Dnia Sat, 16 Mar 2013 12:51:13 -0700 (PDT), Leming Show napisał(a):
>>Obrazki kiedy manager firmy X siedzi z kumplem, wpieprzaja zarcie
> widzisz, kiedy kasa sama wpada, nie trzeba sie juz tak bardzo starac,
> a chinczycy jeszcze musza

No, jesli chodzi o oswietlenie, to chyba az tak bardzo sama nie wpada.
Ale co wy tam wiecie, moze to nie kumpel, a wlasnie obgadywali interes.

>> Katalogi chinskie to niemal dziela edytorsko-poligraficzne
> I tu porusze meritum. Katalogi sa wprawdzie rozbudowane ale dzis
> szukalem przez caly dzien pewnego urzadzenia, jakie bylo moje
> zdziwienie gdy stwierdzilem ze to samo urzadzenie jest produkowane
> przez trzy oddzialy tej samej firmy, pod trzema roznymi
> nazwami(zawartosc identyczna), w trzech roznych kolorach i cenie
> 600-2000zl. To jest "niby" elastycznosc? To psychologia. To mi sie nie
> podoba.

Zalezy. Znam to z dwoch stron:
a) niby koncern, a fabryki samodzielne. Dyrektorow rozlicza sie z wynikow.
No to niby robia to samo, ale kazdy mysli o przyszlosci.
Moze byly rzeczy, ktorych nie zauwazyles.

b) jakikolwiek masowy wyrob, idziesz np do MM, ogladasz ... ale potem
wychodzisz i kupujesz w necie, bo tam taniej. No to co MM robi ?
Zamawia sobie specyficzny wyrob, na wylacznosc. Masz telewizor
model M1234, moze ma jedno gniazdko wiecej, ale gdzie indziej nie kupisz.
Czy np telefony - jeden operator sprzedaje siemensa A51, drugi A52,
trzeci A53, a ty juz nie mozesz powiedziec "wybiore najtanszego" :-)
Choc tu akurat czasy sie zmienily i ceny dzis wszedzie te same :-)

J.

do góry

W dniu 2013-03-17 01:58, Leming Show pisze:
>> Wydaje ci sie niestety, osobiscie robilem rewers kilku urzadzen i wiem
>> cos na ten temat. Jesli ma to byc idealna kopia to kupuje sie maski PCB
>> u chinczyka albo poprostu zamawia gotowe plytki na nocnej zmianie czesto
>> nawet oferuja gotowe zmontowane. Jesli tylko podobny klon to na 99%
>> nota aplikacyjna + sprawdzenie slusznosci polaczen.
>>
>
> Moze tak, moze nie. A jesli np. Agilent robi swoje produkty u siebie
> to skad chinczyk ma miec maski do pcb?
> Nie kazdy jest taki chciwy i nie kazdy przenosi produkcje do kitajca.
>

Ci co nie przeniesli produkcji nie maja takich problemow. A chinczyk
skopiowal nawet niemiecki ICE to co to dla niego jakis tam agilent,
trzeba pamietac ze oni mysla onnymi kategoriami Jedno Shenzen to
potencjal kilka razy wiekszy niz polska. Zreszta co tu porownywac kraj
kartoflem pachnacy do chin z 2 tysiacami lat kultury i tradycji.

do góry

W dniu 2013-03-17 10:19, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 16 Mar 2013 19:04:50 +0100, bylyUBEK napisał(a):
>> Nie maja zadnych szans konkurowac z chinczykami, to zupelnie inna liga.
>> Tak jak pisalem wczesniej chinczycy maja juz wszystko do budowy super
>> systemu, za 50 lat USA zostanie tylko zandarmem bo technologicznie
>> zostana daleko w tyle, i tak to co maja to tylko zakupy europejskiej krwi.
>
> A niby dlaczego maja zostac zandarmem ?
> Chinczyki w koncu opracuja swoja bron, rownie dobra, a zolnierza moga
> wystawic trzy razy wiecej ..
>
>> Tak jak pisalem wczesniej papierem sciernym to raczej rumuni i polacy
>> robia rewers chinczyk poprostu dzwoni do fabryki ktora produkuje dla
>> Nokii i zamawia gotowe plytki i tak to wyglada. U nich nie istnieje
>> zadna ochrona mysli technicznej mozna zamowic kazdy produkt ktory u nich
>> sie prosukuje a poniewaz debilni amerykanie postawili fabryki z calym
>> zapleczem technicznym w chinach to strzelili sobie w stope chinczycy to
>> nie afrykanskie przyglupy.
>
> Ale na ukladach scalonych chyba jeszcze nie pisze "made in China".
> Przypadek, czy ktos dobrze mysli aby te fabryki mozna bylo w kazdej chwili
> odciac ?
>
> J.
>

A ty myslisz ze taiwan to USA ?

do góry

W dniu 2013-03-17 09:42, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> On 2013-03-16 21:00, bylyUBEK wrote:
>>
>>> Kto olewa przeciwnika, zwykle przegrywa wojne, a tu jest wojna o
>>> technologie:)
>>>
>>
>> Wojne ktora juz dawno przegralismy. Czas zaczac sie uczyc chinskiego bo
>> noty aplikacyjne do nowych scalakow beda tylko w chinskim .
>>
>>
>
> Może to http://www.vigo.com.pl jest trochę pocieszające.
>
> Wlodek

Heh to jest tragiczne, jak mozna pisac produkujemy jak cala produkcja
jest w chinach. powinno byc naklejamy naklejki na chinskie produkty.

do góry

W dniu 2013-03-16 18:33, Pawel O'Pajak pisze:

> Katalogi chinskie to niemal dziela edytorsko-poligraficzne, bawi troche
> zdjecie niezbyt czystej hali z milionem Chinczykow skladajacych lampy,
> ale papier najwyzszej klasy, doskonale zdjecia produktow z jednakowa
> skala, dane techniczne i asortyment taki, ze nie sposob tego ogarnac.
> Probki produktow? Zaden problem.

