-
1. Data: 2024-01-29 11:26:30
Temat: Prawo do naprawy
Od: Marek <f...@f...com>
https://www.instagram.com/reel/C2okjoLRQqX/?igsh=MnN
3Z3Z1NnI1Zmxq
Czy coś się zmieniło, że zaczęto produkować pralki z rozbieranym
bębnem a nie klejonym?
Bęben z napędem bezpośrednim więc zakładam, że to jakiś współczesny
model...
--
Marek
-
2. Data: 2024-01-29 11:43:16
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Jan 2024 11:26:30 +0100, Marek wrote:
> https://www.instagram.com/reel/C2okjoLRQqX/?igsh=MnN
3Z3Z1NnI1Zmxq
> Czy coś się zmieniło, że zaczęto produkować pralki z rozbieranym
> bębnem a nie klejonym?
> Bęben z napędem bezpośrednim więc zakładam, że to jakiś współczesny
> model...
Unia jakies przepisy wydała, ale trochę wątpie ...
moze producentowi łatwiej skręcic na uszczelkę niz skleić?
A dobrze zrobiona pralka ... łozyska wytrzymuja kilkanascie lat.
A taki serwis kosztował by chyba z pół pralki czy więcej.
Ktos może zrobi sobie sam, 99% stwierdzi, ze czas kupić nową.
A z innej beczki:
-ładowarki do telefonów - chyba juz wszystkie klejone,
-telefony - teoretycznie nierozbieralne, klejone ...
J.
-
3. Data: 2024-01-29 11:57:32
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 29.01.2024 o 11:43, J.F pisze:
> On Mon, 29 Jan 2024 11:26:30 +0100, Marek wrote:
>> https://www.instagram.com/reel/C2okjoLRQqX/?igsh=MnN
3Z3Z1NnI1Zmxq
>
>> Czy coś się zmieniło, że zaczęto produkować pralki z rozbieranym
>> bębnem a nie klejonym?
>> Bęben z napędem bezpośrednim więc zakładam, że to jakiś współczesny
>> model...
>
> Unia jakies przepisy wydała, ale trochę wątpie ...
> moze producentowi łatwiej skręcic na uszczelkę niz skleić?
>
> A dobrze zrobiona pralka ... łozyska wytrzymuja kilkanascie lat.
>
> A taki serwis kosztował by chyba z pół pralki czy więcej.
> Ktos może zrobi sobie sam, 99% stwierdzi, ze czas kupić nową.
>
> A z innej beczki:
> -ładowarki do telefonów - chyba juz wszystkie klejone,
> -telefony - teoretycznie nierozbieralne, klejone ...
Co do telefonów, to będą musieli coś wymyślić, aby a zaciszu domowym
dało się baterię wymienić nie trudniej niż tą od biosu w PC.
Robert
-
4. Data: 2024-01-29 12:58:52
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 29 Jan 2024 11:57:32 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> Co do telefonów, to będą musieli coś wymyślić, aby a zaciszu
> domowym
> dało się baterię wymienić nie trudniej niż tą od biosu w PC.
Ile razy w życiu wymieniałeś baterie we współczesnym telefonie? Ja
chyba nigdy. Życie baterii zrównuje się z czasem przydatności
telefonu. Wcześniej zmienia się telefon niż baterię.
--
Marek
-
5. Data: 2024-01-29 13:03:01
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 29 Jan 2024 11:43:16 +0100, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> A dobrze zrobiona pralka ... łozyska wytrzymuja kilkanascie lat.
Z mojego doświadczenia wynika, że ok 10.
> A taki serwis kosztował by chyba z pół pralki czy więcej.
> Ktos może zrobi sobie sam, 99% stwierdzi, ze czas kupić nową.
Dwa lata temu wymieniałem łożyska, bęben wysłałem do fachowców od
rozklejania i wymiany łożysk, cena usługi coś koło 200 zł z
przesyłką (chyba oni płacili za kuriera w obie strony).
Nadal wychodzi taniej niż nowa pralka. Fakt że wyjęcie bębna to
trochę pracochłonne (przydaje się wyciągarka sufitowa).
