-
11. Data: 2022-02-10 00:55:12
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 09.02.2022 o 07:20, ddddddddddddd pisze:
> On 08.02.2022 21:57, ii wrote:
>> W dniu 08.02.2022 o 21:36, LEPEK pisze:
>>> W dniu 08.02.2022 o 09:06, Tank pisze:
>>>
>>>> To kto ma podpisać umowę? jakieś upoważnienie? wystarczy pieczątka i
>>>> NIP?
>>>
>>> Wiesz co...
>>> Ja bym to porównał do zakupu zszywacza w sklepie - idzie pracownik,
>>> daje kasę, dostaje zszywacz i jego głowa, żeby mu pracodawca zwrócił
>>> kasę, którą zostawił w sklepie.
>>
>> A potem się okazuje, że może i zawarłeś umowę, ale nie wiadomo z kim
>> bo ludzik wcale nie miał umocowania do zawierania umów w imieniu
>> firmy. Albo i nie zawarłeś bo firma kwestionuje to. Tu raczej należy
>> jednak zadbać o to by umowa była podpisana przez właścicieli,
>> pełnomocnika czy prokurenta.
>
>
> ale co to zmienia, skoro sprzedałeś, a nie kupiłeś?
Takie, że może nie sprzedałeś.
> Nigdy mi nie
> przyszło do głowy żeby nawet z dowodu kupującego sprawdzać, bo to nie
> moja działka. Przyszedł, ma pieniądze, chce kupić to sprzedaję.
>
No cóż, nie każdy ma taki pusty łeb :-)
-
12. Data: 2022-02-10 01:00:14
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 09.02.2022 o 09:37, m4rkiz pisze:
> W dniu 09.02.2022 o 01:22, ii pisze:
>> "A potem się okazuje, że może i zawarłeś umowę, ale nie wiadomo z kim bo
>> ludzik wcale nie miał umocowania do zawierania umów w imieniu firmy.
>> Albo i nie zawarłeś bo firma kwestionuje to. Tu raczej należy jednak
>> zadbać o to by umowa była podpisana przez właścicieli, pełnomocnika czy
>> prokurenta."
>
> Jakie to ma znaczenie praktyczne skoro dostał kasę do ręki? Zgłasza
> zbycie w WK i u ubezpieczyciela i tyle.
Znaczenie praktyczne może być takie, że za jakieś grosze ktoś narobi
szkód za które zapłacisz z własnej kieszeni. A tylko dlatego, że nie
będziesz w stanie wykazać, że samochód sprzedałeś.
-
13. Data: 2022-02-10 01:03:28
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 09.02.2022 o 09:39, K pisze:
> On 08/02/2022 21:57, ii wrote:
>> W dniu 08.02.2022 o 21:36, LEPEK pisze:
>>> W dniu 08.02.2022 o 09:06, Tank pisze:
>>>
>>>> To kto ma podpisać umowę? jakieś upoważnienie? wystarczy pieczątka i
>>>> NIP?
>>>
>>> Wiesz co...
>>> Ja bym to porównał do zakupu zszywacza w sklepie - idzie pracownik,
>>> daje kasę, dostaje zszywacz i jego głowa, żeby mu pracodawca zwrócił
>>> kasę, którą zostawił w sklepie.
>>> Tu potraktowałbym podobnie - dostałeś kasę, oddałeś samochód,
>>> zgłaszasz zbycie i voila.
>>> Dane firmy z numerem NIP oczywiście na umowie się przydadzą. Ale z tą
>>> pieczątką, to jakieś dziwne przyzwyczajenie z lat minionych - wiem,
>>> że w wielu miejscach wymagają "pieczątka i podpis", ale wydrukować
>>> mogę wszystko, a i gumową pieczątkę o dowolnej treści legalnie
>>> wykonać również, więc...
>>
>> A potem się okazuje, że może i zawarłeś umowę, ale nie wiadomo z kim
>> bo ludzik wcale nie miał umocowania do zawierania umów w imieniu
>> firmy. Albo i nie zawarłeś bo firma kwestionuje to. Tu raczej należy
>> jednak zadbać o to by umowa była podpisana przez właścicieli,
>> pełnomocnika czy prokurenta.
>>
>> Przemyśl swoje "Możesz. Co prawda nawet pies z kulawą nogą ma to
>> pewnie w d..., ale skoro masz taką potrzebę... "
>
> No i co w zwiazku z tym? Moze przyjsc jako osoba prywatna z lewym
> dowodem, ktorego nie odroznisz od prawdziwego.
Dlatego lepiej zadbać by umowa była podpisana przez osobę wiarygodną.
-
14. Data: 2022-02-10 07:22:26
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
On 09.02.2022 23:55, ii wrote:
>>> A potem się okazuje, że może i zawarłeś umowę, ale nie wiadomo z kim
>>> bo ludzik wcale nie miał umocowania do zawierania umów w imieniu
>>> firmy. Albo i nie zawarłeś bo firma kwestionuje to. Tu raczej należy
>>> jednak zadbać o to by umowa była podpisana przez właścicieli,
>>> pełnomocnika czy prokurenta.
>>
>>
>> ale co to zmienia, skoro sprzedałeś, a nie kupiłeś?
>
> Takie, że może nie sprzedałeś.
ale co to ma za znaczenie? będziesz miał i auto i kasę, czy twój pusty
łeb twierdzi, że się nie wytłumaczysz z fotoradaru?
>
>> Nigdy mi nie przyszło do głowy żeby nawet z dowodu kupującego
>> sprawdzać, bo to nie moja działka. Przyszedł, ma pieniądze, chce kupić
>> to sprzedaję.
>>
>
> No cóż, nie każdy ma taki pusty łeb :-)
dobrze że sprzedawcy w sklepach jeszcze nie mają tak pustego łba jak ty
i nie muszę im przy zakupie czegokolwiek przedstawiać dokumentów
-
15. Data: 2022-02-10 10:22:51
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: K <n...@e...com>
On 10/02/2022 00:03, ii wrote:
>>
>> No i co w zwiazku z tym? Moze przyjsc jako osoba prywatna z lewym
>> dowodem, ktorego nie odroznisz od prawdziwego.
>
> Dlatego lepiej zadbać by umowa była podpisana przez osobę wiarygodną.
Przychodzi typ, ubrany normalnie jak 99% spoleczenstwa. Posluguje sie
jezykiem polskim, ma dowod osobisty, pieniadze i chce kupic moj
samochod. Nie potrafie stwierdzic czy jego DO jest prawdziwy ale wyglada
tak jak moj. Po czym poznam czy potencjalny kupujacy jest wiarygodny, ma
doniesc zaswiadczenie o przyjmowaniu kolendy, swiadectwo bierzmowania?
-
16. Data: 2022-02-10 10:52:45
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 10.02.2022 o 07:22, ddddddddddddd pisze:
> On 09.02.2022 23:55, ii wrote:
>>>> A potem się okazuje, że może i zawarłeś umowę, ale nie wiadomo z kim
>>>> bo ludzik wcale nie miał umocowania do zawierania umów w imieniu
>>>> firmy. Albo i nie zawarłeś bo firma kwestionuje to. Tu raczej należy
>>>> jednak zadbać o to by umowa była podpisana przez właścicieli,
>>>> pełnomocnika czy prokurenta.
>>>
>>>
>>> ale co to zmienia, skoro sprzedałeś, a nie kupiłeś?
>>
>> Takie, że może nie sprzedałeś.
>
> ale co to ma za znaczenie? będziesz miał i auto i kasę, czy twój pusty
> łeb twierdzi, że się nie wytłumaczysz z fotoradaru?
>
>>
>>> Nigdy mi nie przyszło do głowy żeby nawet z dowodu kupującego
>>> sprawdzać, bo to nie moja działka. Przyszedł, ma pieniądze, chce
>>> kupić to sprzedaję.
>>>
>>
>> No cóż, nie każdy ma taki pusty łeb :-)
>
> dobrze że sprzedawcy w sklepach jeszcze nie mają tak pustego łba jak ty
> i nie muszę im przy zakupie czegokolwiek przedstawiać dokumentów
>
Jak marchewkę sprzedają a nie samochód, młocie.
-
17. Data: 2022-02-10 10:58:53
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 10.02.2022 o 10:22, K pisze:
> On 10/02/2022 00:03, ii wrote:
>>>
>>> No i co w zwiazku z tym? Moze przyjsc jako osoba prywatna z lewym
>>> dowodem, ktorego nie odroznisz od prawdziwego.
>>
>> Dlatego lepiej zadbać by umowa była podpisana przez osobę wiarygodną.
>
> Przychodzi typ, ubrany normalnie jak 99% spoleczenstwa. Posluguje sie
> jezykiem polskim, ma dowod osobisty, pieniadze i chce kupic moj
> samochod. Nie potrafie stwierdzic czy jego DO jest prawdziwy ale wyglada
> tak jak moj. Po czym poznam czy potencjalny kupujacy jest wiarygodny, ma
> doniesc zaswiadczenie o przyjmowaniu kolendy, swiadectwo bierzmowania?
