-
21. Data: 2012-06-09 21:29:23
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-06-09 21:11, Kuczu pisze:
> W dniu 2012-06-09 21:05, Mikolaj Jopczynski pisze:
>
>> Nie sadzilem tylko, ze bede mial takiego pecha i rozwale blok.
>
> No dlugo to Ty chyba nie pojezdziles...
Ano nie ;) Ale jakbys poczytal moje posty na grupie samochodowej, to
wiedzialbys, ze do wszystkiego co sie rusza mam niesamowitego pecha :)
Np walnieta turbina (ktora wczesniej nie dawala znakow), ktora zasysa
olej, silnik sie przekreca, wypala tlok i robi dziure w silniku :)
--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
22. Data: 2012-06-09 21:31:07
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-06-09 21:15, AZ pisze:
> On 06/09/2012 09:07 PM, Mikolaj Jopczynski wrote:
>>
>> W sumie ten element jest w okolicach pompy, wiec moze by sie dalo.
>> Jednak dzisiaj patrzylem w swietle i .... skrzywiony jest od tlumika
>> nieco wahacz - ten sam tlumik rozwalil silnik, wiec.... moze sie po
>> prostu ekonomicznie nie zamknac.
>>
>> Ale mam wlasnie takie podejscie, by nie byl to jakis cycus glancus,
>> wlasnie by sie nauczyc.
>>
> Mówiłeś, że to na parkingu... To teraz weź powiedz jak to wszystko
> zrobiłeś? Bo albo zdolny jesteś albo TDM jest mało gleboodporne. Ciekaw
> jestem.
>
Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu,
mowie ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie udalo
mi sie go posadzic na kolach.
Jak udezyl na strone tlumika, ten sie urwal i udezyl w silnik.
Potem byla tylko "krwawa" plama na asfalcie.
--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
23. Data: 2012-06-09 21:34:38
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: AZ <a...@g...com>
On 06/09/2012 09:31 PM, Mikolaj Jopczynski wrote:
>
> Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu,
> mowie ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie udalo
> mi sie go posadzic na kolach.
> Jak udezyl na strone tlumika, ten sie urwal i udezyl w silnik.
> Potem byla tylko "krwawa" plama na asfalcie.
>
No to już wiem czemu precle na pierwsze moto polecają GS500 ale i to dla
Ciebie chyba byłoby za dużo ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
24. Data: 2012-06-09 21:35:34
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: AZ <a...@g...com>
On 06/09/2012 09:34 PM, AZ wrote:
>>
>> Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu,
>> mowie ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie udalo
>> mi sie go posadzic na kolach.
>> Jak udezyl na strone tlumika, ten sie urwal i udezyl w silnik.
>> Potem byla tylko "krwawa" plama na asfalcie.
>>
> No to już wiem czemu precle na pierwsze moto polecają GS500 ale i to dla
> Ciebie chyba byłoby za dużo ;-)
>
Magic, dodasz do FAQ ten post + poprzednie posty Mikołaja o kupnie moto? ;P
--
Artur
ZZR 1200
-
25. Data: 2012-06-09 21:45:59
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-06-09 21:35, AZ pisze:
> On 06/09/2012 09:34 PM, AZ wrote:
>>>
>>> Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu,
>>> mowie ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie udalo
>>> mi sie go posadzic na kolach.
>>> Jak udezyl na strone tlumika, ten sie urwal i udezyl w silnik.
>>> Potem byla tylko "krwawa" plama na asfalcie.
>>>
>> No to już wiem czemu precle na pierwsze moto polecają GS500 ale i to dla
>> Ciebie chyba byłoby za dużo ;-)
>>
> Magic, dodasz do FAQ ten post + poprzednie posty Mikołaja o kupnie moto? ;P
>
Niestety to bylo dla mnie za male i wygladalbym na nim jak szczur na
miotle ;)
--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
26. Data: 2012-06-09 21:50:33
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: Magic <m...@w...pl>
W dniu 2012-06-09 21:35, AZ pisze:
> On 06/09/2012 09:34 PM, AZ wrote:
>>>
>>> Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu,
>>> mowie ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie udalo
>>> mi sie go posadzic na kolach.
>>> Jak udezyl na strone tlumika, ten sie urwal i udezyl w silnik.
>>> Potem byla tylko "krwawa" plama na asfalcie.
