...jak by się mogło wydawać :-)

Przeszukałem internet za jakimś odbiornikiem radiowym do iPhone/iPada
i znalazłem kilka - albo nikt ich nie ma w sklepie albo są wycofane z rynku.
Jakby nie było klienteli na tego typu produkt, czyli właścicielom
iPhone/iPod
nie brakuje czegoś takiego tak bardzo jakby się to mogło wydawać.
Krótki artykuł na ten temat tutaj:
http://ipod.about.com/od/misc/tp/fm_tuners.htm

Ciekawie wygląda tuner w iPod nano - nagrywanie audycji i oznaczanie
lecących właśnie piosenek wydaje się być ciekawą opcją w nowoczesnym
radyjku. Zastanawiam się, czy może dodadzą tą opcję w iPhone 5?

Wcześniej produkowali iPod Radio Remote, ale wycofane z rynku...
Wtyczkę ma szeroką, applowską, i ciągnie zasilanie z tej wtyczki, być może
byłoby to kompatybilne z iPhone 4, jakby ktoś strasznie się uparł...
Nawet widuję to na eBayu za jakieś 80-90zł.

Na Amaznonie znalzałem produkt Griffina:
http://www.amazon.com/dp/B004YQJGIS
Pytanie tylko czy sterowanie tunerem odbywa się z iPhone czy jakimiś
guziczkami na tunerze a iPhone używany tylko jako przerośnięta bateria? :)

Tu jeszcze znalazlem piekna chinska mysl techniczna w tym temacie:
http://www.dealextreme.com/p/mini-fm-radio-for-ipod-
87-9mhz-107-9mhz-11959
Ale coś czuję podskórnie, że ten "inteligentny" tuner FM z iPod nano 5gen
wejdzie do zestawu "ficzerków" nowego iPhone 5... :)

do góry

"Pszemol" napisał:

> ...jak by się mogło wydawać :-)

Nie jest popularne wśród posiadaczy sprzętu, do którego trzeba dopinać
kablami jakieś motoidła aby dodać funkcjonalność obecną w normalnych
telefonach (i nie tylko) od wielu lat. Czyli klasyka: "w najlepsiejszym
telefonie w tym kwadrancie galaktyki nie ma jakiejś funkcji, zatem nie jest
nikomu potrzebna". Nie ekstrapoluj tej mentalnej dewiacji na obszary
normalnego życia.

> Ale coś czuję podskórnie, że ten "inteligentny" tuner FM z iPod nano 5gen
> wejdzie do zestawu "ficzerków" nowego iPhone 5... :)

I przedstawiony jako największy przełom w technice od czasów Marconiego.

JoteR

do góry

W dniu 2011-09-14 07:40, JoteR pisze:

>
> I przedstawiony jako największy przełom w technice od czasów Marconiego.
>

Konstruktorzy z Apple na pewno są lepsi od jakiegoś makaroniarza :-P

Swoją drogą zastanawiam się nad spadkiem formy panów z Cupertino. Że to
nie oni opatentowali taki wynalazek :-P

http://www.geek.com/articles/geek-cetera/us-inventor
-finally-granted-patent-for-snowman-construction-201
1098/

do góry

Dnia 2011-09-14, o godz. 07:40:23
"JoteR" <j...@p...pl> napisał(a):

> I przedstawiony jako największy przełom w technice od czasów
> Marconiego.

Nie Marconiego tylko Popowa :-P

Zdrówko

do góry

W dniu 2011-09-14 02:24, Pszemol pisze:
> ...jak by się mogło wydawać :-)
>
> Przeszukałem internet za jakimś odbiornikiem radiowym do iPhone/iPada
> i znalazłem kilka - albo nikt ich nie ma w sklepie albo są wycofane z
> rynku.
> Jakby nie było klienteli na tego typu produkt, czyli właścicielom
> iPhone/iPod

a mnie to wcale nie dziwi.
Bo na miejscu użytkownika iPhone'a kupiłbym sobie miast jakiegoś
iGadzetu podłączanego do telefonu i sprawiającego zeń bardzo niewygodne
w użytkowaniu urządzenie - normalne radyjko.
Dodatkowy plus to cena pewnie 1/10 tego co iGadzet natomiast jakościowo
nie lepsza od najlańszego chińskiego radyjka dodawanego gratis do innych
produktów np.kosmetyków.

To jest podobnie jak rozszerzenie pamięci w iPadzie - jakieś dostawki
montowane do gniazda. Stacjonarnie się da z tym wytrzmać, ale na dalszą
metę to jak taki 'syf na pięknej buzi'.
Jakby nie mogli zrobić normalnego gniazda rozszerzającego na karty.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Dnia 2011-09-14, o godz. 09:38:19
AL <a...@s...tam> napisał(a):

> To jest podobnie jak rozszerzenie pamięci w iPadzie - jakieś dostawki
> montowane do gniazda. Stacjonarnie się da z tym wytrzmać, ale na
> dalszą metę to jak taki 'syf na pięknej buzi'.
> Jakby nie mogli zrobić normalnego gniazda rozszerzającego na karty.

Że zacytuję JoteR-a:

"w najlepsiejszym telefonie w tym kwadrancie galaktyki nie ma jakiejś
funkcji, zatem nie jest nikomu potrzebna"

:-)

Zdrówko

do góry

Dnia Wed, 14 Sep 2011 09:25:02 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

> Swoją drogą zastanawiam się nad spadkiem formy panów z Cupertino. Że to
> nie oni opatentowali taki wynalazek :-P
>
> http://www.geek.com/articles/geek-cetera/us-inventor
-finally-granted-patent-for-snowman-construction-201
1098/

Maciek.. nie czepiaj się. W końcu nie darmo Pszemol jest w Związku
Socjalistycznych Republik Amerykańskich.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j4oalt.5k0.0@poczta.onet.pl...
> ...jak by się mogło wydawać :-)
>
> Przeszukałem internet za jakimś odbiornikiem radiowym do iPhone/iPada

Zara, zara, to ten badziew nie ma nawet radyjka? A no tak, kolejne wersje
musza miec jakies pole do rozwoju. Az dziw, ze z pierwszej dalo sie dzwonic.
A moze nie dalo sie?

do góry

Ghost pisze:

> Zara, zara, to ten badziew nie ma nawet radyjka? A no tak, kolejne
> wersje musza miec jakies pole do rozwoju. Az dziw, ze z pierwszej dalo
> sie dzwonic. A moze nie dalo sie?

Ja też jestem w szoku. Toż mój pierwszy SED750 miał radio i korektor
graficzny przy odtwarzaniu mp3, 2 mega pixele aparat. Mało tego on nadal
działa na oryginalnej baterii. Chyba już 10 lat minęło.

z

PS. i latarkę ma :-)

do góry

"Ghost" napisał:

>> Przeszukałem internet za jakimś odbiornikiem radiowym do iPhone/iPada
>
> Zara, zara, to ten badziew nie ma nawet radyjka?

Ależ ma, sprzętowo istniał już w iPhone 3, ale dostęp do tego kawałka
hardware to jak włażenie przez lufcik do kibla. I niewygodnie i zdefekować
można po drodze. Po prostu kapłani Wiadomego Kościoła przyjęli dogmat, iż
słuchanie radia jest passe a ich wyznawcy skwapliwie go przyjęli, czego
przejawem jest temat niniejszego wątku. Jedynie elementy wichrzycielskie
(głównie napływowe, czyli słabo jeszcze zasymilowane), wyrażają pokorną
nadzieję, że zostanie to odblokowane w wersji 5, najdalej 9.

JoteR

do góry