-
11. Data: 2012-02-17 19:42:38
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Mateusz <m...@v...pl>
Użytkownik gadacz napisał:
> W dniu 2012-02-17 15:43, Michal Lukasik pisze:
>> Dnia 17.2.2012, Piotrek napisał(a):
>>
>>> Czy jest sens używać CREATIVE SOUND BLASTER AUDIGY SE 7.1 EAX na
>>> takiej płycie:
>>>
>>> http://www.arest.pl/produkt/Plyty-glowne/59,252,,,0,
0,0,,/25821/ASUS-F1A55-ATX-AMD-A55-4x-DDR3-2x-PCI-E-
16x-S-FM1/
>>>
>>>
>>> czy ta płyta nie będzie miała lepszej dźwiękówki niż ta na PCI?
>>
>> To zależy w jakim celu i w jaki sposób połączysz to z "systemem grającym"
>> (i jakiej jakości on jest)
>> - na słabych głośnikach różnicy nie będzie żadnej
>
> i mnie uprzedziłeś ;)
> ps. dobre głośniki i niezintegrowana karta daje prawie
> zawsze lepsze efekty niż te "szity" realtekowe...
>
>
Potwierdzam. Mialem bzykacze (takie jakies za 100 zl) i bzykalo. Potem
jajkos tak wyslko, ze kupilem X-fi ze sredniej polki. Bzykacze zaczely
jakos tak lepiej bzykac. Poszedlem za spntanicznym ciosem i wymienilem
bzykacze na takie 2+1 ale z logo THX (sie nakrecilem opiniami).
I musze powiedziec, ze szal cial. Ja jestem zachwycony. Choc wiem, ze
dzwiek moze byc lepszy. Ale kwota wydana na zestaw Hi-Fi jest
kilkukrotnie wieksza niz to co wydalem na X-fi + Logitechy.
Ale roznica w analogu miedzy integrą a takim X-fi podpietym do srednio
nawet wypasionych solidniejszych glosnikow komputerowych jest wielka.
Mniej wiecej jak miedzy wypasionym Tico a Merolem w rednim standardzie ;)
-
12. Data: 2012-02-19 15:14:16
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 17.2.2012, BartekK napisał(a):
> O to może zdradzisz, czy te (ten?) squeezeboxy potrafią odtwarzać muzykę
> z NAS w formie dostępu po: smb (samba), ftp? nfs?, czy konieczny jest
> jakiś genialny transkodujący system typu DLNA czy jeszcze gorzej - jakiś
> specjalny soft Logitecha dla Squeezebox?
> Bo wg sprzedawców paru, których pytałem, to działa po sieci, ale pod
> warunkiem zainstalowania w komputerze udostępniającym specjalnego softu
> "squeezebox serwera", a tak to ja pierdziele). Skoro twierdzisz że
> działa ci z NAS - to pytanie z jakim protokołem, jakim NASem?
Potrzebny jest zainstalowany serwer i działa on niezależnie od DLNA, SMB,
NFS itp. Samego "grajka" (mam wersję bez wyświetlacza*) obsługuje się
drogim pilotem, dedykowaną darmową aplikacją (iPhone, Android) albo z
poziomu WWW (jakikolwiek smartfon, tablet itp.).
Logitech wypuszcza serwer w wersji pod OSy Windows, Linux i Mac, ponadto
dla Netgear NAS. Dla innych NASów oprogramowanie wypuszczają ich
producenci np. Synology czy Qnap oparte o SSODS/SSOTS. Dla innych się nie
interesowałem, ale AFAIK da się znaleźć. Niestety nie każdy NAS podoła.
Sam używam na TS-112 i działa to sprawnie, wcześniej próbowałem na DS-106e
i to był koszmar - nie dało się tego używać. Wspomniany Netgear w
pierwszej wersji użytkownicy odradzali choć od biedy da się tego używać,
wersja 2 jest już podobno OK.
