-
1. Data: 2022-08-21 00:21:21
Temat: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: ii <i...@o...invalid>
"W zachodniej części Dublina, stolicy Irlandii, na 700 hektarach
powstanie 40 tysięcy mieszkań. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,
gdyby nie fakt, że zaplanowano... zero miejsc parkingowych."
http://niusy.pl/@nczas.com/akb
Tymczasem ... wczoraj byłem na zakupach w Biedrze. Podjeżdżam i od razu
jakiś kloszard do mnie "taką bryką to można by do sklepu wjeżdżać" :-)
No i ja tak właśnie myślę, że ludzie chcą tych małych samochodzików i
chcą wjeżdżać nimi do sklepów i do mieszkań swoich :-) a nie mieszkać w
gettach i poruszać się komunikacją miejską. Co z nami będzie?
-
2. Data: 2022-08-21 10:02:08
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 21.08.2022 o 00:21, ii pisze:
> "W zachodniej części Dublina, stolicy Irlandii, na 700 hektarach
> powstanie 40 tysięcy mieszkań. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,
> gdyby nie fakt, że zaplanowano... zero miejsc parkingowych."
>
> http://niusy.pl/@nczas.com/akb
Znowu kretynku reklamujesz ten portal.
Pozdrawiam
-
3. Data: 2022-08-21 14:56:03
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu niedziela-21-sierpnia-2022 o 00:21, ii pisze:
> No i ja tak właśnie myślę, że ludzie chcą tych małych samochodzików i
> chcą wjeżdżać nimi do sklepów i do mieszkań swoich:-) a nie mieszkać w
> gettach i poruszać się komunikacją miejską. Co z nami będzie?
Bbierz mniej prochów. Normalni ludzie potrzebują normalny samochód z
porządnym zasięgiem babagażnikiem.
jak już dogonimy zachód i kowalski będzie zarabiał tyle co niemiec...
-
4. Data: 2022-08-21 23:11:19
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 21.08.2022 o 14:56, _Master_ pisze:
> W dniu niedziela-21-sierpnia-2022 o 00:21, ii pisze:
>> No i ja tak właśnie myślę, że ludzie chcą tych małych samochodzików i
>> chcą wjeżdżać nimi do sklepów i do mieszkań swoich:-) a nie mieszkać w
>> gettach i poruszać się komunikacją miejską. Co z nami będzie?
>
> Bbierz mniej prochów.
Biorę mniej od Ciebie.
> Normalni ludzie potrzebują normalny samochód z
> porządnym zasięgiem
To jest takie pieprzenie. Do jazdy na wakacje oczywiście potrzeba dużego
zasięgu. Tak samo do prowadzenia działalności. Ale jak jesteś zwykłym
ludzikiem to potrzebujesz do pracy dojechać i na zakupy. O tym piszę a
nie że tam ktoś ma aspiracje by mieć SUVa. Bo to tak samo ktoś może
sobie chcieć RSa mieć. Albo kampera.
> babagażnikiem.
Twizy Cargo ma bagażnik. Zwykły zresztą też.
>
> jak już dogonimy zachód i kowalski będzie zarabiał tyle co niemiec...
>
>
>
>
... to będziemy mieli więcej Twizy właśnie.
-
5. Data: 2022-08-22 07:53:27
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: _Master_ <M...@...pl>
Na początek kowalskiego zabija CENA.
I dalej nie ma co rozmawiać.
-
6. Data: 2022-08-22 09:17:45
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 21 Aug 2022 00:21:21 +0200, ii wrote:
> "W zachodniej części Dublina, stolicy Irlandii, na 700 hektarach
> powstanie 40 tysięcy mieszkań. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,
> gdyby nie fakt, że zaplanowano... zero miejsc parkingowych."
>
> http://niusy.pl/@nczas.com/akb
Socjalne, czy eksperymentalne?
A moze w Dublinie samochod niepotrzebny?
