 o 09:11, p...@g...com pisze:
> Niemcy rozpruli kilka egzemplarzy Modelu 3 odkupionych od pracowników Tesli i
wyszło im że Musk jednak ma łeb ;-) zysk 7-50 tys USD na modelu przy założonym
poziomie produkcji.
Noo chyba nikt nie liczył że Musk będzie dopłacał do aut.
> Kluczem do sukcesu są nowe baterie (Panasonic) o obniżonej zawartości kobaltu.
Czyli ma tańsze aku niż zakładała konkurencja :)
To dobrze bo jest szansa że się upowszechnią.
--
Pozdr
Janusz
-
3. Data: 2018-06-03 10:54:32
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 3 Jun 2018 10:16:34 +0200, Janusz
>> Niemcy rozpruli kilka egzemplarzy Modelu 3 odkupionych od pracowników
>> Tesli i wyszło im że Musk jednak ma łeb ;-) zysk 7-50 tys USD na modelu
>> przy założonym poziomie produkcji.
> Noo chyba nikt nie liczył że Musk będzie dopłacał do aut.
Niektórzy tak myślą, niejeden już wietrzył upadek Tesli. Pisałem jednak
niedawno o fabrycznej cenie I-MiEVa vs cena salonowa, i jest podobnie --
ponad połowę z zarobku łyka producent, i w zasadzie typowe wartości (albo i
mniej, bo cena wyższa przy gorszych osiagach i wykonaniu) jak dla
spaliniaków importer i dealer.
>> Kluczem do sukcesu są nowe baterie (Panasonic) o obniżonej zawartości kobaltu.
> Czyli ma tańsze aku niż zakładała konkurencja :)
Jednocześnie uzyskując lepsze ich parametry?
> To dobrze bo jest szansa że się upowszechnią.
Pod warunkiem że udostępnią technologię. Wg mnie, jak koncerny prześpią
moment w którym pozwolą się Tesli nauczyć robić lepsze samochody (w sensie
jakościowym kabiny itd.), to skończą niczym Nokia gdy się "broniła" przed
smartfonami. W stanach, przez rozwiniętą i wciąż rozwijaną sieć ładowarek
już jest IMHO pozamiatane.
--
Pozdor
Myjk
-
4. Data: 2018-06-03 11:59:07
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.06.2018 o 10:16, Janusz pisze:
> Noo chyba nikt nie liczył że Musk będzie dopłacał do aut.
Oj tam. Niekoniecznie Musk. Ekonomia to żadna nauka. Było mnóstwo firm,
co centa zysku nie miały, a ich akcje były na absurdalnym poziomie. Więc
inwestorzy, może państwo dorzuci na ekologię. W końcu może nawet sam
Musk. Kasy już ma więcej niż byłby w stanie przejeść, więc moze mieć
takie drogie hobby jak dłubanie elektryków.
Zresztą - większość biznesów upada, więc dopłaca do interesu.
Shrek
-
5. Data: 2018-06-03 12:08:32
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> W stanach, przez rozwiniętą i wciąż rozwijaną sieć ładowarek
> już jest IMHO pozamiatane.
>
"pozamiata" ten, kto w swoich (i partnerów) samochodach wprowadzi
sprzedaż aut BEZ akumulatorów, bo "ładowanie" będzie poza autem a na
stacji "benzynowej" automaty będą sciągały puste akumulatory i montowały
naładowane.
ToMasz
-
6. Data: 2018-06-03 12:25:16
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 3 Jun 2018 12:08:32 +0200, ToMasz
> "pozamiata" ten, kto w swoich (i partnerów) samochodach wprowadzi
> sprzedaż aut BEZ akumulatorów, bo "ładowanie" będzie poza autem a na
> stacji "benzynowej" automaty będą sciągały puste akumulatory i montowały
> naładowane.
Pomijając niezdrową podnietę kamerzysty:
https://youtu.be/CH-H3-F4Ztc?t=1m59s
Tesla już w 2013 demonstrowała że jest na to gotowa. Problem w tym, że taki
system będzie musiał zajmować od cholery gruntu (czy to w pionie czy w
poziomie) i będzie kosztować wraz z mechaniką krocie, siłą rzeczy żaden
klient tego systemu nie udźwignie. Dlatego podejrzewam Tesla ładuje kasę w
pracę nad akumulatorami, tj. żeby były bardziej pojemne (względnie
mniejsze) i szybciej się ładowały. Także to może być miły dodatek dla
niecierpliwych malkontentów spalinowych, nikt jednak tym systemem nie
będzie nic zamiatać.