>>>
>> No to już wiem czemu precle na pierwsze moto polecają GS500 ale i to dla
>> Ciebie chyba byłoby za dużo ;-)
>>
> Magic, dodasz do FAQ ten post + poprzednie posty Mikołaja o kupnie moto? ;P
>
Niezły pomysł, muszę je odszukać :)
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
27. Data: 2012-06-09 21:54:04
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: AZ <a...@g...com>
On 06/09/2012 09:45 PM, Mikolaj Jopczynski wrote:
>
> Niestety to bylo dla mnie za male i wygladalbym na nim jak szczur na
> miotle ;)
>
Ale może nie szukałbyś silnika ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
28. Data: 2012-06-09 22:24:48
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-06-09 21:54, AZ pisze:
> On 06/09/2012 09:45 PM, Mikolaj Jopczynski wrote:
>>
>> Niestety to bylo dla mnie za male i wygladalbym na nim jak szczur na
>> miotle ;)
>>
> Ale może nie szukałbyś silnika ;-)
>
Tego sie nie dowiemy - mysle, ze gdyby nie urwal sie tlumik, nie byloby
problemu poza ubitymi migaczami - bo powaznie - nie ma prawie w ogole
sladu na moto poza tym silnikiem ;(
--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
29. Data: 2012-06-09 22:45:42
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: "Yogi\(n\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Mikolaj Jopczynski" <m...@g...com> napisał w
wiadomości news:jr088n$og9$2@inews.gazeta.pl...
> Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu, mowie
> ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie udalo mi sie
> go posadzic na kolach.
Tak się zastanawiam - bez złośliwości - nie za wcześnie na wheelie? Parę
tygodni temu szukałeś motoru, nie wiem od kiedy jeździsz,od miesiąca czy
dwóch? Ile masz kilometrów nalatane?
Nie chodzi o moralizatorski ton, ale rozwalona noga i pęknięty blok to chyba
takie swoiste ostrzeżenie ;-)
--
Yogi(n)
-
30. Data: 2012-06-09 22:56:15
Temat: Re: Szukam silnika do tdm'ki
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-06-09 22:45, Yogi(n) pisze:
> Użytkownik "Mikolaj Jopczynski" <m...@g...com> napisał w
> wiadomości news:jr088n$og9$2@inews.gazeta.pl...
>> Ano - probowalem sobie wheelie no i jak juz chcialem jechac do domu,
>> mowie ostatni raz - za duzo odkrecilem gazu, postawilem moto i nie
>> udalo mi sie go posadzic na kolach.
>
> Tak się zastanawiam - bez złośliwości - nie za wcześnie na wheelie? Parę
> tygodni temu szukałeś motoru, nie wiem od kiedy jeździsz,od miesiąca czy
> dwóch? Ile masz kilometrów nalatane?
> Nie chodzi o moralizatorski ton, ale rozwalona noga i pęknięty blok to
> chyba takie swoiste ostrzeżenie ;-)
"Non taken" :)
W miedzyczasie machnalem jakies 2500-3000km - bo jezdzilem do pracy.
Co do ostrzezenia masz w 100% racje. Sporo czytalem przed kupieniem
moto, przed pierwsza jazda - smiali sie ze mnie znajomi, ze w upal
jezdze w skorze i butach prawie do kolana (one uratowaly moja kostke i
palce u stopy + kurtka bark i ramie).
Jezdzac (bez doswiadczenia) staralem sie caly czas przewidziec, co moze
strzelic do glowy kierownikowi puszki jadacemu przede mna - mowiac
wprost - robilem wszystko co moglem, by nie zostac .... dawca.
Czy za wczesnie - byc moze.
Czy zrobilem dobrze - z jednej strony zaluje - bo o ile moto byl troche
nadszarpniety czasem, o tyle silniczek byl w bardzo dobrej kondycji.
Czy zrobilbym to jeszcze raz - pewno tak - teraz wiem czego uniknac.
Wyszedlem z zalozenia (byc moze blednego?) ze lepiej pocwiczyc na pustym
parkingu, niz na ruchliwej ulicy. Lepiej samemu wymusic pewne sytuacje,
bedac na nie mniej lub bardziej przygotowanym niz byc zaskoczonym w
najmniej oczekiwanym momencie.
Ot - traktuje to jako bolesna lekcje - zarowno fizyczna jak i ....
finansowa.
--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl