-
11. Data: 2024-02-21 16:19:18
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
>> Kiedyś widziałem film w którym twierdzono, że w zwykłym Yale jest
>> miliardy kombinacji (możliwości położeń cylinderka/szlifów na kluczu
>> itp.) praktycznie bez metod siłowych (bump, wytrych) nie do złamania.
>> Więc gdzie te miliardy do tych tutaj 4 czy 6...
>
> 3mm/10^-9, zbliżamy się do wielkości atomu.
Intel potrafi, to inni nie mogą?
--
Jarek
-
12. Data: 2024-02-21 16:45:30
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 21 Feb 2024 14:33:11 +0100, Marek wrote:
> On Wed, 14 Feb 2024 13:13:17 -0800 (PST), "ptoki (ptoki)"
> <s...@g...com> wrote:
>> I tak, tam jest tak malo mozliwosci.
>
> Kiedyś widziałem film w którym twierdzono, że w zwykłym Yale jest
> miliardy kombinacji (możliwości położeń cylinderka/szlifów na kluczu
> itp.) praktycznie bez metod siłowych (bump, wytrych) nie do złamania.
> Więc gdzie te miliardy do tych tutaj 4 czy 6...
wytrych to raczej nie jest metoda siłowa.
Owszem, teoretycznie niby możliwości dużo, ale w praktyce pręcik na
koncu musisz troche zaokrąglić, żeby nie haczył, i wtedy jest jakas
tolerancja na kluczu. Głupie 0.1mm powoduje, ze mozliwych pozycji jest
znacznie mniej, aczkolwiek kombinacji to ciągle duzo.
potem się elementy troche wyrobią, i bedą jeszcze większe odchyłki
możliwe.
J.
-
13. Data: 2024-02-22 06:42:40
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 21 Feb 2024 15:03:42 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> 3mm/10^-9, zbliżamy się do wielkości atomu.
A mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?
--
Marek
-
14. Data: 2024-02-22 10:35:22
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 22.02.2024 o 06:42, Marek pisze:
> On Wed, 21 Feb 2024 15:03:42 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl> wrote:
>> 3mm/10^-9, zbliżamy się do wielkości atomu.
>
> A mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?
>
Skoro napisałeś o miliardach (10^-9) kombinacji na pinie, którego można
(szacuję) w zakresie 3 mm regulować, to dzieląc go na miliardy
otrzymujemy różnice w wysokości w okolicach średnic atomów.
Robert
-
15. Data: 2024-02-22 15:02:12
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
On Wednesday, February 21, 2024 at 7:33:14 a.m. UTC-6, Marek wrote:
> On Wed, 14 Feb 2024 13:13:17 -0800 (PST), "ptoki (ptoki)"
> <s...@g...com> wrote:
> > I tak, tam jest tak malo mozliwosci.
> Kiedyś widziałem film w którym twierdzono, że w zwykłym Yale jest
> miliardy kombinacji (możliwości położeń cylinderka/szlifów na kluczu
> itp.) praktycznie bez metod siłowych (bump, wytrych) nie do złamania.
> Więc gdzie te miliardy do tych tutaj 4 czy 6...
>
>
Niestety stales sie ofiara owczesnej formy fake newsow. Czy moze bardziej precyzyjnie
fake wiedzy.
Tez dlugo nie moglem uwierzyc ze te zamki sa tak slabe. Nadal gdzies tam sobie
zakladam ze taki blaszany wezyk jednak nie dziala na kazdym zamku i te filmiki sa
czesciowo ustawione ale
jak patrze na klucze i porownuje sobie ich wyciecia to czesto dla pojedynczego modelu
zamka te glebokosci wciec nie sa dramatycznie roznorodne.
No i dekodery takie jak na filmiku tez nie sa jakies dramatycznie precyzyjne.
No i na koniec, masa, powtarzam MASA drzwi jest zrobiona z gowna i kartonu wiec nie
ma sensu robic lepszego zamka jak starczy doslownie ciezszym klockiem drewna
staranowac okolice zamka i wejsc jak do siebie.
Co zreszta widac ostatnio przy kradziezach samochodowych. Starczy odpowiedni
szpikulec i nawet machac nie trzeba aby szybe wybic i zabrac co tam lezy...
