-
41. Data: 2022-08-19 20:21:34
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-08-19 o 18:08, Janusz pisze:
> W dniu 2022-08-18 o 08:43, cef pisze:
>> W dniu 2022-08-17 o 23:45, Janusz pisze:
>>
>>> Czytam regularnie 'Bielskie drogi' na Fb i zapalenie auta jest
>>> rzadkością a wypadków jest sporo, różnych, lekkich ciężkich. To juz
>>> więcej pali się samoistnie bez wypadku. Więc szanse zapalenia auta po
>>> wypadku są max 20%. Za to przy elektrykach sytuacja jest odwrotna, w
>>> zasadzie każda mocniejsza stłuczka z deformacja podwozia skończy się
>>> zapaleniem akumulatora, bo po prostu takie te akumulatory są. I
>>> zgadnij teraz w którym typie aut jest większa szansa przeżycia?
>>
>> A jakie są statystyki dotyczące wpadania pojazdów do wody?
>>
> A co to ma wspólnego z tematem? Pewnie w necie są, poszukaj sobie :)
Dokładnie tyle samo co rozważanie ile się jakich samochodów pali.
-
42. Data: 2022-08-19 20:30:14
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-08-19 o 20:21, cef pisze:
> W dniu 2022-08-19 o 18:08, Janusz pisze:
>> W dniu 2022-08-18 o 08:43, cef pisze:
>>> W dniu 2022-08-17 o 23:45, Janusz pisze:
>>>
>>>> Czytam regularnie 'Bielskie drogi' na Fb i zapalenie auta jest
>>>> rzadkością a wypadków jest sporo, różnych, lekkich ciężkich. To juz
>>>> więcej pali się samoistnie bez wypadku. Więc szanse zapalenia auta
>>>> po wypadku są max 20%. Za to przy elektrykach sytuacja jest
>>>> odwrotna, w zasadzie każda mocniejsza stłuczka z deformacja podwozia
>>>> skończy się zapaleniem akumulatora, bo po prostu takie te
>>>> akumulatory są. I zgadnij teraz w którym typie aut jest większa
>>>> szansa przeżycia?
>>>
>>> A jakie są statystyki dotyczące wpadania pojazdów do wody?
>>>
>> A co to ma wspólnego z tematem? Pewnie w necie są, poszukaj sobie :)
>
> Dokładnie tyle samo co rozważanie ile się jakich samochodów pali.
>
>
Ale rozmawiamy o elektryku który sie spalił po zderzeniu z drzewem a nie
o autach które się utopiły. I zwracam uwagę że z racji konstrukcji takie
auta się szybciej zapalają od zwykłych spalinowych. Na dodatek są
groźniejsze bo dają mniejsze szanse ucieczki ze względu na usytuowanie
akumulatora a co za tym idzie źródła ognia.
Nikt do tej pory na to nie zwracał uwagi.
--
Janusz
-
43. Data: 2022-08-19 20:53:02
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-08-19 o 20:30, Janusz pisze:
> W dniu 2022-08-19 o 20:21, cef pisze:
>> W dniu 2022-08-19 o 18:08, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-08-18 o 08:43, cef pisze:
>>>> W dniu 2022-08-17 o 23:45, Janusz pisze:
>>>>
>>>>> Czytam regularnie 'Bielskie drogi' na Fb i zapalenie auta jest
>>>>> rzadkością a wypadków jest sporo, różnych, lekkich ciężkich. To juz
>>>>> więcej pali się samoistnie bez wypadku. Więc szanse zapalenia auta
>>>>> po wypadku są max 20%. Za to przy elektrykach sytuacja jest
>>>>> odwrotna, w zasadzie każda mocniejsza stłuczka z deformacja
>>>>> podwozia skończy się zapaleniem akumulatora, bo po prostu takie te
>>>>> akumulatory są. I zgadnij teraz w którym typie aut jest większa
>>>>> szansa przeżycia?
>>>>
>>>> A jakie są statystyki dotyczące wpadania pojazdów do wody?
>>>>
>>> A co to ma wspólnego z tematem? Pewnie w necie są, poszukaj sobie :)
>>
>> Dokładnie tyle samo co rozważanie ile się jakich samochodów pali.
>>
>>
> Ale rozmawiamy o elektryku który sie spalił po zderzeniu z drzewem a nie
> o autach które się utopiły. I zwracam uwagę że z racji konstrukcji takie
> auta się szybciej zapalają od zwykłych spalinowych. Na dodatek są
> groźniejsze bo dają mniejsze szanse ucieczki ze względu na usytuowanie
> akumulatora a co za tym idzie źródła ognia.
> Nikt do tej pory na to nie zwracał uwagi.
To akurat wpadnięcie do rzeki też może dawać ciekawe efekty
jak akumulatory zostaną uszkodzone.
W początku wątku można było napisać, że cokolwiek
walnęło w drzewo i się zapaliło.
Zupełnie niepotrzebnie pochyliłeś się nad rodzajem napędu
w sensie łatwości pożaru. Ja bym bardziej poszedł w kierunku
konstrukcyjnym - tzn, że samochód cięższy jest trudniejszy do opanowania
w warunkach krytycznych jazdy na styku.