> Tymczasem ... wczoraj byłem na zakupach w Biedrze. Podjeżdżam i od razu
> jakiś kloszard do mnie "taką bryką to można by do sklepu wjeżdżać" :-)
>
> No i ja tak właśnie myślę, że ludzie chcą tych małych samochodzików i
> chcą wjeżdżać nimi do sklepów i do mieszkań swoich :-) a nie mieszkać w
> gettach i poruszać się komunikacją miejską. Co z nami będzie?
Rowery i hulajnogi elektryczne?
Bo benzyny sie zabroni, a na elektryczny samochod moze nie bedzie
nas/ich stac.
J.
-
7. Data: 2022-08-22 12:40:08
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 22.08.2022 o 09:17, J.F pisze:
> On Sun, 21 Aug 2022 00:21:21 +0200, ii wrote:
>> "W zachodniej części Dublina, stolicy Irlandii, na 700 hektarach
>> powstanie 40 tysięcy mieszkań. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,
>> gdyby nie fakt, że zaplanowano... zero miejsc parkingowych."
>>
>> http://niusy.pl/@nczas.com/akb
>
> Socjalne, czy eksperymentalne?
Kolega określa taką amatorszczyznę mianem improwizacji :-)
>
> A moze w Dublinie samochod niepotrzebny?
Wszyscy mieszkamy na mniejszej lub większej wyspie :-)
>
>> Tymczasem ... wczoraj byłem na zakupach w Biedrze. Podjeżdżam i od razu
>> jakiś kloszard do mnie "taką bryką to można by do sklepu wjeżdżać" :-)
>>
>> No i ja tak właśnie myślę, że ludzie chcą tych małych samochodzików i
>> chcą wjeżdżać nimi do sklepów i do mieszkań swoich :-) a nie mieszkać w
>> gettach i poruszać się komunikacją miejską. Co z nami będzie?
>
> Rowery i hulajnogi elektryczne?
Leje, chcesz się przejechać?
>
> Bo benzyny sie zabroni, a na elektryczny samochod moze nie bedzie
> nas/ich stac.
>
W konkretnych przypadkach może tak zdarzyć się, ale osobiście nie uważam
by do tego wszystko zmierzało. Myślę sobie, że jest sporo chętnych na
mieszkanie w takich gettach, ale jeszcze więcej na mieszkanie w
normalnych miejscach ze swobodnym wyborem środka transportu itp itd. To
pokazuje rzeczywistość. Miasta, wsie, przysiółki .. wszędzie ludzie
jakoś tak inaczej żyją. Sami kupują te tanie i drogie samochody, duże i
małe, spalinowe i elektryki, hulajnogi, skutery i piechtochody.
Chciałem tylko zwrócić na symptomatyczne zachwyty nad możliwością
wjechania Twizy do Biedry a wczoraj mi ktoś z rodziny na przyjezdne
rzucił, że mógłbym wjechać do domu. Nie, że ja tego chciałem tylko oni.
Jak miałem Wind'a to też spotykałem ludzików, którym się podobał
otwierany dach zamiast klimy. Ale Twizy przebija wszystko. To nie może
być przypadek.
-
8. Data: 2022-08-22 12:44:30
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 22.08.2022 o 07:53, _Master_ pisze:
> Na początek kowalskiego zabija CENA.
>
> I dalej nie ma co rozmawiać.
Tak zabija, że mają po kilka samochodów?
A mówimy o samochodzie tanim nie o Tesli.
-
9. Data: 2022-08-22 14:03:33
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 22 Aug 2022 12:40:08 +0200, ii wrote:
> W dniu 22.08.2022 o 09:17, J.F pisze:
>> On Sun, 21 Aug 2022 00:21:21 +0200, ii wrote:
>>> "W zachodniej części Dublina, stolicy Irlandii, na 700 hektarach
>>> powstanie 40 tysięcy mieszkań. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,
>>> gdyby nie fakt, że zaplanowano... zero miejsc parkingowych."
