-
1. Data: 2010-01-04 06:30:13
Temat: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello all,
http://easyelectronics.ru/izgotovlenie-pechatnyx-pla
t-videourok-nomer-dva.html
Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
Polsce?) - ale użycie papieru po naklejkach jako podkładu do
termotransferu bez moczenia mnie na kolana rzuciło.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
2. Data: 2010-01-04 07:50:30
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: niebieski <t...@n...pl>
On Mon, 4 Jan 2010 07:30:13 +0100
RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
> Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
> Polsce?) -
Nielegalne ???
--
niebieski
-
3. Data: 2010-01-04 08:14:39
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello all,
>
> http://easyelectronics.ru/izgotovlenie-pechatnyx-pla
t-videourok-nomer-dva.html
>
> Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
> Polsce?) - ale użycie papieru po naklejkach jako podkładu do
> termotransferu bez moczenia mnie na kolana rzuciło.
>
Stosuję taki papier od pewnego czasu. Najlepiej jak będzie to papier
podkładowy z dużej naklejki A4. Przy małych etykietkach nacięcia są na
tyle głębokie, że po odbiciu tonera na płytkę wyraźnie na ścieżkach
widać linie nacięć i w tym miejscu lubi podtrawiać. Fajne jest to, że po
przejściu przez laminator nie muszę nawet papieru odrywać, sam odpada.
Druga sprawa, to laminator musi mieć bardzo wolny posuw inaczej płytka
jest wyraźnie niedogrzana i mimo, że cały toner przechodzi na laminat,
to jest on dość delikatny.
Pozdrawiam
Grzegorz
-
4. Data: 2010-01-04 09:13:28
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: Andrzej Kmicic <d...@p...onet.pl>
Grzegorz Kurczyk pisze:
> Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
>> Hello all,
>>
>> http://easyelectronics.ru/izgotovlenie-pechatnyx-pla
t-videourok-nomer-dva.html
>>
>>
>> Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
>> Polsce?) - ale użycie papieru po naklejkach jako podkładu do
>> termotransferu bez moczenia mnie na kolana rzuciło.
>>
>
> Stosuję taki papier od pewnego czasu. Najlepiej jak będzie to papier
> podkładowy z dużej naklejki A4. Przy małych etykietkach nacięcia są na
> tyle głębokie, że po odbiciu tonera na płytkę wyraźnie na ścieżkach
> widać linie nacięć i w tym miejscu lubi podtrawiać. Fajne jest to, że po
> przejściu przez laminator nie muszę nawet papieru odrywać, sam odpada.
> Druga sprawa, to laminator musi mieć bardzo wolny posuw inaczej płytka
> jest wyraźnie niedogrzana i mimo, że cały toner przechodzi na laminat,
> to jest on dość delikatny.
>
> Pozdrawiam
> Grzegorz
Może po zdjęciu papieru dogrzać płytke aby toner sie dobrze wtopił. A że
dobrze schodzi to zapewne "wina" powierzchni specjalnej papieru w końcu
ma sie dobrze odklejać. Moim zdaniem to przełom (a czemu kolego sie nie
pochwaliłeś wcześniej i trzeba się dowiadywać od Rosjan ?).
Jednak ci Rosjanie umieją dobrze kombinować. Jak my, no cóż tez
Słowianie :-).
Przy okazji w komentarzach znalazłem dodatek do FF ściągający filmy You
Tube na dysk,
https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/2584
dziś sprawdzę bo moje łącze jest kiepskie aby kilka razy obejrzeć film.
pozdr
AK
-
5. Data: 2010-01-04 09:31:10
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> http://easyelectronics.ru/izgotovlenie-pechatnyx-pla
t-videourok-nomer-dva
>> .html Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
>> Polsce?) - ale użycie papieru po naklejkach jako podkładu do
>> termotransferu bez moczenia mnie na kolana rzuciło.
> Stosuję taki papier od pewnego czasu. Najlepiej jak będzie to papier
> podkładowy z dużej naklejki A4. Przy małych etykietkach nacięcia są na
> tyle głębokie, że po odbiciu tonera na płytkę wyraźnie na ścieżkach widać
> linie nacięć i w tym miejscu lubi podtrawiać. Fajne jest to, że po
> przejściu przez laminator nie muszę nawet papieru odrywać, sam odpada.
