Simplus nie stosuje polityki ważności karty na połączenia przychodzące.
Od czasu do czasu zaloguje się i można do mnie dzwonić, minął już rok od
ostatniego doładowania i zerowego stanu konta.
Nie wiem, może to standard i żadna nowość.
Tym samym nie pozbywamy się swojego dawnego starego numeru gdyby ktoś tam
miał na dnie szuflady..

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

Użytkownik "Piotr M" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:op.u72wp4q8z3rgbs@piotr-asus...

>Simplus nie stosuje polityki ważności karty na połączenia przychodzące.

Zaden operator w zasadzie nie blokuje karty na przychodzace.
Po prostu po jakims czasie nastepuje dezaktywacja karty - do jakiegos tam
czasu odwracalna.

Pozdrawiam
SDD

do góry

Dnia 13-02-2010 o 19:59:37 SDD <s...@t...pl> napisał(a):

> Zaden operator w zasadzie nie blokuje karty na przychodzace.
> Po prostu po jakims czasie nastepuje dezaktywacja karty - do jakiegos tam
> czasu odwracalna.

No taką dezaktywacje miałem na myśli :) Bo to ostatnie stadium życia sima.
Pierw blokada na wychodzące, później (wg "ostrzeżeń" informacyjnych
operatorów) blokada przychodzących czyli agonia a na końcu trup, death
całkowity.
Takiego trupa całkowitego miałem w TT, ale konsultant z salonu mi go
wskrzesił, po agonii 2 letniej. Musiałem zapłacić haracz doładowując numer
ale środki przeznaczyłem na przeniesienie do Fresha. Bo szkoda numeru
było, pozłacany :) (no wg Allegro to złoto pierwszej próby)
A widać Simplus nie stosuje już w ogóle deaktywacji kart.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

On Sat, 13 Feb 2010 20:24:38 +0100, Piotr M wrote:
>A widać Simplus nie stosuje już w ogóle deaktywacji kart.

Mysle ze stosuje. Moze po prostu trafiles na ulgowy moment.
Klienci jednak rezygnuja, a numerow brakuje.

Jeszcze jedna kwestia czy karta sobie lezy w szufladzie, czy w
telefonie i czasem cos odbiera. Przychodzace spoza sieci - czysty
zysk. Choc jesli ktos odbiera .. to czemu nie sciagnac z niego paru
zlotych za utrzymanie numeru :-)

J.

do góry

Dnia 13-02-2010 o 23:37:09 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Jeszcze jedna kwestia czy karta sobie lezy w szufladzie, czy w
> telefonie i czasem cos odbiera. Przychodzace spoza sieci - czysty
> zysk. Choc jesli ktos odbiera .. to czemu nie sciagnac z niego paru
> zlotych za utrzymanie numeru :-)

Leży w szufladzie, hmm, ze 3 razy w miesiącu, czasem jeden raz w miesiącu,
czasem jeden raz na 2 m-ce raz, użyta aby wykonać przychodzącą darmową
(dla nadawcy) rozmowę z Plusa. I nic poza tym.
Także same straty dla Plusa :)

To jeżeli nie jest regułą taki przypadek to faktycznie trafiłem w jakąś
ulgę.
Tylko pytanie w jakim sensie ulgę.
System dobre serce dostał.. ;)
Program operacyjny do utrupiania simów to program, nie może robić
wyjątków..

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

On Sat, 13 Feb 2010 23:48:29 +0100, Piotr M wrote:
>To jeżeli nie jest regułą taki przypadek to faktycznie trafiłem w jakąś
>ulgę.
>Tylko pytanie w jakim sensie ulgę.
>System dobre serce dostał.. ;)
>Program operacyjny do utrupiania simów to program, nie może robić
>wyjątków..

Moze byc recznie zapuszczany, moze ma ambitniejsze kryteria kasowania,
a moze np jak beda potrzebowali setke kolejnych numerow dla jakiejs
firmy, to sie zalapiesz z sasiadami :-)

J.

do góry