Pan Sylwester Łazar napisał:

>> Jeśli to nie jest wielka tajemnica, to co ten system ma robić?
>> Tak mniej więcej chociaż (wiem, że obrazki jakieś).
> Po przyjściu RS-em kodu ma wywoływać odpowiednie reakcje.
> Jeżeli np. 12 to ma wyświetlić kolejny rysunek.
> Jeśli 13 to ma odtworzyć kolejny dźwięk.

Tylko tyle? No to program w C (lub dowolnym innym języku) do odbierania
znaków z rs-232 będzie miał kilkanaście, może kilkadziesiąt linijek.
Z niego najlepiej wywołać dostępny program, który zrobi, co jest do
zrobienia -- choćby xv do pokazania rysunku, czy mpg123 do odtworzenia
dźwięku. Z systemu, to będzie potrzebne gołe X11 bez uruchomionego
menedżera.

--
Jarek

do góry

> Tylko tyle? No to program w C (lub dowolnym innym języku) do odbierania
> znaków z rs-232 będzie miał kilkanaście, może kilkadziesiąt linijek.
> Z niego najlepiej wywołać dostępny program, który zrobi, co jest do
> zrobienia -- choćby xv do pokazania rysunku, czy mpg123 do odtworzenia
> dźwięku. Z systemu, to będzie potrzebne gołe X11 bez uruchomionego
> menedżera.
I to chyba będzie najbardziej rozsądne.
Ten xv trochę za drogi 150$.

Sciągnąłem mpg123-1.16.0.tar.bz2
A jak to rozpakować?
Możesz podać jakiś przykład, jak się za to zabrać z poziomu c?
S.

do góry

On 2013-12-13 17:42, Sylwester Łazar wrote:
> Sciągnąłem mpg123-1.16.0.tar.bz2
> A jak to rozpakować?
> Możesz podać jakiś przykład, jak się za to zabrać z poziomu c?

Za to należy zabrać się z poziomu basha. jesli to faktycznie tak jak
piszesz to lazarus to jest zbedny zbiór bitów. Z bashu machniesz to w 30
minut. W perlu i pythonie w podobnym czasie.

do góry

Pan Sylwester Łazar napisał:

>> Tylko tyle? No to program w C (lub dowolnym innym języku) do odbierania
>> znaków z rs-232 będzie miał kilkanaście, może kilkadziesiąt linijek.
>> Z niego najlepiej wywołać dostępny program, który zrobi, co jest do
>> zrobienia -- choćby xv do pokazania rysunku, czy mpg123 do odtworzenia
>> dźwięku. Z systemu, to będzie potrzebne gołe X11 bez uruchomionego
>> menedżera.
> I to chyba będzie najbardziej rozsądne.
> Ten xv trochę za drogi 150$.

Co?! Kiedyś chyba faktycznie był shareware, ale od dawna jest za darmo.

Zresztą ja w podobnych okolicznościach użyłem programu telak, który
został napisany do wyświetlania różnych rzeczy w root window. Nie
tylko lokalnych obrazków, ale i zdalnych URL. Naraił mi go znajomy,
który jakieś miał konszachty z autorem. Ściągnąłem, skompilowałem
i zobaczyłem, że jest dobry. Ale nie do końca, albowiem nie zauważa
gdy się obrazek podmieni na inny i wciąż wyświetla starą wersję.
A ja chciałem, żeby się zmieniało. Więc zacząłem marudzić, że sobie
w źródłach to poprawię tak, by proces po odebraniu sygnału SIGUSR1
czytał jeszcze raz swój konfig i w razie czego poprawiał wyświetlane
elementy. Nie zdążyłem jednak. Zanim pojawiłem się przy swoim komputerze,
to plotki o moim zrzędzeniu dotarły do autora i źródła zostały zminione
po mojej myśli. I co ja w tej sytuacji mogę? Chyba tylko pochwalić
i jeszcze raz podziękować obu młodym ludziom (donosicielowi i sprawcy)
oraz polecić robotę:

http://julien.danjou.info/projects/telak

> Sciągnąłem mpg123-1.16.0.tar.bz2
> A jak to rozpakować?

Nadepnąć midnight commanderem? A jak nie, to:

tar jxvf mpg123-1.16.0.tar.bz2

> Możesz podać jakiś przykład, jak się za to zabrać z poziomu c?

A po co "się za to zabrać z poziomu c". Skompilowac i tyle.

configure ; make ; make install

Albo ściągnąć już gotową paczkę tgz do Slackware. Albo zainstalować
system, w którym wszystko jest (ale o tym już mówiłem).