Pytanie było o kupowanie przez firmę. Jak masz relację biznesową z firmą
to raczej bez problemu stwierdzisz czy gość, który do Ciebie przychodzi
jest właściwy. I napisałem już kim musi być. Nic nie poradzę na to, że
macie inne problemy, ale to co napisałem jest raczej elementarne dla
kogokolwiek kto jest trochę ogarnięty. I nie opowiadaj mi, że jak
marchewkę sprzedawałeś to nie sprawdzałeś czyjegoś dowodu itp itd
-
18. Data: 2022-02-10 11:17:30
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: K <n...@e...com>
On 10/02/2022 09:58, ii wrote:
> W dniu 10.02.2022 o 10:22, K pisze:
>> On 10/02/2022 00:03, ii wrote:
>>>>
>>>> No i co w zwiazku z tym? Moze przyjsc jako osoba prywatna z lewym
>>>> dowodem, ktorego nie odroznisz od prawdziwego.
>>>
>>> Dlatego lepiej zadbać by umowa była podpisana przez osobę wiarygodną.
>>
>> Przychodzi typ, ubrany normalnie jak 99% spoleczenstwa. Posluguje sie
>> jezykiem polskim, ma dowod osobisty, pieniadze i chce kupic moj
>> samochod. Nie potrafie stwierdzic czy jego DO jest prawdziwy ale
>> wyglada tak jak moj. Po czym poznam czy potencjalny kupujacy jest
>> wiarygodny, ma doniesc zaswiadczenie o przyjmowaniu kolendy,
>> swiadectwo bierzmowania?
>
> Pytanie było o kupowanie przez firmę. Jak masz relację biznesową z firmą
> to raczej bez problemu stwierdzisz czy gość, który do Ciebie przychodzi
> jest właściwy. I napisałem już kim musi być. Nic nie poradzę na to, że
> macie inne problemy, ale to co napisałem jest raczej elementarne dla
> kogokolwiek kto jest trochę ogarnięty. I nie opowiadaj mi, że jak
> marchewkę sprzedawałeś to nie sprawdzałeś czyjegoś dowodu itp itd
No i przychodzi ten sam typ z pieczatka, ktora sobie moze kazdy zrobic i
co dalej? Dzwonisz na numer telefonu z pieczatki, czy odpalasz internet
explorera, szukasz danych firmy i dzwonisz sie zapytac czy taki tam
pracuje? Powiedza ci biorac pod uwage SRODO? Ja mam to w chuju i mu
sprzedaje, a kase przy nim wplacam do banku aby potwierdzic, ze nie jest
falszywa.
-
19. Data: 2022-02-10 13:17:01
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: K <n...@e...com>
On 10/02/2022 09:52, ii wrote:
> W dniu 10.02.2022 o 07:22, ddddddddddddd pisze:
>> On 09.02.2022 23:55, ii wrote:
>>>>> A potem się okazuje, że może i zawarłeś umowę, ale nie wiadomo z
>>>>> kim bo ludzik wcale nie miał umocowania do zawierania umów w
>>>>> imieniu firmy. Albo i nie zawarłeś bo firma kwestionuje to. Tu
>>>>> raczej należy jednak zadbać o to by umowa była podpisana przez
>>>>> właścicieli, pełnomocnika czy prokurenta.
>>>>
>>>>
>>>> ale co to zmienia, skoro sprzedałeś, a nie kupiłeś?
>>>
>>> Takie, że może nie sprzedałeś.
>>
>> ale co to ma za znaczenie? będziesz miał i auto i kasę, czy twój pusty
>> łeb twierdzi, że się nie wytłumaczysz z fotoradaru?
>>
>>>
>>>> Nigdy mi nie przyszło do głowy żeby nawet z dowodu kupującego
>>>> sprawdzać, bo to nie moja działka. Przyszedł, ma pieniądze, chce
>>>> kupić to sprzedaję.
>>>>
>>>
>>> No cóż, nie każdy ma taki pusty łeb :-)
>>
>> dobrze że sprzedawcy w sklepach jeszcze nie mają tak pustego łba jak
>> ty i nie muszę im przy zakupie czegokolwiek przedstawiać dokumentów
>>
>
> Jak marchewkę sprzedają a nie samochód, młocie.
Ale marchewka tez mozna narobic szkod albo spowodowac czyjas smierc.
Wszystko zalezy od tego jak jej uzyjesz. Takze, ja bym wolal o okazanie
DO przy zakupie.
-
20. Data: 2022-02-10 18:06:19
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-02-10 o 01:03, ii pisze:
> Dlatego lepiej zadbać by umowa była podpisana przez osobę wiarygodną.
Osoba prawna, osoba fizyczna i osoba wiarygodna.
To kto w końcu kupuje?