-
21. Data: 2010-05-31 19:28:19
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Jesteś w błędzie.
> Znając wagę sprzętu i szkody jakie spowodował bez problemu ustala
> się prędkość z jaką nastąpiło zderzenie.
Ale jak dokladnie oszacujesz szkody? Przeciez dochodza takie rzeczy jak
korozja, ew. wczesniejsze uszkodzenia, etc. Jak kopniesz w spawany slupek to
mozesz go zlamac i nie musisz miec wielkiej sily ani masy. IMHO okreslisz
tylko bardzo przyblizona predkosc. Ale moge sie oczywiscie mylic :-)
Pozdrawiam
Dysiek
-
22. Data: 2010-05-31 19:30:53
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
>> Hondzie MBX '50). Tak wiec policjant moze se patrzec na motor ile mu sie
>> podoba i do momentu az nie zdemontuje glowicy i nie zmierzy wszystkiego
>> to
>> g* ci moze zrobic.
>
> Szczególnie jak ta głowica się porusza 60 km/h...
No ew. moze cie zlapac na radar, ale raczej nie ma za wielkich szans na to.
Pozdrawiam
Dysiek
-
23. Data: 2010-05-31 19:33:39
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Nie różnią sie parametrami wału korbowego ?
>
> Wydaje mi się że to nieekonomiczne pakować jednakowy wał do pojemności od
> 50 do 125 ?
>
> Pytam no bo nie wiem.
Juz nie pamietam dokladnie, ale zdaje sie, ze w moim modelu zmienialo sie
tylko tlok i cylinder/glowice.
Pozdrawiam
Dysiek
-
24. Data: 2010-05-31 19:36:51
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Juz nie pamietam dokladnie, ale zdaje sie, ze w moim modelu zmienialo sie
> tylko tlok i cylinder/glowice.
>
Pogadalem z ojcem i jest tak jak pisalem wyzej.
Pozdrawiam
Dysiek
-
25. Data: 2010-05-31 19:44:15
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-05-31 21:28, Użytkownik Dysiek napisał:
>> Jesteś w błędzie.
>> Znając wagę sprzętu i szkody jakie spowodował bez problemu ustala
>> się prędkość z jaką nastąpiło zderzenie.
>
> Ale jak dokladnie oszacujesz szkody? Przeciez dochodza takie rzeczy jak
> korozja, ew. wczesniejsze uszkodzenia, etc. Jak kopniesz w spawany slupek to
> mozesz go zlamac i nie musisz miec wielkiej sily ani masy. IMHO okreslisz
> tylko bardzo przyblizona predkosc. Ale moge sie oczywiscie mylic :-)
Jeśli szkoda liczona jest w tysiącach złotych to nie liczysz chyba
że będziesz oceniał dwudziestoletniego i pordzewiałego żuka ?
Pozdrawiam
-
26. Data: 2010-05-31 19:49:12
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Jeśli szkoda liczona jest w tysiącach złotych to nie liczysz chyba
> że będziesz oceniał dwudziestoletniego i pordzewiałego żuka ?
W sumie racja, ale mozesz walnac w Maybacha skladanego z trzech ;-) Tak
ciagne ta dyskusje, bo w tych dzwonach co sam mialem, albo co mieli znajomi
to policja na miejscu zdarzenia nie przeprowadzala "badan" nad predkoscia. A
potem to chyba po jablkach, bo skad wiem, ze na parkingu gosc se nie wjechal
w auto starem drugi raz?
Pozdrawiam
Dysiek
-
27. Data: 2010-05-31 20:44:47
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: "PanAdol" <a...@g...pl>
Waznej rzeczy nikt nie napisal.. Minely juz czasy bezterminowych przegladow
motorowerow. Wiec co roku wlaciciele "motorowerow" z np 125ka beda musieli
"kombinowac" bo na stacjach czasem bardziej kumaci diagnosci sie znajda ;)
Co do przerobki 50 na 125 to zazwyczaj przelozenie cylindra i tloka to
bezsens. Dochodzi zazwyczaj inny gaznik, przelozenie glowne, najlepiej
wydech. Jak ktos to sensownie policzy to zapisze sie na prawko A i kupi
motocykl ;)
Pzdr
PanAdol
-
28. Data: 2010-05-31 20:50:50
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-05-31 21:49, Użytkownik Dysiek napisał:
>> Jeśli szkoda liczona jest w tysiącach złotych to nie liczysz chyba
>> że będziesz oceniał dwudziestoletniego i pordzewiałego żuka ?
>
> W sumie racja, ale mozesz walnac w Maybacha skladanego z trzech ;-) Tak
> ciagne ta dyskusje, bo w tych dzwonach co sam mialem, albo co mieli znajomi
> to policja na miejscu zdarzenia nie przeprowadzala "badan" nad predkoscia. A
> potem to chyba po jablkach, bo skad wiem, ze na parkingu gosc se nie wjechal
> w auto starem drugi raz?
Marne szanse spotkania Maybacha składanego z trzech rozbitków. :-)
Policji nie interesuje prowadzenie badań, ale firmę ubezpieczeniową
owszem i jak przy oględzinach uznają że ktoś starem poprawiał szkodę
to napiszą to w protokole i poszkodowany figę dostanie z ubezpieczenia
sprawcy.
Pozdrawia
-
29. Data: 2010-05-31 21:06:56
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: Paweł Andziak <g...@g...pl>
W dniu 31.05.2010 21:30, Dysiek pisze:
>>> Hondzie MBX '50). Tak wiec policjant moze se patrzec na motor ile mu sie
>>> podoba i do momentu az nie zdemontuje glowicy i nie zmierzy wszystkiego
>>> to
>>> g* ci moze zrobic.
>>
>> Szczególnie jak ta głowica się porusza 60 km/h...
>
> No ew. moze cie zlapac na radar, ale raczej nie ma za wielkich szans na to.
Znam takiego, co go złapali na radar. 206/50... Ale to akurat nie było
zarejestrowane na motorower. Natomiast wystarczy, że "motorower na
sterydach" jedzie ponad 45 km/h koło radiowozu. Podstawa do kontroli już
jest.
--
ganda
-
30. Data: 2010-05-31 21:32:52
Temat: Re: "Skuter" 125ccm?
Od: PB <p...@b...pl>
Mon, 31 May 2010 22:44:47 +0200, na pl.rec.motocykle, PanAdol
napisał(a):
> Waznej rzeczy nikt nie napisal.. Minely juz czasy bezterminowych przegladow
> motorowerow. Wiec co roku wlaciciele "motorowerow" z np 125ka beda musieli
> "kombinowac" bo na stacjach czasem bardziej kumaci diagnosci sie znajda ;)
> Co do przerobki 50 na 125 to zazwyczaj przelozenie cylindra i tloka to
> bezsens. Dochodzi zazwyczaj inny gaznik, przelozenie glowne, najlepiej
> wydech. Jak ktos to sensownie policzy to zapisze sie na prawko A i kupi
> motocykl ;)
no wlasnie nie. ja mam motorower, bo nie znosze zmieniac biegów. Auto
tez mam z automatem. I nie bede robil PJ na A bo mi to zbędne. Nie
lubię zmieniac biegów, a jednoślad traktuje jako narzedzie dotarcia do
celu. Na tym polu sprawdza sie skuter 50ccm. Aczkolwiek chcialbym
125ccm, ale poniewaz nie mam A - mam go z bani. A z tłokiem i cylkiem
kombinowac mi się nie chce... I dlatego ganiam motorowerem...
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)