--
Pozdor
Myjk
-
7. Data: 2018-06-03 12:52:53
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-06-03 o 12:25, Myjk pisze:
> Sun, 3 Jun 2018 12:08:32 +0200, ToMasz
>
>> "pozamiata" ten, kto w swoich (i partnerów) samochodach wprowadzi
>> sprzedaż aut BEZ akumulatorów, bo "ładowanie" będzie poza autem a na
>> stacji "benzynowej" automaty będą sciągały puste akumulatory i montowały
>> naładowane.
>
> Pomijając niezdrową podnietę kamerzysty:
> https://youtu.be/CH-H3-F4Ztc?t=1m59s
Faktycznie, przezywa jak mrówka okres :)
>
> Tesla już w 2013 demonstrowała że jest a to gotowa. Problem w tym, że taki
Tego nie widziałem, co prawda śruby to chyba nienajlepszy pomysł
ale system jest.
> system będzie musiał zajmować od cholery gruntu (czy to w pionie czy w
> poziomie) i będzie kosztować wraz z mechaniką krocie, siłą rzeczy żaden
> klient tego systemu nie udźwignie. Dlatego podejrzewam Tesla ładuje kasę w
> pracę nad akumulatorami, tj. żeby były bardziej pojemne (względnie
> mniejsze) i szybciej się ładowały. Także to może być miły dodatek dla
> niecierpliwych malkontentów spalinowych, nikt jednak tym systemem nie
> będzie nic zamiatać.
Ale jak się auta trochę upowszechnią i bariera zasięgu acznie bardziej
bolećzwykłych klientów to ten problem wróci i producenci będą musieli
jakoś dogadać, bo ograniczenia aku zablokują im dalszą sprzedaż.
--
Pozdr
Janusz
-
8. Data: 2018-06-03 13:12:02
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 3 Jun 2018 12:52:53 +0200, Janusz
>> Tesla już w 2013 demonstrowała że jest a to gotowa. Problem w tym, że taki
> Tego nie widziałem, co prawda śruby to chyba nienajlepszy pomysł
> ale system jest.
To porównanie zrobili trochę głupkowate, bo wzieli do zestawienia Audi A8 z
bakiem chyba 90L i w tym czasie "zatankowali" dwie Tesle udowadniając
oczywiście swoją teorię. Niemniej to jest system bezobsługowy, nie trzeba
nawet wysiadać z auta. :P
>> system będzie musiał zajmować od cholery gruntu (czy to w pionie czy w
>> poziomie) i będzie kosztować wraz z mechaniką krocie, siłą rzeczy żaden
>> klient tego systemu nie udźwignie. Dlatego podejrzewam Tesla ładuje kasę w
>> pracę nad akumulatorami, tj. żeby były bardziej pojemne (względnie
>> mniejsze) i szybciej się ładowały. Także to może być miły dodatek dla
>> niecierpliwych malkontentów spalinowych, nikt jednak tym systemem nie
>> będzie nic zamiatać.
> Ale jak się auta trochę upowszechnią i bariera zasięgu acznie bardziej
> bolećzwykłych klientów to ten problem wróci i producenci będą musieli
> jakoś dogadać, bo ograniczenia aku zablokują im dalszą sprzedaż.
Wystarczy żę zmniejszą czas ładowania o połowę w stosunku do obecnego i
większość malkontentów powinna przełknąć. Zreszta i tak nie wszyscy muszą
mieć elektryki. Na codzienne dłuższe trasy nadal sensowniej mieć
spalinowca. Tak czy inaczej dla mnie, jak i mojej żony, ale też sporo
pośród znajomych, długie trasy, nawet do 100km, to wyjątek.
--
Pozdor
Myjk
-
9. Data: 2018-06-03 13:14:04
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 3 Jun 2018 12:52:53 +0200, Janusz
> co prawda śruby to chyba nienajlepszy pomysł
> ale system jest.
Zapomniałem dodać, że te śruby to w "standardzie" są, no bo przecież jakoś
demontować baterie, choćby do ew. naprawy, trzeba -- bez rozbierania
wnętrza samochodu. Inne systemy to jakie, równie trwałe co śruby? Zatrzaski
jakieś?
--
Pozdor
Myjk
-
10. Data: 2018-06-03 13:37:42
Temat: Re: Tesla jednak zyskowna
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 3 Jun 2018 00:11:52 -0700 (PDT), p...@g...com
napisał(a):
> Kluczem do sukcesu są nowe baterie (Panasonic) o obniżonej zawartości kobaltu.
Ciekawe co robi kobalt w bateriach litowych i jak to się przekłada na
ich cenę.
--
Jacek
I hate haters.