-
11. Data: 2013-03-11 17:32:30
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"mcs" <...@...pl> wrote in message
news:513df40f$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
> Planuje w komorze silnika rozpiac/rozciac przewody zasilajace nagrzewnice
> i pompka na wiertarke lub strzykawka wtloczyc w nia plyn
>
Ten szuwaks jest calkiem gesty - lej bezposrednio do chlodnicy/zbiorniczka
cisnieniowego.
Nie jest równiez tani.
-
12. Data: 2013-03-11 18:54:39
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>
Użytkownik "mcs" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:513d8c82$0$26705$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Proszę o poradę. Pacjent to punto 1 z przeciekającą nagrzewnicą.
Ja wlałem jakiś żel, bo w peugeocie partnerze przeciekała chłodnica, jakieś
3 lata temu i na razie spokój. Butelka była fioletowa i kosztowało to 16zł,
tyle pamiętam. :-)
Jest jakiś środek z dodatkiem kewlaru, w żółtej butelce. :-)
Koleżanka w punto stosowała proszek za 5zł i też pomogło.
-
13. Data: 2013-03-11 20:45:58
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "mcs" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:513d8c82$0$26705$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Proszę o poradę. Pacjent to punto 1 z przeciekającą nagrzewnicą. Wymiana
> wiąże się z rozłożeniem auta na częci, więc pomyslałem o zaaplikowaniu
> jakiegoś środka uszczelniającego. Obawiam się trochę lać mu to
> bezpośrednio w cały obieg i pomyślałem, że wypnę na lato nagrzewnicę z
> obiegu i tylko ją zaleję płynem z uszcelniaczem. Jest szansa, że zadziała?
> Czy się nie szczypać i dolać dziadkowi do chłodnicy? Dłużej niż rok -
> półtora nie planuję go eksploatować.
>
> pozdrawiam
>
> mcs
>
polecam proszek Xeramic leak sealer- dziala, sprawdzone co prawda nie na
dziurach ale na malych nieszczelnosciach np kolanek przy parowniku.
co do zalewania samej nagrzewnicy to te srodki dzialaja na cieplo i
potrzebuja troche cisnienia aby wyciekac i zastygac wiec bez funkcjonowania
calego ukladu bedzie ciezko to zrealizowac.
mozesz ewentualnie zalac uklad woda, wsypac proszek i po uszczelnieniu
wymienic ale u siebie nie zauwazyjem jakichs mankamentow zwiazanych z tym
srodkiem.
w przypadku plynu do uszczelniania jak kiedys zalalem to sie jakas piana z
niego zrobila, zalepilo termostat i trzeba bylo wszystko plukac.
Proszek zdecydowanie polecam, plynu nie- co prawda nie pamietam jaki on byl.
--
pozdr
tck(at)top.net.pl
-
14. Data: 2013-03-12 07:55:03
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "mcs" <...@...pl>
Uzytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisal w wiadomosci
news:G8adndz1oN-CmqPMnZ2dnUVZ7tSdnZ2d@bt.com...
>
> Nie jest równiez tani.
to sprawdzilem po Twoim pierwszym liscie:-(
mcs
-
15. Data: 2013-03-12 08:00:23
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości
news:khlc9n$6ma$1@node2.news.atman.pl...
>
> polecam proszek Xeramic leak sealer- dziala, sprawdzone co prawda nie na
> dziurach ale na malych nieszczelnosciach np kolanek przy parowniku.
>
> co do zalewania samej nagrzewnicy to te srodki dzialaja na cieplo i
> potrzebuja troche cisnienia aby wyciekac i zastygac wiec bez
> funkcjonowania calego ukladu bedzie ciezko to zrealizowac.
>
> mozesz ewentualnie zalac uklad woda, wsypac proszek i po uszczelnieniu
> wymienic ale u siebie nie zauwazyjem jakichs mankamentow zwiazanych z tym
> srodkiem.
> w przypadku plynu do uszczelniania jak kiedys zalalem to sie jakas piana z
> niego zrobila, zalepilo termostat i trzeba bylo wszystko plukac.
> Proszek zdecydowanie polecam, plynu nie- co prawda nie pamietam jaki on
> byl.
>
Jak pisałem bolid jest leciwy i wyciek to nie jedyna jego bolączka. Nie bedę
sie .. cackał i zaleję cały układ.
Bardzo dziękuję za porady.
pozdrawiam
mcs
-
16. Data: 2013-03-12 08:50:25
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "Ryszard G." <r...@i...eu>
Użytkownik "mcs" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:513d8c82$0$26705$6...@n...neostrad
a.pl...
Witam
Proszę o poradę. Pacjent to punto 1 z przeciekającą nagrzewnicą. Wymiana
wiąże się z rozłożeniem auta na częci, więc pomyslałem o zaaplikowaniu
jakiegoś środka uszczelniającego. Obawiam się trochę lać mu to bezpośrednio
w cały obieg i pomyślałem, że wypnę na lato nagrzewnicę z obiegu i tylko ją
zaleję płynem z uszcelniaczem. Jest szansa, że zadziała? Czy się nie
szczypać i dolać dziadkowi do chłodnicy? Dłużej niż rok - półtora nie
planuję go eksploatować.
pozdrawiam
mcs
W moim byłym aucie kiedyś mechanik zalał jakiś środek do uszczelnienia
chłodnicy i pomogło.
Jeździłem z tym jakieś może 5 lat, potem musiałem złomować auto z powodu
korozji podwozia- ale to już upłynęło trochę czasu.