A potem przychodzi pierwsza, druga i następna *dostawa* i już tak
kolorowo nie jest.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Dnia Sun, 17 Mar 2013 11:36:58 +0100, bylyUBEK napisał(a):
> W dniu 2013-03-17 10:19, J.F. pisze:
>> Ale na ukladach scalonych chyba jeszcze nie pisze "made in China".
>> Przypadek, czy ktos dobrze mysli aby te fabryki mozna bylo w kazdej chwili
>> odciac ?
>>
> A ty myslisz ze taiwan to USA ?

Scalaki nie musza byc amerykanskie. W wiekszosci juz nie sa.
Ale Tajwanczycy swoj rozum maja, i musza wiedziec ze im grozi
upanstwowienie fabryk w Chinach. A moze wiedza ze nie :-)

No dobra, swiat swiat stracil rozum
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Semiconductor_F
abrication_Plants

A swoja droga - lista nie jest pelna, czy fabryki na Filipinach i Malezji
zamknieto ?

J.

do góry

W dniu 2013-03-17 12:22, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 17 Mar 2013 11:36:58 +0100, bylyUBEK napisał(a):
>> W dniu 2013-03-17 10:19, J.F. pisze:
>>> Ale na ukladach scalonych chyba jeszcze nie pisze "made in China".
>>> Przypadek, czy ktos dobrze mysli aby te fabryki mozna bylo w kazdej chwili
>>> odciac ?
>>>
>> A ty myslisz ze taiwan to USA ?
>
> Scalaki nie musza byc amerykanskie. W wiekszosci juz nie sa.
> Ale Tajwanczycy swoj rozum maja, i musza wiedziec ze im grozi
> upanstwowienie fabryk w Chinach. A moze wiedza ze nie :-)
>
> No dobra, swiat swiat stracil rozum
> http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Semiconductor_F
abrication_Plants
>
> A swoja droga - lista nie jest pelna, czy fabryki na Filipinach i Malezji
> zamknieto ?
>
> J.
>
>
>


OD lat nie widzialem metki z napisem Made in USA, a ta gfabryka w
dreznie to chyba z tego co wiem chyba stoi z wolnymi mocami przerobowymi.

do góry

Dnia Sun, 17 Mar 2013 11:35:49 +0100, bylyUBEK napisał(a):
> Ci co nie przeniesli produkcji nie maja takich problemow. A chinczyk
> skopiowal nawet niemiecki ICE to co to dla niego jakis tam agilent,

Chinczyk nie skopiowal "niemieckiego ICE".
To niemieckie firmy zbudowaly w Szanghaju jedna linie Magleva,
podobno na wlasny koszt, a teraz zarabiaja na biletach.
Czy moze raczej dokladaja do interesu.

Swoja droga ciekawa sprawa z tym Maglevem ... cos sie nie chce sprzedac.
Niepotrzebny ? Za drogi ? Za szybki ?
A ile kosztuje utrzymanie zespolu projektowego ... przez 30 lat ?
cos kiepski tem niemiecki marketing ..

> trzeba pamietac ze oni mysla onnymi kategoriami Jedno Shenzen to
> potencjal kilka razy wiekszy niz polska.

Ano. Fabryka zatrudniajaca 400 tys ludzi ...

J.

do góry

W dniu 2013-03-17 12:29, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 17 Mar 2013 11:35:49 +0100, bylyUBEK napisał(a):
>> Ci co nie przeniesli produkcji nie maja takich problemow. A chinczyk
>> skopiowal nawet niemiecki ICE to co to dla niego jakis tam agilent,
>
> Chinczyk nie skopiowal "niemieckiego ICE".
> To niemieckie firmy zbudowaly w Szanghaju jedna linie Magleva,
> podobno na wlasny koszt, a teraz zarabiaja na biletach.
> Czy moze raczej dokladaja do interesu.
>
> Swoja droga ciekawa sprawa z tym Maglevem ... cos sie nie chce sprzedac.
> Niepotrzebny ? Za drogi ? Za szybki ?
> A ile kosztuje utrzymanie zespolu projektowego ... przez 30 lat ?
> cos kiepski tem niemiecki marketing ..
>
>> trzeba pamietac ze oni mysla onnymi kategoriami Jedno Shenzen to
>> potencjal kilka razy wiekszy niz polska.
>
> Ano. Fabryka zatrudniajaca 400 tys ludzi ...
>
> J.
>


W jakims kosciele bija dzwoni tylko niewiadomo w ktorym. Maglew a ICE to
inna para kaloszy.

do góry

On 2013-03-17 11:38, bylyUBEK wrote:
> W dniu 2013-03-17 09:42, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>> On 2013-03-16 21:00, bylyUBEK wrote:
>>>
>>>> Kto olewa przeciwnika, zwykle przegrywa wojne, a tu jest wojna o
>>>> technologie:)
>>>>
>>>
>>> Wojne ktora juz dawno przegralismy. Czas zaczac sie uczyc chinskiego bo
>>> noty aplikacyjne do nowych scalakow beda tylko w chinskim .
>>>
>>>
>>
>> Może to http://www.vigo.com.pl jest trochę pocieszające.
>>
>> Wlodek
>
> Heh to jest tragiczne, jak mozna pisac produkujemy jak cala produkcja
> jest w chinach. powinno byc naklejamy naklejki na chinskie produkty.
>
Chciałbym zeby to ktoś zweryfikował, bo dzis w TVN24 ktos z tej firmy
zapewniał że wszystko robia w Ozarowie

Włodek

do góry