Więcej informacji znajdziesz na
http://www.mysqueezebox.com
http://oinkzwurgl.org/ssods
http://www.qnap.com/pro_application.asp?ap_id=71
http://www.synology.com/support/news.php?lang=enu&ne
ws_id=268
* Nie widzę go na WWW Logitecha, ale jest na Amazonie
http://www.amazon.co.uk/Logitech-930-000041-Squeezeb
ox-Receiver/dp/B0012K87FC/ref=sr_1_5?ie=UTF8&qid=132
9663870&sr=8-5
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://giveawayoftheday.com/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
13. Data: 2012-02-20 08:20:46
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 17.02.2012 19:15, BartekK pisze:
> O to może zdradzisz, czy te (ten?) squeezeboxy potrafią odtwarzać muzykę
> z NAS w formie dostępu po: smb (samba), ftp? nfs?, czy konieczny jest
> jakiś genialny transkodujący system typu DLNA czy jeszcze gorzej - jakiś
> specjalny soft Logitecha dla Squeezebox?
Idea Squeezebox to architektura typu klient-serwer. Serwer rzecz jasna
dedykowany. Jeśli ma być to odtwarzacz sieciowy z typowego serwera
plików, polecam osobny minikomputer z odtwarzaczem np Foobar i do niego
z wtyczką sterowania zdalnego biblioteką muzyczną np na Iphone. Działa
pięknie, funkcjonalność bardzo szeroka a dodatkowo obsługuje praktycznie
wszelkie formaty, bez ograniczeń "firmowego" softu Logitecha. To
szczególnie ważne w przypadku plików wysokiej jakości, bo tanie gotowe
odtwarzacze sieciowe nie akceptują np "gęstych" FLAC-ów.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
14. Data: 2012-02-20 13:20:47
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 20.2.2012, Tom01 napisał(a):
> Idea Squeezebox to architektura typu klient-serwer. Serwer rzecz jasna
> dedykowany. Jeśli ma być to odtwarzacz sieciowy z typowego serwera
> plików, polecam osobny minikomputer z odtwarzaczem np Foobar i do niego
> z wtyczką sterowania zdalnego biblioteką muzyczną np na Iphone.
Ale to co polecasz ma sens jeśli ktoś ma już HTPC (zależy jeszcze jaki OS
na nim), albo lubi plątaninę kabli w salonie (przy założeniu, że ten
komputer nie stoi np. bezpośrednio przy TV).
Idea Sqeezebox+NAS (o co pytał BarkeK) to pozbycie się komputera w ogóle
(IMO przy okazji względy estetyczne i trochę ekologiczne ;D).
> Działa pięknie, funkcjonalność bardzo szeroka
Zgoda.
> a dodatkowo obsługuje praktycznie
> wszelkie formaty, bez ograniczeń "firmowego" softu Logitecha.
Jakie ograniczenia masz na myśli? Że nie wspiera "setki" zbędnych
formatów?
> To
> szczególnie ważne w przypadku plików wysokiej jakości, bo tanie gotowe
> odtwarzacze sieciowe nie akceptują np "gęstych" FLAC-ów.
Hardware Logitech w połączeniu z ich softem świetnie sobie radzi z FLAC
niezależnie od stopnia kompresji. Co mają do tego "tanie gotowe
odtwarzacze sieciowe"? Znasz jakieś, które są kompatybilne z Logitech
Media Serwer?
A jeśli masz na myśli odtwarzacze działające po DLNA czy SMB to "inna
inszość" i ma się to nijak do Sqeezebox.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://uwolnijlaptopa.pl/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
15. Data: 2012-02-21 11:17:56
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 20.2.2012, Michal Lukasik napisał(a):
> Idea Sqeezebox+NAS (o co pytał BarkeK) to pozbycie się komputera w ogóle
^^^^^^
Przepraszam za "przekręcenie".
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
16. Data: 2012-02-21 21:05:05
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 20.02.2012 14:20, Michal Lukasik pisze:
> Ale to co polecasz ma sens jeśli ktoś ma już HTPC (zależy jeszcze jaki OS
> na nim), albo lubi plątaninę kabli w salonie (przy założeniu, że ten
> komputer nie stoi np. bezpośrednio przy TV).
> Idea Sqeezebox+NAS (o co pytał BarkeK) to pozbycie się komputera w ogóle
> (IMO przy okazji względy estetyczne i trochę ekologiczne ;D).
Malutki pececik nie zajmuje wiele więcej miejsca niż odtwarzacz sieciowy
a podłączenia są te same.
> Jakie ograniczenia masz na myśli? Że nie wspiera "setki" zbędnych
> formatów?
> Hardware Logitech w połączeniu z ich softem świetnie sobie radzi z FLAC
> niezależnie od stopnia kompresji.
Nie do końca. "Duży" Logitech Transporter sobie radzi, ale mały
Squeezebox nie obsługuje plików 24/96.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
17. Data: 2012-02-22 13:16:08
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 21.2.2012, Tom01 napisał(a):
> Malutki pececik nie zajmuje wiele więcej miejsca niż odtwarzacz sieciowy
> a podłączenia są te same.
Ale w przypadku użycia Foobara chcąc posłuchać muzyki musisz włączyć TV
przynajmniej na czas ustawienia playlisty, albo w przypadku jakiegokolwiek
w nią ingerowania. Co gdy nie mam TV? Jak bym chciał włączać TV przy
okazji słuchania muzyki to bym użył playera w TV albo grajka z PS3, BR/DVD
czy co tam jeszcze mam w salonie. W tej chwili włączam amplituner, sięgam
po smartfona albo tablet i słucham to na co mam ochotę. Zyskuję ja -
wygoda, zyskuje środowisko - zużycie energii (no i ja też - rachunek).
> Nie do końca. "Duży" Logitech Transporter sobie radzi, ale mały
> Squeezebox nie obsługuje plików 24/96.
Mój "mały" ;D, to AFAIK najtańszy z wyjściem cyfrowym (podawałem link)
i nie ma z tym żadnych problemów - ma 24-bitowy DAC więc nie wiem czemu
miałby mieć z tym problem.
A gdyby nawet, to należy brać to pod uwagę przy zakupie. Ponadto do tego
trzeba też mieć resztę sprzętu. Zresztą bądźmy szczerzy, ~90% "słuchaczy"
nigdy nie zetknęła się z dźwiękiem takiej rozdzielczości.
Każdy wybierze co mu wygodniej. Nie twierdzę, że proponowane przez Ciebie
rozwiązanie jest złe, dla mnie jest niewygodne, dla innych może okazać się
lepsze. Dla mnie NAS+Sqeezebox+smartfon to najwygodniejsze rozwiązanie
i polecam każdemu, kto już ma NASa.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://uwolnijlaptopa.pl/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
18. Data: 2012-02-22 21:50:20
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2012-02-21 22:05, Tom01 pisze:
> W dniu 20.02.2012 14:20, Michal Lukasik pisze:
>
>> Ale to co polecasz ma sens jeśli ktoś ma już HTPC (zależy jeszcze jaki OS
>> na nim), albo lubi plątaninę kabli w salonie (przy założeniu, że ten
>> komputer nie stoi np. bezpośrednio przy TV).
>> Idea Sqeezebox+NAS (o co pytał BarkeK) to pozbycie się komputera w ogóle
>> (IMO przy okazji względy estetyczne i trochę ekologiczne ;D).
>
> Malutki pececik nie zajmuje wiele więcej miejsca niż odtwarzacz sieciowy
> a podłączenia są te same.
Zdecydowanie NIE.
Malutkie PC to ja mam, przyczepione za TV, zotac zbox cośtam, fajne małe
itd. Ale do odtwarzania muzyki - chce coś samobieżnego. Tu nie chodzi o
hardware i liczbę 2 czy 3 kabelki, chodzi o soft - to ma być rozwiązanie
samobieżne, proste, włączane przyciskiem na pilocie albo obudowie, takie
bym mógł w kuchni żonie postawić, i by kuchnia nie wyglądała jak
laboratorium Frankesteina.
