-
11. Data: 2010-02-15 15:33:23
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-02-15 15:22, Grzegorz Prędki pisze:
>> I? Kupisz sobie za pieniądze uzyskane z ubezpieczenia identyczne auto?
> A jak nie ma zadnego ubezpieczenia to jakie kupi? Takie za 0zl?
A czy autor wątku coś wspomina o ubezpieczeniu? Może ma, ale woli jednak
poszukać, a nawet zaproponować nagrodę za pomoc w odnalezieniu, _tego_
konkretnego auta. Nie rozumiem więc po co teksty o istnieniu ubezpieczeń.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
12. Data: 2010-02-15 16:45:32
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-02-15 12:54, Karolek wrote:
> Znalazcy nalezy sie 10% wartosci.
> To tak jakby ktos jednak znalazl :>
W przypadku zguby. Natomiast w przypadku wiedzy o pochodzeniu przedmiotu
z przestepstwa w gre raczej zamiast % wchodzi § dotyczacy paserstwa badz
ukrywania wiedzy o przestepstwie.
--
memento lorem ipsum
-
13. Data: 2010-02-15 18:09:56
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Maciek"
> A czy autor wątku coś wspomina o ubezpieczeniu? Może ma, ale woli
> jednak
> poszukać, a nawet zaproponować nagrodę za pomoc w odnalezieniu,
> _tego_
> konkretnego auta. Nie rozumiem więc po co teksty o istnieniu
> ubezpieczeń.
Nie rozumiem w takim razie po co głupie teksty o kupowaniu
identycznego auta i cała reszta wodolejstwa.
-
14. Data: 2010-02-15 19:09:23
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: Karolek <d...@o...pl>
elmer radi radisson pisze:
> On 2010-02-15 12:54, Karolek wrote:
>
>> Znalazcy nalezy sie 10% wartosci.
>> To tak jakby ktos jednak znalazl :>
>
> W przypadku zguby. Natomiast w przypadku wiedzy o pochodzeniu przedmiotu
> z przestepstwa w gre raczej zamiast % wchodzi § dotyczacy paserstwa badz
> ukrywania wiedzy o przestepstwie.
>
>
Ta, jasne.
Ktos go znajdzie przypadkiem na parkingu pod marketem i bedzie mu sie
nalezalo znalezne, a nie jakies paragrafy.
--
Karolek
-
15. Data: 2010-02-15 19:09:49
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: Karolek <d...@o...pl>
Paweł pisze:
>> Znalazcy nalezy sie 10% wartosci.
>> To tak jakby ktos jednak znalazl :>
>
> Przecież zaoferował 10%
Az tak stracily na wartosci? :>
--
Karolek
-
16. Data: 2010-02-15 21:57:34
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-02-15 18:09, WIHEDCNF pisze:
> Nie rozumiem w takim razie po co głupie teksty o kupowaniu
> identycznego auta i cała reszta wodolejstwa.
Sam zacząłeś pisać nie na temat :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
17. Data: 2010-02-15 22:04:59
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hlc2o4$1l3v$1@news.mm.pl...
>
> Ta, jasne.
> Ktos go znajdzie przypadkiem na parkingu pod marketem i bedzie mu sie
> nalezalo znalezne, a nie jakies paragrafy.
Przepis na nowy biznes. Zlodzieje beda krasc i "znajdywac" za 10% :)
--
Picasso
-
18. Data: 2010-02-15 22:18:34
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-02-15 19:09, Karolek wrote:
> Ta, jasne.
> Ktos go znajdzie przypadkiem na parkingu pod marketem i bedzie mu sie
> nalezalo znalezne, a nie jakies paragrafy.
Jasne. Podniesie go, otrzepie ze sniegu i zabierze w cieple miejsce.
Zobacz, takich "znalezionych" pojazdow facet, normalnie na ulicy jak na
peczki.. nic tylko zbierac znalezne.
Wiedza o miejscu lokalizacji pojazdu ktory jest skradziony
i oczekiwanie za to pieniedzy to odpowiedzialnosc za 1) probe
wyludzenia/wymuszenia haraczu 2) a za nim do niej dojdzie, zlamanie
paragrafu ktory brzmi: "każdy dowiedziawszy się o popełnieniu
przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym
prokuratora lub Policję."
--
memento lorem ipsum
-
19. Data: 2010-02-15 22:25:03
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: The_EaGle <t...@p...onet.pl>
bratPit[pr] pisze:
>
>>> Parę dni temu skradziono mi sprzed domu w Niepołomicach koło Krakowa
>>> samochód marki Volkswagen Passat 1.9 TDI kombi, srebrny metalik, rocznik
>>>
>>
>> Passaty kradna?
>> Trzeba bylo za tego tauzena zabezpieczenie zalozyc...
>
> dla zawodowców żadne "dostępne w handlu" zabezpieczenie nie stanowi
> problemu, można jedynie kombinować własne, a to koszt max kilkanaście
> złotych,
> brat
Kradzież samochodu odbywa się tak że podchodzi złodziej, dostaje się do
samochodu najczęściej po przez wyłamanie zamku, otwiera maskę, niszczy
lub wyłącza syrenę od alarmu i podłącza własny komputer sterujący aby
uruchomić samochód.
Nie możesz nic zrobić w zakresie włamania się do samochodu, nie możesz
zastosować alarmu który nie można by zniszczyć. ALE najprostsze
zabezpieczenie które działa to zamienić piny we wtyczce do komputera
sterującego. Żaden idiota który kradnie samochód nie będzie stał na
parkingu i szukał pomieszanych pinów bo się na tym kompletnie nie zna.
Dodatkowo można je tak pomieszać że zasilanie pójdzie tam gdzie nie
powinno i spali mu ten jego komputer za kilka tys PLN.
Jedyne co może wtedy zrobić to podjechać z lawetą.
Każdy złodziej samochodów to idiota a ci którzy go nauczyli kraść są na
tyle mądrzy że kraść już nie muszą.
Pozdrawiam
Rafał
-
20. Data: 2010-02-16 01:47:55
Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-02-15 22:25, The_EaGle pisze:
> Kradzież samochodu odbywa się tak że podchodzi złodziej, dostaje się do
> samochodu najczęściej po przez wyłamanie zamku, otwiera maskę, niszczy
> lub wyłącza syrenę od alarmu i podłącza własny komputer sterujący aby
> uruchomić samochód.
>
1. Po co w takim razie zamek?
2. Po co syrenka w łatwo dostępnym miejscu pod maską? I czemu tylko jedna?
3. Komputer nie uruchamia samochodu.
> Nie możesz nic zrobić w zakresie włamania się do samochodu,
Ad1 powyżej.
> nie możesz
> zastosować alarmu który nie można by zniszczyć.
4. Więc trzeba go schować, tam gdzie tylko ręka jest w stanie się
zmieścić, a kable puścić tak żeby wyszły z "nikąd".
> ALE najprostsze
> zabezpieczenie które działa to zamienić piny we wtyczce do komputera
> sterującego.
Co za bzdura...
> Żaden idiota który kradnie samochód nie będzie stał na
> parkingu i szukał pomieszanych pinów bo się na tym kompletnie nie zna.
Zna się lepiej niż myślisz.
A i na takich jest szansa, wymienić kilka najważniejszych przewodów na
czarne i zakręcić potrójnie wiązkę taśmą.
> Dodatkowo można je tak pomieszać że zasilanie pójdzie tam gdzie nie
> powinno i spali mu ten jego komputer za kilka tys PLN.
>
Gdzieś coś usłyszałeś, ale nie wiesz w którym kościele.
> Jedyne co może wtedy zrobić to podjechać z lawetą.
>
I na to jest szansa, pluskwa guarda.
> Każdy złodziej samochodów to idiota a ci którzy go nauczyli kraść są na
> tyle mądrzy że kraść już nie muszą.
Na tyle bogaci.