--
Marek
-
6. Data: 2024-01-29 13:12:00
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 29.01.2024 o 12:58, Marek pisze:
> On Mon, 29 Jan 2024 11:57:32 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl> wrote:
>> Co do telefonów, to będą musieli coś wymyślić, aby a zaciszu domowym
>> dało się baterię wymienić nie trudniej niż tą od biosu w PC.
>
> Ile razy w życiu wymieniałeś baterie we współczesnym telefonie? Ja chyba
> nigdy. Życie baterii zrównuje się z czasem przydatności telefonu.
> Wcześniej zmienia się telefon niż baterię.
>
Co nie zmienia faktu, że taki wymóg jest.
Robert
-
7. Data: 2024-01-29 13:57:46
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Jan 2024 13:03:01 +0100, Marek wrote:
> On Mon, 29 Jan 2024 11:43:16 +0100, "J.F"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>> A dobrze zrobiona pralka ... łozyska wytrzymuja kilkanascie lat.
>
> Z mojego doświadczenia wynika, że ok 10.
Moze być kwestia ile dzieci i ile pran dziennie :-)
>> A taki serwis kosztował by chyba z pół pralki czy więcej.
>> Ktos może zrobi sobie sam, 99% stwierdzi, ze czas kupić nową.
>
> Dwa lata temu wymieniałem łożyska, bęben wysłałem do fachowców od
> rozklejania i wymiany łożysk, cena usługi coś koło 200 zł z
> przesyłką (chyba oni płacili za kuriera w obie strony).
> Nadal wychodzi taniej niż nowa pralka. Fakt że wyjęcie bębna to
> trochę pracochłonne (przydaje się wyciągarka sufitowa).
No własnie - Ty zrobiłes to sam, reszta wezwie fachowca.
Fachowiec musi policzyc za robotę, za dojazd, za odjazd,
za klejenie, za kuriera, zostawic rozgrzebaną robotę na pare dni,
lub zabrać pralkę (no dobra - przy skręcanym zrobi sam, o ile będzie
miał wszystkie potrzebne częsci).
Razem uzbiera sie tyle, ze następnym razem kupisz nową pralkę.
J.
-
8. Data: 2024-01-29 13:59:09
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Jan 2024 12:58:52 +0100, Marek wrote:
> On Mon, 29 Jan 2024 11:57:32 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
> wrote:
>> Co do telefonów, to będą musieli coś wymyślić, aby a zaciszu
>> domowym
>> dało się baterię wymienić nie trudniej niż tą od biosu w PC.
>
> Ile razy w życiu wymieniałeś baterie we współczesnym telefonie? Ja
> chyba nigdy. Życie baterii zrównuje się z czasem przydatności
> telefonu. Wcześniej zmienia się telefon niż baterię.
Wspólczesne owszem - coraz lepsze te baterie, albo coraz lepsze
programy.
Dawniej się zdarzało.
J.
-
9. Data: 2024-01-30 09:22:50
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 29 Jan 2024 13:12:00 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> Co nie zmienia faktu, że taki wymóg jest.
Co również nie zmienia faktu, że wymóg staje się (lub w przyszłości
stanie się) mało komu przydatny.
--
Marek
-
10. Data: 2024-01-30 09:38:41
Temat: Re: Prawo do naprawy
Od: NNTP Surfer <n...@o...pl>
Marek <f...@f...com> writes:
> On Mon, 29 Jan 2024 11:57:32 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
> wrote:
> Ile razy w życiu wymieniałeś baterie we współczesnym telefonie? Ja
> chyba nigdy. Życie baterii zrównuje się z czasem przydatności
> telefonu. Wcześniej zmienia się telefon niż baterię.
Telefon traci użyteczność wyłącznie z powodu wstrzymania aktualizacji
oprogramowania. Zrobiliby system operacyjny open source to każdy
smartfon przeżywałby co najmniej 2-3 wymiany baterii.
Kupujesz nowy telefon co roku wyłącznie dlatego że ktoś w reklamie
powiedział ci że smartfon to biżuteria i ten kto ma droższego ten jest
lepszy.