Czasem mozna zobaczyc filmiki na jutubie jak to policja nie moze sie przez drzwi
dostac bo sie jedne trafily sensownie zrobione i maja po prostu porzadny skobelek i
same maja nieco tresci w sobie. Ale to wyjatki sa raczej.
Prawda jest taka ze znaczna czesc spoleczenstwa po prostu nie jest zlodziejami a
zlodzieje sa z natury leniwi i nie wbijaja sie tam gdzie zabezpieczenia sa sensowne i
nie wiadomo czy cos sie da ukrasc.
Dzis wiekszosc tego co sie da wyniesc jest warta liche pieniadze a zlodziej nie
bedzie robic za minimalna krajowa.
-
16. Data: 2024-02-23 08:59:35
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 22 Feb 2024 10:35:22 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> Skoro napisałeś o miliardach (10^-9) kombinacji na pinie, którego
> można
> (szacuję) w zakresie 3 mm regulować, to dzieląc go na miliardy
> otrzymujemy różnice w wysokości w okolicach średnic atomów.
Liczba kombinacji była niby dla całego klucza a nie pojedyńczego
slotu. I to nie moja koncepcja tylko zasłyszana gdzieś.
Co do atomowej skali... Zwykła kreska ołówkiem daje warstwę od
kilkudziesięciu do kilkuset atomów i to wystarczy by je widzieć
więc...
--
Marek
-
17. Data: 2024-02-26 09:51:35
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 23 Feb 2024 08:59:35 +0100, Marek wrote:
> On Thu, 22 Feb 2024 10:35:22 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
> wrote:
>> Skoro napisałeś o miliardach (10^-9) kombinacji na pinie, którego
>> można
>> (szacuję) w zakresie 3 mm regulować, to dzieląc go na miliardy
>> otrzymujemy różnice w wysokości w okolicach średnic atomów.
>
> Liczba kombinacji była niby dla całego klucza a nie pojedyńczego
> slotu. I to nie moja koncepcja tylko zasłyszana gdzieś.
> Co do atomowej skali... Zwykła kreska ołówkiem daje warstwę od
> kilkudziesięciu do kilkuset atomów i to wystarczy by je widzieć
> więc...
I rysuje sie łatwo, wiec jak pręcik bedzie o 100 atomów dłuższy niż
dziurka, to da sie bębenek obrócic ?
J.
-
18. Data: 2024-02-27 00:18:48
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 26 Feb 2024 09:51:35 +0100, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> I rysuje sie łatwo, wiec jak pręcik bedzie o 100 atomów dłuższy niż
> dziurka, to da sie bębenek obrócic ?
Co tabela pasowań na to?
--
Marek
-
19. Data: 2024-02-27 07:22:35
Temat: Re: Telefoniczna kopiarka kluczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 27 Feb 2024 00:18:48 +0100, Marek wrote:
> On Mon, 26 Feb 2024 09:51:35 +0100, "J.F"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>> I rysuje sie łatwo, wiec jak pręcik bedzie o 100 atomów dłuższy niż
>> dziurka, to da sie bębenek obrócic ?
>
> Co tabela pasowań na to?
Nie ten przypadek, bo tylko miejscowe, no i teoretycznie to taki
pręcik pracuje na ściecie.
Ale krawedz dziurki nie jest idealnie ostra, koniec precika jest
zaokraglony, wiec nie zetnie.
I to jest to co pisze - jest tam jakis możliwy luz, i dlatego nie ma
setki mozliwych głebokosci wciecia na kluczu, tylko moze kilkanascie.
Samochodowe zamki, z blaszkami, podobno mialy 4 - tzn kazda blaszka
miala fabrycznie 4 krawedzie o róznej wysokosci, ale u wszystkich
takiej samej, i tylko w innej pozycji je do zamka wsadzano.
P.S. za dorobienie klucza ostatnio zaplacilem 60zl.
fakt, ze nietypowy, samochodowy, taki z bocznym rowkiem.
I pan mial do tego obrabiareczke CNC, co najpierw klucz wymierzyła, a
potem drugi nacieła.
Moze i tyle sie nalezy ...
J.