-
101. Data: 2011-12-30 04:16:12
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-12-29 23:16, Maciek pisze:
> Rdza zre go zywcem, ale jak trafisz utrzymany egzemplarz, to jezdzi fajnie.
> Tylko ze 1.6 jest paliwozerny, a 1.3 strasznie mulowaty. Nie wiem jak z
> dieslem.
1.6 paliwożerny? A to nie jest Zetec-SE stosowany w Focusie?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
-
102. Data: 2011-12-30 05:36:42
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-12-29 11:31, karbar pisze:
> - szybko zużywają się nieoryginalne przełączniki zespolone (odbijanie
> kierunkowskazów, samoczynne włączanie świateł drogowych, grzanie się
> manetki aż do utraty świateł mijania włącznie);
Rozumiem, ze oryginalne sie nie zuzywaja?
Po co wiec ludzie montuja nieoryginalne? ;)
Escorta mialem tydzien, na dluzej nie starczylo mi nerwow.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
103. Data: 2011-12-30 05:49:47
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-12-29 11:31, karbar pisze:
> On 29.12.2011 10:16, XWindowsMen wrote:
>>
>> Ford Escort ("mój" faworyt...dobre wyposażenie za relatywnie małe
>> pieniądze... gdzie jest haczyk?)
>
> - szybko zużywają się nieoryginalne przełączniki zespolone (odbijanie
> kierunkowskazów, samoczynne włączanie świateł drogowych, grzanie się
> manetki aż do utraty świateł mijania włącznie);
To tam przekaźników nie ma?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
-
104. Data: 2011-12-30 07:42:32
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "PM" <x...@w...pl>
> begin nazgul
>
>>> Słyszałeś kiedyś o czymś takim, jak skrót myślowy?
>>
>> Słyszałem.
>
> Chyba jednak nie.
>
>> że wszyscy odgadną o co ci
>> chodzi i jeszcze będą potakiwać.
>
> W miarę inteligentni nie mają problemów.
>
z potakiwaniem? chyba mają, albo się nie odezwali ;-)
Tradycyjnie zjeżdzasz na manowce dyskusji.
Ja podtrzymuję tezę: po stłuczce (w obojętnie jakim samochodzie) nie
trafiasz na rehabilitację. Trzymaj się znaczenia słów
bo zaraz powiesz "mocz" a myslec będziesz np o wodzie w wazonie na
cmentarzu.
-
105. Data: 2011-12-30 08:24:58
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 29 Dec 2011 23:56:51 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> A Sierra jeździ, jeździ...
Ja wiem i zreszta lubie scierki, tyko ze trafienie jej w dobrym stanie, za
kase podana przez watkotworce graniczy chyba z cudem.
No chyba ze w latach 80. Ford lepiej zabezpieczal elementy nosne nadwozia.
Masz Sierre? Napisz, jak sie sprawuje.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
106. Data: 2011-12-30 08:44:07
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2011-12-29 23:19, to pisze:
> begin .Peeter
>
>> Mimo wszystko to imho ciekawa pozycja obok Escorta, tylko nie wiem, czy
>> da się kupić za 3kpln mk3 w sensownym stanie.
>
> Za 3 tys.? Raczej wątpię...
>
Za 3k PLN to można poszukać sensownego MK2. Choć ja mam MK3 na
sprzedanie za niewiele większe pieniądze (5,5K PLN) z silnikiem 1,9TD i
klimą
-
107. Data: 2011-12-30 08:59:04
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: XWindowsMen <x...@g...com>
W dniu 29.12.2011 23:16, Maciek pisze:
Palio o dziwo można znaleźć na Allegro za 2,5 PLN... gdzie jest haczyk?
Wygląda na duży samochód... wyposażenie wystarczające... o co chodzi? :)
Nexia... też niczego sobie... "lepsza" mimo wszystko od Fiata?
-
108. Data: 2011-12-30 09:00:00
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: XWindowsMen <x...@g...com>
W dniu 30.12.2011 04:16, Grejon pisze:
[ciach]
Z tego co czytam to już dałem sobie spokój z Escortem...
-
109. Data: 2011-12-30 09:01:57
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: XWindowsMen <x...@g...com>
W dniu 29.12.2011 19:53, Hants pisze:
> Hyundai Accent, albo Lantra z gazem.
Coś więcej? Widzę, że to tanie jest i jeszcze na warsztat wystarczy...
jakieś "-"... ewe. "+"!?
-
110. Data: 2011-12-30 09:03:09
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: XWindowsMen <x...@g...com>
W dniu 29.12.2011 19:44, Maciek pisze:
>> Kup Lanosa. W razie czego da się go tanio naprawić, ma w miarę normalną
>> wielkość i jest relatywnie bezpieczny (3 gwiazdki).
>
> Najrozsądniejszy wybór w tej cenie, popieram.
> Zresztą to samo próbuje wyperswadować koleżance. Chce na 1 samochód
> kupić czento, srejczento czy inny shit ze strefą kontrolowanego zgniotu
> kończącej się z silnikiem w bagażniku ;-)
Z chęcią... ale nie wiem...raty w postaci ciągnięcia z sobą stacji
CPN... średnio mnie to bawi...