-
11. Data: 2002-06-27 15:39:22
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: futszaK <f...@W...sitefinder.pl>
On Wed, 26 Jun 2002 07:54:29 +0000 (UTC), ajp <a...@y...com>
wrote:
>Witam!
>
>W ramach SDI jestem "szczęśliwym" posiadaczem adresu IP. Teraz za
>niecałe $10 rocznie (sic!) mogę sobie zarejestrować własną domenę w USA
>(np. cos-tam.com - znalazlem jeszcze wolne haslo, ktore mi pasuje). Aby
>z niej skorzystać (postawiłem sobie własny serwer pocztowy) muszę jednak
>skorzystać z usług kogoś kto może "być" dla mnie primary i secondary
>name serwer. Czy ktoś mi może doradzić gdzie szukać takiej usługi? Czy
>skoro IP jest z grupy adresów zarządzanych przez Tepse to muszę u nich
>zamówić usługi name serwera?
TPSA nie oferuje takiej usługi dla SDI, a szkoda, bo na tej i kilku
podobnych mogliby trzepać kase bez praktycznie ŻADNYCH inwestycji, bo
co za różnica czy jest wpisane pbxx.miasto.sdi.tpnet.pl czy tez
ajp.pl, a za ajp.pl TPSA moglaby zgarnac dodatkowo powiedzmy 50 czy
100zł to jest wiecej niz generuje przychodu statystyczny abonent
telefoniczny
>Znalezłem, że jeden z rejestratorów amerykańskich oferuje coś takiego
>jak mail-forwarding za kolejne prawie 10 dolców rocznie. Czy to jedyna
>droga o umiarkowanych kosztach?
bueeetam znalazłem a ameryce, podejrzewam ze jakbys dobrze sie
pokrecil to bys znalazl cos za darmo, ot na przyklad art.pl czy
poznan.pl sa za darmo.
>Proszę o rady - tego obszaru praktycznej wiedzy internetowej nie mogę
>jakoś doszukać się w materiałach publikowanych na WWW.
yyyy ???
DNS HowTo na jtz.pl nie ma ???
--
futszaK
Uśmiechnij się, jutro będzie Lepper
-
12. Data: 2002-06-27 15:39:34
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: Hobbit <h...@n...maxus.com.pl>
On Thu, 27 Jun 2002 11:47:42 +0200, radi wrote:
> Tomasz Nidecki wrote:
>
>> Ja mleka nawet na poczatku zlizywac z podlogi nie musialem - krowa
>> zachowywala sie grzecznie od samego poczatku 8]. DNS nie jest taki
>> straszny IMHO jak go maluja 8].
>
> A i owszem, ale dalej uwazam ze jest to niepotrzebne komplikowanie i
> utrapienie dla takiego uzytkownika. Szczegolnie ze o bezpieczenstwo
> BIND`a trzeba jakby nie bylo dbac, a nie kazdy na dzien dobry poradzi
> sobie z postawieniem, konfiguracja i obsluga DJBDNS.
Kazdy. Jezeli ktos umie wykonac te wszystkie akrobacje z BINDem, to na
djbdnsa przesiadzie sie w 10 minut i z usmiechem na twarzy. Tymi recami
przenioslem >100 domen z Windowsowego DNS-a na djbdnsa.
> Ze nie wspomne ze
> DJBDNS trudno przeniesc na win32 ;). Bo nie wiadomo przeciez czy w tym
> przypadku nie chodzi o serwer poczty na tej platformie wlasnie.
>
Tu sie zgadzam. Chociaz, moze pod cygwinem by poszedl?
Hobbit
-
13. Data: 2002-06-27 17:21:09
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: ajp <a...@y...com>
X[UseR]X wrote:
>
> www.granitecanyon.com - rejestruja Ci ns za darmo ;> sam u nich mam
> secondary.
>
Dzięki wszystkim, chyba na początek storzystam z granitowego kanionu i
na spokojnie poeksperymentuje z własnym DNSem. Oczywiście, ze nie na
Windzie (to na jeden z wcześniejszych maili :-). Na dzisiaj jest to OS/2
i oby tak zostało!
