eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Szanujmy policję...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 308

  • 211. Data: 2011-08-04 08:04:29
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    'Tom N' wrote:

    > Massai w <news:j1bm52$fj1$1@news.onet.pl>:
    >
    > > 'Tom N' wrote:
    >
    > >> Massai w <news:j1bj14$45d$1@news.onet.pl>:
    > >>> Jedziesz samochodem 50 km/h, jesteś dwa metry przed przejściem, na
    > >>> lewym pasie. Pieszy wchodzi na przejście od prawej strony jezdni.
    > >> Czyli do pokonania masz jakieś 2 (do przejścia) + 9 (szerokość
    > >> przejścia) + 5 (długość samochodu) = 16 metrów z prędkością 14m/s,
    > a >> pieszy ma jakieś 3m z prędkością 1m/s
    > >>> Przyjmujesz mandat za nieustąpienie pieszemu na pasach?
    > >> Jakie nieustąpienie? Samochód już dawno przejście przejechał zanim
    > >> pieszy doszedł do lewego pasa.
    >
    > > Te interpretacje które znam,
    >
    > Chętnie poczytam

    Poszukam.

    >
    > > i zresztą pytanie testu z egzaminu które
    > > pamiętam - mówią że wolno przejechać "za pieszym"
    >
    > Taaa, które to pytanie
    > <http://www.google.pl/search?&q=bank+pyta%C5%84+egza
    minacyjnych>

    Eee, od tego czasu zestaw pytań to się zdażył zmienić kilka razy ;-)
    Zdawałem na prawko w 1991...

    >
    > Z281?
    >
    > > tzn. kiedy tory
    > > ruchu się nie przecinają. Czyli jesteśmy na prawym pasie, pieszy
    > > idzie od prawej do lewej i "zszedł" już z naszego pasa.
    > > Z tym że spotkałem się z opinią policjanta że nawet w takiej
    > > sytuacji nie wolno przejechać - argumentował "pieszemu może się
    > > odwidzieć i zawróci".
    >
    > A co powiesz na Z285...

    No toż te dwa pytania dokładnie obrazują tę sytuację: samochód na lewym
    pasie, pieszy przechodzi od prawej do lewej.

    W obydwu odpowiedź jest "zatrzymaj się i przepuść pieszego.

    >
    > Podałeś konkretne warunki, dostałeś wyliczenia, że nie ma mowy o
    > nieustąpieniu pierwszeństwa, więc teraz nie kombinuj.

    NIc nie kombinuję.
    Jak na skrzyżowaniu masz "ustap pierwszeństwa" to śmigasz tym z drogi z
    pierwszeństwem, "bo się wyrobię"?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 212. Data: 2011-08-04 08:07:59
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    J.F. wrote:

    > Dnia Wed, 3 Aug 2011 13:35:25 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    > > Jedziesz obok drugiego samochodu. Dajmy na to z idealnie tą samą
    > > prędkością.
    > > Jesteście na pasach, on przyhamowuje - tym samym go wyprzedziłeś i
    > > mandat.
    > >
    > > W linkach do filmów jest dokładnie ta sztuczka. Policjanci tuż przed
    > > przejściem przyhamowują, zupełnie bez powodu - tylko po to żeby ten
    > > co tuż za nimi jechał ich "wyprzedzał" i żeby mu mandat przywalić.
    >
    > Przepis przypominam, nakazuje przed przejsciem "zwolnic odpowiednio".
    >
    > No to zwolnili :-)

    Ale nie "odpowiednio", bo zarówno przejście jak i okolice były PUSTE.
    Żadnego pieszego. Zwolnili tylko po to żeby jeszcze na pasach złapać
    gościa który i tak jechał szybciej - jakby nie zmieniali prędkości,
    wyprzedziłby ich ZA pasami.