--
Jarek

do góry

Pan Sebastian Biały napisał:

>> Możesz podać jakiś przykład, jak się za to zabrać z poziomu c?
>
> Za to należy zabrać się z poziomu basha. jesli to faktycznie tak jak
> piszesz to lazarus to jest zbedny zbiór bitów. Z bashu machniesz to
> w 30 minut. W perlu i pythonie w podobnym czasie.

A jak w bashu odczytuje się dane z rs-232?

--
Jarek

do góry

On 2013-12-13 18:18, Jarosław Sokołowski wrote:
>>> Możesz podać jakiś przykład, jak się za to zabrać z poziomu c?
>> Za to należy zabrać się z poziomu basha. jesli to faktycznie tak jak
>> piszesz to lazarus to jest zbedny zbiór bitów. Z bashu machniesz to
>> w 30 minut. W perlu i pythonie w podobnym czasie.
> A jak w bashu odczytuje się dane z rs-232?

Zapominasz że to jest Unix i wszystko jest plikiem?

https://groups.google.com/forum/#!topic/comp.os.linu
x.development.system/fXHq-ijPgIU

http://linux.derkeiler.com/Newsgroups/comp.os.linux.
development.system/2009-04/msg00081.html

Ale prywatnie przez lata stosowalem inną metodę: socat RS232 -> TCP. I
dalej już "normalnie" jak każde gniazdo sieciowe. A ponieważ mogleś
otworzyć normalny port TCP to nagle można bylo zdalnie sterować z sieci
ethernet bez żadnych kosztów. Dzieki temu moglem developować aplikację
na PC i jednoczesnie mieć pełny sprzet RS z malego komputerka ARM w
żywym systemie. Nieocenione. Zwłaszcza że aplikacja w Javie ...

Podstawowa zasada w Unixie mówi: nie rób tego. Ktoś to już zrobił.
Połącz klocki.

do góry

On 2013-12-13 18:41, Sebastian Biały wrote:
> socat RS232 -> TCP.

A konkretnie tak:

socat -x TCP4-LISTEN:2000,nodelay,fork /dev/ttyS1,raw,echo=0,crnl,b57600,cs8

Od tej pory RS232 jest na porcie tcp 2000 i mozna połaczyć się z nim
byleczym, poczynając od telnetu.

do góry

> A po co "się za to zabrać z poziomu c". Skompilowac i tyle.
>
> configure ; make ; make install
To znaczy co mam wpisać po kolei?

S.

do góry

Pan Sebastian Biały napisał:

>>> Za to należy zabrać się z poziomu basha. jesli to faktycznie tak jak
>>> piszesz to lazarus to jest zbedny zbiór bitów. Z bashu machniesz to
>>> w 30 minut. W perlu i pythonie w podobnym czasie.
>> A jak w bashu odczytuje się dane z rs-232?
>
> Zapominasz że to jest Unix i wszystko jest plikiem?
>
> https://groups.google.com/forum/#!topic/comp.os.linu
x.development.system/fXHq-ijPgIU
>
> http://linux.derkeiler.com/Newsgroups/comp.os.linux.
development.system/2009-04/msg00081.html

Port rs-232 też oczywiście jest plikiem, ale żeby w nim poukładać kartki
przed odczytaniem, to trzeba już zewnętrznego programu, jak stty.
Więc nie, nie zapomniałem. Pytanie miało pokazać, że z samym bashem
będzie ciężko. Ale w pythonie już będzie swobodnie.

> Ale prywatnie przez lata stosowalem inną metodę: socat RS232 -> TCP.

Ja sobie pisałem jak najprostszy program w C żeby nim obracać w bashu.

> Podstawowa zasada w Unixie mówi: nie rób tego. Ktoś to już zrobił.

Ta zasada dobrze się sprawdza również poza Uniksem. Robić żeby zrobić,
a się nie narobić.

--
Jarek

do góry

Pan Sebastian Biały napisał:

>> socat RS232 -> TCP.
>
> A konkretnie tak:
>
> socat -x TCP4-LISTEN:2000,nodelay,fork /dev/ttyS1,raw,echo=0,crnl,b57600,cs8
>
> Od tej pory RS232 jest na porcie tcp 2000 i mozna połaczyć się z nim
> byleczym, poczynając od telnetu.

Chińczyk sprzedaje już pudełeczka, które robią to i tylko to.

--
Jarek

do góry