> Druga sprawa, to laminator musi mieć bardzo wolny posuw inaczej płytka
> jest wyraźnie niedogrzana i mimo, że cały toner przechodzi na laminat, to
> jest on dość delikatny.
Jesli to o czym piszecie to papier silikonowany podkladowy jaki
stosuje sie we wszystkich materialach samoprzylepnych to mam
takowy w rolach o szerokosci 106cm i dlugosci <> 50-100m.
Jakby ktos chcial to sprzedam po 1zl/ + VAT / rolka ;)
U mnie to odpad...
q
-
6. Data: 2010-01-04 09:48:55
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 4 Sty, 07:30, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
> Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
> Polsce?) - ale użycie papieru po naklejkach jako podkładu do
> termotransferu bez moczenia mnie na kolana rzuciło.
O papierze po naklejkach czytałem tu już nieraz i szczerze mówiąc ten
filmik mnie urzekł, chyba się za takim rozejrzę :-)
Co do słabości transferu, o której ktoś wyżej pisze - może sposobem na
to byłoby wygrzanie płytki po zerwaniu papieru? Takie maleństwo
możnaby po prostu położyć na kilka minut na wierzchu laminatora (ze
zdjętą obudową, co w praktyce jest chyba przy termotransferze normą),
większe możnaby potraktować elektryczną opalarką.
A cynowanie - dla mnie rewelacja. Sam używam pasty lutowniczej typu
"Rosol", ale ten sposób mi się podoba o wiele bardziej. Gdzie/za ile
można u nas kupić taki stop Rosego? I dlaczego miałoby to być
nielegalne?
J.
-
7. Data: 2010-01-04 09:51:39
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: niebieski <t...@n...pl>
.
>
> Przy okazji w komentarzach znalazłem dodatek do FF ściągający filmy You
> Tube na dysk,
>
> https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/2584
>
> dziś sprawdzę bo moje łącze jest kiepskie aby kilka razy obejrzeć film.
>
> pozdr
> AK
Ja używam dodatek Downloadhelper. Polecam.
--
niebieski
-
8. Data: 2010-01-04 10:28:29
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@a...control.slupsk.pl>
Użytkownik Andrzej Kmicic napisał:
>
> Może po zdjęciu papieru dogrzać płytke aby toner sie dobrze wtopił. A że
> dobrze schodzi to zapewne "wina" powierzchni specjalnej papieru w końcu
> ma sie dobrze odklejać. Moim zdaniem to przełom (a czemu kolego sie nie
> pochwaliłeś wcześniej i trzeba się dowiadywać od Rosjan ?).
>
Dogrzanie raczej niewiele da. Toner sam się w miedź nie "wtopi". Trzeba
grzać i zdrowo dociskać. A co do chwalenia się, to chyba na grupie padł
ten pomysł już jakiś czas temu. Ja tylko spróbowałem. Nie czuję się w
każdym razie odkrywcą. Do tej metody potrzebny jest laminator. Metoda
żelazkowa się nie sprawdza.
Pozdrawiam
Grzegorz
-
9. Data: 2010-01-04 10:44:35
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: "Radiofan" <r...@r...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:269454153.20100104073013@pik-net.pl...
> Hello all,
>
> http://easyelectronics.ru/izgotovlenie-pechatnyx-pla
t-videourok-nomer-dva.html
>
"Spityt! Tampon! Spiryt! Spiryt! Ogórca!"
> Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
> Polsce?)
"NIE legalne! NIE legalne!" Piratom radiowym zdecydowane NIE!"
Przed wejściem do tego portalu powinno być ostrzeżenie:
"Długa i częsta ekspozycja na działanie elektroda.pl może powodować udary
mózgu oraz choroby umysłowe."
-
10. Data: 2010-01-04 10:52:08
Temat: Re: Termotransfer i "cynowanie" po radziecku
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
Jarek P. napisał(a):
> Gdzie/za ile
> można u nas kupić taki stop Rosego?
pierwszy lepszy link z google:
http://www.tinyurl.pl?hEgp1s5A
Andrzej Kamieniecki