Andrzej J. Piotrowski
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2002-06-27 19:40:44
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: ajp <a...@y...com>
futszaK wrote:
> On Wed, 26 Jun 2002 07:54:29 +0000 (UTC), ajp
> <a...@y...com> wrote:
>
>
>
> TPSA nie oferuje takiej usługi dla SDI, a szkoda, bo na tej i kilku
> podobnych mogliby trzepać kase bez praktycznie ŻADNYCH inwestycji, bo
> co za różnica czy jest wpisane pbxx.miasto.sdi.tpnet.pl czy tez
> ajp.pl, a za ajp.pl TPSA moglaby zgarnac dodatkowo powiedzmy 50 czy
> 100zł to jest wiecej niz generuje przychodu statystyczny abonent
> telefoniczny
Co tu ganić Tepse, jesli na moj list nie odezwal sie zaden z malych ISP
z propozycja ze dopisze rekord do swojego DNSa za jakas drobna kwote.
SDI jest juz troche i niech tylko z 10% uzytkownikow zechce cos takiego
to za smieszne pare groszy "od łebka" mozna rocznie dodac kilka tysiecy
złotych do przychodów.
>
>
>> Znalezłem, że jeden z rejestratorów amerykańskich oferuje coś
>> takiego jak mail-forwarding za kolejne prawie 10 dolców rocznie.
>> Czy to jedyna droga o umiarkowanych kosztach?
>
>
> bueeetam znalazłem a ameryce, podejrzewam ze jakbys dobrze sie
> pokrecil to bys znalazl cos za darmo, ot na przyklad art.pl czy
> poznan.pl sa za darmo.
>
O art.pl czasem słychać narzekania, typu "coś tam było i nie ma".
Natomiast poznan jest zbyt sugestywny geograficznie i na poczatek
wszyskim znajmomym musial bym tlumaczyc czemu sie przenioslem :-)
>
>> Proszę o rady - tego obszaru praktycznej wiedzy internetowej nie
>> mogę jakoś doszukać się w materiałach publikowanych na WWW.
>
>
> yyyy ???
>
> DNS HowTo na jtz.pl nie ma ???
>
No fakt ze, jtz.org.pl to ciekawa strona. Dzięki! Jako nie linuksowiec
(dokad sie jeszcze da jade pod OS/2) w tym kierunku nie szukalem i jak
widze bylem w bledzie. Niestety merytoryczne strony są w wyszukiwarkach
na dalekich miejscach, a nie zawsze przyjdzie do glowy odpowiednio
inteligentne pytanie.
>
RGDS Andrzej J. Piotrowski
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2002-06-28 18:22:08
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: radi <r...@s...wireland.org>
Hobbit wrote:
> > BIND`a trzeba jakby nie bylo dbac, a nie kazdy na dzien dobry poradzi
> > sobie z postawieniem, konfiguracja i obsluga DJBDNS.
> Kazdy. Jezeli ktos umie wykonac te wszystkie akrobacje z BINDem, to na
> djbdnsa przesiadzie sie w 10 minut i z usmiechem na twarzy. Tymi recami
> przenioslem >100 domen z Windowsowego DNS-a na djbdnsa.
Przeciez napisalem - 'na dzien dobry' ;). a BINDA/DJBDNS musi sie tak
czy owak nauczyc. Latwo tak jak sie chce tylko na szybko powiesic gdzies
domene?
> Tu sie zgadzam. Chociaz, moze pod cygwinem by poszedl?
Oj. Slabo to widze, ze nie wspomne ze przypomina to sznurowanie drogich,
eleganckich butow drutem. Nie czepiajac sie akurat wcale cygwina.
No, ale tymczasem sprawa wyjasnila sie obok ze chodzi o OS/2 :)
pozdrawiam.
--
elmer radi radisson. irc: #radiostacja ; #polishscene ; icq: 3190852
* RP7442-RIPE * e-mail: radi<at>klosz.art.pl ; radi<at>radiostacja.pl
********** Machines are humans. We`re programmed that way ***********
-
16. Data: 2002-06-28 18:22:28
Temat: Re: Skšd Name Server
Od: Krzysztof Drewicz <h...@d...devel.raszyn.pl>
In article <s...@4...com>, futszaK wrote:
>
> podobnych mogliby trzepać kase bez praktycznie ŻADNYCH inwestycji, bo
> co za różnica czy jest wpisane pbxx.miasto.sdi.tpnet.pl czy tez
> ajp.pl,
Może taka:
$GENERATE 1-255 $ PTR pb$.miasto.sdi.tpnet.pl
>a za ajp.pl TPSA moglaby zgarnac dodatkowo powiedzmy 50 czy
> 100zł to jest wiecej niz generuje przychodu statystyczny abonent
> telefoniczny
Liczba ludzi posiadających SDI jest w Polsce jakiego rzędu? 10k ? 100k ?
