-
1. Data: 2010-10-25 17:47:31
Temat: "Ściemniacz" na diodach.
Od: yarecky <2...@x...pl>
Witam Was.
Swego czasu stosowalem z powodzeniem prosty "sciemniacz" na dwóch
diodach prostowniczych - wlacznik dwubiegunowy zwieral jedna lub dwie
diody i w zaleznosci od polozenia zarowka swiecila slabo/mocno/wcale.
Patent ten dzialal ze swietlowkami energooszczednymi (roznicy w jasnosci
nie ma tak duzej, ale jest zauwazalna), halogenami na 230V (ze wzgledu
na duza bezwladnosc takiej zarowki nie widac migotania itp.
Pytanie, czy moge tak podlaczyc transformator do halogenow 12V?
Brak jednej polowki w przebiegu napiecia nie jest chyba obojetny dla
trafo, ktore musi sie przemagnesowac?
Czy ktos ma "doswiadczenie" z takim rozwiazaniem?
Yarecky.
-
2. Data: 2010-10-25 17:51:52
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
> Swego czasu stosowalem z powodzeniem prosty "sciemniacz" na dwóch diodach
> prostowniczych - wlacznik dwubiegunowy zwieral jedna lub dwie diody i w
> zaleznosci od polozenia zarowka swiecila slabo/mocno/wcale.
> Patent ten dzialal ze swietlowkami energooszczednymi (roznicy w jasnosci
> nie ma tak duzej, ale jest zauwazalna), halogenami na 230V (ze wzgledu na
> duza bezwladnosc takiej zarowki nie widac migotania itp.
> Pytanie, czy moge tak podlaczyc transformator do halogenow 12V?
> Brak jednej polowki w przebiegu napiecia nie jest chyba obojetny dla
> trafo, ktore musi sie przemagnesowac?
> Czy ktos ma "doswiadczenie" z takim rozwiazaniem?
Po pierwotnej stronie "strzelają" bezpieczniki, po wtórnej działa.
--
Desoft
-
3. Data: 2010-10-25 17:56:41
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Desoft napisał:
>> Swego czasu stosowalem z powodzeniem prosty "sciemniacz" na dwóch diodach
>> prostowniczych - wlacznik dwubiegunowy zwieral jedna lub dwie diody i w
>> zaleznosci od polozenia zarowka swiecila slabo/mocno/wcale.
>> Patent ten dzialal ze swietlowkami energooszczednymi (roznicy w jasnosci
>> nie ma tak duzej, ale jest zauwazalna), halogenami na 230V (ze wzgledu na
>> duza bezwladnosc takiej zarowki nie widac migotania itp.
>> Pytanie, czy moge tak podlaczyc transformator do halogenow 12V?
>> Brak jednej polowki w przebiegu napiecia nie jest chyba obojetny dla
>> trafo, ktore musi sie przemagnesowac?
>> Czy ktos ma "doswiadczenie" z takim rozwiazaniem?
>
> Po pierwotnej stronie "strzelają" bezpieczniki, po wtórnej działa.
Jakiego kalibru?
--
Jarek
-
4. Data: 2010-10-25 18:03:09
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>>> Swego czasu stosowalem z powodzeniem prosty "sciemniacz" na dwóch
>>> diodach
>>> Pytanie, czy moge tak podlaczyc transformator do halogenow 12V?
>>> Brak jednej polowki w przebiegu napiecia nie jest chyba obojetny dla
>>> trafo, ktore musi sie przemagnesowac?
>>> Czy ktos ma "doswiadczenie" z takim rozwiazaniem?
>>
>> Po pierwotnej stronie "strzelają" bezpieczniki, po wtórnej działa.
>
> Jakiego kalibru?
Lutownica transformatorowa wyrzuci 6-10A, nie pamiętam dokładnie i nie
robiłem doświadczeń co pierwsze przestanie działać eS, czy lutownica.
--
Desoft
-
5. Data: 2010-10-25 18:25:52
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Desoft napisał:
>>> Po pierwotnej stronie "strzelają" bezpieczniki, po wtórnej działa.
>>
>> Jakiego kalibru?
>
> Lutownica transformatorowa wyrzuci 6-10A, nie pamiętam dokładnie i nie
> robiłem doświadczeń co pierwsze przestanie działać eS, czy lutownica.
Ale ja pytałem o kaliber działa. Tego co strzela po wtórnej.
Jarek
--
Nam strzelać nie kazano. -- Wstąpiłem na działo
I spojrzałem na pole: dwieście harmat grzmiało,
Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi
Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi.
-
6. Data: 2010-10-25 19:17:10
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnicbith.i2n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Desoft napisał:
>
>>>> Po pierwotnej stronie "strzelają" bezpieczniki, po wtórnej działa.
>>>
>>> Jakiego kalibru?
>>
>> Lutownica transformatorowa wyrzuci 6-10A, nie pamiętam dokładnie i nie
>> robiłem doświadczeń co pierwsze przestanie działać eS, czy lutownica.
>
> Ale ja pytałem o kaliber działa. Tego co strzela po wtórnej.
150mm
--
Desoft
-
7. Data: 2010-10-25 20:10:04
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: yarecky <2...@x...pl>
W dniu 2010-10-25 19:56, Jarosław Sokołowski pisze:
>>
>> Po pierwotnej stronie "strzelają" bezpieczniki, po wtórnej działa.
>
> Jakiego kalibru?
>
Dobre :) Gratuluję skojarzeń ;)
Yarecky.
-
8. Data: 2010-10-26 18:24:34
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: "nenik" <n...@o...pl>
http://www.rlocman.ru/i/Image/2007/05/07/2.gif
ostatnio wpadl mi w rece uszkodzony transformator , szukalem schematu , wydaje
mi sie ze we wszystkich jest podobnie jak na tym z rysunku , co prawda TR ma
przeznaczenie inne niz plynna regulacja Vout ale pokombinowal bym wlasnie przy nim
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-10-26 21:01:00
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: "pawelj" <p...@o...pl>
Użytkownik "yarecky" <2...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ia4frm$6sv$1@inews.gazeta.pl...
> Witam Was.
>
> Swego czasu stosowalem z powodzeniem prosty "sciemniacz" na dwóch diodach
> prostowniczych - wlacznik dwubiegunowy zwieral jedna lub dwie diody i w
> zaleznosci od polozenia zarowka swiecila slabo/mocno/wcale.
A te diody to jak były włączone? Bo jakoś mi brakło pomysłów a ciekaw jestem
takiego rozwiązania.
> Pytanie, czy moge tak podlaczyc transformator do halogenow 12V?
> Brak jednej polowki w przebiegu napiecia nie jest chyba obojetny dla
> trafo, ktore musi sie przemagnesowac?
Trafo to chyba nie bardzo tak pochodzi.
--
PawełJ
-
10. Data: 2010-10-27 05:24:54
Temat: Re: "Ściemniacz" na diodach.
Od: Tom <t...@n...spam.invalid>
On 27/10/2010 7:01 AM, pawelj wrote:
>
> Użytkownik "yarecky" <2...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:ia4frm$6sv$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam Was.
>>
>> Swego czasu stosowalem z powodzeniem prosty "sciemniacz" na dwóch
>> diodach prostowniczych - wlacznik dwubiegunowy zwieral jedna lub dwie
>> diody i w zaleznosci od polozenia zarowka swiecila slabo/mocno/wcale.
>
> A te diody to jak były włączone? Bo jakoś mi brakło pomysłów a ciekaw
> jestem takiego rozwiązania.
Nie wiem jak on ale ja mialem na jednej diodzie i tez dzialal.
Tomek