Skoro do "zwykłego" odwarzania mp3 można zrobić odtwarzacz
http://cdn3.iofferphoto.com/img/item/199/582/730/B8D
p.jpg czyli
pudełeczko z 4-5 guzikami i wyjściem na słuchawki (a dawno temu ktoś by
powiedział, że do tego to trzeba co najmniej 166mmx, dobrą kartę
dzwiękową, winampa i 64MB ramu), to w dzisiejszych czasach i gotowego
"radia internetowego oraz odtwarzacza plików muzycznych po sieci" też
można by się spodziewać.
Zasadniczo to pewnie prawie-dowolny smartfon by mógł mieć taką
funkcjonalność. Ale tu się rozbija problem o brak softu - który po
wgraniu do starego PDA by robił z niego radio internetowe (tak jak
wgranie np Automapy i dodanie jej do autostartu - robi "gotową
nawigację"). A w dodatku ani WindowsMobile, ani blackberry nie umie
dostawać się do plików po smb (przynajmniej te które miałem).
Pytałem o Squeezebox bo wyglądają "bardziej profi", więc myślałem że
może wprost umie z SMB samodzielnie odwierać plik i odtwarzać, bez
serwera dedykowanego.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
19. Data: 2012-02-22 22:12:32
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2012-02-22 14:16, Michal Lukasik pisze:
>> Malutki pececik nie zajmuje wiele więcej miejsca niż odtwarzacz sieciowy
>> a podłączenia są te same.
>
> Ale w przypadku użycia Foobara chcąc posłuchać muzyki musisz włączyć TV
> przynajmniej na czas ustawienia playlisty, albo w przypadku jakiegokolwiek
> w nią ingerowania. Co gdy nie mam TV? Jak bym chciał włączać TV przy
> okazji słuchania muzyki to bym użył playera w TV albo grajka z PS3, BR/DVD
> czy co tam jeszcze mam w salonie. W tej chwili włączam amplituner, sięgam
> po smartfona albo tablet i słucham to na co mam ochotę. Zyskuję ja -
> wygoda, zyskuje środowisko - zużycie energii (no i ja też - rachunek).
Otóż to. Teoretycznie są dobre softowo projekty na PC - typu xbmc, ale
jednak wymagają "pełnego ekranu" i albo myszko-klawiatury, albo
kombinacji z pilotem do PC od Xboxa. Dlatego obecnie używam tunera Nki
jako odtwarzacza radii internetowych (typu rmf-classic) - ale boli brak
możliwości edycji listy radii, łatwego przełączania między nimi (trzeba
włączyć tv i ponawigować guzikami, bo w ciemno się nie da, a odtwarzanie
"własnych plików" poza streamem z internetu też by się przydało. W
dodatku gonię to z Logitechem Z-5500 po łączu cyfrowym - wszystko
fajnie, jak jest stream "zwykły", jak się w streamie pojawia
dolby-digital, to logitech też włączy dolby... i regulacja głośności w
tunerze N nie działa. Upierdliwość.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
20. Data: 2012-02-23 09:41:47
Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI [OT]
Od: Dominik & Co <D...@c...invalid>
W dniu 22-02-2012 22:50, BartekK rzecze:
> Malutkie PC to ja mam, przyczepione za TV, zotac zbox cośtam, fajne małe
> itd. Ale do odtwarzania muzyki - chce coś samobieżnego. Tu nie chodzi o
> hardware i liczbę 2 czy 3 kabelki, chodzi o soft - to ma być rozwiązanie
> samobieżne, proste, włączane przyciskiem na pilocie albo obudowie, takie
> bym mógł w kuchni żonie postawić, i by kuchnia nie wyglądała jak
> laboratorium Frankesteina.
Jeśli nie potrzeba jakiejś super-hiper jakości, to można do rzeczonego
"malutkiego PC" (czy też NASa z alternatywnym softem) dołożyć
transmitter FM i radiowego pilota. Ja mam tak zrobione, w kuchni
obok radia leży mały pilot (dopasowany kolorystycznie :-),
słuchanie radyj internetowych czy też plików muzycznych
(mp3/flac/ogg itp) sprowadza się do naciśnięcia paru guzików.
Miniserwerek (służący także do wielu innych celów) stoi sobie
w szafie w przedpokoju.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP