eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySokratesa cd.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 51. Data: 2020-05-07 17:36:55
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    W dniu 2020-05-06 o 05:54, Shrek pisze:
    > 100% winy zostanie orzeczone po stronie kierowcy.

    Pewnie tak będzie, ale "Gdyby sędziowie orzekali o prawach fizyki,
    mielibyśmy problemy z grawitacją". W sensie prawnym łatwiej trafić 6 w
    totka, niż doszukać się logiki w orzeczeniach sądów. Natomiast na
    uznanie zasługuje fakt bohaterskiego udowodnienia swojego pierwszeństwa
    przez pieszego. Zamiast upewnić się, czy ma szansę przejść bezpiecznie,
    postanowił oddać życie w ważnej sprawie. Mógł poczekać aż miszcz z BMW
    przejedzie i zapewne wkrótce się zabije uwalniając społeczeństwo od 1
    debila, ale postanowił inaczej.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 52. Data: 2020-05-07 18:42:36
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.05.2020 o 17:36, Pawel "O'Pajak" pisze:
    > W dniu 2020-05-06 o 05:54, Shrek pisze:
    >> 100% winy zostanie orzeczone po stronie kierowcy.
    >
    > Pewnie tak będzie, ale "Gdyby sędziowie orzekali o prawach fizyki,
    > mielibyśmy problemy z grawitacją".

    Od tego mamy właśnie prawo, żeby nie tłumaczyć zasadami fizyki prawa
    pięści.

    > Zamiast upewnić się, czy ma szansę przejść bezpiecznie,
    > postanowił oddać życie w ważnej sprawie. Mógł poczekać aż miszcz z BMW
    > przejedzie i zapewne wkrótce się zabije uwalniając społeczeństwo od 1
    > debila, ale postanowił inaczej.

    Tak tak. Postanowił się zabić, żeby udowodnić, że ma rację. Czasem
    lepiej milczeć...

    --
    Shrek


  • 53. Data: 2020-05-07 18:52:06
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Cezar też mógł poczekać, aż Brutus przejedzie i Bucefał go kopnie.


    -----
    > Mógł poczekać aż miszcz z BMW przejedzie


  • 54. Data: 2020-05-07 19:51:47
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    W dniu 2020-05-07 o 18:42, Shrek pisze:
    > ak tak. Postanowił się zabić, żeby udowodnić, że ma rację. Czasem lepiej
    > milczeć...


    Ale czymżeś się tak zbulwersował? Też się nie rozglądasz przed
    przejściem, nie potrafisz oszacować, czy zdążysz przejść, czy nie? Ja
    takich widuję. Może niezbyt często, ale bywa. Królują oczywiście
    nieoświetleni rowerzyści w ciemnych ubraniach i bez żadnych odblasków -
    to najwięksi twardziele, ale piesi też mylą real z grami komputerowymi i
    im się wydaje, że po prostu mają następne życie.


    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 55. Data: 2020-05-07 20:11:11
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.05.2020 o 19:51, Pawel "O'Pajak" pisze:

    >> ak tak. Postanowił się zabić, żeby udowodnić, że ma rację. Czasem
    >> lepiej milczeć...
    >
    >
    > Ale czymżeś się tak zbulwersował?

    Zbulwersował to za dużo powiedziane. Ale chodzi generalnie o to, że albo
    jesteś manipulantem albo kretynem. Tak czy inaczej raczej nie ma sensu
    dalsza dyskusja.

    Dlatego proponuję zakład. Skoro jesteś pewny, że choćby część winy była
    po stronie pieszych to się załóż:P Łatwa kasa:P

    > Też się nie rozglądasz przed
    > przejściem, nie potrafisz oszacować, czy zdążysz przejść, czy nie? Ja
    > takich widuję. Może niezbyt często, ale bywa. Królują oczywiście
    > nieoświetleni rowerzyści w ciemnych ubraniach i bez żadnych odblasków -
    > to najwięksi twardziele, ale piesi też mylą real z grami komputerowymi i
    > im się wydaje, że po prostu mają następne życie.

    No - są też tacy co agresywnie stoją mając w dupie prawa fizyki i im
    tiry w dupie parkują. A przecież mogli patrzeć w lusterka.

