W czwartek, 4.02.2021 o 20:09, FEniks napisała:

>> Jak to mówią po pierwsze primo: tani nie jest, po drugie - śmierdzi jak
>> sk.... - tam chyba aceton jest albo coś w ten deseń. Wali jak
>> rozpuszczalnik do farb.
>
> Jeśli miałby zadziałać aceton, to pożycz od żony zmywacz do paznokci.

Chyba nie malujesz paznokci. Teraz zmywacze nie zawierają acetonu.
Mam kobiety w domu malujące też paznokcie, to wiem.


--
Po skończonej pracy...
https://zapodaj.net/eaeb1be76d3de.jpg.html

do góry

W dniu 2021-02-04 o 18:45, Krystek pisze:
> Kupowałem przez Internet kabel elektryczny, zwany też przewodem, cięty
> na metry. Odebrałem towar a zwinięty przewód o długości, jaką
> zamawiałem, był związany taśmą pakową. Po rozcięciu taśmy i odklejeniu
> jej od przewodu w miejscu taśmy został klej.
>
> Czyszczenie wilgotnymi ręcznikami z płynem do mycia naczyń niewiele
> pomaga. Szmata materiałowa + środek czyszczący typ melczko Cif trochę
> lepiej działa, ale nadal się klei. Po kontakcie dłoni z klejem ciężko
> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?
>
> Jestem zdesperowany i skłonny namoczyć przewód w misce z jakimś
> roztworem, o ile znacie coś, co by w łatwy sposób mogło usunąć klej.
>
> Nie omieszkam poinformować sprzedawcy, żeby tak więcej nie robił.
>
> K.
>

Nalepki z plastikowych pudełek odlepiam suszarką do włosów.
Ale jak już taśmy nie ma i został sam klej to ta metoda chyba nie pomoże.
P.G.

do góry

> Nalepki z plastikowych pudełek odlepiam suszarką do włosów.
> Ale jak już taśmy nie ma i został sam klej to ta metoda chyba nie pomoże.
> P.G.

Ja robię tak.
Staram się odklejać możliwie spokojnie, powoli, wtedy zazwyczaj klej
zostaje na etykiecie, ale jak jakieś fragmenty zostaną na przedmiocie,
to naklejam to co odkleiłem na to co pozostało. Jest szansa, że klej z
odklejonej taśmy złapie mocniej to co pozostało i odklei. Zazwyczaj
udaje się tak kilkoma podejściami zrobić na cacy.
Ciągnąć odklejając prostopadle, a nie wzdłuż etykiety oczywiście.

Tutaj niestety klej już ruszony, więc bez szans tą metodą.
Metoda zawodzi też, gdy ewidentnie klej złapał mocniej detal niż etykietę :(

Miłego.
Irek.N.

do góry

In pl.misc.budowanie Krystek <s...@k...art.pl> wrote:

> Czyszczenie wilgotnymi ręcznikami z płynem do mycia naczyń niewiele
> pomaga. Szmata materiałowa + środek czyszczący typ melczko Cif trochę
> lepiej działa, ale nadal się klei. Po kontakcie dłoni z klejem ciężko
> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?

1. Izopropanol
2. Benzyna ekstrakcyjna

Próbowałbym w tej kolejności.

--
Słoń i mrówka przechodzą przez most.. Most się zerwał..
Mrówka mówi do słonia: A mówiłam żebyśmy przechodzili osobno..

do góry

in <news:601c32a6$0$507$65785112@news.neostrada.pl>
user Krystek pisze tak:

> Czyszczenie wilgotnymi ręcznikami z płynem do mycia naczyń niewiele
> pomaga. Szmata materiałowa + środek czyszczący typ melczko Cif trochę
> lepiej działa, ale nadal się klei. Po kontakcie dłoni z klejem ciężko
> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?

Zależy jaki kolor kabla i czy ma pozostać ładny. Te środki mogą
spowodować, że kabel zrobi się matowy i wiecznie lepiący. Najlepiej
ściera się to g. brute force papierem toaletowym albo piaskiem
(w rękawiczkach).

--
Piter

do góry

Hello Krystek,

Thursday, February 4, 2021, 7:05:00 PM, you wrote:

[...]

>>> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
>>> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?
>> Kiedy właśnie ten środek powinien zadziałać...
> Jak to mówią po pierwsze primo: tani nie jest, po drugie - śmierdzi jak
> sk.... - tam chyba aceton jest albo coś w ten deseń. Wali jak
> rozpuszczalnik do farb.

Nie mam pojęcia, czego używasz - znane mi albo są bez zapachu albo
pachną pomarańczami.

> Może są jakieś domowe sposoby na usunięcie tego kleju...

Tłuszcz już podawano.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 2021-02-04, Krystek <s...@k...art.pl> wrote:
> Kupowałem przez Internet kabel elektryczny, zwany też przewodem, cięty
> na metry. Odebrałem towar a zwinięty przewód o długości, jaką
> zamawiałem, był związany taśmą pakową. Po rozcięciu taśmy i odklejeniu
> jej od przewodu w miejscu taśmy został klej.
>
> Czyszczenie wilgotnymi ręcznikami z płynem do mycia naczyń niewiele
> pomaga. Szmata materiałowa + środek czyszczący typ melczko Cif trochę
> lepiej działa, ale nadal się klei. Po kontakcie dłoni z klejem ciężko
> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?
>
> Jestem zdesperowany i skłonny namoczyć przewód w misce z jakimś
> roztworem, o ile znacie coś, co by w łatwy sposób mogło usunąć klej.

W 99% przypadków izopropanol lub etanol (denaturat) wystarczą. Na ogół
będziesz musiał trochę popocierać nasączoną nimi szmatką, może nawet
zostawić opatulone na parę minut, ale finalnie zejdzie. Czym łatwiej się
upaćkało od tasmy tym na ogół łatwiej schodzi.

Takie rzeczy jak zmywacze do paznokci, aceton mają spore szanse
uszkodzić powierzchniowo ten kabel. Benzyna ekstrakcyjna powinna byc ok,
ale bezpieczniej ww. alkohole.

--
Marcin

do góry

W dniu 2021-02-05 o 00:59, Marcin Debowski pisze:
> On 2021-02-04, Krystek pisze:
>> Kupowałem przez Internet kabel elektryczny, zwany też przewodem, cięty
>> na metry. Odebrałem towar a zwinięty przewód o długości, jaką
>> zamawiałem, był związany taśmą pakową. Po rozcięciu taśmy i odklejeniu
>> jej od przewodu w miejscu taśmy został klej.
>>
>> Czyszczenie wilgotnymi ręcznikami z płynem do mycia naczyń niewiele
>> pomaga. Szmata materiałowa + środek czyszczący typ melczko Cif trochę
>> lepiej działa, ale nadal się klei. Po kontakcie dłoni z klejem ciężko
>> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
>> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?
>>
>> Jestem zdesperowany i skłonny namoczyć przewód w misce z jakimś
>> roztworem, o ile znacie coś, co by w łatwy sposób mogło usunąć klej.
>
> W 99% przypadków izopropanol lub etanol (denaturat) wystarczą. Na ogół
> będziesz musiał trochę popocierać nasączoną nimi szmatką, może nawet
> zostawić opatulone na parę minut, ale finalnie zejdzie. Czym łatwiej się
> upaćkało od tasmy tym na ogół łatwiej schodzi.
>
> Takie rzeczy jak zmywacze do paznokci, aceton mają spore szanse
> uszkodzić powierzchniowo ten kabel. Benzyna ekstrakcyjna powinna byc ok,
> ale bezpieczniej ww. alkohole.

Dziękuję wszystkim za wszystkie wymienione w tym wątku porady / sposoby.
W tzw. międzyczasie udało mi się zorganizować biały denaturat oraz
alkohol - jakąś trefną wódę, której nikt nie chciał pić, bo
podejrzewali, że coś z nią jest nie tak, więc popróbuję tymi środkami.

Jeszcze gdzieś się wala sto lat temu przyniesiona resztka
rozpuszczalnika do wyrobów chlorokauczukowych, więc może też popróbuję i
tym jeśli powyższe metody zawiodą. W benzynę ekstrakcyjną będę musiał
się zaopatrzyć, by mieć na zaś.

A jako ostateczną ostateczność zostawię ten środek do usuwania naklejek,
ale nie cierpię go używać, bo naprawdę głowa zaczyna boleć (zresztą ten
chlorokauczukowy też wali w banię) po kilku minutach od uwolnienia z
butelki. To jest taki środek, tego producenta -
<https://oro.pl/wokol-i-w-domu/preparat-do-usuwania-
naklejek-i-resztek-kleju-5-l.html>,
tylko w butelce ze spryskiwaczem.

Ta firma produkuje sporo różnej chemii do konkretnych zastosowań -
<https://oro.pl/oferta/preparaty-specjalistyczne>

Jest jeszcze inna wersja tego środka - w butelce ze spryskiwaczem -
<https://oro.pl/wokol-i-w-domu/ip-585-preparat-do-us
uwania-naklejek-500ml.html>,
która rozprowadza substancję w postaci piany. U mnie jest zwykły płyn,
bez piany po psiknięciu. Czyściłem nim drzwi, na których była - nomen
omen - przyklejona taśma pakunkowa, ale wynik był średni i resztki kleju
nadal są; po dotknięciu w miejscu gdzie była taśma lepi się. Wtedy dałem
sobie spokój, ale skoro teraz mam nowe środki to może i powalczę z drzwiami.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

W dniu 04.02.2021 o 19:05, Krystek pisze:
> W dniu 2021-02-04 o 18:48, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Krystek,

>>
>>> też odszorować palce. Czy ktoś zna jakiś patent - pomijając środek do
>>> usuwania naklejek - na usunięcie tego g...?
>>
>> Kiedy właśnie ten środek powinien zadziałać...
>>
>> [...]
>
> Jak to mówią po pierwsze primo: tani nie jest, po drugie - śmierdzi jak
> sk.... - tam chyba aceton jest albo coś w ten deseń. Wali jak
> rozpuszczalnik do farb.
>

Na rynku jest wiele preparatów to tego celu i wiele z nich nie ma
zapachu lub ma bardzo delikatny.
Na acetonie to nie może być bo wiele naklejek jest na powierzchni z
różnych tworzyw sztucznych i mógłby je uszkodzić.

> Może są jakieś domowe sposoby na usunięcie tego kleju...
>

Domowy sprawdzony - pronto czyszczenia do mebli - spryskać, poczekać
kilka minut i zetrzeć klej.

PS. Tych środków do mebli jest wiele typów, nie gwarantuję, że ten,
który użyjesz się sprawdzi.

--
Czarek

do góry

W dniu 2021-02-04 o 20:44, stary grzyb pisze:
> > ... z metanolem ... Da się kupić bez problemu?
>
> Nie mam pojęcia.
> Zostało mi 1,5 l z lat 90-tych, gdy dorabiałem sobie montażem płytek -
> świetnie zmywał kalafonię, nie pozostawiając białego nalotu.
> Niestety już mi się kończy, zostało może pół kieliszka :(((

Metanol można kupić na allegro jako takie podejrzanie tanie płyny do
spryskiwaczy (trzeba na fakturę).

do góry