eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTermporara? piec gazowy junkers - zasada działania, diagnostyka sygnałów z czujnika › Termporara? piec gazowy junkers - zasada działania, diagnostyka sygnałów z czujnika
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.inte
    rnetia.pl!not-for-mail
    From: "jedrek" <w...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Termporara? piec gazowy junkers - zasada działania, diagnostyka sygnałów
    z czujnika
    Date: Mon, 21 May 2012 10:45:40 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 63
    Message-ID: <jpcvfn$7s4$1@mx1.internetia.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77-254-143-156.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1337590071 8068 77.254.143.156 (21 May 2012 08:47:51 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 21 May 2012 08:47:51 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-Priority: 3
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:631585
    [ ukryj nagłówki ]

    Czy jest gdzieś opisane na jakieś zasadzie termopara (czujnik temperatury
    przy świeczce w piecu) współpracuje z resztą zespołów gazowych?
    Tyle o tym piszą (na elektrodzie), ale zero konkretów jak mierzyć itd, tylko
    ciągle mowa o
    dobrym kontakcie elektrycznym czujnika przy świeczce, zaśniedziałych stykach
    albo żeby wezwać speca...
    Z termopary wychodzą dwie linie, jedna łączy się przez szeregowy bezpiecznik
    termiczny (i jak dobrze pamiętam kolejny szeregowy czujnik tlenku węgla)
    przykręcony do nagrzewnicy, a druga linia to jakiś ekranowana żyła? Bo na
    niej względem korpusu nic nie jest mierzalne co do napięcia tak jakby była
    na poziomie masy elektrycznej lub jakoś izolowana?. Wygląda to tak jak
    mosiężna rurka - podobna do ciśnieniowych termostatów w lodówkach. Zakładam,
    że to jednak zwykły drut mosiężny, miedziany a nie żadna rurka z gazem
    reagującym na temperaturę?
    Natomiast na linii, która idzie do bezpiecznika termicznego można po
    nagrzaniu zmierzyć napięcie (na konektorze) rzędu 12mV względem korpusu
    pieca.
    Mimo tak małego napięcia jak w działającym piecu (czuwanie ze świeczką) się
    rozepnie linię co idzie na przekaźnik termiczny (rozłączy konektor przy
    przekaźniku) to błyskawicznie wyłącza się zawór gazowy. Słychać wtedy
    charakterystyczne PACH-PSTRYK jakby to jakiś stycznik był na 230V~ ;)
    następuje błyskawiczne odcięcie gazu, gaśnie świeczka i koniec.
    I teraz powstaje pytanie jak ten czujnik przy świeczce współpracuje z tym
    "pstrykaczem" zaworem bezpieczeństwa gazowym?
    Skąd tam się bierze taka energia, żeby to coś pstrykające podtrzymać tymi
    nastoma mV?
    A może napięcie mierzy się prawidłowo między tymi obiema liniami? Tylko, że
    nie chcę mechaniczne rozpruwać tej drugiej linii (rwać nożem, zeskrobywać
    wygląda jakby była jakoś lakierowana izolowana?) (pierwsza linia ma
    konektory więc bezinwazyjnie da się zapiąć do niej miernikiem), NIE
    zamierzam też grzebać w zespole gazowym ze względów bezpieczeństwa
    szczelności przy tego typu interwencjach - chodzi o czystą elektryczną
    diagnozę sprawności czujnika i stwierdzenie gdzie tkwi przyczyna długiego
    czasu grzania czujnika potrzebnego do potrzymania czuwającego świeczki. Jaki
    układ podpiąć celem symulacji czujnika i zdjęcia dzięki temu ch-ki
    włącz-wyłącz zaworu gazowego?

    Problem obecnie polega na tym, że gdy wyłączy się piec (zgasi się świeczkę
    na noc), to po porannym odpaleniu świeczki trzeba trzymać wciśnięty przycisk
    rozruchowy nawet kilka minut żeby świeczka została już samoczynnie
    podtrzymana.
    Dysza świeczki czyściutka (wykręcona, wykąpana), płomień w kształcie "serca"
    ładnie opływający
    czujnik temperatury - czyli to co zalecają w necie sprawdzone.
    I teraz co i jak diagnozować, jakie napięcia? Jaki układ który w celach
    testowych zasymuluje prawidłową temperaturę na czujniku i odblokuje trwale
    zawór? Jakiś układ dzielnika napięcia z potencjometrem? Chodzi o
    jednoznaczne stwierdzenie, że czujnik jest ok. Może jest gdzieś dokumentacja
    takiego czujnika, charakterystyka temperaturowo-napięciowa?
    Na podstawie diagnozy założyłem, że bateria R6 służy w tym piecu tylko jako
    zasilanie przetwornicy do generowania iskry.
    Bo w czasie pracy pieca można wyjąć baterię i nie wpływa ona na pracę pieca
    z czuwającą już świeczką.
    A może sam zawór gazowy ma jeszcze jakieś swoje wewnętrzne zasilanie? Czy z
    tym czujnikiem przy świeczce współpracuje jakaś elektronika? Nic na zewnątrz
    nie widać, bo linie wchodzą do korpusu gazowego. Nie wiem co tam w środku
    siedzi, że w odpowiedzi na te miliwolty z czujnika potrafi podtrzymać
    przepływ gazu.
    Jest gdzieś to opisane na chłopski rozum zasada działania? Bez zasady
    działania to takie macanie w ciemności. Chodzi mi o końcowy układ
    wykonawczy, co tam siedzi i jak to coś się zachowuje.
    Junkers WR250-1KE

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: