-
1. Data: 2009-01-24 15:32:37
Temat: SN91 wymiana oprogramowania
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
Dziś zauważyłem, że na mojej centrali (RISLU Kołczewo -> RSM Międzyzdroje ->
HOST Świnouście) 5ESS zostało zmienione oprogramowanie.
Widoczne zmiany są dwie:
- CLIP w DTMF dla numerów bez identyfikacji wysyła dziesięć zer a nie jak
wcześniej - dużo większą ilość (nie pamiętam ile ale cały wyświetlacz)
- dla większości sytuacji zostały zmienione komunikaty słowne.
Stare komunikaty zostały tylko dla sterowania usługą budzenia i odrzucania
połączeń przekierowanych.
Nowe komunikaty dotyczą pozostałych usług i sytuacji (np NMTN).
Nowe komunikaty są pozbawione trójtonowgo sygnału i są bardziej czytelne i
lepiej oddają stan faktyczny.
Są wypowiadane przez inną Janinę ale brzmią jak głos żywej osoby (nie brzmią
jak syntetyczne).
Innych zmian nie stwierdziłem.
Od pewnego czasu usługa *37 nie wygląda na implementowaną (ale od jakiegoś
czasu juz tak było).
Kiedyś był tam komunikat, ze "usługa nie może być zrealizowana".
Kod jest przypisany do usługi wykoannia połączenia po zwolnieniu się
zajętego numeru wywoływanego.
Nigdy nie udało mi się (nawet nieoficjalnie) tego uruchomić.
Z kolei są trzy kody dajace ciszę po nich.
Jest to *36 i *39.
Wybranie po nich * lub # daje zajętość (inne nieużywane kody dają zajętość
już po wybraniu drugiej cyfry kodu).
Jest jeszcze coś pod kodem *58 gdzie po *58# jest "usługa nie jest dostępna
dla tego numeru".
Ale te trzy kody zawsze "coś miały" i przed zmianą oprogramowania.
Na plus nalezy zaliczyć że wszelkie ustawienia indywidualne zostały
zachowane przy zmianie oprogramowania (zawsze mogli coś spieprzyć - w Polsce
nalezy się pochwała ze jest tak jak być powinno).
Może to jest związane z przygotowywanymi zmianami numeracji zgodnie z PNK.
BTW: Nowelizacja PNK ciągle jest projektem.
A obowiązujący PNK zakłada że już 15 lutego ma być uruchomiona numeracja
19xxx równolegle do AUS 4D.
Numer 987 dale NMTN a pod 9287 zgłasza się "pogotowie techniczne" (ma to być
niby "centrum zarządzania kryzysowego wojewody".....w takich USA jest JEDEN
numer alarmowy a tam służby ratunkowe działają na pewno lepiej).
vari