>>>
>>> http://niusy.pl/@nczas.com/akb
>>
>> Socjalne, czy eksperymentalne?
>
> Kolega określa taką amatorszczyznę mianem improwizacji :-)
No nie wiem - to wyglada na celowe dzialanie.
>> A moze w Dublinie samochod niepotrzebny?
> Wszyscy mieszkamy na mniejszej lub większej wyspie :-)
Tym niemniej moze byc istotne.
>>> Tymczasem ... wczoraj byłem na zakupach w Biedrze. Podjeżdżam i od razu
>>> jakiś kloszard do mnie "taką bryką to można by do sklepu wjeżdżać" :-)
>>> No i ja tak właśnie myślę, że ludzie chcą tych małych samochodzików i
>>> chcą wjeżdżać nimi do sklepów i do mieszkań swoich :-) a nie mieszkać w
>>> gettach i poruszać się komunikacją miejską. Co z nami będzie?
>>
>> Rowery i hulajnogi elektryczne?
>
> Leje, chcesz się przejechać?
Nie bedzie innego wyboru, to sie przyzwyczaisz do deszczu :-)
>> Bo benzyny sie zabroni, a na elektryczny samochod moze nie bedzie
>> nas/ich stac.
>>
> W konkretnych przypadkach może tak zdarzyć się, ale osobiście nie uważam
> by do tego wszystko zmierzało. Myślę sobie, że jest sporo chętnych na
> mieszkanie w takich gettach, ale jeszcze więcej na mieszkanie w
> normalnych miejscach ze swobodnym wyborem środka transportu itp itd.
Poczekamy, zobaczymy ... co w tej Irlandii wyjdzie :-)
> To
> pokazuje rzeczywistość. Miasta, wsie, przysiółki .. wszędzie ludzie
> jakoś tak inaczej żyją. Sami kupują te tanie i drogie samochody, duże i
> małe, spalinowe i elektryki, hulajnogi, skutery i piechtochody.
Bo i warunki rozne.
U nas gdzies "w pierwszej wsi za miastem" ciezko sie zyje bez
samochodu.
Ale jak w miescie nie bedzie miejsca do parkowania, to i z samochodem
nie lekko.
No i przyklad Detroit ... a po co jakies miasto, skoro na prowincji
zyje sie lepiej, jezdzi szybciej i parkingi są.
> Chciałem tylko zwrócić na symptomatyczne zachwyty nad możliwością
> wjechania Twizy do Biedry a wczoraj mi ktoś z rodziny na przyjezdne
> rzucił, że mógłbym wjechać do domu. Nie, że ja tego chciałem tylko oni.
No ale jakby ci zlikwidowali parkingi osiedlowe ... to cenna zaleta
:-)
> Jak miałem Wind'a to też spotykałem ludzików, którym się podobał
> otwierany dach zamiast klimy.
Klima dla ubogich ... i nie w naszym klimacie :-)
> Ale Twizy przebija wszystko. To nie może
> być przypadek.
J.
-
10. Data: 2022-08-22 21:23:22
Temat: Re: Nawet kloszard chce samochodem do sklepu wjeżdżać
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu poniedziałek-22-sierpnia-2022 o 12:44, ii pisze:
> Tak zabija, że mają po kilka samochodów?
>
> A mówimy o samochodzie tanim nie o Tesli.
Nie wiem w jakim Ty się kręgach obracasz.
Mój śwagier ;-) mieszka poza miastem ma dużą rodzinę i aż 3 samochody.
2x audi 80 i tico.
Znajmi co mieszkają w blokach mają po jednym np. 10 letnim kompakcie.
Tak wygląda Polska. Jak już się ktoś skusi na kredyt i nowy z salonu to
nie zmienia jak rękawiczki bo jest uwiązany cyrografem. Nawet na banalne
i20.