    >
    > >> A jak proponowałbyś sformułować ten przepis?
    > > Przepis dotyczący wyprzedzania na przejściu i tuż przed nim
    > > ograniczyłbym do zabronienia wyprzedzania pojazdu HAMUJĄCEGO przed
    > > przejściem, aby przepuścić pieszego - bo de facto zwiększone ryzyko
    > > napotkania pieszego istnieje tylko przed takim samochodem
    > > zwalniającym żeby go przepuścić.
    > > Pewnie, pieszy może wbiec na przejście na tyle szybko że przebiegnie
    > > przed tym samochodem z prawego pasa, a my wyprzedzając - nadziejemy
    > > się na pieszego (albo on nas). Ale to już jest wtargnięcie,
    >
    > No nie bardzo, bo skoro pieszy zdazy przejsc poltora pasa zanim ten
    > wolniejszy przejedzie - to jakie wtargniecie ? i ten samochod moze
    > nawet zwalnial nie bedzie, bo oceni ze pieszy mu zejdzie z pasa.
    > A ty jadac obok szybciej w sam raz sie z nim spotkasz.
    >
    > Jesli juz to raczej: zabrania sie wyprzedzac przed przejsciem, jesli
    > wyprzedzajacy nie ma widocznosci na cale przejscie - cala szerokosc
    > jezdni.

    Może i masz rację, tak lepiej.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 213. Data: 2011-08-04 08:41:55
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: " AA" <c...@g...pl>

    Artur Maśląg <f...@p...com> napisał(a):

    > sensu. Polski PoRD niby nie jest zły, ale jak praktyka wykazuje
    > jest często nieczytelny i do tego niejednoznaczny przez dziwaczne
    > przepisy szczegółowe, które podważają czasem zasady ogólne.

    Racja. Np. nie spotkałem jeszcze patrolu drogówki, któryby potrafił poprawnie
    odpowiedzieć na proste pytanie:

    "czy dozwolone jest wyprzedzanie z prawej strony na autostradzie o dwóch
    pasach ruchu w każdym kierunku?".

    pozdr
    AA

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 214. Data: 2011-08-04 09:51:11
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    W dniu 2011-08-01 21:18, Adam Płaszczyca pisze:
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=4Acei7ZUzMg
    >

    Szanujmy policje, tak szybko odchodza... (na emeryture) :)

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl


  • 215. Data: 2011-08-04 10:48:58
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 4 Aug 2011 06:07:59 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >>> W linkach do filmów jest dokładnie ta sztuczka. Policjanci tuż przed
    >>> przejściem przyhamowują, zupełnie bez powodu - tylko po to żeby ten
    >>> co tuż za nimi jechał ich "wyprzedzał" i żeby mu mandat przywalić.
    >>
    >> Przepis przypominam, nakazuje przed przejsciem "zwolnic odpowiednio".
    >> No to zwolnili :-)
    >
    > Ale nie "odpowiednio", bo zarówno przejście jak i okolice były PUSTE.
    > Żadnego pieszego. Zwolnili tylko po to żeby jeszcze na pasach złapać
    > gościa który i tak jechał szybciej - jakby nie zmieniali prędkości,
    > wyprzedziłby ich ZA pasami.

    Przepis nic nie mowi jakoby nalezalo zwalniac tylko jesli piesi sa w
    okolicach.

    Kiedys tam pisalem co mnie spotkalo - 4 pasy, jade sobie przepisowe 50 jak
    nigdy, prawym, wszyscy mnie wyprzedzaja lewym .. i tak nagle na lewym ruch
    gestnieje a zrelaksowany nie zauwazam ze hamuja przed przejsciem.
    Tym razem piesi szli z lewej.


    J.


  • 216. Data: 2011-08-04 10:57:29
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 4 Aug 2011 06:04:29 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    > 'Tom N' wrote:
    >> <http://www.google.pl/search?&q=bank+pyta%C5%84+egza
    minacyjnych>
    >
    >> A co powiesz na Z285...
    >
    > No toż te dwa pytania dokładnie obrazują tę sytuację: samochód na lewym
    > pasie, pieszy przechodzi od prawej do lewej.
    > W obydwu odpowiedź jest "zatrzymaj się i przepuść pieszego.

