W dniu wtorek, 12 czerwca 2018 09:24:18 UTC+2 użytkownik r...@k...pl napisał:

> :DDDDD
> Teraz to dałeś do pieca :D
> W cenie aparatu odejmij jedno zero ;)

Ze dwa lata temu kupiłem aparat za ok 1000zł własnie. Półautomat czy jak to się tam
nazywa.
Żona mniej więcej w tym samym czasie kupiła sobie smartfona Lenovo P2
Jeśli mnie pamieć nie myli kosztował ok 1500zł własnie
Ze dwa razy na jakieś wyjazdy wzięliśmy ten aparat który kupiłem. Okazało się ze robi
gorsze zdjęcia jak telefon żony więc wylądował w szufladzie i leży tam do dzisiaj.
Lenovo służy żonie do dzisiaj, córce bym tez kupił bo z jakości zdjęć zadowolona ale
dla niej za duży ekran jak mówi

do góry

W dniu wtorek, 12 czerwca 2018 11:32:24 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> Fizyki nie oszukasz.
>
> O głębi ostrości nie słyszałeś?
> O wielkości matrycy nie słyszałeś?
> O fizycznej przysłonie nie słyszałeś?
> O transfokacji nie słyszałeś?
> O blikach nie słyszałeś?
> O aberracjach nie słyszałeś?

Ja o większości tych rzeczy nie słyszałem a podejrzewam że osoby w wieku mojej córki
o tym wcale nie słyszały i do niczego im ta wiedza nie potrzebna skoro smartfony
robią zdjęcia w wystarczającej im jakości.

> Ty tylko kilka pierwszych skojarzeń.

LG G@ bodajże, Huawei P8 te telefony córka ostatnio testowała i tam wg mniej zdjęcia
słabe,Lenovo P@ jak pisałem fotki super.
Ja również to potwierdzam- robię fotki przedmiotów które wystawiam na olx/allegro i
lenowo p2 robi je wyraźnie lepsze jak p8, czy g2 oraz zdecydowanie lepsze od aparatu
za ok 1000zł(ponad dwa lata temu chyba tyle kosztował) który mamy w domu

> Znajdziesz przynajmniej jeden telefon, który można porównać choćby z
> prawie prehistorycznym Nikonem D80 z kitem?

Trzymając się tematu watku to bez sensu dla nastolatki "Nikonem D80 z
kitem"(cokolwiek ten kit znaczy)
Bez sensu nosić drugie urządzenie, zz którego zdjęć nie mona bezpośrednio przesłać do
aplikacji których tam małolatctwo teraz ozywa.
Więc wersja "aparat+ telefon" jako bezużyteczna odpada w moim przypadku

do góry

Taka małpka
https://www.ceneo.pl/28137886#tab=spec
przebija każdy telefon.

Jedno słowo: zoom.

Owszem, telefony mają już całkiem dobre matryce i zdjęcie z telefonu w
porównaniu do zdjęcia z kompaktu na szerokim końcu obiektywu nie wygląda
już źle. Do robienia landszaftów w dobrym świetle albo rodzinnych fotek
na Schodach Hiszpańskich telefon jest w sam raz. Ale 15x czy 20x zoomu w
telefonie nie będzie.

A, i lampy błyskowej też nie będzie.

MJ

do góry

--Bez sensu nosić drugie urządzenie, zz którego zdjęć nie mona bezpośrednio przesłać
do aplikacji których tam małolatctwo teraz ozywa.

HTC U11 podobno robi niezle fotki

--Więc wersja "aparat+ telefon" jako bezużyteczna odpada w moim przypadku

pare lat temu kupilem cos takiego ale niestety nastepcy nie widac
https://gsmonline.pl/artykuly/samsung-galaxy-k-zoom

do góry

W dniu 2018-06-12 o 12:13, Kris pisze:

>> :DDDDD
>> Teraz to dałeś do pieca :D
>> W cenie aparatu odejmij jedno zero ;)
>
> Ze dwa lata temu kupiłem aparat za ok 1000zł własnie. Półautomat czy jak to się tam
nazywa.
> Żona mniej więcej w tym samym czasie kupiła sobie smartfona Lenovo P2
> Jeśli mnie pamieć nie myli kosztował ok 1500zł własnie
> Ze dwa razy na jakieś wyjazdy wzięliśmy ten aparat który kupiłem. Okazało się ze
robi gorsze zdjęcia jak telefon żony więc wylądował w szufladzie i leży tam do
dzisiaj. Lenovo służy żonie do dzisiaj, córce bym tez kupił bo z jakości zdjęć
zadowolona ale dla niej za duży ekran jak mówi

Powiedział bym że najbardziej wiarygodne jest że nie potrafiłeś
poprawnie obsłużyć tego aparatu.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2018-06-12 o 13:36, RadoslawF pisze:
> W dniu 2018-06-12 o 12:13, Kris pisze:
>
>>> :DDDDD
>>> Teraz to dałeś do pieca :D
>>> W cenie aparatu odejmij jedno zero ;)
>>
>> Ze dwa lata temu kupiłem aparat za ok 1000zł własnie. Półautomat czy
>> jak to się tam nazywa.
>> Żona mniej więcej w tym samym czasie kupiła sobie smartfona Lenovo P2
>> Jeśli mnie pamieć nie myli kosztował ok 1500zł własnie
>> Ze dwa razy na jakieś wyjazdy wzięliśmy ten aparat który kupiłem.
>> Okazało się ze robi gorsze zdjęcia jak telefon żony więc wylądował w
>> szufladzie i leży tam do dzisiaj. Lenovo służy żonie do dzisiaj, córce
>> bym tez kupił bo z jakości zdjęć zadowolona ale dla niej za duży ekran
>> jak mówi
>
> Powiedział bym że najbardziej wiarygodne jest że nie potrafiłeś
> poprawnie obsłużyć tego aparatu.

To też jest możliwe, co także świadczy o tym, że aparat jest gorszy.

--
Liwiusz

do góry

W dniu wtorek, 12 czerwca 2018 13:36:30 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

> Powiedział bym że najbardziej wiarygodne jest że nie potrafiłeś
> poprawnie obsłużyć tego aparatu.
A najwięcej w takim automacie masz do "potrafienia" Naciskasz przycisk i robi się
zdjęcie
I to tez jest wyznacznik jakości
skoro zwykły użytkownik zrobi lepsze zdjęcie telefonem niż aparatem, to dla niego
aparat jest gorszy.
Żawodowo się fotografią nie zajmuje a skoro akurat ja najwięcej zdjęć robię
przedmiotom które gdzies tam wystawiam na sprzedaż i te zdjęcia telefonem wychodzą
lepsze jak aparatem to aparat jest gorszy. Pomijając kwestie że z telefonu wygodniej
je wykorzystać/udostępnić.
To samo zdjęcia z wakacji, skoro te robione żony telefonem wyszły lepsze jak te
robione aparatem to nie widze potrzeby korzystania z aparatu.

do góry

W dniu wtorek, 12 czerwca 2018 13:36:30 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

> Powiedział bym że najbardziej wiarygodne jest że nie potrafiłeś
> poprawnie obsłużyć tego aparatu.

Któregoś lata byliśmy na wczasach z rodziną kolegi
On jakiś wypoasiony aparat posiadał moja ŻONKA lenovo P2 lub jeszcze jakąs lumie
Kolega aby zrobc jedno zdjęcia przez minutę coś tam ustawiał, celował itp.
Żona w tym czasie mogła z reki strzelić kilka fotek bez celebrowania.
Podejrzewam że dla profesjonalistów jego zdjęcia były lepsze lecz nasze jako
wspomnienia z wakacji miały jak najbardziej akceptowalną jakość
W nosie mam minutowe ustawianie parametrów żeby fotke z wakacji strzelić. Więc i tu
telefon wygrywa

do góry

W dniu 2018-06-12 o 12:34, Michal Jankowski pisze:

> A, i lampy błyskowej też nie będzie.


Miałeś kiedyś w ręku lumie 1020?

Wiem... Windows, mała bateria, brak aplikacji, żenada :-)

z

do góry

"Kris" 2...@g...co
m

: On jakiś wypoasiony aparat posiadał moja ŻONKA lenovo P2 lub jeszcze jakąs lumie
: Kolega aby zrobc jedno zdjęcia przez minutę coś tam ustawiał, celował itp.

,,Zwykłe'' lustrzanki strzelają fotki z szybkością kilku, czy kilkunastu
klatek na sekundę. Ostrzenie lustrzanki jest wielokrotnie szybsze niż
typowej camerki smarfonowej... Akurat szybkością lustrzanki biją na
głowę przeciętne camerki smartfonowe obywające się niemal zawsze
bez detekcji fazowej... Problem ;) w tym, że zazwyczaj smartfon
ma szkiełka bardzo krótkie, przez co ostrzenie jest łatwe...

IMO trudna do zastąpienia w lustrzankach jest dostępność korekcji
szkiełek, dzięki której CC itp. PS poprawią/wyprostują fotkę...

Doświetlanie lampami też raczej w samrtfonach nie jest łatwe...

Szczegółowość fotki -- raczej niemożliwa do porównania...
(zbyt duża różnica)

-=-

Ale smartfon jest niemal zawsze pod ręką...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
..;\|/.......................................

do góry