W dniu 2017-11-20 o 22:30, Uncle Pete pisze:

>
> Żebym dobrze zrozumiał - akumulator wyjęty z laptopa nie rozładowuje się?
>


no właśnie... nie :)
Widocznie jakiś syf jest zaszyty w BIOS bo zdarza się mojemu, podobnie
jak Marek napisał, nie wyryć do 0% baterii raz na dziesiąt razy.

Efekt tego wszystkiego więc mam taki, że bateria straciła 50% mocy i już
się nadaje do wymiany, mimo że nawet 100 ładowań nie zrobiłem (mało
używany sprzęt). Przez to głębokie rozładowanie jej.
No więc myślę sobie, że jest to chyba celowe działanie aby zaraz po
gwarancji kupić nową przynajmniej baterię.


--
Irokez

do góry

On Tue, 21 Nov 2017 17:55:22 +0100, Irokez wrote:

>> Tak zawsze pisał Maciek Babcia Dobosz. Podwędziłeś mu pozdrowienie, czy
>> podszyłeś się pod te osobę?
>> Pisał przez wiele lat i od jakiegoś czasu nie ma go. Może gdzieś
>> wyemigrował, ale pewnie by się pochwalił gdzie jest.
>
> Podaj mi numer patentu na "zdrówko" bo może nie wiem, że łamię od
> dziesiątek lat jakiś patent, mówiąc do kumpli "zdrówko" bądź na "do
> widzenia" bądź podnosząc kieliszek.

A irokeza ukradłeś punkowcom, którzy ukradli indianom! ;-)

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

do góry

On Mon, 20 Nov 2017 02:23:16 +0100, Marek S wrote:

> Od samego początku miałem problem z Lenovo Ideapad Z710. Wygląda to tak,
> że ładuję go do np. 60% (tryb ochronny włączony), odpalam go po 2
> tygodniach i ... ledwo wystartuje a kończy już współpracę. Ale zdarza
> się, że nic takiego się nie dzieje. Po leżakowaniu jest w pełni naładowany.
[..]
> Czy jest sens drążyć problem, czy też żyć z tym?

Wygląda mi to na problem jaki niedawno w lapku HP rozwiązałem. Mianowicie w
trakcie zamykania lub hibernacji, już po wygaszeniu ekranu laptop się
zawieszał i nie kończył tego procesu, choć dyski stawały i było cicho,
jednak nie gasła dioda. A raz na jakiś czas zamykał się do końca. W
przypadku niezamknięcia do końca bateria była zjadana do zera.
Liczyłem, że to problem systemu i naprawi go fall creators update... nie
naprawił. Wtedy się wkurzyłem, zdarłem całą paczkę driverów (driver pack
solution) i sterownik po sterowniku zaktualizowałem każde urządzenie jakie
się dało zaktualizować w systemie.
Problem zniknął i lapek za każdym razem wyłącza się do końca, bateria
trzyma.

ps. narzędzia HP twierdziły, że software jest aktualny i nic nie trzeba
aktualizować.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

do góry

W dniu 2017-11-21 o 17:55, Irokez pisze:
> W dniu 2017-11-20 o 20:36, Animka pisze:
>> W dniu 2017-11-20 o 19:35, Irokez pisze:
>>> zdrówko
>>>
>> Tak zawsze pisał Maciek Babcia Dobosz. Podwędziłeś mu pozdrowienie,
>> czy podszyłeś się pod te osobę?
>> Pisał przez wiele lat i od jakiegoś czasu nie ma go. Może gdzieś
>> wyemigrował, ale pewnie by się pochwalił gdzie jest.
>>
>>
>
> Podaj mi numer patentu na "zdrówko" bo może nie wiem, że łamię od
> dziesiątek lat jakiś patent, mówiąc do kumpli "zdrówko" bądź na "do
> widzenia" bądź podnosząc kieliszek.
>
>
Nie ma patentu, ale przypomnialeś mi o dawno już nie widziany/czytanym
użytkownikiem grup. Ciekawa jestem co się z nim dzieje.
Zniknął już parę lat temu Marcin Frankowski z Nowej Zelandii. Na google
go znalazłam. On teraz prezes jakiejś wielkiej i ważnej firmy (już nie
pamiętam jakiej) w Poznaniu. Było nawet jego aktualne zdjęcie. Pan
prezes widocznie teraz się wstydzi pisać na grupy, bo robota w Polsce go
całkowicie pochłonęła. To na pewno on.


--
animka

do góry

On 2017-11-20 02:23, Marek S wrote:

> Od samego początku miałem problem z Lenovo Ideapad Z710. Wygląda to tak,
> że ładuję go do np. 60% (tryb ochronny włączony), odpalam go po 2
> tygodniach i ... ledwo wystartuje a kończy już współpracę. Ale zdarza
> się, że nic takiego się nie dzieje. Po leżakowaniu jest w pełni naładowany.
> Czy jest sens drążyć problem, czy też żyć z tym?

Ja sie przyzwyczailem ze bateria pozostawiona w dluzej lezacym lapsie
potrafi sie rozladowac - z autopsji, tak bylo w eee pc, starszych
thinkpadach, dellu e6400, takze wg. moich obserwacji dosc czesta
sytuacja. Po jednej nauczce z tak gleboko rozladowana bateria, ze
nie dala sie juz naladowac, nauczylem sie pamietac o wyciaganiu
baterii przy dluzszym lezakowaniu.

Takze chyba nie ma co winic tego modelu, najwidoczniej mimo
wylaczenia lapsa, jakies obwody potrafia podjadac prad. Moze np.
jakies podtrzymanie, np. czesc z tego isc na doladowywanie
akumulatora RTC.



--

memento lorem ipsum

do góry

W dniu 2017-11-23 o 11:03, elmer radi radisson pisze:

> Takze chyba nie ma co winic tego modelu, najwidoczniej mimo
> wylaczenia lapsa, jakies obwody potrafia podjadac prad. Moze np.
> jakies podtrzymanie, np. czesc z tego isc na doladowywanie
> akumulatora RTC.

No ale aż 2800mAh / 14 dni? A czasem 0? I to bez stanów pośrednich?
Wydaje mi się to podejrzane.

Robię jeszcze eksperymenty przez ostatnie dni. Za wcześnie na
jakiekolwiek wnioski. Mam pewien trop. Otóż zainstalowałem system od
zera bez instalowania żadnych laptopowych dodatków. No i nie obserwuję
drenowania baterii. Powinienem zostawić go na dłużej. Ale mimo to
zaczynam przypuszczać, że winę ponosi za to program do zarządzania
ładowaniem. Mam na myśli ten, który pozwala np. zdjąć tryb ochronny
akumulatora w celu naładowania go do 100%. Z pewnością jest on wadliwy
ale nie wiem jak bardzo to rzutuje. Np. sam z siebie przestawia się na
100% po rozładowaniu. Powoduje też, że akumulator nie chce się ładować
po taki rozładowaniu wyświetlając komunikat, że jest on podróbą. Bez
zastosowania pewnej sztuczki jaką odkryłem nie byłoby możliwe używanie
akumulatora już nigdy.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2017-11-23 o 20:48, Marek S pisze:
> Bez zastosowania pewnej sztuczki jaką odkryłem nie byłoby możliwe
używanie akumulatora już nigdy.
>
Pochwal się - mam podobny problem w Lenovo Idea Pad Flex10, a tu bateria
jest zabudowana.
Dziękuję.
Marek

do góry

W dniu 2017-11-24 o 09:20, mark64 pisze:

> Pochwal się - mam podobny problem w Lenovo Idea Pad Flex10, a tu bateria
> jest zabudowana.

To wygląda następująco: uruchamiasz Windows na zasilaczu, w aplikacji
ustawiasz tryb oszczędny (60%), wyłączasz komputer (zamknij), odłączasz
zasilanie na kilka sekund, uruchamiasz system. Od tego momentu jest
ok... aż do następnego pełnego rozładowania.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2017-11-25 o 02:38, Marek S pisze:
> Od tego momentu jest
> ok... aż do następnego pełnego rozładowania.
>

Dziękuję.

do góry

Tego nie wiem (nie znam), ale znajome laski noszą ;-))


-----
> irokeza ukradłeś punkowcom

do góry