    To jest jasne. Ale nie bardzo rozumiem dlaczego nie moze przejechac przez
    przejscie jak pojazd 2 zaczyna ruszac. Bo to bedzie wyprzedzanie ?
    Pojazd 2 obowiazuja te same przepisy, wiec tez nie moze przejechac przez
    przejscie jak pojazd 1 zaczyna ruszac ?

    A dawniej to takie rzetelne pytania byly, nie bylo sie czego doczepic.

    >> Podałeś konkretne warunki, dostałeś wyliczenia, że nie ma mowy o
    >> nieustąpieniu pierwszeństwa, więc teraz nie kombinuj.
    >
    > NIc nie kombinuję.
    > Jak na skrzyżowaniu masz "ustap pierwszeństwa" to śmigasz tym z drogi z
    > pierwszeństwem, "bo się wyrobię"?

    Spojrz na definicje ustawowe - jesli sie wyrobisz tak ze nie beda musieli
    hamowac, to ustapiles pierwszenstwa :-)

    I tu wracamy do pytania Z281 - tak to narysowane ze nie wiadomo - zdazy
    smignac przed pieszym czy nie zdazy :-)

    J.


  • 217. Data: 2011-08-04 13:27:07
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-08-03 07:56, MHM pisze:
    >
    >> Dnia Tue, 2 Aug 2011 08:28:56 +0200, MHM napisał(a):
    >>
    >>> Nie wiem co sugeruje przedmowca, ale jesli jechales z max dozwolona
    >>> predkoscia to nalezalo wlaczyc migacz, odczekac kilka sekund dajac tym z
    >>> tylu czas na zauwazenie i zjechac na prawy pas.
    >>
    >> A ja jednak będe jeździł zgodnei z przepisami, a nie Twoim widziCisię.
    >
    > Sorry Winietu, ale to nie jest moje widzimisie
    >
    > UWAGA ! Cytat:
    >
    > Kodeks drogowy
    > Rozdział 5 - Ruch pojazdów
    > Oddział 1 - Zasady ogólne
    > Art. 16.
    >
    > 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
    >
    > 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany
    > jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej
    > do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
    >
    > 3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
    > czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na
    > prawej połowie jezdni.
    >
    > 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
    > krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
    > zajmować więcej niż jednego pasa.


    Tak czy inaczej Adam nie będzie jeździł w czyimś "widzimisię".

    A.


  • 218. Data: 2011-08-04 16:36:44
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    >
    > A nie przestrzegasz prawa, czy ogólne zasad bezpiecznego i czytelnego
    > poruszania się po drogach? Bez przesady. Ja wiem, że mamy tutaj kilku


    O tym pisałem wzceśniej - można znać przepisy na pamięć a być nieostroznym i
    nieodpowiedzialnym kierowcą.
    Ale przez grupę tropiącą przepisy zostałem odsądzony od czci i wiary.


    MS


  • 219. Data: 2011-08-04 17:45:09
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@d...wyciepania.student.uw.edu.pl>

    > A jak proponowałbyś sformułować ten przepis? Tak, aby przejście
    > dawało pieszym jakąś tam nieco większą gwarancję bezpieczeństwa.
    > Bo bez tego założenia to chyba należałoby polikwidować przejścia,
    > bo po co one są?...

    Dla kierowców. By wiedzieli gdzie ewentualnie mogą spodziewać się pieszego.
    Jezdnia do jeżdżenia, chodnik do chodzenia.


  • 220. Data: 2011-08-04 17:47:35
    Temat: Re: Szanujmy policję...
    Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>

    Użytkownik niusy.pl napisał:
    > Dla kierowców. By wiedzieli gdzie ewentualnie mogą spodziewać się
    > pieszego.

    Pieszego można spodziewać się wszędzie.

    > Jezdnia do jeżdżenia, chodnik do chodzenia.

    A księża na księżyc ;-)

    --
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
    * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
    ----------------------------------------------------
    -------------------



strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: