-
1. Data: 2013-03-11 16:37:52
Temat: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: hisjusz <h...@w...pl>
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/traged
ia-w-warszawie-zmarl-za-kierownica-autobusu,1,544163
0,region-wiadomosc.html
praca kierowcy autobusu do 67 r życia, jak nie przejdzie badań to co
będzie robił?
-
2. Data: 2013-03-11 16:43:35
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "hisjusz" napisał w wiadomości grup
>http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/trage
dia-w-warszawie-zmarl-za-kierownica-autobusu,1,54416
30,region-wiadomosc.html
No no ... takie dwie awarie naraz ?
Hamulce byly tylko pretekstem, czy ich awaria byla powiazana np z
zatruciem wnetrza CO, czy tak sie zdenerwowal po awarii ?
>praca kierowcy autobusu do 67 r życia, jak nie przejdzie badań to co
>będzie robił?
zawsze moze autobusy w zajezdni sprzatac.
J.
-
3. Data: 2013-03-11 16:44:37
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-03-11 16:37, hisjusz pisze:
> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/traged
ia-w-warszawie-zmarl-za-kierownica-autobusu,1,544163
0,region-wiadomosc.html
>
>
> praca kierowcy autobusu do 67 r życia, jak nie przejdzie badań to co
> będzie robił?
Pora się zacząć rozglądać w około czy coś nie jest na auto pilocie.Dobre
komentarze poniżej:
" Jestem kierowcą tira i mam zamiar pracować do 67 jak dożyję. Miałem
już dwa lekkie zawały ale dalej pracuję. W moim wieku ciężko się
przebranżowić. A przecież jeść trzeba. A że kiedyś przewożąc gaz dostanę
zawał rozwalę pół dzielnicy.... Pewnie pojawi się zajawka na onecie i
będzie o czym gadać. "
" ciekawe że ledwo wyjechał i hamulce się popsuły i jeszcze chłopina
zasłabł z tego faktu, pewnie było tak jak wcześniej wspomniano kierowca
pokłócił się o stan autobusu, następnie wyjechał w trasę i widząc że nie
da się jechać wezwał autobus zastępczy lecz dyspozytor od serca
powiedział mu kilka słów i facet dostał zawału z nerwów, taka wersja
jest najbardziej prawdopodobna a nie że autobus prawie nówka wyjechał i
się zepsuł a potem kierowca umiera."
" Raczej powinno się pomyśleć o ochronie pracowników. Powinien być zakaz
pracy powyżej 8 godzin dla kierowców przewozów zbiorowych w ruchum
miejskim. Mój mąż jest kierowcą autobusu w Warszawie. Jak ię popatrzy na
jego grafik to ma co najmniej 5 razy w miesiącu 9-10 godzin. Do tego
dochodzi dojazd do pracy, oraz praca w systemie zmianowym. Ludzie są
przemęczeni. Jak ma się znajomości to można dostać fajne linie na
których są długie postoje. Są linie na których praktycznie nie ma postoi
dłuższych niż 2-5 minut, bo to co w teorii powinno być traci się w
korkach. Do tego wozy nigdy nie są sprawne w 100%. Zawsze jakaś usterka
się znajdzie. Przy zgłaszaniu słyszy że "ten typ tak ma". Jak nie chce
wyjechać niesprawnym wozem to słyszy że jest to odmowa wykonania
obowiązków służbowych i już może sobie szukać nowej pracy. Na zwolnieniu
nie był od 3 lat. Jeździ nawet z gorączką, bo szef mu powiedział że
"jeszcze jedno zwolnienie to się pożegnamy". Chociaż są oczywiście tacy
"swoi" którzy nie mają z tym problemów. Może wart spradzić czy ten
człowiek na coś się nie leczył i nie zrezygnował z dalszego leczenia ze
względu na pracę (wizyty u lekarzy trzeba jakoś połączyć z pracą, a
pobyty w szitalu nie są mile widziane)
"
"rawda jest taka że każdy boi się iść do lekarza bo leki drogie a L4 nie
wchodzi w grę bo zaraz zwalniają. Ludzie coraz częściej będą umierać z
tak zwanych przyczyn naturalnych bo po prostu nie będzie ich stać na
leczenie. Wszędobylskie umowy śmieciowe mało tego że za minimalne stawki
1500zł to jeszcze nie płacą od pracownika żadnych składek. Jak się komuś
coś nie podoba to ... tam są drzwi. Ceny za leki kosmiczne np. Keppra
lek na padaczkę fakt dobry ale co z tego skoro ludzi chorych na nią nie
stać kosztuje po zniżce 240zł to jest prawie połowa najniższej renty. Są
leki jak Zavesca (choroba Niemanna Picka typ C.) którymi leczenie
tygodniowe kosztuje po 12tyś zł i jest nie refundowane w Polsce. Nie
podanie takiego leku dziecku przez miesiąc skutkuje całkowitym
inwalidztwem a w rezultacie śmiercią . Tak to wygląda ludzie będą coraz
częściej umierać na ulicy i w pracy. "
-
4. Data: 2013-03-11 16:46:00
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 11 Mar 2013 16:44:37 +0100 osobnik zwany hisjusz
napisał:
> W dniu 2013-03-11 16:37, hisjusz pisze:
>> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/traged
ia-w-warszawie-
zmarl-za-kierownica-autobusu,1,5441630,region-wiadom
osc.html
>>
>>
>> praca kierowcy autobusu do 67 r życia,
a jak ma 65 to się to jakoś znacząco różni?
>>jak nie przejdzie badań to co będzie robił?
a jak nie przejdzie mając 40 to co będzie robił?
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
5. Data: 2013-03-11 16:49:44
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: hisjusz <h...@w...pl>
>
> zawsze moze autobusy w zajezdni sprzatac.
>
> J.
>
Tak! Pół załogi, co dożyła do 65r życia będzie sprzątać zajezdnie. Może
zostać również bezdomnym i żywic się w Caritasie.
-
6. Data: 2013-03-11 16:56:32
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-03-11 16:46, masti pisze:
> Dnia pięknego Mon, 11 Mar 2013 16:44:37 +0100 osobnik zwany hisjusz
> napisał:
>
>> W dniu 2013-03-11 16:37, hisjusz pisze:
>>> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/traged
ia-w-warszawie-
> zmarl-za-kierownica-autobusu,1,5441630,region-wiadom
osc.html
>>>
>>>
>>> praca kierowcy autobusu do 67 r życia,
>
> a jak ma 65 to się to jakoś znacząco różni?
>
>>> jak nie przejdzie badań to co będzie robił?
>
> a jak nie przejdzie mając 40 to co będzie robił?
>
Czy ty masz takie same możliwości ciała jak 15 latek? Zrobisz tyle
pompek? Pobijesz szpilkę?Zapytaj Gołoty czemu już nie boksuje jak za
dawnych lat;]
Mając 40 lat można wiele zmienić. Mając 60 lat i zrytą banie przez
stresującą pracę każdego dnia już nie wiele.
Czy dajesz swojemu 67 letniemu dziadkowi prowadzić samochód z twoją
rodziną na pokładzie?;] najlepiej w długą trasę;]
-
7. Data: 2013-03-11 16:58:10
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "hisjusz" napisał w wiadomości
>> zawsze moze autobusy w zajezdni sprzatac.
>Tak! Pół załogi, co dożyła do 65r życia będzie sprzątać zajezdnie.
Tylko przez dwa lata. Jeszcze zabraknie, chyba ze niektorzy wczesniej
przejda.
Poza tym ... zakladam ze on badania lekarskie wazne mial.
J.
-
8. Data: 2013-03-11 17:09:35
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: "szufela" <b...@e...pl>
> Czy ty masz takie same możliwości ciała jak 15 latek? Zrobisz tyle
> pompek? Pobijesz szpilkę?Zapytaj Gołoty czemu już nie boksuje jak za dawnych lat;]
>
> Mając 40 lat można wiele zmienić. Mając 60 lat i zrytą banie przez stresującą pracę
> każdego dnia już nie wiele.
>
> Czy dajesz swojemu 67 letniemu dziadkowi prowadzić samochód z twoją rodziną na
> pokładzie?;] najlepiej w długą trasę;]
Nie wytlumaczysz, to malo kumaty gosc :/
sz.
-
9. Data: 2013-03-11 17:13:22
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-03-11 16:58, J.F pisze:
> Użytkownik "hisjusz" napisał w wiadomości
>>> zawsze moze autobusy w zajezdni sprzatac.
>> Tak! Pół załogi, co dożyła do 65r życia będzie sprzątać zajezdnie.
>
> Tylko przez dwa lata. Jeszcze zabraknie, chyba ze niektorzy wczesniej
> przejda.
>
> Poza tym ... zakladam ze on badania lekarskie wazne mial.
>
>
> J.
>
Czytałeś komentarze? Kilka złotych i zawsze się ktoś znajdzie co badania
lekarskie podpisze. Jak robiłem prawo jazdy wpłacało się po 30 zł i
przechodziło się badania lekarskie zaocznie;] Lekarza na oczy nie
widziałem;] O co zadyma teraz jest z przeglądami rejestracyjnymi, w
większości to pic na wodę Pan da Pan ma.Co miał chłop robić jak całe
życie jeździł?
-
10. Data: 2013-03-11 17:14:46
Temat: Re: Warszawa 55-letni kierowca miejskiego autobusu zmarł tuż po wyjechaniu w trasę.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "hisjusz" napisał w wiadomości
>Pora się zacząć rozglądać w około czy coś nie jest na auto
>pilocie.Dobre komentarze poniżej:
>" Jestem kierowcą tira i mam zamiar pracować do 67 jak dożyję. Miałem
>już dwa lekkie zawały ale dalej pracuję. W moim wieku ciężko się
>przebranżowić. A przecież jeść trzeba. A że kiedyś przewożąc gaz
>dostanę zawał rozwalę pół dzielnicy.... Pewnie pojawi się zajawka na
>onecie i będzie o czym gadać. "
Akurat znam taki jeden przypadek ... zaslabniecie za kierownica, potem
rak, chemioterapia, czlowiek tak slaby ze spacerkiem boi sie chodzic
... lekarz w ZUS mu zaswiadczenia ze sie nie nadaje do pracy nie chce
wydac, a lekarz MP zaswiadczenia ze sie nadaje tez nie chce wydac.
No i pieniedzy nie ma.
Nic tylko miedzy Wiejska a ministerstwami jezdzic.
Obysmy zdrowi i bogaci byli ..
>" ciekawe że ledwo wyjechał i hamulce się popsuły i jeszcze chłopina
>zasłabł z tego faktu, pewnie było tak jak wcześniej wspomniano
>kierowca pokłócił się o stan autobusu, następnie wyjechał w trasę i
>widząc że nie da się jechać wezwał autobus zastępczy lecz dyspozytor
>od serca powiedział mu kilka słów i facet dostał zawału z nerwów,
>taka wersja jest najbardziej prawdopodobna a nie że autobus prawie
>nówka wyjechał i się zepsuł a potem kierowca umiera."
Kto wie ...
J.