-
1. Data: 2023-07-28 23:07:48
Temat: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Elektryki juz są za drogie, a będą jeszcze droższe. Raczej ani statku ani
transportowanych samochodów uratować się nie uda. Ważne jednak co się dalej
wydarzy. Zapewne bardzo wrosną stawki za fracht i ubezpieczenie transportu
samochodów elektrycznych czyli ostatecznie ich cenę, a część operatorów
zupełnie z takiej usługi zrezygnuje. Organizacje morskie muszą szybko wymyślić
procedury i zmiany w systemie bezpieczeństwa transportu. Może np. oddzielny
transport baterii i ich montaż u dystrybutora w salonie? Może specjalne
kontenery do transportu lub przystosowane ładownie? To na pewno w jakieś mierze
ograniczy sprzedaż samochodów elektrycznych na rynkach poza kontynentem gdzie
dane koncerny produkują swoje samochody.
E-ogm.com
-
2. Data: 2023-07-29 08:57:20
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 28 Jul 2023 23:07:48 +0200, r...@k...pl
> To na pewno w jakieś mierze
> ograniczy sprzedaż samochodów elektrycznych na rynkach poza kontynentem gdzie
> dane koncerny produkują swoje samochody.
Radzie, szejki i putin siem cieszom!
--
Pozdor
Myjk
-
3. Data: 2023-07-29 13:01:31
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: _Master_ <...@...pl>
W dniu 2023-07-29 o 08:57, Myjk pisze:
> Radzie, szejki i putin siem cieszom!
Przecież putinowi zależy żeby Europa popadła w kryzys.
Klimatyczne pierdolenie się do tego dobitnie przyczyni.
Mało to rubli popłynęło do organizacji "ekologicznych"
-
4. Data: 2023-07-30 14:53:39
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 28.07.2023 o 23:07, r...@k...pl pisze:
> Elektryki juz są za drogie, a będą jeszcze droższe. Raczej ani statku ani
> transportowanych samochodów uratować się nie uda. Ważne jednak co się dalej
> wydarzy. Zapewne bardzo wrosną stawki za fracht i ubezpieczenie transportu
> samochodów elektrycznych czyli ostatecznie ich cenę, a część operatorów
> zupełnie z takiej usługi zrezygnuje. Organizacje morskie muszą szybko wymyślić
> procedury i zmiany w systemie bezpieczeństwa transportu. Może np. oddzielny
> transport baterii i ich montaż u dystrybutora w salonie? Może specjalne
> kontenery do transportu lub przystosowane ładownie? To na pewno w jakieś mierze
> ograniczy sprzedaż samochodów elektrycznych na rynkach poza kontynentem gdzie
> dane koncerny produkują swoje samochody.
>
> E-ogm.com
>
Okazuje się że wybuchł akumulator w elektryku i od tego zaczął się
pożar, tak sam z siebie :) ale ekooszołomy nadal będą pitolić jakie to
elektryki bezpieczne.
--
Janusz
-
5. Data: 2023-07-30 17:18:45
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-07-29 o 08:57, Myjk pisze:
> Fri, 28 Jul 2023 23:07:48 +0200, r...@k...pl
>
>> To na pewno w jakieś mierze
>> ograniczy sprzedaż samochodów elektrycznych na rynkach poza kontynentem gdzie
>> dane koncerny produkują swoje samochody.
>
> Radzie, szejki i putin siem cieszom!
To może zaproponujesz, żeby przewozić te auta z nienaładowaną
baterią albo bez elektronów :-) tak jak spaliniaki się przewozi
z pustymi zbiornikami (jak ktoś tu wspomniał)
Jest to problem, ale nikt go jeszcze nie ogarnął.
-
6. Data: 2023-07-30 18:30:52
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 30/07/2023 17:18, cef wrote:
> To może zaproponujesz, żeby przewozić te auta z nienaładowaną
> baterią
Nienaładowany li-ion, tzn na granicy bezpiecznego rozładowania, dalej
posiada spory ładunek.
Wydaje się, że do czasu wynalezienia sensowniejszych baterii pozostaje
podniesienie stawek ubezpieczeniowych.
-
7. Data: 2023-07-30 19:41:54
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: nadir <n...@h...org>
> To może zaproponujesz, żeby przewozić te auta z nienaładowaną
> baterią albo bez elektronów :-) tak jak spaliniaki się przewozi
> z pustymi zbiornikami (jak ktoś tu wspomniał)
> Jest to problem, ale nikt go jeszcze nie ogarnął.
Problem jest taki, że nienaładowana bateria jest nadal problemem. Nawet
jeżeli nie dostanie samozapłonu, czy to zapłonu od innego elementu lub
urządzenia, to wystarczy podniesienie temperatury baterii powyżej
pewnego poziomu i już następuje jej zapłon.
Wystarczy więc, że w pobliżu takiego elektryka zapłonie cokolwiek innego
co podniesie odpowiednio temperaturę i pożar akumulatora gotowy. Przy
kilku pojazdach jest to do opanowania, przy kilkudziesięciu czy kilkuset
już nie bardzo, czego mamy obecnie przykład.
-
8. Data: 2023-07-30 20:34:14
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-07-30 o 19:41, nadir pisze:
>
>> To może zaproponujesz, żeby przewozić te auta z nienaładowaną
>> baterią albo bez elektronów :-) tak jak spaliniaki się przewozi
>> z pustymi zbiornikami (jak ktoś tu wspomniał)
>> Jest to problem, ale nikt go jeszcze nie ogarnął.
>
> Problem jest taki, że nienaładowana bateria jest nadal problemem.
Trudno, może trzeba będzie ją ciagnąć w specjalnym kontenerze za promem.
Tam pewnie woda będzie problemem :-)
-
9. Data: 2023-07-30 21:22:59
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 29 Jul 2023 13:01:31 +0200, _Master_
> Przecież putinowi zależy żeby Europa popadła w kryzys.
Słabo w takim razie to wyszło twojemu idolowi, jeśli nie zauważyłeś.
Po roku ceny surowców są niższe niż przed wojną.
> Klimatyczne pierdolenie się do tego dobitnie przyczyni.
Twoje pierdolenie się do tego przyczyni, bo w twoim konfederackim
interesie jest zaciskanie więzi z tą ruską hołotą.
> Mało to rubli popłynęło do organizacji "ekologicznych"
Piszesz o GREEN NCAP co zakłamywał dane o elektrykach
"przyapdkowo" licząc produkcję baterii dwukrotnie
i wykazując że dieselki są lepsze?
--
Pozdor
Myjk
-
10. Data: 2023-07-31 15:47:53
Temat: Re: Statku i samochodów uratować raczej się nie da
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 30 Jul 2023 18:30:52 +0200, heby wrote:
> On 30/07/2023 17:18, cef wrote:
>> To może zaproponujesz, żeby przewozić te auta z nienaładowaną
>> baterią
>
> Nienaładowany li-ion, tzn na granicy bezpiecznego rozładowania, dalej
> posiada spory ładunek.
>
> Wydaje się, że do czasu wynalezienia sensowniejszych baterii pozostaje
> podniesienie stawek ubezpieczeniowych.
Hm ...
https://edition.cnn.com/2020/04/05/us/airport-fires-
cars-trnd/index.html
Elektryków tam chyba nie było, ewentualnie znikoma mniejszosc.
No i statystyki pożarów ICE skoczyły, ale chyba zasłużenie :-)
J.