-
41. Data: 2015-01-18 21:14:50
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "masti"
z polskiego też pała
---
Widzę
-
42. Data: 2015-01-18 21:22:48
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Problemem wypadku Bublewicza nie była słaba klatka tylko długi czas
> wyjmowania go, czyli to co słusznie lub nie zostało poruszone w tym
> kontekście.
Czy szybciej wyjety by przezyl tego nie wiadomo, na pewno mialby wieksze
szanse a mocniejsza klatka jak wspomnial Tomek z pewnoscia by sie tak nie
pogiela. Nawet uderzona w czuly punkt, wiec to tez ma znaczenie.
-
43. Data: 2015-01-18 21:32:16
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 18 Jan 2015 20:13:10 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>>> Rozwiń wideo na cały ekran a zobaczysz że to nie 5:13 tylko 5:43.
>>> Porównaj 1-ki z daty - ewidentnie jest tam 4.
>>
>> Zgadza sie. Tak czy siak brak zabezpieczenia słupa tej bramownicy to
>> idiotyzm. Widocznie stwierdzili, ze na prawym zakrecie teoretycznie
>> wyrzucajacym nikt nie bedzie w stanie w to to wjechac.
>
> A tak w ogóle co to za standard drogi? Z jakim ograniczeniem prędkości?
Z tego co widze to "zwykla krajowka" w terenie niezabudowanym.
Ale dwujezdniowa, wiec ile tam - 100km/h ?
Te ze 3 czy wiecej pasow, bezkolizyjne skrzyzowania ... to ile bys sam
pojechal ?
J.
-
44. Data: 2015-01-18 21:40:31
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Zobacz sobie na google - tam akurat konczy sie jakas zatoczka, krawedz
> jezdni jest skosna - na oko to by walna dosc prostopadle.
Jesli nawet, to roznica w uderzeniu bylaby olbrzymia. Zamiast glowa w slup,
cala boczna powierzchnia w bariere, ktora troche by zamortyzowala. Czy by
przezyl ? Na pewno mialby wieksze szanse.
> Jestescie pewni, ze on w ogole chcial tam zjechac ?
Zdecydowanie tak. Gdyby nie chcial zjechac to by go nie zarzucilo. Widac
wyraznie moment kiedy ze srodkowego skreca na prawy. To jest ulamek
sekundy.
-
45. Data: 2015-01-18 21:41:07
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 18 stycznia 2015 12:04:53 UTC+1 użytkownik spider napisał:
> Ku przestrodze zapierdalaczom:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U
>
> http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smier
telny-wypadek-na-dts-policja-opublikowala-film,26806
60,artgal,t,id,tm.html
Jak bym miał kiedykolwiek możliwość wyboru to wolę jak ten z filmu niż na raka.
-
46. Data: 2015-01-18 21:46:21
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 18 Jan 2015 18:44:28 +0100, spider napisał(a):
> Niestety taką głupotę spotykam dość często. Zapieprzanie do ostatniego
> momentu a później but w hamulec. Na takich zjazdach i tak się szybciej
> ka 60 nie poleci (po tych, którzy o tym jeszcze nie wiedzą, zostają
Poleci. Ale na sucho :-)
> powyginane barierki na zjazdach - dość częsty widok).
Czesty widok to jest tez pogieta barierka na A4 - nie na zjezdzie,
tylko na srodku, i do na prostym odcinku :-)
> Albo wyprzedzanie wszystkich na pałę by za 500 metrów zjechać z drogi w
> boczną uliczkę. Gdzie tym ludziom się tak spieszy? Lepiej 10 minut za
> późno niż 50 lat za wcześnie.
Z przyzwyczajenia czesto.
> Taki styl jazdy prędzej czy później kończy się bolesną nauką. W tym
> przypadku lekcja praw fizyki była ostatnia.
W wiekszosci wypadkow jednak dosc pozno. Inaczej bysmy grzecznie
jezdzili przepisowo :-)
J.
-
47. Data: 2015-01-18 21:54:27
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: jerzu <t...@i...pl>
On 18 Jan 2015 16:59:38 GMT, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>Dzwoniłes do ZDM?
A co ma do tego ZDM? To ekspresówka (aczkolwiek jeszcze 100% nią nie
jest), jest w gestii GDDKiA a oznakowanaie jest (podobno) zgodne z
obowiązującymi przepisami.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
49. Data: 2015-01-18 21:59:38
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz
>>>> zycia jakiegos tam kierowcy.
>>>
>>> Pola chyba nie, ale domu czy osiedla tak - i trzeba przyznac, ze
>>> halas jest uciazliwy.
>>>
>> Ale przeciez było o tym pare lat temu.
>> Mielismy absurdalne przepisy (nie wiem czy juz je zmieniono) ktore
>> kazały budowac barierki nie tylko tam, gdzie mieszkają ludzie ale
>> równiez tam, gdzie zgodnie z planami przestrzennymi moga mieszkać.
>> Wiec czesto rzeczywiscie chroniono pola!
>
> Hm, pola, ale przeznaczone pod zabudowe. Potem sie tam ktos pobuduje
> i jak myslisz - ile bedzie czekal na ekran ?
>
Nie, nie przeznaczone pod zabudowe, tylko majace taki plan
zagospodarowania.
Jak sie tam ktos w koncu wybuduje to i tak ekrany beda juz do wymiany...
>>> Barierki ... czesto sa, nawet tu sa, ale po wewnetrznej stronie.
>>> Po prawej szerokie pobocze, bez wiekszych przeszkod ... i trzy
>>> slupy. Barierki nie rozwiazuja problemu calkowicie, a to nawet nie
>>> jest autostrada, nawet chyba ekspresowka nie. A tu jeszcze jakas
>>> zatoczka czy przystanek - wiele by barierka nie zmienila.
>>>
>> Nie rozumiem.
>> Barierka przy słupie nie zmieniłaby sytuacji?
>
> Zobacz sobie na google - tam akurat konczy sie jakas zatoczka, krawedz
> jezdni jest skosna - na oko to by walna dosc prostopadle.
>
To trzeba odpowiednio wyprofilowac barierkwe albo nie sstawiac w takim
miejscu słupa jezeli barierki postawic sie nie da.
>>> Na kierowce zbytnio nie najezdzajcie, bo do zjazdu jeszcze daleko,
>>> ot, zwykly poslizg. Za duza predkosc, zakret - dosc lagodny, mokra
>>> jezdnia, 16 grudnia 5:13 - moze przymrozek - oby nam sie nie
>>> przydarzylo, bo sie okaze czy potrafimy opanowac prosty poslizg.
>>>
>> masakra...
>> Potem sie dziwic ze wypadki.
>> Tak bardoz wazne było wjechanie w zjazd przed tym jednym samochodem
>> ktory w ostatniej chwili wyprzedzał?
>> Tak sie nie jezdzi!
>
> Roznie sie jezdzi, szczegolnie jak Ci sie spieszy, a kapelusze sie
> grzebia :-)
>
Nie bawi mnei temat wypadków.
> Jestescie pewni, ze on w ogole chcial tam zjechac ?
>
Raczej tak to wyglada.
>>> Predkosci nie potrafie oszacowac - jedzie wyrazniej szybciej niz
>>> inni, ale ile dokladnie ... oni 110 on 160, czy oni 80 on 120.
>>
>> Predkosc nie ma znaczenia.
>> Liczy sie bezsensownosc manewru. Skrecanie + hamowanie a wszystko po
>> co zeby byc 3 sekundy do przodu.
>> Głupota!
>
> Predkosc ma kluczowe znaczenie - przy mniejszej nie wpada sie w
> poslizg, a przy wiekszej wpada i potem nie umie sie ratowac :-)
>
W poslizg mozna wpasc przy mniejszej predkosci i z innych powodów np.
deszcz + zuzyte opony.
Mozna tez jezdzic na mega zuzytych oponach i takich sytuacji nie powodowac.
Najwazniejsze jest to ze ten manewr był głupi i zbedny.
> Tam do wlasciwego zjazdu bylo jeszcze ponad 100m, nawet blizej 200,
> jego imho ten zakret wykonczyl.
>
200 metrów to nie jest duzo aby przygotowac sie do zjazdu z drogi szybkiego
ruchu.
To nie F1 zeby planowac hamowanie z 5 metrową dokładnoscia.
>>> Auto niby zniszczony kompletnie ... ale jak on wlasciwie uderzyl ?
>> Wkleił się bokiem w barierke z tego co widziałem.
>
> Na tym filmie trudno cokolwiek dostrzec.
>
Patrzac po klatkach rzeczywiscie wyglada ze wjechał przodem i przeciał auto
na pol prawie...
>>> Przod nieruszony, z sytuacji mi wynika sunal pod niewielkim katem i
>>> zawadzil o slup prawym bokiem - gdzies na srodku. No i rozerwalo
>>> auto. Ale od tego sie nie umiera, i ludzie sie potem rzucaja do tego
>>> co na slupie - zdazylo go obrocic i wpadl lewym bokiem ?
>>>
>> Nie wiem co miałes na mysli ze od tego sie nie umiera...
>> Wlatujesz jadac 100 na godzine bokiem w słupek - od tego sie umiera i
>> czasami tylko cudem mozna przezyc.
>
> Troche inne uderzenie mialem na mysli - patrzac na pierwsza czesc
> filmu to jest tylko lekko skrecony od toru ruchu - z kilkanascie
> stopni. Przod jest nierozbity wiec slup ominal, i gdyby z taka
> niewielka odchylka "otarl sie" o slup, ktory zdarlby drzwi, i gdzies
> tam w tylnej czesci zahaczyl o tylne kolo.
> Patrze na ujecie z drugiej kamery i prawie nic tam nie widac, ale nie
> wyglada mi to na suniecie bokiem, tylko wlasnie jak wyzej, i to wrecz
> pod odwrotnym katem -zdazyl juz skontrowac
>
>>> Ale czy ja dobrze widze:
>>> 5:13:36 - wypadek
>>> 5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
>>> 5:53:30 - podjezdza policja i karetka
>>>
>>> Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
>>> No nie, nie srodek, granica przeciez.
>>>
>> Nie zwrociłem uwagi ale to rzeczywiscie byłoby dziwne.
>> Skąd taka zwłoka?
>
> kiepska jakosc - faktycznie pomylilem 4 z 1, dojechali w 10 minut ..
A to w miare ok.
-
48. Data: 2015-01-18 21:59:38
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik depros d...@g...com ...
> Takich trzeźwo myślących jak ty jest mniejszość, reszta żre gówno z
> telewizora. Gdzie barierki energochłonne? Na jakiej podstawie ktoś
> ocenił że spieszył się do zjazdu? Może doszło do jakiejś awarii patrz
> Pan Panie takie samoloty za kilka milionów też spadają z nieba.
>
Barierki - prawda.
Awaria - oczywiscie możliwa.
Czy mu sie spieszyło - to juz musisz sam ocenic albo zrec gówno, jak to
napisałes...
-
50. Data: 2015-01-18 21:59:39
Temat: Re: Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
> Pierdoły. Po prostu niektórzy lubią jeździć a do tego lubią podjąć pewne
> ryzyko. Jest oczywiście kwestia na ile narażają innych, ale to nie jest
> kwestia głupoty tylko PRZYJEMNOŚCI.
Zapraszam na tor.