-
61. Data: 2010-11-26 08:47:00
Temat: Re: SUV w mieście
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:icn5ns$p50$1@news.onet.pl...
>
> W trasie tez nie wiadomo czy szybko pojedzie.
>
Pojedzie ale strachu co niemiara.
Odczucia z jazdy SUVem przy 150 sa takie jak przy bmw 5 przy 250 i wiecej.
Wszystko tez zalezy od zawieszenia. Samochody typu Cayenne czy Touraeg z
aktywnym zawieszeniem zachowauja sie o niebo lepiej niz identyczne bez
regulacji. Z drugiej strony co za roznica czy idzie jechac wiecej niz 150 ?
Ja nie przekraczam z cala ferajna w trasie 130 a tam wlasnie uzywamy SUVa, o
predkosciach w miescie juz chyba nie trzeba wspominac.
--
Picasso
-
62. Data: 2010-11-26 08:56:19
Temat: Re: SUV w mieście
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:iclusd$221$1@mx1.internetia.pl...
> Podzielicie się swoimi przemyśleniami na temat wszelkiego rodzaju
> Pick-Upów i SUV w warunkach miejskich? Czy rzeczywiście są tak złe i
> wyrządają nam tyle szkód? Czy to znów czcze argumentacja pseudo ekologów?
A kto twiedzi, ze sa zle?
To, ze duzo pala nie ulega watpliwosci, ale reszta argumentow przeciw o
"przetloczeniach" jest mocno naciagana. Dla mnie wystarczy, ze moge latem na
glowe sasiadowi w korku napluc ;) Podjezdzanie pod krawezniki, to przy tym
slaby argument. Jakis specjalnych wad SUVow nie widze a skoro ich nie ma, to
dlaczego takiego nie kupic gdy mi sie podoba i mam ochote takim jezdzic ?
Jedno co mnie wybitnie razi to facet w crossoverze... od razu widac, ze jest
lub ma zadatki na pedzia! ;)
--
Picasso
-
63. Data: 2010-11-26 10:56:44
Temat: Re: SUV w mieście
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Użytkownik "MariuszM" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:icmav0$6np$1@news.onet.pl...
> Teraz to jest niesprawiedliwie - czemu ja mam Tico a on nowe BMW X3? Ja
> ruszam a on już pojechał....
ATSD ja znając swoje miasto i wszystkie sygnalizacje świetlne najczęściej i
tak ruszam pierwszy, generalnie moja zasada jest taka że nie lubię nikomu
przeszkadzać i nie chcę żeby ktoś przeze mnie stał dłużej niż trzeba. Auto
waży tyle co piórko, jedynkę wbijam zawczasu i... zdarza się że nawet takie
BMW zostanie na światłach z tyłu. Najgorsze jest to co potem wyprawiają tacy
kierownicy z urażoną dumą, wtedy wyłazi całe buractwo przeciętnego polskiego
samochodziarza...
--
pzdr, Eli
-
64. Data: 2010-11-26 12:55:26
Temat: Re: SUV w mieście
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
A ja na odwrót.
Stać mnie na taksówkę bagażową jakby co.
-----
| teraz żałuję że i vectry nie kupiłem kombi.
-
65. Data: 2010-11-26 13:02:19
Temat: Re: SUV w mieście
Od: Arek M <a...@g...pl>
> Jedno co mnie wybitnie razi to facet w crossoverze... od razu widac, ze
> jest lub ma zadatki na pedzia! ;)
No w koncu ktos to napisał ;)
--
PozdrawiAM!
WRX/240KM
-
66. Data: 2010-11-26 22:16:58
Temat: Re: SUV w mieście
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-11-26 13:02, Arek M pisze:
>
>> Jedno co mnie wybitnie razi to facet w crossoverze... od razu widac, ze
>> jest lub ma zadatki na pedzia! ;)
>
> No w koncu ktos to napisał ;)
>
Bujajcie się obaj - mi akurat podoba się Peugeot 3008. :P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
67. Data: 2010-11-26 22:32:12
Temat: Re: SUV w mieście
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-11-25 22:25, Robert Rędziak pisze:
> On Thu, 25 Nov 2010 22:01:40 +0100, jerzu
> <t...@p...onet.pl> wrote:
>
>>> tak, są szkodliwe. Wysoko położony środek ciężkości zmniejsza
>>> bezpieczeństwo, wysoka sylwetka sprawia większy opór, zawieszenie się
>>> gorzej sprawdza, większe hałasy męczą.
>>
>> Outabck ma wysoko położony środek ciężkości? To gdzie ma go Picasso?
>
> Nie znasz się. Picasso ma prawidłowy, francuski,
> hydrozawieszony, komfortowy środek ciężkości, w przeciwieństwie
> japońskiego, wysokiego, tandetnego środka ciężkości na gumowym
> kindybale ;)))
Jest pewien problem - pikuś nie ma hydro, więc z założenia nie może
być aż tak lepszy od outbacka. Choć z drugiej chyba niepotrzebnie
czepiam się szczegółów ;)))
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
68. Data: 2010-11-26 22:34:40
Temat: Re: SUV w mieście
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 26 Nov 2010 22:32:12 +0100, Artur Maśląg
<f...@p...com> wrote:
>> Nie znasz się. Picasso ma prawidłowy, francuski,
>> hydrozawieszony, komfortowy środek ciężkości, w przeciwieństwie
>> japońskiego, wysokiego, tandetnego środka ciężkości na gumowym
>> kindybale ;)))
>
> Jest pewien problem - pikuś nie ma hydro,
Iii.... Ale tandeta... Nawet mentalnego hydro?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
69. Data: 2010-11-26 22:37:26
Temat: Re: SUV w mieście
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-11-26 22:34, Robert Rędziak pisze:
(...)
>> Jest pewien problem - pikuś nie ma hydro,
>
> Iii.... Ale tandeta... Nawet mentalnego hydro?
Mentalnego to on ma sporo więcej....
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
70. Data: 2010-11-27 15:34:16
Temat: Re: SUV w mieście
Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>
Dnia 26.11.2010 Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> napisał/a:
> On Fri, 26 Nov 2010 22:32:12 +0100, Artur Maśląg
><f...@p...com> wrote:
>
>>> Nie znasz się. Picasso ma prawidłowy, francuski,
>>> hydrozawieszony, komfortowy środek ciężkości, w przeciwieństwie
>>> japońskiego, wysokiego, tandetnego środka ciężkości na gumowym
>>> kindybale ;)))
>>
>> Jest pewien problem - pikuś nie ma hydro,
>
> Iii.... Ale tandeta... Nawet mentalnego hydro?
To dopiero hydrozagadka ! ;-)
--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net