-
44. Data: 2022-08-20 13:06:36
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2022-08-18 o 01:42, RadoslawF pisze:
> Służby ratownicze czy strażacy. I nie musi być łańcuch,
> mogą być pasy.
To już za późno, samochód bardzo szybko się pali.
https://www.youtube.com/watch?v=g9wJpatZ_Ys&t=128s
--
Liwiusz
-
45. Data: 2022-08-20 14:41:04
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-08-19 o 20:53, cef pisze:
> W dniu 2022-08-19 o 20:30, Janusz pisze:
>> W dniu 2022-08-19 o 20:21, cef pisze:
>>> W dniu 2022-08-19 o 18:08, Janusz pisze:
>>>> W dniu 2022-08-18 o 08:43, cef pisze:
>>>>> W dniu 2022-08-17 o 23:45, Janusz pisze:
>>>>>
>>>>>> Czytam regularnie 'Bielskie drogi' na Fb i zapalenie auta jest
>>>>>> rzadkością a wypadków jest sporo, różnych, lekkich ciężkich. To
>>>>>> juz więcej pali się samoistnie bez wypadku. Więc szanse zapalenia
>>>>>> auta po wypadku są max 20%. Za to przy elektrykach sytuacja jest
>>>>>> odwrotna, w zasadzie każda mocniejsza stłuczka z deformacja
>>>>>> podwozia skończy się zapaleniem akumulatora, bo po prostu takie te
>>>>>> akumulatory są. I zgadnij teraz w którym typie aut jest większa
>>>>>> szansa przeżycia?
>>>>>
>>>>> A jakie są statystyki dotyczące wpadania pojazdów do wody?
>>>>>
>>>> A co to ma wspólnego z tematem? Pewnie w necie są, poszukaj sobie :)
>>>
>>> Dokładnie tyle samo co rozważanie ile się jakich samochodów pali.
>>>
>>>
>> Ale rozmawiamy o elektryku który sie spalił po zderzeniu z drzewem a
>> nie o autach które się utopiły. I zwracam uwagę że z racji konstrukcji
>> takie auta się szybciej zapalają od zwykłych spalinowych. Na dodatek
>> są groźniejsze bo dają mniejsze szanse ucieczki ze względu na
>> usytuowanie akumulatora a co za tym idzie źródła ognia.
>> Nikt do tej pory na to nie zwracał uwagi.
>
> To akurat wpadnięcie do rzeki też może dawać ciekawe efekty
> jak akumulatory zostaną uszkodzone.
> W początku wątku można było napisać, że cokolwiek
> walnęło w drzewo i się zapaliło.
No nie.
> Zupełnie niepotrzebnie pochyliłeś się nad rodzajem napędu
> w sensie łatwości pożaru. Ja bym bardziej poszedł w kierunku
Ale tu o to chodzi, akumulatory są bardzo wrażliwe na uszkodzenia
mechaniczne.
> konstrukcyjnym - tzn, że samochód cięższy jest trudniejszy do opanowania
> w warunkach krytycznych jazdy na styku.
To jest nieistotne. Każdy samochód można nie opanować, wbrew pozorom
akurat elektryki są lepsze do prowadzenia bo mają niżej środek ciężkości
od zwykłych aut.
--
Janusz
-
46. Data: 2022-08-20 23:06:30
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 19.08.2022 o 18:10, Janusz pisze:
> W dniu 2022-08-18 o 13:24, ii pisze:
>> W dniu 17.08.2022 o 23:45, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-08-17 o 18:29, JDX pisze:
>>>> On 17.08.2022 18:20, Janusz wrote:
>>>>> Auto tesla walnęło w drzewo i się zapaliło, trzech uciekło dwóch
>>>>> nie i się spalili.
>>>>> Z tego co kojarzę to tam chyba Musk poszedł po bandzie i nie ma
>>>>> klamek mechanicznych, czyli jeśli ktoś jest nieprzytomny w środku
>>>>> to się go nie da szybko wyciągnąć. Jak widać trzeba zwracać na
>>>>> takie szczegóły uwagę bo w razie W może być nieciekawie.
>>>>>
>>>>> https://wiadomosci.wp.pl/smiertelny-wypadek-w-niemcz
ech-spalili-sie-we-wraku-tesli-6802415519574592a
>>>>>
>>>> Gdy przywalisz jakąkolwiek osobówką w drzewo tak, że się ona zapali,
>>>> to nawet jeśli drzwi będą miały klamki, to ich nie otworzysz z
>>>> powodu odkształceń nadwozia. Ogień też może przeszkadzać.
>>>>
>>> Czytam regularnie 'Bielskie drogi' na Fb i zapalenie auta jest
>>> rzadkością a wypadków jest sporo, różnych, lekkich ciężkich. To juz
>>> więcej pali się samoistnie bez wypadku. Więc szanse zapalenia auta po
>>> wypadku są max 20%. Za to przy elektrykach sytuacja jest odwrotna, w
>>> zasadzie każda mocniejsza stłuczka z deformacja podwozia skończy się
>>> zapaleniem akumulatora, bo po prostu takie te akumulatory są. I
>>> zgadnij teraz w którym typie aut jest większa szansa przeżycia?
>>>
>>
>> No i właśnie, spalinówki palą się mimo, że nie mają baterii.
> Ale zdecydowanie rzadziej,
No właśnie nie rzadziej tylko częściej. Tak jak napisałeś, do tego w
ogóle nie potrzeba zderzenia.
> poza tym ogień trochę inny, masz większe
> szanse uciec, a tu pali sie dół auta i to od razu cały, szanse ucieczki
> bardzo małe, tych trzech co się uratowali są w stanie ciężkim, więc nie
> ma lekko.
>
Tak se uważaj.
-
47. Data: 2022-08-21 13:55:13
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 18.08.2022 01:42, RadoslawF wrote:
>>> drzwi zaleca podpięcie łańcucha i wyrwanie drzwi innym pojazdem.
>>
>> Jak założyć łańcuch *tylko* na zamknięte drzwi?
>
> Na klamkę.
Na jaki samochód? Bo ja sobie tego nie wyobrażam tak żeby sama klamka
się nie urwała.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
48. Data: 2022-08-21 18:27:18
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 21.08.2022 o 13:55, Mateusz Bogusz pisze:
>>>> drzwi zaleca podpięcie łańcucha i wyrwanie drzwi innym pojazdem.
>>>
>>> Jak założyć łańcuch *tylko* na zamknięte drzwi?
>>
>> Na klamkę.
>
> Na jaki samochód? Bo ja sobie tego nie wyobrażam tak żeby sama klamka
> się nie urwała.
SAABy.
Pozdrawiam
-
49. Data: 2022-08-22 18:35:40
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 20 Aug 2022 14:41:04 +0200, Janusz wrote:
> W dniu 2022-08-19 o 20:53, cef pisze:
>> W dniu 2022-08-19 o 20:30, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-08-19 o 20:21, cef pisze:
>>> Ale rozmawiamy o elektryku który sie spalił po zderzeniu z drzewem a
>>> nie o autach które się utopiły. I zwracam uwagę że z racji konstrukcji
>>> takie auta się szybciej zapalają od zwykłych spalinowych. Na dodatek
>>> są groźniejsze bo dają mniejsze szanse ucieczki ze względu na
>>> usytuowanie akumulatora a co za tym idzie źródła ognia.
>>> Nikt do tej pory na to nie zwracał uwagi.
>>
>> To akurat wpadnięcie do rzeki też może dawać ciekawe efekty
>> jak akumulatory zostaną uszkodzone.
>> W początku wątku można było napisać, że cokolwiek
>> walnęło w drzewo i się zapaliło.
> No nie.
>
>> Zupełnie niepotrzebnie pochyliłeś się nad rodzajem napędu
>> w sensie łatwości pożaru. Ja bym bardziej poszedł w kierunku
> Ale tu o to chodzi, akumulatory są bardzo wrażliwe na uszkodzenia
> mechaniczne.
>
>> konstrukcyjnym - tzn, że samochód cięższy jest trudniejszy do opanowania
>> w warunkach krytycznych jazdy na styku.
> To jest nieistotne. Każdy samochód można nie opanować, wbrew pozorom
> akurat elektryki są lepsze do prowadzenia bo mają niżej środek ciężkości
> od zwykłych aut.
A przecietny samochod sie przewraca, czy najpierw wpada w poslizg,
a potem przewraca, jak kołami w cos zaryje?
Choc w sumie ... test łosia ktos Tesli czy innym elektrykom robil?
Bo spaliniakom sie trafialy kiepskie rezultaty ... zbyt czesto ...
w mojej praktyce jakos nigdy nie bylo to problemem.
J.
-
50. Data: 2022-08-23 06:44:42
Temat: Re: Spalili się w Tesli
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.08.2022 o 18:35, J.F pisze:
>>> konstrukcyjnym - tzn, że samochód cięższy jest trudniejszy do opanowania
>>> w warunkach krytycznych jazdy na styku.
>> To jest nieistotne. Każdy samochód można nie opanować, wbrew pozorom
>> akurat elektryki są lepsze do prowadzenia bo mają niżej środek ciężkości
>> od zwykłych aut.
>
> A przecietny samochod sie przewraca, czy najpierw wpada w poslizg,
Przewraca to może i nie, ale mam wrażenie, że prędzej dostawczakiem
wylecisz niż czymś nisko zawieszonym. Musiałbym to sobie na siły
rozpisać - nie chce mi się. A może wcale nie mam racji tylko takie
złudzenie i rzeczywiście dopóki się koła nie odrywają to bez znaczenia?
> Choc w sumie ... test łosia ktos Tesli czy innym elektrykom robil?
Gdzieś byl filmij jak tesla "wstaje" z powrotem na koła. To znaczy
obraca się tak, że mógz mówi "dach" a jednak koła;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!