Witam,

musiałem gdzieś wjechać na kawałek rozgrzanej w słońcu jezdni i mam teraz
kilka czarnych plam na lakierze (głównie na plastiku zderzaka za tylnym
kołem, ale także drobne plamki na blachach). Czy jest jakikolwiek
sposób/preparat, który pozwoli mi na usunięcie tego nie niszcząc przy okazji
lakieru?
I pytanie dodatkowe - jakie macie sprawdzone sposoby na pozbywanie się
drobnych i płytkich zarysowań lakieru?

--
Pozdrawiam
Tomek

do góry

...:::Tomek:::... pisze:
> Witam,
>
> musiałem gdzieś wjechać na kawałek rozgrzanej w słońcu jezdni i mam
> teraz kilka czarnych plam na lakierze (głównie na plastiku zderzaka za
> tylnym kołem, ale także drobne plamki na blachach). Czy jest jakikolwiek
> sposób/preparat, który pozwoli mi na usunięcie tego nie niszcząc przy
> okazji lakieru?

Masło.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

do góry

> musiałem gdzieś wjechać na kawałek rozgrzanej w słońcu jezdni i mam teraz
> kilka czarnych plam na lakierze (głównie na plastiku zderzaka za tylnym
> kołem, ale także drobne plamki na blachach). Czy jest jakikolwiek
> sposób/preparat, który pozwoli mi na usunięcie tego nie niszcząc przy
> okazji lakieru?

Zmywacz do silikonów do dostania w sklepach w lakierami, benzyna
ekstrakcyjna.

do góry

> musiałem gdzieś wjechać na kawałek rozgrzanej w słońcu jezdni i mam teraz

rozpuszczalnik nitro. Wbre pozorom nie rozpuszcza lakieru

jk

do góry

> I pytanie dodatkowe - jakie macie sprawdzone sposoby na pozbywanie się
> drobnych i płytkich zarysowań lakieru?
>

Polecam pasty, obie można stosować w ręcznej polerce, efekt działania -
świetny:
- Farecla G3 (na oko bardziej ścierna od Abela)
- Abel Auto - Efface Rayures (wymaga więcej pracy przy polerce)

Maciek

do góry

W dniu 2010-06-22 12:12, ...:::Tomek:::... pisze:
> Witam,
>
> musiałem gdzieś wjechać na kawałek rozgrzanej w słońcu jezdni i mam
> teraz kilka czarnych plam na lakierze (głównie na plastiku zderzaka za
> tylnym kołem, ale także drobne plamki na blachach). Czy jest jakikolwiek
> sposób/preparat, który pozwoli mi na usunięcie tego nie niszcząc przy
> okazji lakieru?
> I pytanie dodatkowe - jakie macie sprawdzone sposoby na pozbywanie się
> drobnych i płytkich zarysowań lakieru?
>

Benzyna ekstrakcyjna. Idzie jak po masle.

do góry

spammtrapp wrote:
> Benzyna ekstrakcyjna. Idzie jak po masle.

OK, dzięki za odpowiedzi. W weekend myjnia, potem usuwanie smoły, a potem
usuwanie rys :-)

--
Pozdrawiam
Tomek

do góry

On 22/06/2010 11:23, O.Salij wrote:
>> musiałem gdzieś wjechać na kawałek rozgrzanej w słońcu jezdni i mam teraz
>
> rozpuszczalnik nitro. Wbre pozorom nie rozpuszcza lakieru
>

Owszem rozpuszcza. Wez sobie biala szmatke i nierozcienczony rozp. nitro
i porzadnie przetrzyj. Fakt ze poglaskac nie wystarczy, ale juz przy
probie zmycia czegokolwiek dziala

do góry

Dnia 2010-06-22 13:48, *go!* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

>> rozpuszczalnik nitro. Wbre pozorom nie rozpuszcza lakieru
>>
>
> Owszem rozpuszcza. Wez sobie biala szmatke i nierozcienczony rozp. nitro

Czym chciałbyś rozcieńczyć rozpuszczalnik nitro? :)

> i porzadnie przetrzyj. Fakt ze poglaskac nie wystarczy, ale juz przy
> probie zmycia czegokolwiek dziala

Co chciałbyś zobaczyć na szmatce po przetarciu samochodu pomalowanego
lakierem bezbarwnym? :), bo taki który jest pomalowany jednowarstwowo,
to zostaje nawet na suchej szmatce (albo kartce papieru) i żadnego nitro
nie trzeba.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

On 22/06/2010 14:45, Mirek Ptak wrote:

> Czym chciałbyś rozcieńczyć rozpuszczalnik nitro? :)
np. mlekiem...:P
Wiele razy mieszalem nitro z benzyna ekstrakcyjna, pol na pol zeby
oslabic rozpuszczalnik (mowie tu o celach reklamowych, przy usuwaniu np.
starej grafiki z samochodow). Samo nitro rozpuszczalo i bezpowrotnie
matowilo lakier.

> Co chciałbyś zobaczyć na szmatce po przetarciu samochodu pomalowanego
> lakierem bezbarwnym? :), bo taki który jest pomalowany jednowarstwowo,
> to zostaje nawet na suchej szmatce (albo kartce papieru) i żadnego nitro
> nie trzeba.

nie wiem czy pomalowany jedno czy wielowarstwowo. Wiem, ze to samo auto
po przetarciu sama bezyna nie brudzi, a samym nitro brudzi :)

do góry