-
11. Data: 2019-06-02 19:44:16
Temat: Re: Szykuje się fuzja na rynku motoryzacyjnym. Fiat Chrysler rozmawia z Renault
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-05-28 o 15:43, RadoslawF pisze:
> W dniu 2019-05-27 o 23:41, Marcin N pisze:
>
>>> To już chyba kryzys ?
>>>
>>> Na przeszkodzie mogą stanąć np. związki zawodowe i polityka.
>>> Większość fabryk FCA w Europie pracuje obecnie poniżej 50 proc. mocy
>>> produkcyjnych.
>>>
>>> Teslą nie nadąża z produkcją a gamonie nie załapali się na pociąg ?
>>> Jeśli Niemcy są w czarnej dupie to dla drugiej ligi to może być
>>> koniec bajki.
>>
>> Jak dla mnie hitem są silniki hybrydowe. Tymczasem żaden europejski
>> producent nie ma ich w ogóle w ofercie małych samochodów miejskich,
>> gdzie te silniki pokazują pazur.
>> Toyota wygrała na tym niesamowicie. W salonach są zapisy na samochody
>> używane. Nie żartuję.
>
> Wprowadzili od dupy strony.
> Pierwsze hybrydy paliły więcej niż typowe auta.
> Ludzie sobie zapamiętali wyniki i teraz wiedzą ze pali dużo, kosztuje
> za dużo ma ma silnik spalinowy i elektryczny/elektryczne.
> Jest awaryjny a jak coś pójdzie to praktyka pokazuje że nie radzą
> sobie nawet autoryzowane serwisy w naszym kraju.
Bo ona jest do dupy zrobiona, to jest zwykły silnik spalinowy ze
skomplikowaną przekładnią z dołączonym do niej silnikiem elektrycznym, w
efekcie
jak się aku rozładują i odpali zwykły silnik to ona na nim de fakto jezdzi
przy okazji ładując aku. Klasyczna hybryda powinna mieć jednocześnie
i prądnicę i silnik elektryczny i to on powinien cały czas napędzać koła,
w toyocie tego nie ma.
--
Janusz
-
12. Data: 2019-06-04 19:42:59
Temat: Re: Szykuje się fuzja na rynku motoryzacyjnym. Fiat Chrysler rozmawia z Renault
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Janusz" <j...@o...pl> wrote in message
news:qd11tl$7tn$1$Janusz@news.chmurka.net...
> W dniu 2019-05-28 o 15:43, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2019-05-27 o 23:41, Marcin N pisze:
>>
>>>> To już chyba kryzys ?
>>>>
>>>> Na przeszkodzie mogą stanąć np. związki zawodowe i polityka. Większość
>>>> fabryk FCA w Europie pracuje obecnie poniżej 50 proc. mocy
>>>> produkcyjnych.
>>>>
>>>> Teslą nie nadąża z produkcją a gamonie nie załapali się na pociąg ?
>>>> Jeśli Niemcy są w czarnej dupie to dla drugiej ligi to może być koniec
>>>> bajki.
>>>
>>> Jak dla mnie hitem są silniki hybrydowe. Tymczasem żaden europejski
>>> producent nie ma ich w ogóle w ofercie małych samochodów miejskich,
>>> gdzie te silniki pokazują pazur.
>>> Toyota wygrała na tym niesamowicie. W salonach są zapisy na samochody
>>> używane. Nie żartuję.
>>
>> Wprowadzili od dupy strony.
>> Pierwsze hybrydy paliły więcej niż typowe auta.
>> Ludzie sobie zapamiętali wyniki i teraz wiedzą ze pali dużo, kosztuje
>> za dużo ma ma silnik spalinowy i elektryczny/elektryczne.
>> Jest awaryjny a jak coś pójdzie to praktyka pokazuje że nie radzą
>> sobie nawet autoryzowane serwisy w naszym kraju.
> Bo ona jest do dupy zrobiona, to jest zwykły silnik spalinowy ze
> skomplikowaną przekładnią z dołączonym do niej silnikiem elektrycznym,
> w efekcie
> jak się aku rozładują i odpali zwykły silnik to ona na nim de fakto jezdzi
> przy okazji ładując aku. Klasyczna hybryda powinna mieć jednocześnie
> i prądnicę i silnik elektryczny i to on powinien cały czas napędzać koła,
> w toyocie tego nie ma.
Czyżbyś miał na myśli samochód Chevy Volt?
https://www.youtube.com/watch?v=5yavXrmB4yo
Od lutego zdaje się już nieprodukowany...
-
13. Data: 2019-06-06 21:27:39
Temat: Re: Szykuje się fuzja na rynku motoryzacyjnym. Fiat Chrysler rozmawia z Renault
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2019-06-02 o 19:44, Janusz pisze:
> Bo ona jest do dupy zrobiona, to jest zwykły silnik spalinowy ze
> skomplikowaną przekładnią z dołączonym do niej silnikiem elektrycznym, w
> efekcie
> jak się aku rozładują i odpali zwykły silnik to ona na nim de fakto jezdzi
> przy okazji ładując aku. Klasyczna hybryda powinna mieć jednocześnie
> i prądnicę i silnik elektryczny i to on powinien cały czas napędzać koła,
> w toyocie tego nie ma.
Toyota z premedytacją napędza koła silnikiem spalinowym.
Inaczej straty wzrosłyby o 15%.
Piszesz o skomplikowanej przekładni. Masz na myśli przekładnię
planetarną? Jest bajecznie prosta w porównaniu do skrzyni biegów.
Stopień komplikacji podobny do mechanizmu różnicowego, który praktycznie
nigdy się nie psuje.
--
MN