    --
    Shrek


  • 56. Data: 2020-05-07 23:13:04
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > Zbulwersował to za dużo powiedziane. Ale chodzi generalnie o to, że albo
    > jesteś manipulantem albo kretynem. Tak czy inaczej raczej nie ma sensu
    > dalsza dyskusja.
    Shreku....
    tor ruchu pieszego i samochodu jest kolizyjny. Będzie dochodziło do
    wypadków. Z wielu względów w Polsce, tych wypadków będzie dużo. Z praw
    fizyki wynika że pieszemu jest się łatwiej zatrzymać niż kierowcy
    samochód. Z tych samych praw wynika że to pieszy ucierpi bardziej. My
    jako ogólnie ludzie na Ziemi, uznaliśmy górnolotnie i krótkowzrocznie,
    że miło będzie nadać większy priorytet, prawo pierwszeństwa, temu
    słabszemu. To już powoduje zmniejszenie płynności ruchu samochodów,
    zanieczyszczenie powietrza, ale kij z tym.
    Ty bronisz litery prawa. Dobrze. niech tak będzie. ale czy to spowoduje
    że mniej ludzi zginie na pasach - NIE!!! Ja tu "zapodaje" czasami
    filmiki na których pieszego na przejściu widać duuuużo za późno. Ja nie
    siedzę w pierdlu, bo jestem starym wygą, i jeżdżę wolno i ostrożnie. Ale
    mimo to, gdy widzę że ledwo dałem radę, a miałem 35km/h, to mam
    świadomość, że ktoś kto by miał dozwolone 50km/h zaliczyłby pieszego na
    pasach. Tak świat jest zbudowany że jadąc 50km/h nie dasz rady. Sprytnie
    ominąłeś moje wcześniejsze argumenty mówiąc że na Sokratesa "zawiniła"
    prędkość. Ale winna może być awaria samochodu, plama oleju na jezdni,
    zasłabnięcie kierowcy. Co za różnica dla rodziny zmarłego jaki był powód
    "skasowanie" człowieka na pasach? Jak to sobie wyobrażasz? Jechał
    136km/h - do pierdla na całe życie. Kierowcy diabetykowi "spadł
    cukier"... a to spoko. piąteczka i rozstajemy sie w zgodzie?! Możemy
    więc podnosić kary, cudować z przepisami... ale dla czego tylko wobec
    kierowców? Istnieją proste sposoby aby ograniczyć do prawie zera ilość
    zabitych pieszych na przejściu. uwaga uwaga. ogłaszam to co jest
    oczywiste: każdy pieszy ma obowiązek zrobić STOP i rozejrzeć sie przed
    przejściem. jak nie jest wolne, łapa w górę, albo stopa na pasy i czekać
    3 sekundy. potem może włazić. Ale MUSI dać szanse kierowcy na
    zatrzymanie pojazdu. Czy to jest uciążliwe? NIEEEEE! Bo jak będą
    wypadki, to MZDIM zainstaluje tam światła i trzeba będzie czekać 90
    sekund nie 3 sekundy.
    Pomyśl o podobieństwie do karetki, straży czy policji na syrenach. oni
    też mają pierwszeństwo, ale za każdą kolizją karetki z innym pojazdem,
    obwiniany jest kierowca pojazdu uprzywilejowanego. Bo pierwszeństwo nie
    stawia go ponad prawami fizyki. pieszych też nie.
    Im więcej pieszych będzie pakowało się na pasy nie sprawdzając czy
    kierowca zdoła się zatrzymać, tym więcej będziemy mieli trupów. I jeśli
    sami nie zatrzymamy tego szaleństwa, za 2 pokolenia kierowcy będą
    musieli traktować przejścia dla pieszych jak znak stop. Czy to jest
    możliwe - tak. ale to niesie przykre konsekwencje, których na pierwszy
    rzut oka ktoś może nie zauważyć. Pal licho że w moim mieście 100tyś
    ludzi będzie musiało wcześniej wstać i spędzi parę minut więcej w
    autach, ale co jeśli pogotowie dojedzie 5 minut za późno?
    ToMasz


  • 57. Data: 2020-05-07 23:32:37
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Piesi powinni biegać z gaśnicami na wysokości głowy kierowcy, na wzór Formuły 1, to
    może pary tępaków za kierownicą by wyleczyło
    (śmiertelnie)


    -----
    > są też tacy co agresywnie stoją mając w dupie prawa fizyki i im tiry w dupie
    parkują.
    > A przecież mogli patrzeć w lusterka.


  • 58. Data: 2020-05-08 06:59:33
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Pawel "O'Pajak" o...@g...pl ...

    >> ak tak. Postanowił się zabić, żeby udowodnić, że ma rację. Czasem
    >> lepiej milczeć...
    >
    > Ale czymżeś się tak zbulwersował? Też się nie rozglądasz przed
    > przejściem, nie potrafisz oszacować, czy zdążysz przejść, czy nie?
    > Ja takich widuję. Może niezbyt często, ale bywa. Królują oczywiście
    > nieoświetleni rowerzyści w ciemnych ubraniach i bez żadnych
    > odblasków - to najwięksi twardziele, ale piesi też mylą real z grami
    > komputerowymi i im się wydaje, że po prostu mają następne życie.
    >
    Z uwazaniem zgoda.
    Ale jak ktos leci 140 po miescie i przed przejsciem zmienia pas to
    bedziesz musiał zachowywac sie jak nerwowe spłoszone zweirze zeby kazdego
    takiego zauwazyc.
    Naprawde chcesz taki wymog postawic przed pieszymi?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
    między nimi. I cóż ty na to fizyko???


