Witam grupe
Zastanawiam sie nad zakupem SAAB'a 95 2.0T rocznik 2002 z automatyczna skrzynia,
doradzcie, czy wogole warto sie tym interesowac. Przebieg 180 tys km, mieszkam w
Irlandi wiec jest szansa ze prawdziwy. Chodzi mi zwlaszcza o skrzynie, jak jest z jej
trwaloscia?
Pozdrawiam
furi

do góry

W dniu 2013-03-22 03:47, furifurius pisze:
> Witam grupe
> Zastanawiam sie nad zakupem SAAB'a 95 2.0T rocznik 2002 z automatyczna skrzynia,
doradzcie, czy wogole warto sie tym interesowac. Przebieg 180 tys km, mieszkam w
Irlandi wiec jest szansa ze prawdziwy. Chodzi mi zwlaszcza o skrzynie, jak jest z jej
trwaloscia?
> Pozdrawiam
> furi
>

Skrzynie w poliftowych 9-5 a o takiej piszesz są bardzo wytrzymałe,
zmieniać tylko olej na odpowiedni i w odpowiednim czasie.
Spokojnie znoszą do 380-400Nm.
Sama 9-5 jest też bardzo fajnym samochodem.
Grunt, to po zakupie zadbać o odpowiedni dla tego silnika serwis.

--
Pozdrawiam
Lewis

do góry

W dniu piątek, 22 marca 2013 09:08:27 UTC użytkownik Lewis napisał:
>
> Skrzynie w poliftowych 9-5 a o takiej piszesz są bardzo wytrzymałe,
>
> zmieniać tylko olej na odpowiedni i w odpowiednim czasie.
>
> Spokojnie znoszą do 380-400Nm.
>
> Sama 9-5 jest też bardzo fajnym samochodem.
>
> Grunt, to po zakupie zadbać o odpowiedni dla tego silnika serwis.
>
>

Dzieki za odpowiedz, bylem obejrzec i zrezygnowalem, z silnika ciekl olej na
katalizator, turbo swisczalo duzo glosniej niz w moim aktualnym VOLVO 2.0T, skrzynia
wrzucala drive z kilkusekundowym opoznienieniem i jeszcze w trakcie jazdy testowej
kontrolka silnika sie zaswiecila.
Pozdrawiam

do góry

W dniu 2013-03-22 16:48, furifurius pisze:
> W dniu piątek, 22 marca 2013 09:08:27 UTC użytkownik Lewis napisał:
>>
>> Skrzynie w poliftowych 9-5 a o takiej piszesz są bardzo wytrzymałe,
>>
>> zmieniać tylko olej na odpowiedni i w odpowiednim czasie.
>>
>> Spokojnie znoszą do 380-400Nm.
>>
>> Sama 9-5 jest też bardzo fajnym samochodem.
>>
>> Grunt, to po zakupie zadbać o odpowiedni dla tego silnika serwis.
>>
>>
>
> Dzieki za odpowiedz, bylem obejrzec i zrezygnowalem, z silnika ciekl olej na
katalizator, turbo swisczalo duzo glosniej niz w moim aktualnym VOLVO 2.0T, skrzynia
wrzucala drive z kilkusekundowym opoznienieniem i jeszcze w trakcie jazdy testowej
kontrolka silnika sie zaswiecila.
> Pozdrawiam
>

No to jakąś wybitną padlinę namierzyłeś...
Podaj link jak możesz.
Szukaj czegoś zdrowszego.


--
Pozdrawiam
Lewis

do góry