Wyobraź sobie że musisz przeszkolić 8k-9k personelu do BOKów jakie mogą
revy przyjmować, a na pełną automatyzację nie mogą pozwolić bo każdy
sprytniejszy młody hackier wpisałby sobie mam-fszystkich-f-fupie.foo.shmo,
i tpsa _powinna_ logować wszystkie zmiany takich revów, to kosztuje
miejsce, a jeszcze pilnować żeby np żadnych 2 hacierów nie wpisało sobie
tego samego revu.
Pozatym wszyscy ISP o których słyszałem, wpisują to za darmo, z jednym
małym wyjątkiem. Przecież ta firma musi się jakoś wyróżniać, tylko czemu
w ten sposób?
>>Znalezłem, że jeden z rejestratorów amerykańskich oferuje coś takiego
>>jak mail-forwarding za kolejne prawie 10 dolców rocznie. Czy to jedyna
>>droga o umiarkowanych kosztach?
>
> bueeetam znalazłem a ameryce, podejrzewam ze jakbys dobrze sie
> pokrecil to bys znalazl cos za darmo, ot na przyklad art.pl czy
> poznan.pl sa za darmo.
Mail-forwarding, czy tu mowa o aliasach ? Może któryś polski ISP oferuje
tanio MXy ? (byłby to ciekawy sposób na kosmiczne dla małych firemek
opłaty za antywira, ich MX na takim SDI przyjmuje pocztę tylko z MXów
ISP, który dostaje jakieś grosze, a stać go na licencję typu
'hulajduszapiekłaniema')
hunter
--
Krzysztof Drewicz
h...@p...org.pl
Unfortunately, no one can be told what the Mac is like.
You have to see it for yourself.
-
17. Data: 2002-06-28 23:20:47
Temat: Re: Skšd Name Server
Od: "Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak" <B...@t...one.pl>
Cóż, Fri, 28 Jun 2002 18:22:28 +0000 (UTC)
Krzysztof Drewicz <h...@d...devel.raszyn.pl> pisze:
>>a za ajp.pl TPSA moglaby zgarnac dodatkowo powiedzmy 50 czy
>> 100zł to jest wiecej niz generuje przychodu statystyczny abonent
>> telefoniczny
> Liczba ludzi posiadających SDI jest w Polsce jakiego rzędu? 10k ? 100k ?
Co to za różnica? To kasa, która leży na ziemi.
> Wyobraź sobie że musisz przeszkolić 8k-9k personelu do BOKów jakie mogą
> revy przyjmować,
Po co? Formularz na www starczy. I *dobrze* opisany. I *dokladnie* napisane
że w BOKu się tym nie zajmują.
> a na pełną automatyzację nie mogą pozwolić bo każdy sprytniejszy młody
> hackier wpisałby sobie mam-fszystkich-f-fupie.foo.shmo,
Jaki ktoś sobie rev wymyśli to już jego sprawa. Może mieć wszystkich w d*
nawet. Byle rev był zgodny z RFC (ogólnie pojętymi). Zresztą wprowadzenie
filtru na wulgarne wyrazy, do cgi, które rejestruje reva nie jest trudne.
> i tpsa _powinna_ logować wszystkie zmiany takich revów, to kosztuje
> miejsce,
No jasne. Kupe terabajtów, szczególnie jeśli HIS'ów jest zaledwie 100000.
;))))
Można przecież przyjmować zmiane reva nie częściej niż raz na miesiąc.
> a jeszcze pilnować żeby np żadnych 2 hacierów nie wpisało sobie tego
> samego revu.
A jakim to cudem? Pisałeś kiedyś jakiś program? Czy myślisz może, że
automatyka odbywa się w htmlu ? ;)
--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak Choose life, choose scene!
<b...@t...one.pl> > S y m p h o n y 2 0 0 2 <
[RLU:#146065, GG:#3218485] Artistic Extremists Gathering
<symphony(at)amiga(dot)org> => http://www.symphony.vdb.pl
-
18. Data: 2002-06-29 10:18:37
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: m...@a...gda.pl (Marek Michalkiewicz)
Krzysztof Drewicz <h...@d...devel.raszyn.pl> wrote:
: Wyobraź sobie że musisz przeszkolić 8k-9k personelu do BOKów jakie mogą
: revy przyjmować, a na pełną automatyzację nie mogą pozwolić bo każdy
: sprytniejszy młody hackier wpisałby sobie mam-fszystkich-f-fupie.foo.shmo,
: i tpsa _powinna_ logować wszystkie zmiany takich revów, to kosztuje
: miejsce, a jeszcze pilnować żeby np żadnych 2 hacierów nie wpisało sobie
: tego samego revu.
Prosta sprawa - automat mógłby sprawdzać w drugą stronę, czy dla nazwy
którą wpisał nasz "hackier" istnieje rekord A z tym samym adresem IP.
Nie da się wpisać byle czego - trzeba najpierw mieć taką domenę.
A gdyby już taki automat zrobili, to programowe generowanie nazw typu
pxxx.miasto.sdi.tpnet.pl domyślnie jeśli nie wpisano czegoś innego to
chyba niezbyt trudne zadanie dla wiodącego operatora...
Marek
-
19. Data: 2002-06-30 18:57:55
Temat: Re: Skąd Name Server
Od: Hobbit <h...@n...maxus.com.pl>
On Wed, 26 Jun 2002 23:56:27 +0200, Tomasz Nidecki wrote:
> Jarek Hirny <j...@p...onet.pl> wrote in
> news:afddfe.dv0.1@agnus.eu.org:
>
>> No dobrze, ale je?li to ma byc DNS dla tej jednej domeny, to w sytuacji
>> w której on (NS) nie bedzie dzialal, to i raczej dany serwis tez bedzie
>> niedostepny, prawda? A osi?gi, well. Serwis stawiany na SDI nie bedzie
>> mial tysi?ca hitów na godzine raczej ;)
>
> No tak, ale po to musi byc w miare dobrze postawiony secondary, zeby nie
> bylo np. odbitych maili jak jest na tym SDI serwer pocztowy. Bo jak Ci
> siada oba to nie bedzie sie mailer-daemon pare dni bawil, tylko od razu
> zwroci poczte do nadawcy...
Mylisz sie. Jest roznica miedzy nieistniejaca domena (hard error) a
domena, ktorej NSy leza.
Hobbit
-
20. Data: 2002-07-01 09:54:56
Temat: Re: Skšd Name Server
Od: Krzysztof Drewicz <h...@d...devel.raszyn.pl>
In article <s...@t...one.pl>,
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak wrote:
> Cóż, Fri, 28 Jun 2002 18:22:28 +0000 (UTC)
> Krzysztof Drewicz <h...@d...devel.raszyn.pl> pisze:
>
>>>a za ajp.pl TPSA moglaby zgarnac dodatkowo powiedzmy 50 czy
>
>> Liczba ludzi posiadających SDI jest w Polsce jakiego rzędu? 10k ? 100k ?
>
> Co to za różnica? To kasa, która leży na ziemi.
10 000*50 daje 500 000, przy konieczności inwestycji w rozwój dnsów,
tego formularza na WWW etc, i revy które ludzie być może kupią, i mogą
po pół roku zrezygnować.
Abonament za 2000 neostrad: 2 000 * 300 = 600 000, a infrastruktura już
jest, a z łącza klient raczej nie zrezygnuje nie mając lepszej oferty.
> Po co? Formularz na www starczy. I *dobrze* opisany. I *dokladnie* napisane
> że w BOKu się tym nie zajmują.
Czytałeś może umowę z tpsa, Czy masz może w niej że zmiana umowy jest
możliwa tylko w postaci aneksu do umowy? Zauważ że np rejestracja domeny
wymaga faksu do NASKu. Jakiś papierek pójść musi.
--
Krzysztof Drewicz
h...@p...org.pl
Unfortunately, no one can be told what the Mac is like.
You have to see it for yourself.