-
71. Data: 2018-11-08 02:20:23
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** RadoslawF pisze tak:
> nikt nie odeśle zdecydowanego kupującego na drzewo za kilkaset
> złotych zwrotu ubezpieczenia.
Marnotrawstwo. Przecież to może być nawet 500 plus do kieszeni :)
--
Piter
Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger
-
72. Data: 2018-11-08 05:33:59
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: "TeRa" <t...@r...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:prvlc4$pl0$1@node2.news.atman.pl...
>
> Jeśli przed kupnem, to nie może wypowiedzieć, a jak po kupnie, to już nie
> sprzedającego sprawa.
> --
> Liwiusz
Co za bzdury wypisujesz.
Sprzedałem samochód, ale umowę OC nadal mam ważną i nadal ja mam
umowę z ubezpieczycielem na OC. Po sprzedaży samochodu informuję
ubezpieczyciela o sprzedaży i umowa ulega rozwiązaniu, ale nie muszę
informować i umowa jest ważna nadal.
-
74. Data: 2018-11-08 06:59:56
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>>>> Jeśli mówimy o OC, to przechodzi z mocy prawa i żaden mądry na to
>>>>> nic nie poradzi żadnymi umownymi zapisami.
>>>>
>>>> W tym sensie tak, tzn. samochód musi mieć ciągłość ubezpieczenia,
>>>> natomiast z dniem zawarcia umowy sprzedaży auta się ubezpieczenie
>>>> wymawia (i taki dokument owszem można sporządzić przy podpisaniu
>>>> umowy sprzedaży auta) i to nowy właściciel musi ubezpieczyć auto, a
>>>> poprzedni właściciel dostaje zwrot.
>>>
>>> Nie "się wymawia", tylko kupujący może wymówić, ale wcale nie musi.
>>>
>> I dostaje zwrot? Hmm...
>
> Zwrot dostaje sprzedający.
>
Ach, jak wypowie kupujacy... Rozumiem.
A jezeli kupujacy poinformuje TU o kupnie auta, TU przeliczy składke,
zmieni dane posiadacza polisy na aktualne a potem kupujacy wypowie to kto
dostanie zwrot niewykorzystanej czesci składki?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan
-
75. Data: 2018-11-08 06:59:56
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik TeRa t...@r...pl ...
> Co za bzdury wypisujesz.
> Sprzedałem samochód, ale umowę OC nadal mam ważną i nadal ja mam
> umowę z ubezpieczycielem na OC. Po sprzedaży samochodu informuję
> ubezpieczyciela o sprzedaży i umowa ulega rozwiązaniu
Bardzo interesujace jako tzw trzeci rodzaj prawdy... :)))
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.
-
73. Data: 2018-11-08 06:59:56
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Adam a...@p...onet.pl ...
> Tak trochę OT:
> Niedawno była afera: jakiś niby "artysta" malarz sprzedał na aukcji
> swój obraz, a bezpośrednio po sprzedaży uszkodził go.
> Dziwi mnie, że wszędzie było "uszkodził _swój_ obraz". IMO - już nie
> był jego, wszak go moment wcześniej ktoś kupił. Ergo: uszkodził
> czyjś nabytek.
Masz na mysli Banksy'ego?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz." Nina Liedtke
-
76. Data: 2018-11-08 07:08:59
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-11-08 o 02:20, PiteR pisze:
>> nikt nie odeśle zdecydowanego kupującego na drzewo za kilkaset
>> złotych zwrotu ubezpieczenia.
>
> Marnotrawstwo. Przecież to może być nawet 500 plus do kieszeni :)
Rzadziej.
Pozdrawiam
-
77. Data: 2018-11-08 08:12:11
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-11-07, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
> Tak trochę OT:
> Niedawno była afera: jakiś niby "artysta" malarz sprzedał na aukcji swój
> obraz, a bezpośrednio po sprzedaży uszkodził go.
> Dziwi mnie, że wszędzie było "uszkodził _swój_ obraz". IMO - już nie był
> jego, wszak go moment wcześniej ktoś kupił. Ergo: uszkodził czyjś nabytek.
Mysle, że spokonie da się wykazać, że Banksy sprzedał dzieło
artystycznego, którego elementem było owo zniszczenie. Nb. taki pół
zjedzony obraz, przy w sumie dużej wyjątkowości (jak dotad)
przedstawienia, to może okazac sie wiecej warty niz forma pierwotna.
--
Marcin
-
78. Data: 2018-11-08 11:08:37
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-11-07 o 22:41, Myjk pisze:
> Wed, 7 Nov 2018 22:27:31 +0100, Liwiusz
>
>> Jeśli przed kupnem, to nie może wypowiedzieć, a jak po kupnie, to już
>> nie sprzedającego sprawa.
>
> Kupujący może podpisać dokument wymówienia i przekazać go sprzedającemu
> który dostarczy go do TU mając pewność że polisa zostanie wymówiona a on
> dostanie zwrot. Jak kupujący odmówi, to oczywiście zawsze może iść kupić
> inne auto.
Można tak kombinować, ale to nic nie da, jeśli kupujący po prostu cofnie
wypowiedzenie u ubezpieczyciela.
W sumie nie rozumiem tych kombinacji, zgodnie z prawem ubezpieczenie
przechodzi na nowego nabywcę, i to problem sprzedającego, aby sobie jego
cenę wkalkulował w cenę samochodu (skoro to taki istotny składnik). Ale
masz rację - jak się trafi na janusza-cebulaka, to lepiej iść kupić inne
auto.
--
Liwiusz
-
79. Data: 2018-11-08 11:09:43
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-11-07 o 23:28, Adam pisze:
> Tak trochę OT:
> Niedawno była afera: jakiś niby "artysta" malarz sprzedał na aukcji swój
> obraz, a bezpośrednio po sprzedaży uszkodził go.
> Dziwi mnie, że wszędzie było "uszkodził _swój_ obraz". IMO - już nie był
> jego, wszak go moment wcześniej ktoś kupił. Ergo: uszkodził czyjś nabytek.
Krótki risercz tego "artysty" pozwala na wyciągnięcie wniosku, że to
tylko była ustawka w celu zdobycia popularności, czego ja i ty jesteśmy
dowodem.
--
Liwiusz
-
80. Data: 2018-11-08 11:12:28
Temat: Re: Sprzedałem samochód
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-11-08 o 05:33, TeRa pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:prvlc4$pl0$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Jeśli przed kupnem, to nie może wypowiedzieć, a jak po kupnie, to już
>> nie sprzedającego sprawa.
>> --
>> Liwiusz
>
> Co za bzdury wypisujesz.
> Sprzedałem samochód, ale umowę OC nadal mam ważną i nadal ja mam
> umowę z ubezpieczycielem na OC.
Nie masz, ponieważ zgodnie z prawem po sprzedaży ubezpieczenie to
przeszło na kupującego.
> Po sprzedaży samochodu informuję
> ubezpieczyciela o sprzedaży i umowa ulega rozwiązaniu,
Nie ulega rozwiązaniu.
> ale nie muszę
> informować i umowa jest ważna nadal.
Jedyna prawdziwa informacja z twojego posta.
--
Liwiusz