Auto: Łada Samara
pzdr.,
-
17. Data: 2013-03-12 15:35:00
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 11 marca 2013 08:49:22 UTC+1 użytkownik mcs napisał:
> Witam
>
>
>
> Proszę o poradę. Pacjent to punto 1 z przeciekającą nagrzewnicą. Wymiana
>
> wiąże się z rozłożeniem auta na częci, więc pomyslałem o zaaplikowaniu
>
> jakiegoś środka uszczelniającego. Obawiam się trochę lać mu to bezpośrednio
>
> w cały obieg i pomyślałem, że wypnę na lato nagrzewnicę z obiegu i tylko ją
>
> zaleję płynem z uszcelniaczem. Jest szansa, że zadziała? Czy się nie
>
> szczypać i dolać dziadkowi do chłodnicy? Dłużej niż rok - półtora nie
>
> planuję go eksploatować.
>
>
>
> pozdrawiam
>
>
>
> mcs
Zainspirowałeś mnie do nabycia drogą kupna ( podpierdolić się nie dało bo za szybą
stał) kleju w proszku za całe 6 złotych. Przeciek mam szczątkowy nie zakłócający
eksploatacji samochodu co w lutym przejechał 70 kilometrów. Na marzec planuję podobny
przebieg. Nowa chłodnica 900 zamiennik 450. Zdoktoryzowałem się u znajomego chemika
jak to działa. Stwierdził ze wie i żebym notował. Preparat składa się z kleju i
wypełniacza. Klej jest bardzo sprytny bo zaczyna się utwardzać w kontakcie z
powietrzem. Proces utwardzania przebiega stosunkowo szybko i do zainicjowania
potrzebna jest podwyższona temperatura. Katalizatorem jest glikol w dużym stężeniu.
Zwrócił uwagę na to żeby układ był odpowietrzony bo jak nie będzie to zalepi
chłodnicę albo nagrzewnicę. Potwierdziło się to w instrukcji stosowania dostarczonej
z klejem. Prawidłowa kolejność powinna być taka. Uzupełnienie płynu. Odpalenie
silnika żeby się układ odpowietrzył. Najrozsądniej zagrzać go do temperatury
nominalnej. Wyłączenie, odczekanie żeby trochę ostygł, sprawdzenie czy poziom płynu
jest ok. Dosypanie i odpalenie żeby się rozpuścił i zaczął krążyć w układzie. Po
odpaleniu ze specyfikiem silnik ma trochę popracować. Minimum ze 20 minut w
temperaturze nominalnej. Nie trzeba sypać od razu całego opakowania. Jak się przeciek
zmniejszy ale nie ustanie można dosypać, zachowując oczywiście procedurę.
Najważniejsze jest żeby układ był odpowietrzony. Bo o ile glikol jest katalizatorem
to bez niego proces sieciowania w kontakcie z powietzrem też będzie przebiegał tylko
wolniej. Nie mam pojęcia czy w tym preparacie co kupiłem jest akurat klej z takim
mechanizmem utwardzania ale z opisu wynika że tak.
-
18. Data: 2013-03-12 15:50:07
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:067f060d-2dbd-49cc-99ba-fa529aaf1966@googlegrou
ps.com...
>Jak się przeciek zmniejszy ale nie ustanie można dosypać, zachowując
oczywiście procedurę. Najważniejsze jest żeby układ był odpowietrzony.
Problemem jest to, że nagrzewnicy nie widzę i nie widzę też wycieku. Słyszę
jedynie czasami siorbanie. Ale na odpowietrzenie zwrócę uwagę
pozdrawiam
mcs
-
19. Data: 2013-03-15 15:04:07
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 11 marca 2013 08:49:22 UTC+1 użytkownik mcs napisał:
> Witam
>
>
>
> Proszę o poradę. Pacjent to punto 1 z przeciekającą nagrzewnicą. Wymiana
>
> wiąże się z rozłożeniem auta na częci, więc pomyslałem o zaaplikowaniu
>
> jakiegoś środka uszczelniającego. Obawiam się trochę lać mu to bezpośrednio
>
> w cały obieg i pomyślałem, że wypnę na lato nagrzewnicę z obiegu i tylko ją
>
> zaleję płynem z uszcelniaczem. Jest szansa, że zadziała? Czy się nie
>
> szczypać i dolać dziadkowi do chłodnicy? Dłużej niż rok - półtora nie
>
> planuję go eksploatować.
>
>
>
> pozdrawiam
>
>
>
> mcs
Użyłem kupiony preparat. Nazywa się K2 cena 6 złotych. W miejscu gdzie zawsze była
wilgotna chłodnica zrobił się strup. Wygląda jak wyschnięty wikol. Jest trochę
elastyczny i bardzo silnie przylega do chłodnicy. Chłodnica sucha ogrzewanie działa
jak działało. Drugi dzień z tym jeżdżę i na razie jestem zadowolony. Zużyłem 1/4
opakowania.
-
20. Data: 2013-03-15 15:31:38
Temat: Re: Środkek uszczelniający chłodnicę
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:e89213d4-5cad-4e0e-9afa-09cc85677ab3@googlegrou
ps.com...
Użyłem kupiony preparat. Nazywa się K2 cena 6 złotych. W miejscu gdzie
zawsze była wilgotna chłodnica zrobił się strup. Wygląda jak wyschnięty
wikol. Jest trochę elastyczny i bardzo silnie przylega do chłodnicy.
Chłodnica sucha ogrzewanie działa jak działało. Drugi dzień z tym jeżdżę i
na razie jestem zadowolony. Zużyłem 1/4 opakowania.
Ja czekam aż się ociepli. Chcę jeszcze dokładnie obejrzeć chłodnicę i
okolice pompy.
pozdrawiam
mcs