  • 59. Data: 2020-05-08 10:51:31
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Lub ominie rozdzielającą pasy ruchu wysepkę pod prąd.


    -----
    > jak ktos leci 140 po miescie i przed przejsciem zmienia pas


  • 60. Data: 2020-05-08 11:56:30
    Temat: Re: Sokratesa cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.05.2020 o 23:13, ToMasz pisze:

    > Ty bronisz litery prawa. Dobrze. niech tak będzie. ale czy to spowoduje
    > że mniej ludzi zginie na pasach - NIE!!!

    Oczywiście, że tak. Tam gdzie przestrzeganie praw pieszych bierze się na
    poważnie ginie _znacząco_ mniej pieszych. Tam gdzie ma się je w dupie
    ginie znacząco więcej. Do niedawna było jasne czy aspirujemy do europy
    czy azji, teraz już to takie jasne nie jest, więc możesz mieć rację, że
    przestrzeganie prawa nie jest wysokim priorytetem.

    > Sprytnie
    > ominąłeś moje wcześniejsze argumenty mówiąc że na Sokratesa "zawiniła"
    > prędkość.

    Nie pominąłem, bo nie tobie odpowiadałem.

    > Ale winna może być awaria samochodu, plama oleju na jezdni,

    Doniosłem się. Może i mogło być, ale nie było. Nie spotkałem się z taką
    awarią samochodu, gdzie przyspiesza ona do 136 i agresywnie zapierdala
    po mieście. Było coś z toyotami, ale z tego co pamiętam to się tylko w
    stanach zdarzało i na dziś dzień ustalenia są takie, że to awaria
    kierowcy. O mechanice ponad dwuipół krotnego przekroczenia prędkości
    przez plamę oleju sam bym się chętnie douczył, ale nic mi do głowy
    przychodzi. A nie - mam pomysł - można przez plamę oleju wylecieć w
    przepaść, a wtedy składowa pionowa rzeczywiście może być spora.

    > zasłabnięcie kierowcy. Co za różnica dla rodziny zmarłego jaki był powód
    > "skasowanie" człowieka na pasach? Jak to sobie wyobrażasz? Jechał
    > 136km/h - do pierdla na całe życie.

    Sąd niech ocenia - ile jest za zabójstwo z zamiarem ewentualnym? Moim
    zdaniem między 5 a 10 lat powinien dostać.

    > Kierowcy diabetykowi "spadł
    > cukier"... a to spoko. piąteczka i rozstajemy sie w zgodzie?!

    Mam pomysła. Od dziś robimy kurwę z logiki i jak kogoś ktoś zabije to
    mówimy, że przecież mógł jebnąć na koronowirusa, więc co za różnica -
    przecież zmarłemu ani rodzinie różnicy nie robi czy zmarł na
    koronowirusa z przyczyn naturalnych, ktoś mu kosę wsadził czy jebnął
    samochodem. Co więcej jak jebniesz kogoś na pasach i udzielisz pomocy to
    order dać!

    > Możemy
    > więc podnosić kary, cudować z przepisami... ale dla czego tylko wobec
    > kierowców? Istnieją proste sposoby aby ograniczyć do prawie zera ilość
    > zabitych pieszych na przejściu.

    Ba. Są nawet proste, żeby uniknać jakichkolwiek wypadków komunikacyjnych.

    > Pomyśl o podobieństwie do karetki, straży czy policji na syrenach. oni
    > też mają pierwszeństwo, ale za każdą kolizją karetki z innym pojazdem,
    > obwiniany jest kierowca pojazdu uprzywilejowanego.

    Nie za każdą, a za tą którą spowodował. I dobrze - bomby nie dają
    licencji na zabijanie.

    > Im więcej pieszych będzie pakowało się na pasy nie sprawdzając czy
    > kierowca zdoła się zatrzymać, tym więcej będziemy mieli trupów.

    Mylisz dwie rzeczy - to że piesi powinni uważać to jedno, to że kierowcy
    powinni respektować prawa innych uczestników to drugie. Jedno nie
    wyklucza drugiego.

    > I jeśli
    > sami nie zatrzymamy tego szaleństwa, za 2 pokolenia kierowcy będą
    > musieli traktować przejścia dla pieszych jak znak stop.

    Jakoś są kraje gdzie to działa. I co więcej wbrew temui co piszesz trup
    się gęsto nie ściele. W drugą cstronę to masz podejście moskiewskie. Tam
    za dwa pokolenia będziesz miała madmaxa:P

    > Pal licho że w moim mieście 100tyś
    > ludzi będzie musiało wcześniej wstać i spędzi parę minut więcej w
    > autach, ale co jeśli pogotowie dojedzie 5 minut za późno?


    Nie rób kurwy z logiki - pd tego, że za zapierdalanie 136 po mieście i
    zabijanie pieszych jest złe i ciężko dopatrywać się w takim wypadku winy
    pieszego, doszedłeś do tego, że biedne pogotowie nie dojedzie na czas;)

    --
    Shrek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: